Kobiety, które nie dbają o siebie

Co i nich sądzicie? Są tutaj takie?Żeby nie było-dbam o siebie. Codzienna kąpiel, depilacja, dbanie o włosy, pomalowane paznokcie i cała ta reszta u mnie jest standardem. Oprócz tego leczenie zębów u dentysty i kontrole, zawsze czyste ubranie i buty to także w moim przypadku podstawa. Tylko ciekawi mnie, dlaczego niektóre kobiety nie robią nawet minimum. Sytuacja sprzed niedawna: stoję w kolejce do kasy w markecie z moim chłopakiem, przed nami dość młoda kobieta, na której widok miałam ochotę zwymiotować: włosy były tak tłuste, że aż się lepiły. I niech nikt mi nie wmawia, że może jest chora, bo zalegający na blond pasemkach brud nie jest oznaką choroby.

moze maja depresje?

Myślę, że gdyby zrobiły sobie domowe SPA, były egoistkami przez parę godzin i zrobiły coś dla siebie mogłyby poczuć się lepiej :) Zawsze to robienie coś TYLKO dla siebie.

ale jesli maja depresje to głupie domowe spa im niz pomoze po drugie sa takie choroby skóry głowy ktore trzeba leczyc anie zawsze na wszystkich na to stac a nawet jak stac to nie zawsze dostepne leki pomagaja

Jak mają depresję to raczej do lekarza niech idą jak NIC nie pomaga, ale nie oszukujmy się: gro ludzi sobie ją po prostu wmawia i tłumaczy nią wiele rzeczy, z drugiej strony nie o depresji tutaj mowa

Też staram się dbać o siebie. Jeśli chodzi o codzienne mycie głowy ja nie mam z tym problemu ale spotkałam już różne wymówki: 1. częste mycie włosów je niszczy, w końcu szampony i odżywki, produkty do układania włosów to sama chemia :D zwłaszcza jeśli codziennie do ułożenia fryzury używamy suszarki, prostownicy czy lokówki :D 2. nie mogę myć rano włosów bo jak wyjdę na dwór z wilgotnymi włosami to od razu będę chora :D 3. mam na 6 godzinę do pracy, włosy do pasa i nie mam czasu myć ich rano a potem suszyć :D takie wymówki często słyszę od znajomych Myślę, że to tłumaczenie zwykłego lenistwa. Ciągle w nas pokutuje mentalność, że myjemy się i szykujemy do wyjścia na randkę lub do kościoła. Na co dzień nie widzimy takiej potrzeby.

Są brzydkie i nic im nie pomoże.

E liptonowa może za mną stałaś. Często po południu nakładam olejek na włosy i splatam w warkocz, żeby sobie włosy pobierały bez pośpiechu składniki odżywcze, zdarza mi się w takiej fryzurze iść do sklepu lub jechać nad jeziorko, czy wycieczke rowerową.

Brzydka kobieta gdy jest brudna i brzydko ubrana, co gorsza w brudne ciuchy wygląda jeszcze gorzej. Nie prawda, że brzydocie nic nie zaszkodzi ani nie pomoże.

Niee :) Sama nakładam oleje itp i rozróżniłabym brud od zabiegu kosmetycznego :) Co do mycia: taak też tak często słyszałam. A prawda jest taka, że są delikatne szapomony bez SLS, myję nimi codziennie włosy i jakoś są piękne. Znam taką dziewczynę: włosy dłuuugie aż do tyłka, ona się nimi szczyci i jak to stwierdziła dzieli ludzi na: 1) zazdrośników 2)uwielbiających jej włosy maniaków A prawda jest taka: myje dwa razy w tygodniu (mówiła mi), rozjaśnia najtańszym rozjaśniaczem w efekcie ma przetłuszczone u nasady, spalone na reszcie długości, niezbyt miło pachnące (seio...) siano. W dodatku nie używa antyperspirantu. A zapatrzona w siebie, że hooo...

Jasne, mnie też wkurza jak kobiety śmierdzą w autobusie, ale to czy sie malują, depilują i jakie mają włosy to ich sprawa, co mnie to obchodzi.

ja o siebie nie dbam smierdziec nie smierdze, ale nie chodze do fryzjera, depiluje sie tylko jak mam zalozyc krotkie spodenki paznokcie tylko obcinam nie uzywam zadnych kremow ani sie nie maluje z kosmetykow uzywam pasty do zebow, mydla (ostatnio zwyklego w kostce a nie jakis przekombinowanych zeli pod prysznic - mydlo lepiej myje) szamponu (odzywki mi sie nie chce) i antyperspirantu w lecie. nie kupuje drogich ciuchow - kupuje ciuchy na przecenach jak stare mi się podrą uwazam ze jestem brzydka i i tak nic mi nie pomoze. to nie zadna prowokacja - pisze calkiem powaznie i szczerze

Nie jest powiedziane, ze wlosy trzeba myc codziennie... Mozna i co drugi dzien i nic sie takiego nie dzieje. No chyba, ze wy macie tak, ze jak jeden dzien nie umyjecie to juz macie wielki przetluszcz na glowie..

jedna zaleta. Baba nie chodzaca do dentysty nie ugryzie faceta w wacka.Nie bedzie miała czym :P

A moim zdaniem nie ma brzydkich kobiet :) Sama byłam gruba, ale schudłam i od razu moje podejście do samej siebie się zmieniło. Uwierz-umiejętny delikatny makijaż, zadbane, piękne włosy, dopasowana fryzura, zadbane ciało i dorzućmy jeszcze zadbane dłonie, stopy mogą BARDZO DUŻO zmienić :) Więc dlaczego by nie spróbować? :)

moj grafik przez ostatnie 4 dni: 15h, 16h, 13h, 14h tak, mam czas na codziennie bawic sie w spa...pustak z Ciebie

to ja pisalam ze o siebie nie dbam: myje wlosy raz na 3 dni - zalezy jak szybko sie przetluszczaja - staram sie zeby nie byly przetluszczone ale czasem jak mam zly dzien i nie chce mi sie ich myc a sa juz troche przetluszczone - to nie myje - zwisa mi to.

Pustak? Więc te wszystkie kobiety robiące coś dla siebie i swojego wyglądu to też pustaki? Przecież takie zabiegi kosmetyczne przy regularnym wykonywaniu to raptem 15 minut dziennie (nawet mniej). A samopoczucie od razu lepsze :)

i tez czasem 'smierdze' w autobusie jak wyjde z pracy, bo pracuje w gastrononomii a wiekszosc kobiet to przecietniaki, albo brzydactwa, tyleze ze sie odstawiaja jak autorka i juz mysla, ze cud miod..

Bardzo dbam o siebie, nigdy nie bylam u kosmetyczki, unikam fryzjera (sama sie scinam) nie farbuje wlosow, ząbki mam śliczne, nigdy nie mialam prochnicy unikam opalania twarzy, cialo opalam ale b.malo, stosuje zdrowa diete i kocham sport, gole nogi i pachy, choc podobaja mi sie owlosione paszki :D unika jka ognia nadmiaru kosmetykow, zawsze czytam sklad, detergentow do skory ( wystarczy sie umyc w naprzemiennym natrysku, z szorstka gabka) raz na jakis czas żel Wlosy mam dlugie, naturalne i zdrowe, wydaje na nie cale 5 zł/ ms :D paznokcie maluje na impreze, stopki i dlonie kremuje, nie scieram podeszwy stop, dzieki czemu nie robi mi sie skorupka etc problemy opisywane przez ludzi, balsamuje cialo, spozywam mase wit w owocach, wazywach, kocham tluszcze omega 3 zwlaszcza olej lniany, ryby i jajca tez, orzechy mmm dentyste odwiedzam ... oj bylam 2 x w zyciu :D Ostatni raz 2 tyg temu, na kontrole, co w trawie piszczy :D lubie glinke biala i nawilzajace maseczki i puder mineralny nie zapominam o filtrze

ja tam tez nie dbam o siebie jakos specjalnie, mimo to mam dobra cere całkiem i jestem szczupla. nie chce mi sie uzywac antyperspirantow bo bola mnie po nich wezly chlonne, nic sie nie dzieje , moj pot nie smierdzi. to przez odpowiednia diete, jak dobrze jesz to twoj pot nie czuc. makijazu nie znosze farbowania wlosow tez solarium itp wole naturalnie.

ja mam kolezanke, ktora o siebie w ogole nie dba. Zero makijazu, wlosy sciete jak od miski, jakies stare, beznadziejne ciuchy w ktorych ja bym nie poszla nawet do lasu, zaniedbane zeby, zaniedbana cera itd Co ciekawe, dziewczyna uwaza sie za super, ekstra. Twierdzi ze zadbane kobiety to puste, wymalowane lale. Smieje sie z takich dziewczyn. Mnie pewnie tez obgaduje do innych ze jestem pusta, bo dbam o siebie. Raz jak bylo mi zimno i podzielilam sie z nia tym, to mi odp "no tak, bo grunt to dobrze wygladac". :O

Liptonowa bylas kiedys tak zmeczona, ze jedynym Twoim marzeniem bylo znalesc sie w lozku wiecej niz kilka godzin?a jak juz sie tam znalazlas to nie moglas zasnac, bo Cie tak nogi bolały? pewnie nie

I tu Cię mam :) Nie wiesz jak wyglądam :) Z resztą lepiej cud miód niż brud i smród jak to się widzi/czuje na ulicy, w komunikacji lub właśnie jak wyżej pisałam w kolejce do kasy. I co z tego, że np. brzydactwa?Lepiej się patrzy na umiejętnie zadbaną brzydulę niż flejowatą piękność.

pustak nie dlatego, ze o siebie dbasz, tylko nie jestes wyrozumiała, malo wiesz o zyciu innych ludzi i z góry ich osadzasz

ludzie to brudasy. ile to sie umyc? prysznic i mycie wlosow to ok 20min,wlacznie z uzyciem deo i ubraniem sie. wieczorem depilacja, maseczki itp

to ja pisalam ze o siebie nie dbam: sa brzydkie - widzialam wczoraj ladnie ubrana i zadbana kobietke w spodnicy do kolan - a ponizej - takie strasznie brzydkie nogi - lydki - ochydne. ja bardzo rzadko nosze cos krokiego bo wiem jak to okropnie wyglada. Jak sie ma brzydkie nogi to lepiej sie wyglada w dlugich spodniach. ja na codzien nie wygladam tak, ze ludzie sie ogladaja jaka jestem brzydka - ja po prostu wygladam i chce wygladac tak, zeby nikt mnie nie zauwazal. i dobrze mi z tym - jak mijam ludzi na ulicy to nikt nie patrzy - i o to chodzi. jakby patrzyl to pewnie by cos sobie o mnie myslal - ocenial - "ale ona ma debilna fryzure", "ale sie glupio ubrala" itp

Może źle się wyraziłam. Nie chodzi o osądzanie, tylko ciekawość. Przecież właśnie dbanie o siebie potrafi sprawić, że niektóre kompleksy znikną a sama kobieta poczuje się lepiej sama ze sobą.

liptonowa Ty sie tu chyba próbujesz dowartosciowac dziewczyno

no wlasnie to Ci pisze, ze nie zawsze jest to lenistwo, pewnie w duzej mierze tak, lecz uwierz, ze nie wszyscy maja na to czas czy siłe ni zdarzaja sie momenty, ze sie zle wyglada..