Dlaczego mężczyzni lubią duże piersi,przecież są obrzydliwe

gość fajne sa duze biusty ale jeszcze fajniejsze gdy sama wlascicielka ma rowno pod kopulka oczko.gif x Jedno,drugiego nie wyklucza.

Ja noszę C a moja przyjaciółka E i to są...UWAGA... TAKIE SAME piersi wielkościowo , z tym ,że ona jest trochę drobniejsza ode mnie. Więc też uważam ,że to źle ,że ludzie sugerują się tak bardzo literką bo chyba jednak większe znaczenie ma tu obwód.

Więc też uważam ,że to źle ,że ludzie sugerują się tak bardzo literką bo chyba jednak większe znaczenie ma tu obwód. x Masz rację.

owszem jedno drugiego nie wyklucza ale mam wrazenie iz czesto panny ktore cos nadmiernie eksponuja zapominaja o rozumku w glowie :)

Dla uściślenia tematu... ****** mężczyźni lubią - duże cycki - całą szczupłą resztę ciała - wąską talię - buźkę jak u Adrianny Limy - i c*p**kę najlepiej bułeczkę. więc naprawdę warto się przejmować co wolą mężczyzni i wyzywac nazwzajem kobiety ? Nie warto...

Ja noszę C a moja przyjaciółka E i to są...UWAGA... TAKIE SAME piersi wielkościowo , z tym ,że ona jest trochę drobniejsza ode mnie. Więc też uważam ,że to źle ,że ludzie sugerują się tak bardzo literką bo chyba jednak większe znaczenie ma tu obwód. Jak wkłada 10E na siłę czy co tam to może tak :D cycki są małe to są małe, nie ma sensu się oszukiwać śmiesznym numerkiem przed miseczką.

z tego co wiem nosi 65E ...ja mam objętościowo taki sam biust jak ona przy 75C tylko ,że ona jest trochę zgrabniejsza ode mnie i przy jej drobnej figurze te cycki wydają się większe niż u mnie ale to tylko złudzenie bo ona jest taka szczupła.

gość owszem jedno drugiego nie wyklucza ale mam wrazenie iz czesto panny ktore cos nadmiernie eksponuja zapominaja o rozumku w glowie usmiech.gif x Duży biust eksponuje się nawet w golfie,po prostu jest widoczny i nic na to nie poradzę.Czy to znaczy,że jestem pustakiem,bo mam duży biust? Stereotypy. Z jednej strony szkoda mi dziewczyn,które nie mają biustu,albo marzą o większym,jednak wkurza mnie nagonka na kobiety z dużymi piersiami.To nie moja wina,że są takie a nie inne,pomijam ile kompleksów miały te kobiety w wieku dorastania.Ludzie są różni,jedne z biustu robią atut i chwalą się nim wszem i wobec zapominając o innych ważnych aspektach własnego rozwoju,ale są też normalne kobiety.

Fajnie się gadało, ale niektóre z was mają tak nierówno pod kopułą :D i kłamią :D po co wam to? Wyszukajcie informacje jak chcecie się przechwalać anonimowo w necie :D

Dziewczyny naprawdę nie warto dla facetow klocic sie ktora jest atrakcyjniesza ....ich ideał to laski z pornosów pozbawione jakiej kolwiek tkanki tłuszczowej z wyjątkiem rejonu klaty (ale tu dominuje silikon). Nie warto dla kootasow sie nawzajem wyzywac bo im sie i tak nigdy nie dogodzi :O

Kompleksy to mają te, które muszą doj**** wszystkim wszem i wobec anonimowo tutaj, a publicznie są cichutko.

Jacy tu niektórzy są niedouczeni -.- Wbijcie sobie do pał ,że B,C,D, to są małe biuściki ! Tak biuściki a nie nawet cycki w przypadku szczupłych kobiet. Aby kobieta , która jest szczupła mogła mieć odznaczający się jakoś biust to musiałby się zaczynać od minimum E ,zeby było widać ,że ma w ogóle cycki -.- C,D to duże piersi ale TYLKO w przypadku obwodów 75-90 , czyli Pań szerokich w klacie jak niejeden kulturysta a jdnocześnie niespecjalnie zgrabnych. Więc przestańcie siać ferment i doedukujcie się ...bo potem durni faceci myślą ,że D to wielkie jak u Pameli. Ps pracują w sklepie z bielizną wiec wiem co piszę.

nie przesadzasz trochę? C-D to może nie duże, ale średnie i na pewno widoczne biusty.

a wszystko przez to ,że w sieciówkach typu H&M czy Estiq jest beznadziejna rozmiarówka...polecam kupować staniki od Ewy Bień lub z Samanthy przy pomocy Pani od bielizny.

Moorland - u dziewczyny z obwodem 60 "D" to nikłe cycki. Może nie kompletna płaskość jak ktoś tu napisał ale nie jest to pełny biust. Że tak powiem "D" widać dopiero ,że jest "cyckiem" przy 70.

proporcjonalnie do sylwetki to normalny biusty. Nie duży, ale też nie maleńki.

więc jak widać D , D nie równe.

gościnnnnnaaa Moorland - u dziewczyny z obwodem 60 "D" to nikłe cycki. Może nie kompletna płaskość jak ktoś tu napisał ale nie jest to pełny biust. Że tak powiem "D" widać dopiero ,że jest "cyckiem" przy 70. x Zgadzam się z panią w 100%.

Dziewczyny! Wszystkie co nie mają miseczki E bądź większej nie mają prawa, że mówić, że mają cycki. Bo to nie są cycki, Pani Ze Sklepu Z Bielizną tak powiedziała. BTW, kupiłam kiedyś od brafiterki, niby taki dobry, taki fajny. G***o za 100zł lub więcej. Teraz łapię staniki na promocjach w Esotiq czy Cubusie (całkiem całkiem rozmiarówkę mają, od 65) i leżą o wiele lepiej. ­ I się zgadzam, po kiego się kłócicie i wyzywacie które cycki są lepsze? To żenujące, pokazuje tylko, że ze strony facetów jednak nie doznałyście adoracji więc same musicie sobie to nadrabiać. ­ Ja wiem jedno, fajni faceci wolą pewne siebie, potrafiące dyskutować kobiety a nie furiatki. Żeby Was czasem dla tych kobył nie porzucone bo będą mieli dość jędzy w domu.

Moorland dziewczyny z 60 w biuście wyglądają proporcjonalnie przy miseczkach E,F a nawet G. Z rozmów z klientkami wiem ,że szczupłe dziewczyny narzekają na kręgosłup dopiero przy rozmiarze H.

krwawa nie chciałam nikogo obrażać tylko rzeczowo wyjaśnić ,że taki pełny cycek zaczyna się dopiero od E przy małym obwodzie. W przypadku grubszych Pań ten pełny cycek jest szybciej , już na C , ale to wynika z większego obwodu Pod.

No nie zgodzę się, ale to tylko moja opinia. Inna sprawa, że 75cm to też nie jest "szeroka klata".

Moor, ja ważąc 43/162 (yep, niedowaga, wolno mi) jak będę nosić 60E to będę wyglądać normalnie, bo przy 60C czy nie daj boże 65B to jestem wklęsłą ;) ­ Ale mogę być wklęsła, ważne by się dobrze czuć ze sobą :) Przy okazji, znowu widać jak na dłoni kto ocenia ostro kobiety: one same a faceci mają wywalone ;)

krwawa - ok, wierzę na słowo. może ja mam po prostu bardzo luźne podejście do proporcji :D

Gościnna, swój poziom pokazałaś. Wybacz, że ktoś może mieć inną wizję pełnych piersi i nie uznawać Twojego autorytetu ;)

Nie wiem czy to napisała posiadaczka małego biustu, która nie może znieść tego, że 99% facetów preferuje wielkie cyce czy dumna z siebie biuściasta, która chce do reszty pogrążyć te chudsze w klacie. Efekt jest taki, że opinia o kobietach z małym biustem jako wybrakowanych i do tego sfrustrowanych się pogłębiła. Serdeczne dzięki.

krwawa nie jesteś wklęsła ...60C to ładny zgrabny biust..zdaje się ,że Jennifer Lopez taki nosi (chyba 65C) dokladnie...ale nie jest to taki typowy pełny biust jak u Hally Barry. chyba się zgodzisz ?

ja jestem mężczyzną ale piersi kobiet mnie nie interesują,nic wyjątkowego,zwykły kawałek ciała i tyle :)

Pokażcie mi jakas modelkę, aktorkę nie wiem, zdjęcie jakiejś dziewczyny, która ma duży biust naturalny a przy tym: nie jest kurduplem (tak ok 165 przynajmniej i wyżej), jest szczupła, ma płaski brzuszek i długie, szczupłe, zgrabne nogi. To są takie wyjątki, że głowa mała! ale tutaj oczywiscie same takie siedzą ;D. Ja natomiast widzę, ze u większości kobiet duży biust jest zasługą głównie dodatkowych kilogramów, gdyby schudły, piersi również by "schudły", sa raczej kurduplowate z brzuszkiem i niskim wzrostem, żadna rewelacja.

Przepraszam , Jennifer ma 65D a to Rihanna ma 65C więc sama widzisz ,że nie są te wielkie cycki.