Gdzie się podziali fajni faceci?

rozumiem twoje obawy, faceci maja problem ze zdobywanie, zero konsekwencji, wytrwałości, chęci ...

Tak... na zakupy i kupić kolejną 100-tną parę niepotrzebnych butów, które po miesiącu będą uwierać w pięty. Fiku, pisałam Ci już wcześniej, że trzeba wyjść z domu i się rozejrzeć, a jak nie będzie faceta z honorem w Twoim mieście, to wziąć urlop i gdzieś wyjechać :) Spojrzeć na mapę, i może na mapie będzie zaznaczone największe skupisko facetów z honorem :-D, haha. Ale by było zabawnie :)

Chcę by zwyczajnie był, by zwyczajnie chciał ze mną spędzać czas. Nie wymagam wiele.

chwila chwila moja droga, chyba sobie nie wyobrażasz wytrwałości np w stos do kobiety księżniczki, albo jakiegoś pustaka, albo chociażby w stos. do panny która ciągle niezdecydowana, wydaje mi sie że masz lekko błędne pojęcie o wytrwałości ukierunkowanej na kobietę

zwyczajnie niezwyczajnie, teraz mądrzej prawisz ;)

W stosunku do normalnej kobiety. Faceci zbyt szybko odpuszczają.

a częściej: faceci zbyt często nawet nie próbują.

zbyt szybko odpuszczają tylko ci którzy nie chcą nic trwałego, nic szczególnego, ale zauważ że piłka jest jedna a bramki są dwie, jeśli facet ma sie tylko uganiać po boisku to takie akcje są pozbawione sensu

Zawsze lubiłam stać na bramce :D

A ja lubiłam do niej strzelać. To jest prawda, że faceci nie walczą do końca, nawet jeśli im się ta dziewczyna podoba.

więc znasz swój problem, mężczyźni tylko kręcą sie koło bramki, rzadko który strzela gola ;) czas pobiegać trochę i tez od czasu do czasu strzelić,

Nie umiem "kiwać".

fikołek to jak nie umiesz kiwać to nadajesz sie do polskiej reprezentacji :)

faceci odpuszczają jak nie widzą oznak przychylności.

No przecież szukam Polaka do gry we dwoje ;)

no, we dwoje rozgrywa się najbardziej emocjonujące mecze na świecie :D i czasem strzela gola :P

Może nawet wpuszczę "szmatę", wyjątkowo przymykając oko ;)

w sytuacji podbramkowej nawet spokojny osobnik zmienia sie w tygrysa :) , ale słusznie, i tygrys czasem potrzebuje odrobiny wsparcia, żeby bramka wpadła :D

Kawał mięsa dla tygrysa :)

... ale wypracować sytuację podbramkową to już mało który chce/potrafi, każdy by tylko strzelał :(

tygrys to jeszcze powinien być szatańsko brunetny :D Takie połączenie i fikołek wpuszcza gola :P

ha ha, tygrysy są leniwe, gdzie tam lecieć przez całe boisko do tej bramki. Co innego, jak bramkarz niedaleko, to jeszcze można zakręcić ogonem..

"ha ha, tygrysy są leniwe, gdzie tam lecieć przez całe boisko do tej bramki." - niestety dokładnie tak jest :(

no najlepiej przecież jak zdobycz sama przyjdzie :P

ehhhh nie dołujcie mnie ;)

się nie przejmuj, przyjdzie taki, raz popatrzy i wszystkie mecze jego :D nie będzie wiadomo co skąd kiedy za co i dlaczego :P

aż się zawstydziłam na samą myśl :)

na chwile was zostawić samych a tu już prawdziwy mecz rozegrany ;) za to ja byłem na zmywaku zamiast jakiejś sprytnej kobiety bo sobie w kulki na stadionie grają :(

co najwyżej w piłkarzyki :)

W jakie piłkarzyki? Przecież my gramy w damską piłkę nożną. Na jednej bramce stoi wybranek Fiku Miku, a na drugiej.... hehe :P