Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepełnossprawny88

Samotny bo niepełnosprawny

Polecane posty

Gość Roooseeee
jakie książki? ulubiona?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Spokojnie , nie szukam tu partnerki - po prostu mialem potrzebe sie wyzalic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Wlasnie taniec ze smokami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roooseeee
a masz jakis przyjaciół? rodzine?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
mam przyjaciol i rodzine :) nie jestem samotny w sensie ze nie mam do kogo sie odezwac - po prostu brak mi partnerki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Choc rodzine mam daleko bo do Krakowa przyjechalem na studia i tak juz zostalem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roooseeee
rozumiem, a wiesz ze kobiety to czarownice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Nie wiem nigdy nie bylem z kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roooseeee
są. czaruja i lataja na miotłach. a tak serio- do pracy jutro nie wstajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągniecie ten temat od lipca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Wstaje ale jestem 'nocnym markiem' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepełnosprawny, nie wiem, gdzie Ty żyjesz, ale w moim otoczeniu 30-kilkulatków mnóstwo osób jest samotnych. I pocieszę Cię, że można być samotnym nawet gdy jest się pełnosprawnym, bo żeby spotkać kogoś wartościowego, kto odwzajemni nasze uczucia, to trzeba mieć wielkie szczęście. Dopóki ja byłam zdrowa, też nie mogłam spotkać nikogo, komu by zależało lub kto choćby byłby uczciwy. Teraz jestem po latach też niepełnosprawna i mimo że tego nie widać na pierwszy rzut oka, nadal nikogo nie spotkałam. Ale widziałam raz w TV kobietę od urodzenia bez rąk i bez nóg, którą zainteresował się mężczyzna, który Jej się spodobał na ulicy. Są od wielu lat szczęśliwym małżeństwem z trójką dzieci. A są też małżeństwa pełnosprawnych, w których bardzo źle się dzieje i nie ma tam miłości. Więc spotkać tę właściwą osobę to po prostu kwestia szczęścia. Samo wzięcie ślubu nic nie znaczy, a na pewno nie musi oznaczać żadnego szczęścia. Jeśli ktoś Ciebie (i mnie) pokocha, to nasza niepełnosprawność nie będzie miała znaczenia. A jeśli tego nie akceptują, to dobrze, że sobie poszli szybciej niż później, zanim byśmy się bardziej zaangażowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, cóż - nie trzeba jak widać być niepełnosprawnym, żeby być ignorowanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooooseee
myślę, że autor nie chce słów pocieszenia, ale zwyczajnie chce się wyżalić, a robi to bo tu jest się anonimowym. Autorze, przeczytałam dwie strony z całości i z tego co piszesz to wydajesz się inteligentna osobą, a to zawsze jest wielki plus. Może pomarudzimy razem? Ja zaczynam: nienawidzę poniedziałków, choć ciesze się że jutro mam szkolenie:):) lubisz Kraków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Cóż to za pocieszenie ,że inni(w tym i zdrowi) też mają źle? Nigdy nie czerpałem radości z tego,że ktoś ma równie źle/jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Tak, kocham Kraków - uwielbiam wieczorami spacerować po rynku i rozmyślać sobie na różne tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooooseee
dobrze, już Cię nie ciągnę na siłę za język, wyśpij się, bo z poniedziałkami nie ma żartów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Ja tak generalnie to nie mam zbytnio na co marudzić- lubię swoją pracę , nie narzekam na zarobki , mieszkam w cudownym mieście :) Mogę narzekać tylko na to na co nie mam żadnego wpływu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"niepelnosprawny88 Cóż to za pocieszenie ,że inni(w tym i zdrowi) też mają źle? Nigdy nie czerpałem radości z tego,że ktoś ma równie źle/jeszcze gorzej..." Nie zrozumiałeś mnie, co napisałam. Nie mówię, że powinieneś się cieszyć z cudzego nieszczęścia, tylko że nie masz co zazdrościć tym sparowanym, bo nie wiesz, jak to naprawdę między nimi się układa. I że spotkanie tej drugiej połówki nie zależy od tego, czy jesteś młodszy, czy starszy, zdrowy czy niepełnosprawny, tylko od tego, czy trafisz na kogoś, kto Cię pokocha. Czyli że nie masz co się martwić na zapas, bo nigdy nie wiesz, co Ciebie czeka w życiu. A może właśnie Tobie trafi się ta prawdziwa miłość, o której wielu może tylko marzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooka
a jak masz na imię autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Przepraszam ale wg mnie zbyt idealistycznie do tego podchodzisz... "Prawdziwa miłość" nie spadnie z nieba ,a to czy znajdziesz drugą połówkę -nie ma co być hipokrytą- w największym stopniu zależy od Twojej atrakcyjności fizycznej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooka
wydajesz sie byc konkretnym i ciekawym facetem- czy mialbys ochote na taka internetowa wymiane zdan na swiezo zalozonych mailach? zadnych podtekstow matrymonialnych, tylko rozmowy o wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie podchodzę idealistycznie. Jestem sporo od Ciebie starsza i znam już życie. Wiem, że taka prawdziwa miłość się zdarza i że warto na nią czekać, a nie być z kimś, oby tylko być, jak robi wiele osób. To się nie może skończyć niczym dobrym i najczęściej się kończy bardzo źle. Wiele takich par wśród moich znajomych jest już dawno po rozwodzie, a cierpią dzieci. Warto czekać na kogoś, kto nie da nam powodu do wątpliwości, że mu zależy i my będziemy też czuć to samo. Czyli warto kierować się uczuciem, ale włączyć w ocenę człowieka nieco rozsądku, żeby nie być tylko zranionym. Mieć jedno dobre małżeństwo, a nie pięć byle jakich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
A cóż ja Ci zrobiłem ,że mnie tak obrażasz? Życzę Ci powrotu do zdrowia,a jeśli w jakikolwiek sposób poczułeś się urażony tym co tu napisałem to przepraszam - nie miałem tego na celu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Szczęśliwy jest ten kto rzeczywiście spotka prawdziwą miłość i takowej każdemu życzę :) Natomiast uważam,że rzadko komu to jest pisane, szczególnie jeśli ktoś oczekuje że sama spadnie mu z nieba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andkaa
Ja czekam aż spadnie mi z nieba, chociaż jak zauważę że leci, to wskoczę na ławkę żeby nie odfrunęło do kontenera, żeby nie było że się nie staram zupełnie. Tak właściwie to weszłam, żeby obwieścić coś co i tak wiesz i co pewnie pisało tu już kilka osób, a mianowicie to, że sama niepełnosprawność nie jest przyczyną samotności bo: - są osoby niepełnosprawne mające partnerów - są osoby pełnosprawne niemające partnerów (np ja).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Wiadome,ze nie ma reguly ale jak mowie w moim przypadku to moj defekt stanowil przeszkode... Choc pewnie i sa inne przyczyny bo nie ma co oszukiwac sie mam zerowe doswiadczenie w kontaktach z kobietami jesli chodzi o cos wiecej niz relacje przyjacielskie. Osobiscie nie wierze zeby cokolwiek samo spadlo z nieba ale zycze Ci zeby Tobie sie udalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rooosee
Cześć:) Jak Ci minął dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepelnosprawny88
Cześć, Bardzo fajnie - jestem szczęściarzem bo pracuje w zawodzie i lubie to co robię :) A Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×