Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Samotna w małżeństwie

Polecane posty

Gość gość
świata poza nim nie widziałam...znamy sie od ponad 6 lat...dla niego przewróciłam swoje życie do góry nogami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomahwak
Ten post wyżej do narzeczonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do przedmówczyni która napisała " Że lepiej by było"? Nie wolno Ci nawet o tym myśleć.Jesteś młoda wszystko dojdzie do normalności.Musicie Państwo popracować nad swoim małżeństwem.Wierzę że dacie radę.A czy mąż nie jest czasami jedynakiem? Przeważnie takie problemy są z tymi panami.Miłe Panie życzę Wam powodzenia.Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest takie proste,też ciągle sobie mówię,że pasuję,że wysiadam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomahwak
ten mój post, żeby rzucić był do narzeczonej. Ty jesteś już po Ślubie, wiec zapewne go kochasz i zawalcz o was skoro on nie potrafi. Pomyśl o przeniesieniu się na parę dni do mamy, serio, taka terapia szokowa dla niego. Samo się nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomahwak
Mykam, dobranoc i powodzenia, by jakoś się to ułożyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w narzeczeństwie
"świata poza nim nie widziałam...znamy sie od ponad 6 lat...dla niego przewróciłam swoje życie do góry nogami... " Jakbym to ja napisała.. bardzo podobnie mamy, a raczej mogę użyć określenia, że niemal identycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mogę wyjechać...bo to lekarz to badania...to nie takie proste...zreszta zaraz były by pretensje...ze mi źle,ze tam mam sie komu wyzalić i na niego nagadac,że tu są wszyscy źli,że wszystkich nienawidzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za wsparcie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotna w narzeczeństwie...witaj w klubie... jak czytamte wszystkie posty,to normalnie ryczeć mi się chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśl o swoim maleństwie,ono jest teraz najcenniejsze,na tego pacana nie zwracaj uwagi nie jest pępkiem świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż nie każdej udaje się być w udanym i dobrym związku. Lecz trzeba szukać dalej, bo nigdy nie wiadomo kiedy pojawi się na naszej drodze ktoś odpowiedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz czesciej wydaje mi się ze powinnam być sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w narzeczeństwie
Mi łzy poleciały 20 min temu. Tak samo jak u Ciebie, tak i u mnie sprawa nie jest łatwa do rozwiązania. Nie potrafię się zebrać w sobie.. facet ma mnie głęboko w poważaniu. No niestety, trzeba nazwać pewne rzeczy po imieniu. No nie.. nie zasługuję na takie traktowanie. Z tym że ja dobra jestem w myśleniu. Gorzej z wprowadzeniem zmian. Ogólnie jest bardzo źle. Bardzo przykre rzeczy ostatnio usłyszałam. Nie ma serca ten człowiek. I sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie koniecznie sama. Po prostu jeśli twój związek nie ma szans funkcjonować dalej To najlepiej się rozejść. Po co tkwić w toksycznym układzie który i tak nic dobrego nie przyniesie. Nigdy nie wiadomo kiedy pojawi się ktoś. Kto ciebie naprawdę pokocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a im sie wydaje że to my mamy nie po kolei w głowie,ze to my stwarzamy problemy,ze my wymyslamy a oni są idealni... ja po prostu nie czuję sie kochana...potrzebna...po prostu jestem,bo jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakuty łeb znowu
głubie blondyny i brunety, skoro facet nie potrafi okazac wam uczucia w takich momentach to pewnie nie okazywał ich wcale lub rzadko, na tyle rzadko zeby sie wam dobrac do majtek, tylko ze wam to nie przeszkadzało bo to was rajcowało, ze taki gburasek, jakie to meskie, o kobiecej głupocie moglbym napisac ksiazke i uwaga nie pisze tego zakompleksiony prawiczek tylko ktos kto miał wiele z wami ekscesow, caluje głuptaski cmok w krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jarek mam nadzieje,że masz udany związek,kobieta jak jest traktowana jak powietrze bardziej szuka u siebie wad i zadaje sobie pytanie co robi nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w narzeczeństwie
Jarek - jak można tworzyć toksyczny układ? Wytłumacz mi ten fenomen? To ktoś specjalnie (?) krzywdzi drugą osobę? To przepraszam.. kim ten człowiek jest? Bo ma kiepski dzień? Bo jakiś drażliwy jest, bo mu gorąco? To są powody do agresji? Czy pretensji? Złośliwości? Chamstwa? O co chodzi? Jak można być złym człowiekiem? Krzywdzić tak notorycznie drugą osobę? Czy facetom tak testosteron uderza do głowy, że nie myśli o moralności, sumieniu, empatii, życzliwości, szacunku? Jak tak można? Dlaczego człowiek krzywdzi człowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykład autorki to toksyczny związek!! Skoro nie było między nimi chemii To po co ten cały Ślub??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w narzeczeństwie
zakuty łeb znowu: Coraz częściej czytam wypowiedzi Twojego typu. No mnie to przeraża jacy jesteście - faceci... jak tak można? no jak k***a?!?!?! nie doceniacie niczego. N I C Z E G O nie macie ludzkich uczuć !! jak jakaś zwierzyna opętana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakuty łeb znowu
samotna w narzeczeństwie--- zadam ci pytanie, jak mozna zadawac sie z takimi idiotami? no powiedz kiciu? heh kto jest gorszy? głupiec czy osoba ktora za głupcem podąża? problem tez tkwi w kobietach, choc szukacie winy tylko np. w facecie same jestescie tak samo pokrecone jak tamten, bo wam zaimponował okreslony stan osobowosci, styl bycia, moze podtekst seksualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chemia była...bynajmniej tak mi sie wydawalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiu bzdziu w głowie
niestety tak sie czasem zdarza,moj jest na co dzien nieobecny i daleki ale jak mu sie chce seksu to potrafi byc miły i upierdliwy,a prawda jest taka ze kwiatka nawet nie potrafi mi kupić a jak płacze nawet tego nie zauważa,czasem bez sensu jest ratowanie takiego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
madry człowiek uczy sie na błedach a błedy popełnia kazdy wiec skonczcie z ta krytyką kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam ja jestem po slubie 35 lat ja przy kompie on przy tv albo zkolesiami na piwie teraz odnalazlam siebie wiem ze zyje mam dorosle dzieci ktorym jestem potrzebna,,przestalam sie nim przejmowac zawsze najmadrzejszy pozjadal wszystkie rozumy tylko swojego zapomnial i jeden pan powiedzial ze po tylu latach to sie zyje jak brat i siostra.. Moze to rodzinne babcia miala takie samo zycie jak ja/wylaczajac komputer i tv/ mama z tata rzadko razem chodzili nie klocili sie ale namietnosci czy przyjazni wiekliej nie bylo o wszem jak chlopom sie zmarlo lza jednej i drugiej poplynela.......rzadko sie zdarza jak pisala przedmowczyni ktorej umarl maz ze zyli w wielkiej przyjazni ale kazdy z nas ma inna sciezke zycia POZDRAWIAM DZIEWCZYNY SAMOTNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za błąd płacę już tyle lat,i nie potrafię tego zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakuty łeb znowu
madry człowiek nie popełnia błedow, pojecie madrosci sie kłania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt tu za mądrale się nie uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×