Dziewczyna się do mnie zraziła. Słusznie?

ale jestescie faceci tepi, a potem jeszcze sie dziwicie:O

Nie chcę, żeby się gniewała. Mnie jest naprawdę głupio, bo ona jest bardzo miłą dziewczyną i z tego, co widzę wrażliwą.

Mnie się zawsze wydaje, że jak ktoś pyta o takie rzeczy to muszę coś więcej powiedzieć , że ktoś będzie drążył temat, a powiedzmy, że pewnych rzeczy się wstydzę.

póki co to możesz się wstydzić swojego braku kultury, ale tego akurat już ukryć nie potrafiłeś.

Wiem, że postąpiłem jak cham, ale żałuję i chcę ją jakoś udobr****ć.

a później się tacy chłopcy żalą tutaj, że nikt ich nie chce, że oni tacy "porządni" a kobiety wolą d*pków.. no jasne- d*pków, którzy potrafią na banalną formułkę, "co słychać" odpowiedzieć, że "jakoś leci" zamiast "s********j szmato, nie właź z butami w moje życie" :D ale to chyba prowokacja.. ja nie wierzę w takiego "pacjenta"

haha, autor pewnie myślał, że laska oczekuje odpowiedzi w stylu: "wszystko po staremu: nadal jestem prawiczkiem, walczę z trądzikiem na plecach i masturbuję się 5x dziennie patrząc na twoje foty z fejsa". straszne, że młody człowiek nie potrafi prowadzić normalnej niezobowiązującej rozmowy towarzyskiej o pierdołach..

ja znałam takiego gościa. Przychodził siedzieć obok mnie, nic się nie odzywał, na każdą próbę rozmowy odburkiwał coś, a na końcu obraził się za żart i stwierdzenie, że trochę mnie przeraża to wieczne siadanie koło mnie bez mówienia czegokolwiek :D

Rozumiem, że kobiety wolą nieszczerze miłych facetów?

ten link chyba pasuje ile masz lat autorze?

ale z ciebie pacan :D masz duże braki w umiejętnościach komunikacyjnych.. Na pytanie "co słychać: odpowiadsz z uśmiechem "wszystko OK" "jakos leci", "po staremu a co u Ciebie?" itd nikt nie będzie drążył tematu bo to nie przesłuchanie :O

no w końcu musiał czymś takim dopieprzyć. Tak, wolimy miłych ludzi ktorzy nie warczą na nas przez zwykłe pytanie "co słychać". Taka nerwowość jest słodka u pinczerków , nie dorosłych facetów.

http://f.kafeteria.pl/temat.php? id_p=5639422 może to ona?

Ja wole jak ktoś zmienia temat jak mu jakiś nie pasuje, zamiast mi odburkiwać takimi tekstami;-)

chłopcze, nawet jak czujesz się jak gówno i planujesz wieczorem się powiesić, to nie jest powód, żeby warczeć na ludzi lub obciążać obcą w sumie osobę swoimi problemami