Usunelam ciaze i chce o tym opowiedziec

temat napisalam dlaczego zalozylam. Nie mam nic do tego, ze ktos potepia aborcje, bo kazdy ma prawo do wlasnego zdania i wlasnych wyborow. Ja moge nawet podyskutowac z przeciwnikami aborcji, bo juz to robilam nie raz, ale warunkiem jest dyskusja kulturalna, a nie obrazanie sie czy teksty typu usun sobie mozg, chora psychicznie, odizolowac itp. Takie rzeczy pisza osoby niezrownowazone moim zadaniem, bo osoba zrownowazona emocjonalnie przeciwna aborcji kulturalnie sie wypowie

głupie jesteście baby, które myślełyscie że Folia podejmnie prawdziwą merytoryczną dyskusję z wami. Przecież od razu wiadomo było, że "chcę o tym opowiedzieć" to szuka tylko ludzi o podobnych do niej poglądach, którzy jej będą przyklaskiwać. Natomiast jeśli ktoś odezwie się przeciwko niej od razu zareaguje agresją: " że nic ci do tego co ja robię" I samym założeniem tego tematu potwierdziła, że ma syndrom aborcyjny tylko za wszelką cenę próbuje go w sobie zagłuszyć. Ona chce o tym rozmiawiać ale tylko z tymi co będą jej przyklaskiwać. Współczucia i psychiatra do końca życia

nie przesadzajcie z tą depresją, bo wcale tak nie jest, że od razu całe życie zmarnowane, a jak ktoś nie chce usuwać to nie słyszałam aby kogoś na siłę przywiązywano i usuwano. Także niech każdy swoje d**y pilnuje, a nie tak jak w naszym kraju , zebrała sie grupa p************h bab, które nie pilnują swoje d**y tylko innych. To jest tak ja z niektórymi wrednymi sąsiadkami, widza za miedzą ale u siebie nie

ja to ja jedyny mylisz sie. ja moge porozmawiac kulturalnie i bez nozek, raczek. Dyskusja oparta na wzajemnym szacunku i kulturze i tak tez moge dyskutowac z przeciwnikami aborcji. Nigdzie agresja nie zareagowalam. A jesli tak to prosze zacytuj:)

dopiero zuwazylam, ze: ja to ja jedyny prosil o podanie danych. nie wiem o co ci chodzilo, bo jak zapytalam po co ci moje nazwisko i imie to obeszlo sie bez echa. takze to ja moge podejrzewac, ze jestes jakims prowokatprem, ktory chce cos wyciagnac co nie ma wplywu na dyskusje tylko po to by poujadac.

gość 22:09 Rzeczywiście, nikt mnie nie r...a i nie traktuje jak szmaty. Moja druga połowa się ze mną kocha i mnie szanuje. Jak strasznie nisko można upaść? Napisz coś jeszcze, bo chętnie się przekonam, jak głęboko sięga dno.

dobra - ale zapytam teraz: dlaczego tak bardzo unikasz tego tematu o rączkach i nóżkach ? Przecież wiadomo, że jak usuwałaś to płód z rączkami i nózkami.

idźcie dziwki do środy albo do czubaszek. one zagłuszą wasze sumienia.

do 6-77 tygodnia to jest zarodek, a nie płód, co za nieuki, a moze plemnik to już dla was płód, i niedługo nad plemnikiem będziecie rozpaczać, co za durne babska, http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82%C3%B3d U ludzi zarodek stadium płodu osiąga w 8 tygodniu ciąży. tępaki, po huj wy macie ten internet

uwazasz, ze 7 tygodniowy plod mial raczki i nozki? Moze jeszcze narzady rozrodcze i plec mozna bylo okreslic? Wiem, ze te nieszczesne nozki i raczki byly w fazie rozwoju, ale nimi nie byly

w końcu powiesz nam w którym tygodniu usunelas ciaze??? Czy nadal bedziesz udawac, ze "nic nikomu do tego" ?

pisalam w ktorym tygodniu, radze czytac dokladnie, a nie wyjezdzac z pretensjami

,,gość jest ktoś w stanie bez emocji oglądnąć ten filmik który wstawiłam ??!! Ja miałam 17 lat jak zaszłam w ciąże,rodzice ustalili mi termin na zabieg,,uciekłam z domu ,pojechałam do babci w góry, urodziłam syna,a rzuciłam szkołę pomagałam babci a ona mi,potem zrobiłam wieczorówkę.Dziś syn ma 23 lata i rok temu urodziła mu się córeczka..moja cudna mała księżniczka, nie żałuje decyzji . " . Ja filmiku nie obejrzę, bo jak wcześniej napisałam-jestem w ciąży. Mi też nawet przez minutę nie przyszło do głowy, abym mogła...a mój chłopak decyzję podjął z uśmiechem na ustach. Słuchałam, co mówi i łzy kapały mi po policzkach. Ta cała ,,wielka, szalona miłość" rozprysła się jak bańka mydlana. Moja córeczka nie będzie miała ojca, ale będzie miała mamę. Mamę, która kocha ją od chwili, gdy dowiedziała się o jej istnieniu. Będę samotną mamą, ale nie będę samotna. Ja to po prostu wiem, tak czuję.

falia Jesteś tchórzem. Wybrałaś to, co było najwygodniejsze dla ciebie. Jesteś morderczynią- zabiłaś z zimną krwią własne dziecko. Ze swojego łona zrobiłaś mu trumnę. Możesz z tym żyć?

,,Usunęłam ciążę i chcę o tym opowiedzieć" To opowiedz kolegom i koleżankom z pracy przy porannej kawie.

Wiemy o sobie tyle na ile nas sprawdzono, po co gdybać. Zawsze myślałam, że nie usunęłabym ciąży. Do czasu jak spotykałam się z pewnym facetem, który okazał się psychopatą, rozstałam się z nim (co niestety nie oznaczało, że się od niego uwolniłam). Po rozstaniu okres nie przychodził, wpadłam w panikę, że mogę być z nim w ciązy i wtedy pomyślałam, że jeśli urodzę jego dziecko to nigdy się od niego nie uwolnię. Pewnie wzięłabym tabletki poronne, ale na szczęście dla mnie i mojej psychiki był to fałszywy alarm. Nie bronię prawa do aborcji innym kobietom, ale moim zdaniem tylko we wczesnej ciązy max do 56tc

17-letnia prowokatorko, pogadamy jak dorośniesz. Póki co jesteś dzieckiem. Opowiesz nam za dziesięć lat o tym, jak się żyje tobie i dziecku. I jeżeli będziesz sama jak palec, to poczekaj, aż w którymś momencie dziecko ci wykrzyczy, że jesteś beznadziejną matką, bo niczego mu nie zapewniłaś. To, że postanowiłaś urodzić nie stawia cię wyżej, niż ludzi, którzy podjęli decyzję o usunięciu ciąży. Więcej pokory, dzieciaku, bo aż głupio brzmi to, co wypisujesz.

opowiedzilam wielu juz osobom, niekoniecznie 17 latkom

jak się czujesz gotować uprawiać sex bądź gotowa na konsekwencje.smarkule się walą po kontach i najprościej usunąć...aaa i co 2 ma uczulenie na lateks,żałosne...

,,biololog 17-letnia prowokatorko, pogadamy jak dorośniesz. Póki co jesteś dzieckiem. Opowiesz nam za dziesięć lat o tym, jak się żyje tobie i dziecku. I jeżeli będziesz sama jak palec, to poczekaj, aż w którymś momencie dziecko ci wykrzyczy, że jesteś beznadziejną matką, bo niczego mu nie zapewniłaś." A niby czemu miałabym być beznadziejną matką, czemu z góry zakładacie że niczego mu nie zapewnię? Od września będę w drugiej klasie liceum.Po maturze idę na studia.Nie zamierzam przerwać nauki. Nie będę też sama, bo mam rodzinę, przyjaciół. A jeśli chodzi o faceta to wolę być sama, niż z szują. ,,To, że postanowiłaś urodzić nie stawia cię wyżej, niż ludzi, którzy podjęli decyzję o usunięciu ciąży. Więcej pokory, dzieciaku, bo aż głupio brzmi to, co wypisujesz. " Nie stawia mnie, ale te które usunęły ciążę nie powinny się tym szczycić na forach, bo to żałosne.

Dobra dię wygolić c**ę bo stary dzisiaj wraca i powiedział, że jak bobra nie wykrzaczę to mnie odda na Centralniak, gdzie będę brać w d**ę za chińską zupę.

na syndrom aborcyjny wplywa to, co mowi otoczenie. Mialyby go do tej pory bardzo liczne starsze juz kobiety, ktore dokonywaly jej, gdy byla w Polsce dozwolona i dosc powszechna - ile takich kobiet byloby - i nie mowcie,ze sie dobrze maskuja, pisalyby o tym chocby w anonimowych listach, forach - bo skala aborcjo byla naprawde wielka. W Rosji, a przetem w ZSRR aborcja byla naprawde masowa, poznalam Rosjanke po 5 aborcjach ( teraz szcesliwą matke 2ga dzeici, bez cienie owego syndromu i zadowolona z zycia). Po prostu nikt tam nie uznawal tego za zbrodnie i stad taki stosunek do sprawy.

W krajach wysokorozwinietych , gdzie aborcja jest dozwolona przeciez byl to wynik ustalen lekarzy, etykow , psychologow -okreslenie, co jet dzieckiem, co plodem itod. Dlaczego uwazacie,ze tylko Polska ma monopol na prawde i uczciwosc? jakos tej uczciwosci nie widac na co dzien. Jasne,ze kosciól inaczej nie moze mówic - ale czy poza tym kosciól jest na tyle swiety,ze jest u nas faktycznym autorytetem? Nikt katolikow do aborcji nie zmusza, ale tez nie wszyscy maja obowiazek wieryc. ze dziecko jest darem Boga.

Do "nie pozwole zeby przypadek zniszczyl mi zycie." Nie masz nic do pozwolenia, to nie ty decydujesz. Spadnie ci samobójca na głowę jak tamtej i zostaniesz sparaliżowana. I co zrobisz? Nie ma możliwości regeneracji rdzenia kręgowego! Milionom ludzi przypadek zniszczył życie i nie mogą nic z tym zrobić. Ty robiąc aborcję myślisz że pozbyłaś się dziecka i nie jesteś matką. Jesteś- jesteś matką martwego dziecka, które zginęło na twoją prośbę.

Nie wyobrażam sobie tego, jak można usunąć własne dziecko. Jak można dopuścić do zamordowania człowieka... Moja "babcia" również usunęła ciążę, moja ciocia miałaby dzisiaj 35 lat. "Babcia" po usunięciu ciąży oszalała. A przynajmniej tak wynika z opowieści mojego taty oraz mamy. Choć czasami miała momenty, w których chwaliła się aborcją, to cała sytuacja wyniszczyła ją psychicznie. Wtedy aborcje z tego, co wiem, były na porządku dziennym, więc wątpię, że ten "syndrom" został jej wpojony. Od czasu, gdy się o tym dowiedziałam, znienawidziłam ją całym sercem. Nie potrafiłam spojrzeć jej prosto w oczy... Tak jak każdemu człowiekowi, który by się do tego dopuścił... W moich oczach "babcia" jest zwykłą morderczynią, nawet nie potrafię się pogodzić z myślą, że takie coś było w mojej rodzinie. Jak dla mnie, każdy kto dopuścił się aborcji powinien być od razu zamordowany. I wyzywajcie mnie od katoli czy czegokolwiek, ja po prostu najchętniej wprowadziłabym prawo śmierć za śmierć. Tyle.

jestem z pokolenia twojej babci i znam bardzo wiele kobiet, ktore w tamtych czasch usunely ciąze. U zadnej nie zauwazylam syndromu poaborcyjnego( tym bardziej szaleństwa), choc pewnie sa kobiety, ktore go maja.

zauwacie,ze autorka nie odnosi sie do samej aborcji, tylko rozwaza, na ile częsty jest syndrom poaborcyjny

Jak dla mnie, każdy kto dopuścił się aborcji powinien być od razu zamordowany fanka, wymordowałabys z 1/5 polskich kobiet i nie wiadomo ile Europejek, a Chinek chyba w ogóle by nie zostało. No i chyba mężczyznom tez by sie nalezalo - bo niby dlaczego nie?

mam 24 lata i dopiero pierwszy raz obejrzałam film o aborcji.... staram się teraz o dziecko i strasznie żałuje,że w ogóle obejrzałam ten 'film' zostanie to w mojej głowie,a jestem dosyć słaba pychicznie jeżeli chodzi o krzywdę innych. PO CO DO CHOLERY DAJECIE ŻYCIE I JE ODBIERACIE ???? nigdy nie zrozumiem takich kobiet :( nie ważne czy to by było dziecko niechciane,'psychola',mordercy,bo sama bym nie chciała zostać morderczynią !!! bierzcie te tabletki,używajcie prezerwatywy,wkładajcie spirale,ALE NIE ZABIJACIE!!!

Jak dla mnie, każdy kto dopuścił się aborcji powinien być od razu zamordowany fanka, wymordowałabys z 1/5 polskich kobiet i nie wiadomo ile Europejek, a Chinek chyba w ogóle by nie zostało. No i chyba mężczyznom tez by sie nalezalo - bo niby dlaczego nie? Jeśli jedynym argumentem dla ciebie jest ilu ludzi by pozostało po takim czynie to uwierz mi wystarczająco dużo. Na świecie jest przeludnienie. Szacuje się że na przestrzeni lat zabraknie wody i żywności. Ty tego nie odczuwasz ale biedne kraje czy kontynenty już tak. Jeśli mężczyzna cię zaciągnął siłą na zabieg to tak w innym przypadku niby za co?