Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Liptonowa

Kobiety, które nie dbają o siebie

Polecane posty

Gość gość150
pot ani jednej osoby na świecie nie śmierdzi :D ale to, że pozostaje na skórze i staje się pożywką dla bakterii powoduje smród i to co jesz nie ma na to wpływu :D i pragnę cię uswiadomić że mało kto odczuwa tak intensywnie swój zapach jak osoby postronne bo jest do niego przyzwyczajony więc ci sie po prostu wydaje, że nie śmierdzisz ;) ps. Skoro jesteś taka "eko" bo nie jesz śmieciowego jedzenia to rozejrzyj się za ekologicznymi kulkami bo jak wspomniałam wyżej - dla osób postronnych śmierdzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda taka łatwa
Głupia rada z tym psikaniem się cały czas= jeszcze większy problem. Jeśli masz problem z potem, golić pachy i wycierać je nawilżoną chusteczką co jakiś czas. Pot na ogolonej skórze nie śmierdzi, chyba że się go przenosi (cały dzień) deo to gówna jakich mało, chemia wstrętna, jeśli już to kryształ naturalny minerał a nie jakieś gówna, po któych i tak pachy są mokre, ale tu stawiam na zapach etiaxil w ekstremalnych sytuacjach ratuje picie szałwi ludzie sie poca, ludzie smierdza, taka nasza natura, trzeba sie zdrowo odzywiac to nie bedzie j***c stechlizna dla mnie zadbany człowiek to taki który zdrowy sie odzywia i uprawia sport, do tego bierze prysznic a nie lachon wytapetowany, up********y mazidlami od stop do glow i wyperfumowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda taka łatwa
jedzenie ma wpływ, akurat zle trafilas, bo uczylam sie o tym :D sama tez robilam doswiadczenie, ludzie jedzacy czosnek maja czasami specyficzny pot, ludzie ktorzy jedza gowna tez smierdza, bo toksyny nie maja juz ujscia chusteczka jest idealnym wyjsciem, i nic nie smierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5641674 Kazdy stara siue o siebie dbac, ale czasami nie ma na to czasu, środków albo psychiki bo ludzie maja rózne sytuacje. No, ale jak bardzo sie chce to nawet tanio mozna a duzo czasu to nie zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość150
czosnek wplywa na zapach potu jak i wszelkie przyprawy to fakt ale to, że ktoś raz na jakiś czas zje "smieciowe" jedzenie nie wpływa na zapach potu :D Ale dalej powtarzam: pot jako substancja nie pachnie ale bakterie znajdujące się na skórze w połączeniu tą substancją powodują smród i na ten smród mają wpływ REGULARNE jedzenie "zapachotworzących (:D) " pokarmów zamiast deo może być ta chusteczka. Ja nie napisałam, że ktoś ma używać deo bo ja tak chcę. Ja chcę żeby nikt nie śmierdział bo nie dość, że w naszej komunikacji miejskiej jest duszno i parno to jeszcze jak wejdzie jakiś śmierdziel to można zemdleć albo co gorsza zwymiotować. Dla mnie dbanie o siebie to nie śmierdzenie (ale też nie nadmierne wyperfumowanie bo od tego też można zemdleć :O). A to czy ktoś je całe dnie czipsy lub sałątki jest gruby czy nie ma tapetę lub zapuszczony wąsik itd mało mnie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przypomnij sobie kontekst o tyh lesbach, ja Ci inaczej nie pomogę mam smutne życie, ale piękną wyobraźnię:) a dowartościują sie ludzie poprzez wygląd, partnera i bachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liptonowa
Dowartościowują przez partnera? Dobra. Ok. Niech będzie-to ja się od teraz będę dowartościowywać faktem iż jestem w szczęśliwym związku ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale my o tym wiemy ze pot sam w sobie jest bezwonny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liptonowa
Jest, ale w połączeniu z powietrzem pojawia się 'zapach', którym to ludzie straszą w komunikacji miejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szłam dzisiaj drogą i widziałam na chodniku pustą butelkę po coli. Tak mnie to zafascynowało, że poświęciłam następne dwie godziny zastanawiając się dlaczego ktoś pił to świństwo, czemu nie wyrzucił butelki do kosza, dlaczego miasto nie zatrudnia ludzi którzy tą butelkę mogliby sprzątnąć?! Tyle pytań... Chyba zaraz napiszę o tym cały temat na forum...." Tak mniej więcej wyobrażam sobie myślenie autorki w tym momencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liptonowa
Jaki/a Ty twórczy/a :) Pozazdrościć wyobraźni :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz mi czego zazdrościć. Przez trzy strony ciągniesz temat który tak naprawdę dotyczy prywatnej sprawy obcych ludzi, a zaczęło się od tego, że laska w sklepie miała nieumytą głowę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liptonowa
Ja? Poczytaj dokładnie i zobacz czy tylko ja się wypowiadam. Otóż nie. Są tutaj także wypowiedzi kobiet, które mają inne/takie samo/ podobne podejście do mojego. :D Chyba, że te wszystkie odp. to ja sama pisałam. Wiesz... Trochę pochwał, odrobina hejtu i jest temat na 3 strony ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam. Parę osób obrobiło komuś d**ę, parę innych zwróciło uwagę, że mogą być różne powody tego, że ktoś miał brudne włosy/był spocony. Mnie tylko zafascynowało, że tyle energii włożyłaś w myślenie o cudzych włosach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liptonowa
Jestem włosomaniaczką, dbam o nie bardzo i pierwsza rzecz na jaką patrzę u innych to właśnie stan ich włosów. Poza tym dzisiaj jest jeden z niewielu dni kiedy cały dzień jest tylko dla mnie więc piszę sobie tutaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaszszczomp
Liptonowa, musisz być bardzo uboga mentalnie, jeśli czyjeś włosy tak bardzo cię zaabsorbowały. Niesamowite, poświęcić tyle myśli wokół czyichś włosów. Jak bardzo zmieniły one twoje życie? Pewnie nie masz swoich problemów, ale w końcu gimnazjum ma wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może liptonowa jest w c**j bogata i nie ma żadnych problemów oprócz tego jak kto dba o włosy :D? ps. Ja też jestem włosomaniaczką i też zwracam uwagę na włosy mijanych osób ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojgen
Kobiety śmierdzą jak pół kilo śledzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaszszczomp
Ja też jestem włosomaniaczką i też zwracam uwagę na włosy mijanych osób xxxx Spoczko, ale jak zauważysz osobę z tłustymi włosami czy brudnymi paznokciami, to zwrócisz uwagę, ale nie rozmyślasz o tym przez następny tydzień, ani nie zakładasz o tym tematu na forum, prawda? Myślę, że autorka przegrała życie i chce chociaż w tym prymitywnym aspekcie się dowartościować, albo faktycznie jest człowiekiem o malutkim rozumku- spać, jeść, kupa, tłuste włosy pani w sklepie, zrobić balejaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O c**j wam chodzi? Jest tyle debilnych tematow na kafe a tego sie uczepiliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasturcja 123
ja o siebie nie dbam. tzn myje sie, ale nigdy sie nie maluje, chodze w byle czym, wazne dla mnei zeby było wygodne... fryzjera byłam chyba z 10 lat temu.... ale to z powodu braku kasy akurat... u mnie sa tego dwa powody: raz że po prostu mam zlew na wygląd, i wrecz lubie taki styl zaniedbany , tzn jak widze takie b zadbane osoby to mi sie kojarza z pustakami, a ktos co nie dba- (nie chodzi mi o meneli), wygląda jak np. szalony naukowiec, albo zwyczajnie mnie to intryguje, zauwazyłam ze czesto takie osoby maja ciekawe charaktery, jakby ich zycie wewnetrzne było b bogate... a jak widze taka laseczke cała wymuskana to mi sie to jakos kojarzy zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liptonowa
Na brak kasy rzeczywiście nie narzekam. Ale o co chodzi? To forum. Pisze się o wszystkim i niczym. Co Was tak boli, że założyłam ten temat? To rozumiem, że już może lepiej nie piszmy o niczym? Są tu tematy mniej, bardziej poważne. Skoro mam mało zmartwień to będę się martwić włosami innych osób :D No to czekam na dalsze hejty :****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside odczep sie w koncu od tych biseksualistow debilko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liptonowa
[zgłoś do usunięcia] gość O c**j wam chodzi? Jest tyle debilnych tematow na kafe a tego sie uczepiliscie Może gdzieś je zabolało :) Jedne z tych szarych mysz, za którymi nikt nigdy się nie obejrzy ot co :) <---- Tak ja to widzę :) Nie jestem bi. Fuuuuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasturcja 123
Dodam jeszcze że lekarze odradzaja obecnie codzienne kapiele, najlepiej sie kapac co drugi dzien, a tylko szybko umyc co dzien. Pomalowane paznokcie? Dla mnie to cos ohydnego, potem sie robia zółte... W POlsce ludzie sa ogólnei potwornie nietolerancyjni, nie mozna wyjsc swobodnie, strasznie to przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liptonowa
To fuuj to do hejterów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" brokeninside odczep sie w koncu od tych biseksualistow debilko. " x to chyba nie do mnie, nigdzie ich nie krytykowałam, próbuję pomóc autorce zrozumieć o co jej chodzi. i nie nazywaj mnie debilką bez powodu, ja Cię nie wyzwałam, szmato, więc się k***a zachowuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liptonowa
Pomalowane paznokcie? Dla mnie to cos ohydnego, potem sie robia zółte... XXXX Jeżeli używa się bazy i nie nakłada się ciemnych kolorów bezpośrednio na płytkę to powinno być ok. A niech będzie i ohydne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha jaka ty grozna broken :D zalosne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×