Samotny bo niepełnosprawny

Witam, Złapałem dziś doła i nie mam komu się wyżalić więc postanowiłem zrobić to tu :) Od urodzenia jestem osobą niepełnosprawną niby żyje normalnie wśród grona pełnosprawnych którzy akceptują moje kalectwo ALE no właśnie wszyscy wokół mają partnerów/partnerki tylko ja jestem ciągle sam... Próbowałem to zmienić wielokrotnie, ale pomimo ogromnych wysiłków nigdy mi się nie udało aż w końcu uświadomiłem sobie ,że moja niepełnosprawność to bariera ,której nie przeskoczę i choćbym nie wiem jak mocno się starał to będę sam... Mam nadzieję,że zdajecie sobie sprawie jakimi jesteście szczęśliwcami, cieszcie się życiem... Dzięki za wysłuchanie :)

Dodam,że na co dzień próbuje udawać że mnie to nie rusza ale w głębi duszy mam już dosyć...

a jesteś samotny bo..? Oczywiście wózek nic nie skreśla więc chyba problem jest w wyglądzie? charakterze?

Nie nie ,charakter mam ok... Wygląd hmmm... ubieram się dobrze ale wygląd mam daleki od ideału przez moje inwalidztwo

ok, to może najpierw- co Ci się stało?

Kiedyś to mi tak nie przeszkadzało wielu znajomych było singlami, no ale z wiekiem grono singli się pomniejszało i coraz mocniej zaczęło mi to dokuczać...

na co chorujesz?

a mogę wiedzieć w czym objawia się ta Twoja niepełnosprawność? jeżeli to zbyt wścibskie to przepraszam...

urodziłem się z defektem dłoni(bez części palców itd.)...

myślałam, że może nie możesz chodzić czy coś ;) to chyba żyjesz w miarę normalnie co?

znajdziesz tą jedyną ;) cierpliwości.. :)

ja też myślałam, że to wózek..co np. u mnie nie dyskwalifikuje takiego mężczyzny. Twój defekt jest..jakby to ująć..nieznaczący nic:) widocznie problem jest w Twoim charakterze (może jesteś za mało męski?) No właśnie..jaki jesteś? stanowczy? masz swoje zdanie?

no właśnie żyje normalnie (tak jak pisałem żyje w gronie zdrowych)- skończyłem studia,pracuję... No ale właśnie- wciąż jestem samotny i choć bardzo mocno starałem się to zmienić( o wiele bardziej niż przeciętny facet) to jednak estetyka odstrasza ,a tego już niestety nie zmienię....

A poza brakiem palców jesteś sprawny?

Niee, cała dłoń jest zdeformowana i nie można uznać jej za sprawną sensu stricto ...

bzdura. Facet z charakterem bez ręki czy na wózku to nadal facet z charakterem, czyli poszukiwany przez dziewczyny:) trochę wiary w siebie chyba..chyba tylko tego Ci brakuje

mi to sie od poczatku wydawalo ze to nie wozek ale nie bylem pewien

Mam rękę ale zdeformowaną(3 palce itd.) ciężko to wytłumaczyć a zdjęć nie chce załączać... Może dla Ciebie nie ma ale tyle ile ja próbowałem to chyba nikt inny nie próbował i zawsze bez powodzenia i w większości bardziej lub mniej bezpośrednio wskazywały,że problemem jest moja niepełnosprawność...

cóż ja Ci mogę poradzić że starałeś się o jakieś pustaki? Jeśli jesteś porządnym facetem, nie widzę żadnych przeszkód do związku.

No to gdzie mam szukać tych "nie-pustaków" ,w zdecydowanej większości próbowałem ze studentkami więc chyba to z zasady nie powinna być najbardziej "pusta" grupa ludzi...

nie wiem gdzie, bo ja jestem sama właśnie dlatego, że na mojej drodze ciągle pustaki..ale męskie. Więc przybij piątkę. Ale jedyne co możesz zrobić, to nie angażować się, jeśli odrazu dziewczyna wydaje Ci się albo łatwa, albo głupia...bo samotność samotnością, ale jakieś wymagania powinieneś mieć, ceń się! A w pracy nie ma tych fajnych i mądrych?

Nie no próbowanie się wiązać z jakąś osobą z pracy to nie najlepszy pomysł ... PS Spróbuj na portalach randkowych (ale to tylko jeśli jesteś atrakcyjna bo jak nie to się tylko zdołujesz... )

Dzięki za radę, ale cenię się i to nie ja będę szukać faceta, tylko on o mnie powinien zabiegać...ehh, teraz wszędzie tych wulgarnych dziewuch, które latają za nimi i walczą jakby to jakieś trofea były; dziękuję postoję;) i na brak urody nie narzekam, ale to chyba nie jest najważniejsze jak się wygląda, tylko czy coś tam się tli pod czaszką;)

No w teorii wygląd się nie liczy , w praktyce niestety tak - i nie ma co się tu oszukiwać...

wiem, wiem...ale nadal ja upieram się przy swoim, że nie liczy;) trzymaj się:)

jestem kobietą niepełnosprawną i wiem, ze to weryfikuje ludzi, którzy są przy mnie, ale może to i lepiej. Myslę, że jeszcze spotkasz odpowiednią kobietę

No to jak jesteś niepełnosprawna to tym bardziej wiesz jak to wygląda i nie ma co się oszukiwać,że tak nie jest...

lariska - uwierz że w tych czasach wygląd ma wielkie znaczenie...próbowałam sie spotkać ostatnio z kilkoma panami z portali, pisało się super a jesli chodzi o spotkanie ( jestem zdrowa ale przeciętna ) bo wyslaniu zdjecia znikali. Więc na to wychodzi że panowie szukają pustych lal

Najgorsze ,że moją wadą jest to czego nie jestem w stanie poprawić to człowieka dołuje strasznie...

wiem jak to wygląda, u mnie niepelnosprawność jest bardziej widoczna, a jestem kobietą, więc mam gorzej ;) Ale wiem, że zdatzają się wyjątki, rzadko, ale zdarzają :)