Praca w Niemczech czy praca w polsce

Witam. Skończyłem właśnie studia i mam okazję popracować jako inż ale mam dwie opcje wyboru. Albo wyjazd do Niemiec do fabryki BMW przez firmę pośredniczącą (outsourcingową - jest zatrudniony w tej firmie a ona wysyła pracowników do Niemiec) ale są to wyjazdy na trzy tygodnie i tydzień powrót do PL, może czasem zdarzy się dwa tyg w PL jak trafi się jakiś zastój. Płaca nieciekawa bo polska - 2 tys zł, firma opłaca mieszkania w DE i dojazd, wypłacą również diety 50 EUR dziennie na wyżywienie, ponoć to co zostanie do kieszeni i na ogół wychodzi z tego druga wypłata. Minus taki że zostawię narzeczoną samą i będę jako turysta. 3 tyg tam, tydzień tu to ani tutaj z nią pobyć ani tak ją zabrać. Inna opcja to normalne godziny pracy, czasem jakaś delegacja ale na ogół 2-3 dni, nie więcej. Kasa mniejsza bo też około 2 tys ale bez diet itp, jednie z nadgodzin można coś dorobić. Po roku miałbym pewnie ze 3 tys czyli da się przeżyć. Nie wiem co wybrać - w tych Niemczech delegacje, niema mnie w domu. Gdyby potem było jakieś dziecko etc - pewnie trzeba by się zwolnić i szukać gdzieś indziej, nie wykluczone że znów od nowa za 2 tys zł zdobywać doświadczenie), w PL znów kasa mniejsza ale jestem w domu i normalne godziny pracy. Póki co nic mnie tu jeszcze nie trzyma ale myślę w przyszłości - zostawić żonę na 3 tygodnie z dzieckiem i samemu pojechać w delegację? Wiem, że zdecydować muszę sam ale napiszcie jak to widzicie, cobyście sami wybrali

Pomożemy Ci w odzyskaniu podatku z zagranicy. Prowadzimy rozliczenia z Holandii, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Najniższa prowizja na rynku, 7% netto! Żadnych ukrytych opłat. Zapraszamy na: http://tax-pol.pl/formularz.php?kod=forum Wchodząc na podany link i wypełniając formularz na stronie firmy Tax-Pol otrzymają Państwo rabat na usługę w wysokości 5%! Pozdrawiamy, Zespół Tax-Pol

chłopie jak masz okazje to uciekaj z tego kraju. początki zawsze trudne. sam tak chce zrobić.

adam753877 jak jesteś kawaler to sobie jedź.. Autor postu ma narzeczoną, bierze i ją pod uwagę.. Nie mógłbyś np. zabrać jej ze sobą ? Może nie znam się na tyle by stwierdzić co lepsze, ale sama została bym, bo może być różnie, a potem sobie buduj karierę od nowa (nie daj Bóg nowy związek) :/ To lepiej chyba przez roczek dostawać mniej, ale masz wszystko pod kontrolą i narzeczoną blisko, a z czasem się odbijecie ;) To jedynie moje zdanie, może pomoże, może nie. Powodzenia : )