Pracuję w kostnicy. Żadna mnie nie chce.

zresztą nie lubię pisarzy , którzy już nie żyją

To ty nudziarz jesteś.

no własnie, utarło się że w kostnicy pracuja same menele pijaczki, no ale jeżeli już ktoś ma zakład pogrzebowy to jest GOSCIU

ja ci życzę jak najlepiej ale ...dla mnie taki związek to mezalians, w moim odczuciu

wioluszka, dokładnie

"a jak się myje? wężem czy tylko ręcznikiem np papierowym i wogóle , po co to mycie? jak ktoś umarł we śnie i tak go bakterie rozłożą" Jest stół,woda, gąbka i płyny do dezynfekcji ciała. Potem wycierasz i suszysz. Takie są już procedury.

wymierną korzyscią tej pracy oprócz dobrej pensji , jest też to , że mój kotek jest bardzo dobrze odżywiony

okropna praca...brrrrrrrrrr

"zresztą nie lubię pisarzy , którzy już nie żyją " i znowu podszyw :( Ludzie się nudzą... Założę sobie stałego nicka.

faceet34 wymierną korzyscią tej pracy oprócz dobrej pensji , jest też to , że mój kotek jest bardzo dobrze odżywiony na naszym osiedlu plotkowano,że grabarz przynosi mięsko psu ale czy pies tknie się nieboszczyka?

przypomnialo mi się ,że mam znajomego pracującego w kostnicy, fajny facet i ma super ładną żonkę wykształcenie wyższe , znajomi wiedzą o tym, i nikt nie wypowiada sie żle o nim,

Założyłem stały nick. DO PODSZYWA--> masz kiepskie poczucie humoru i zademostrowałeś to pisząc o kocie. Godne pożałowania...

wioluszka1 "przypomnialo mi się ,że mam znajomego pracującego w kostnicy, fajny facet i ma super ładną żonkę wykształcenie wyższe , znajomi wiedzą o tym, i nikt nie wypowiada sie żle o nim" Podniosłaś mnie na duchu :)

".Moim zdaniem ,bez urazy robia to njgorsi lduzie...w sensie ktos bez matury,ambicji...moze ktos kto idzie na latwizne..." Mam maturę, nie miałem możliwości studiować. Nie uważam, że poszłem na łatwiznę.

ty pisałeś o książkach? czytałam autobiograficzną o Michale Aniele, jak on robił potajemnie w nocy sekcje, narażając życie... bardzo lubiłam te opisy

Musisz szukać do skutku, w końcu znajdziesz odpowiednią kobietę :)

takie mamy czasy, że mozna skonczyc i 2 kierunki a siedziec "na kasie w biedronce" (bez urazy)

bez kobiety można żyć pomyśl o studiach,,może psychologia?

a jak sobie radzisz bez kobiety?czy zdarzyło Ci się onanizować się na widok świeżej ładnej dziewczyny jeszcze ciepłej?

"czytałam autobiograficzną o Michale Aniele, jak on robił potajemnie w nocy sekcje, narażając życie..." Osobiście nigdy nie miałem przyjemności jej przeczytać. Chętnie zapoznałbym się z jej treścią.

wioluszka1 mam nadzieję, że to podszyw...

tytuł Udręka i ekstaza generalnie o jego życiu, dzieciństwie,pracy, kobietach, chorobach..

godz 00 wybila, debile nadlecialy i strasza

nie nie podszyw. pytam poważnie

"moj kot nie jest glodny","nie lubie pisarzy ktorzy juz nie zyja".."zartowalismy z samobojcy z mamą" :D .HAHAHAHA,podszywie kocham cie:D przemek to ty??? chyba sie z tobą ozenie:)

też dołączam do pytania wioluszki1 bo to ciekawe jest

na dyskotece poznałam kiedyś gościa, mówił,że pracuje w kryminalnym...częsty bywalec, z kasą...a może on też robił w prosektorium?

"bez kobiety można żyć pomyśl o studiach,,może psychologia?" Psychologia to bardzo ciekawy kierunek, ale szczerze mówiąc jaką mam możliwość pracy w zawodzie po ukończeniu tego kierunku? Poza tym ja już stary jestem, 34 lata na karku. Mógłbym zacząć te studia, ale to by było tylko w celu rozwijania pasji, takie moje widzimisię.

eee, stary myślę, że poznałbyś tajniki ludzkiej psychiki i nawet tu byłoby ci łatwiej../ nie zwariować/ że tak powiem a może i kobiete życia

wioluszka1 deszczowa piosenkaaaaaaaaa Jak radzę sobie bez kobiety? Cóż, jakoś sobie radzę. Autoerotyzm owszem, ale nie w obecności zwłok. Nigdy by mi na myśl nie przyszło by móc się masturbować chociażby tylko myśląć o denacie. Czy teraz szanowne panie posądzą mnie o homosekualizm bądź aseksualizm? :D