JESTEM DUMNA Z TEGO ŻE JESTEM DZIEWICĄ

cóż, więc psychologowie, których znasz na pewno się mylą:) nic mi to nie mówi, jacy psychologowie? nazwiska, nurty, opracowania. jeśli nie obchodzą Cię "probelmy" osób czystych seksualnie (tak, można tak mówić w jezyku polski bez obawy, że ktoś nas dosłownie zrozumie, jak Ty, a piernik do wiatraka ma dużo, bo wiatrak miele zboże na mąkę), to w jakim celu podejmujesz rozmowę? zawsze musisz się odciąć? a rozmnażanie jest ważniejsze, tylko bardziej podświadome. gdyby tak nie było, nie byłoby kolejnych generacji.

nie szukam poklasku i aprobaty:O to nadinterpretacja moich słów i zdanie Twoich psychologów:O tamto wyżej wytłumaczyłam temu kto sie spytał, czy to możliw, że ktoś zachowuje dziewictwo dla poziwu innych, nie pisałam dla Ciebie, rozumiem to porównanie.

"cóż, więc psychologowie, których znasz na pewno się mylą" no widzisz nadinrepretujesz juz;/ czy ja ci gdzies napisalm ze znam jakichs psychologow? "nic mi to nie mówi, jacy psychologowie? nazwiska, nurty, opracowania" a co to jest lista zyczen czy co? ;-) bo ejsli prosba uprzejma to zapaomnialas dodac slowko "prosze";-)

słucham?:O jak nie znasz, to co chciałaś przekazać, że zdaniem psychologów? nie masz argumentów, więc łapiesz za słówka?

"jeśli nie obchodzą Cię "probelmy" osób czystych seksualnie , to w jakim celu podejmujesz rozmowę? zawsze musisz się odciąć?" nadinterpreujesz i przekeracasz moje slowa - nie pwoiedzialam ze mnie nie interesuja tyle ze znie zwaracam az tak przesadnej uwagi na to i owie tutaj o osobach dziewic/prawiczkow - osob ktore nigdy nie byly aktywne seksulanie - i nie dziele moim zdaniem infantylnie ludzi ze wzgledu na poziom higieny: na czystych, pol-czystych i calkiem nieczystych;-) to znaczy na takich tez dziele ale nie podstawie ich stosunku do seksu;-) ;-) ;-) ;-) ;-)

"coś wymaga samozaparcia, wytrwałości, ascezy, kierowania się rozsądkiem, wierności wyznawanym zasadom, może stanowić powód dumy" X X Jaka asceza? Przeciez ciebie nikt nie chce, wiec nie pierdziel nam tu o samozaparciu :D

ROR Wam tlumaczy jak krowom na rowie , ale widac malo do Was dociera cnotki niewydymki.. Popedu sexualnego sie nie tlumi ,bo pozniej pada na mozg = czego jestescie doskonalym przykladem!

"a rozmnażanie jest ważniejsze, tylko bardziej podświadome. gdyby tak nie było, nie byłoby kolejnych generacji" nie zgadzam sie z towim pounktem wiedzenia - z punktu widzenia potrzeb jednostki nie ejst wazniejsze niz potrzeba seksulana, as easy as it is;-)

"nie szukam poklasku i aprobatypechowiec.gif to nadinterpretacja moich słów i zdanie Twoich psychologów" szikasz - bo sama napisalas ze poklask innych jest dla ciebie wazny, natomaist co do psychologow i mojenrzezconej z nimi znajomosci - to sa twoej urojenia - ja nigdzie tego nie napisalam;-)

"słucham?pechowiec.gif jak nie znasz, to co chciałaś przekazać, że zdaniem psychologów?" napisalam ze jest to opinia psychologow - natomaist niw iedze potrzeby doprecyzowywania czy znam ich osobiscie, czy jestem jednym z nich, czy tylko czytalam badania i tyle w temacie - patrzysz bardzo waskotorowo;-) "nie masz argumentów, więc łapiesz za słówka?" widze ze w temacie watku powiedzials juz wszystko a teraz chcesz sobie po prostu ze mna pogadac albo o mnie;-)

"ROR Wam tlumaczy jak krowom na rowie , ale widac malo do Was dociera cnotki niewydymki.. Popedu sexualnego sie nie tlumi ,bo pozniej pada na mozg = czego jestescie doskonalym przykladem!" alez mozna tlumic;-) moim zdaniem to niezdrowe - ale ile ludzi tyle opinii, ludzie maja rozne hobby - widac sa tez i tacy ktorzy zyja m.in. po to zeby tlumic swoje popedy, sa ludzie na scislych dietach - patrz anorektyczki itd. - o ile w granicach prawa to mozna ze soba wiele robic;-)

hm. ja np. nie tłumię popędu. po prostu nie odczuwam danej potrzeby. z tym, że tłumienie czegoś bez powodu jest niezdrowe się zgadzam, jeśli jednak ktoś ma po temu wzniosły powód i daje mu to szczęście to nie rozumiem krytyki. ROR, myli Ci się juz to, co ja napisałam o sobie z tym, co Ty o mnie napisałaś. łapaniem za słówka było napisanie przez Ciebie, że chcesz, żebym Cię poprosiła o argumenty, które ja OCZEKIWAŁAM w rozmowie. "widze ze w temacie watku powiedzials juz wszystko a teraz chcesz sobie po prostu ze mna pogadac albo o mnie" dlaczego chcesz wyeliminować mnie z gry?

ze skrajności w skrajność - osoby odchudzające się, bo chcą lepiej się poczuć - a z Twojej strony chore psychiczne anorektyczki.

"gość jeśli jednak ktoś ma po temu wzniosły powód i daje mu to szczęście to nie rozumiem krytyki" ale przeciz nikt nikomu nie zbrania - anorektyczki tez odczuwaja szczescie ze sie nie objadaja;-) nie ch sobie ludzie bede dziewicami dla wzioslych w ich mniemaniu celow - ale jak wystawia sie z tym na widok publiczny to musza sie liczyc z roznymi reakcjami w tym ze smiechem, jaka na tym forum;-) "ROR, myli Ci się juz to, co ja napisałam o sobie z tym, co Ty o mnie napisałaś. łapaniem za słówka było napisanie przez Ciebie, że chcesz, żebym Cię poprosiła o argumenty, które ja OCZEKIWAŁAM w rozmowie" uwazam wprost przeciwnie ze to tobie sie myli;-) amen;-) " dlaczego chcesz wyeliminować mnie z gry?" tutaj nie toczy sie zadna gra - masz wiec urojenia co do "eliminacji" po prostu gadasz o mnie i do mnie zamiast na temat (temat nie brzmi moje rzomowy z ror;-)

"gość ze skrajności w skrajność - osoby odchudzające się, bo chcą lepiej się poczuć - a z Twojej strony chore psychiczne anorektyczki' straj sie pisac we wlasnym imienu, ok? zamiast podpierac sie moim autorytetem. ja nigdzie nie napisalam ze anorektyczki sa chore psychicznie - zmaaist bawic sie w interpretacje moich slowek - mozesz pisac we wlasnym imieniu przeciez;-) czyli zamaist zadniem ROR "chorych psychicznie anorektyczek" - mozesz napisac zwycajnie "moim zdaniem...." - takie to trudne?

Dziewice są dziwne.

ROR, nie rozumiemy się. ja sobie nie przywłaszczam Twoich opinii, czy o co mnie tam oskarżasz, ja piszę tylko, jak prowadzisz rozmowę i gra skrajnościami jest widowiskowa, ale nie wnosi za dużo. aha. czyli to, że robię coś częściowo dla podziwu innych zaklasyfikowałaś jako coś psychologicznie nienormalnego z miejsca. ale nagle to, że anoreksja, uznana przez specjalistów jako nebezpieczna choroba, u posiadaczy której motywacja nie jest zdrowa nagle dla Ciebie jest kwestią dyskusyjną? bardzo ciekawe.

(temat nie brzmi moje rzomowy z roroczko.gif x jeśli nie chciałaś, żebym Ci odpisywała, mogłaś to zrobić w mniej chamski i prostacki sposób niż takim tekstem. równie dobrze mogłaś napisać "s********j" byłoby to tak samo chamskie i prostackie jak ten Twój ugrzeczniony tekst. żegnam

dziewice jak chcecie byc dziewicami- bądźcie i nie sluchajcie sie tej niedyebanej ror czy jak tam hooj jej, goowno mnie to obchodzi co pisze ror, babka napisala ze jest dziewica i jest z teog dumna wiec o co chodzi, jak np. zdalas egzamin na prawo jazdy nie bylas z siebie dumna? i to i to wymgaga jakies wprawy, a sztuka opanowania papedu seksualnego jest w wielu kulturach panowania nad umysłem itp nie bede sie rozpisywal ale te ror i inne tego type komenty ze jak czegos nie ma to nie jest normalne bo wiekszosc tak robie to mnie ropierdaljaa moze to wlasnie wiekszos nie jest normalna

chooooooojjjj wam w h

"gość ROR, nie rozumiemy się. ja sobie nie przywłaszczam Twoich opinii, czy o co mnie tam oskarżasz" ja cie o nic nie oskarazam;-) moim zdaniem jestes przewrazliwiona i zbyt duze emocje w to wkladasz;-) " ja piszę tylko, jak prowadzisz rozmowę i gra skrajnościami jest widowiskowa, ale nie wnosi za dużo." a ja ci juz napisalam ze twoja ocena mojej osoby dynda mi kolo zadka;-) interesuje mnie watek, a nie co ty sadzisz na temat mojego stylu, as easy as it is;-) "aha. czyli to, że robię coś częściowo dla podziwu innych zaklasyfikowałaś jako coś psychologicznie nienormalnego z miejsca. ale nagle to, że anoreksja, uznana przez specjalistów jako nebezpieczna choroba, u posiadaczy której motywacja nie jest zdrowa nagle dla Ciebie jest kwestią dyskusyjną? bardzo ciekawe." nie, niczego takiego nie napisalam;-) nie zrozumialas mojego wpisu ale tez tego nie wymagam;-) nie kazdy jest w stanie;-) anoreksja ma to samo podloze pierwotne - zaburzenia co do wlasnej samooceny, i kazdy psycholog ci to potwierdzi

"jeśli nie chciałaś, żebym Ci odpisywała, mogłaś to zrobić w mniej chamski i prostacki sposób niż takim tekstem. równie dobrze mogłaś napisać "s********j" byłoby to tak samo chamskie i prostackie jak ten Twój ugrzeczniony tekst" zabawna jest ta twoja klotnia samej z soba przy moim rzeczonym wpsoludziale ;-) a robie zawzse tak jak chce a nie jak ktos sobie zyczy, jets mi obojetne czy mi odposisuejsz czy nie - nie zywie wzgldedm ciebie absolutnie zadnych emocji;) nawet nie wiem do ktorego "tekstu" sie odnioslas;-)

"Arrrreosław dziewice jak chcecie byc dziewicami- bądźcie i nie sluchajcie sie tej niedyebanej ror czy jak tam hooj jej, goowno mnie to obchodzi co pisze ror, babka napisala ze jest dziewica i jest z teog dumna wiec o co chodzi" alez ja nie namawiam nikogo do porzucania stanu dziewictwa;-) przeciwnie uwazam, ze kazdy ma prawo decyzdowac o sobie;-) a o co chodzi? o to ze autorka jest dumna ze stanu technicznego swojej pochwy i jest to bardzo zabawne;-) "jak np. zdalas egzamin na prawo jazdy nie bylas z siebie dumna?" zeby zdac egzamin to trzeba w to wlozyc wysilek itd. ale bycie dumnym ze ma sie blonke, duzo wlosow na glowie, zelone oczy czy piprzyk nad lewa lopatka - uwazam za infantylne;-) "i to i to wymgaga jakies wprawy, a sztuka opanowania papedu seksualnego jest w wielu kulturach panowania nad umysłem itp nie bede sie rozpisywal" jasne tak samo jak "sztuka' jest bycie na mega -diecie - ja nie kwestionuje czy to jest latwe czy trudne tylko ze ogolnie dzialanie na szkode wlasnego organizmu uwazam za debilne;-) " ale te ror i inne tego type komenty ze jak czegos nie ma to nie jest normalne bo wiekszosc tak robie to mnie ropie**aljaa moze to wlasnie wiekszos nie jest normalna" przeciwnie uwazam ze wiekszosc nie ma racji, ale bycie dumnym z powstrzymywania sie od zaspokajania potrzeb (seksu, jedzenia czy wydalania) uwazam za masakryczny przejaw nudy we wlasnym zyciu i mega-zabawny, choc niestety na dluzsza mete prowadzi do zaburzen;-) poza tym autorka jest dziewica - a popedu nie musi powtrzymywac, wiekszosc dziewic rozladowuje poped porzez masturbacje wlasnej lechataczki, taka prawda;-)

"jak np. zdalas egzamin na prawo jazdy nie bylas z siebie dumna?" zeby zdac egzamin to trzeba w to wlozyc wysilek itd. ale bycie dumnym ze ma sie blonke, duzo wlosow na glowie, zelone oczy czy piprzyk nad lewa lopatka - uwazam za infantylneoczko.gif ehhhh beznadziejne, czyli ktoś nie moze byc dumny ze jest wysoki, albo ze ma dlugie wlosy ??? infantylne to jest takie myślenie

wielu uwaza ze dziewctwo jest zle nie nie :) to czo jest zle to ?pisanie ze to wstyd i nagabywanie do tego zeby dziewczyna zrobila to z 1 lepszy a potem na cale zycie ma sobie zycie grzebac !!uwazam ze w tych sprawach nie należy sie spiszyc i tyle :)

a co tez jestes dziewica?

to dobrze

SUPER ze sa jeszcze dziewice w tym kraju

tez jestem dziewicą, sądze że żyjemy w czasach gdzie każdy chce nam coś przedać wypromować - pośrednio i bezpośrednio, a my często będąc bombardowani tymi informacjami ulegamy im nie poddając ich tereści testom wiarygodności

Dziewice to są w podstawówce, ew. w gimnazjum. Starsze laski niewydymki mają z tego powodu kompleksy, więc muszą się jakoś dowartościować. Dziewice po 20 roku życia są nieźle zryte, za to cnotki po 25 to świruski lub babochłopy.