Życie jest beznadziejne.bandycki kraj UK zniszczył mi życie

Tak BARDZO!! Wiesz szczególnie kiedy w wieku 6 miesięcy było operowany a ja nie miałam złotówki w kieszeni!! Szczególnie wtedy kiedy sama po układach załatwiałam promesę by operowano go w klinice ortopedii w mieście odległym o kilka set kilometrów i nie stać mnie było na hotel przyszpitalny!! Szczególnie wtedy kiedy zamiast wypoczywać chodziłam z dzieckiem na rehabilitację a w domu dodatkowo rehabilitowałam go przez kilka lat!!! Tylko dzięki swojemu uporowi i pokonaniu wszelkich przeciwności jakie mnie na każdym kroku spotykały moje dziecko nie odbiega od zdrowych dzieci bo doprowadziłam do tego,że moje dziecko chodzi!!! Dziś jego zasiłek starcza na buty ortopedyczne i masaże oraz na to bym z tego mogła odłożyć na turnus rehabilitacyjny za który płacę pełną kwotę. Dzięki tym pieniądzom mogę jechać z dzieckiem jako opiekun. Istotnie marzeniem każdej matki jest mieć niepełnosprawne dziecko!! Gratuluję wniosków!!

Ja ją rozumiem i popieram. Tu nie miała za co żyć a tam ma. Czego wy ludzie od niej chcecie? Jest w UK SZCZĘŚLIWA i o to w życiu chodzi. A ten debil co napisał że jest jej na rękę mieć chore dziecko to niech się mocno rozpędzi i pier.... barana w ścianę.

Jak się komuś w miare wiedzie i nie narzeka to trzeba go opluc, zdeptac, zlinczowac... Nie wiem skąd w niektorych tyle jadu... Zarzucacie jej że okrada podatników itp. Nasz wspanialy rząd "okrada" najniższą klase społeczną notorycznie, aktualnie zabrali nawet zasilki pielęgnacyjne, brak slow

ktoś kto mówi że matka się cieszy z niepełnosprawnego dziecka, bo ma korzyści, to chyba nie ma własnych dzieci, i mocno ma nie po kolei w głowie

myślę że nikt nie wyjeżdża z własnego kraju jak ma pracę i normalne życie.... wyjeżdżają osoby zdesperowane,szukające miejsca dla siebie, jedni trafią lepiej inni gorzej jedni tęsknią ogromnie inni nie jednym wystarcza pełna miska,dach nad głową i spokój psychiczny inni szukają adrenaliny, muszą być na świeczniku, wstydzili by się pracy np w fabryce itd itd pozwólmy i tym i tym żyć po swojemu, nie rozliczajmy ich jeżeli pani x mówi że jej starcza i jeszcze odłoży, to być może dużo nie potrzebuje bo można zarabiać 10 000 F na miesiąc i mówić że to mało

da,das,cały hałas nie o to dlaczego ktoś wyjechał,jak ma w nowym miejscu zamieszkania,ale o to,ze Ci co korzystaja z różnych dopłat,zasiłków chcą wmówić innym,a nawet sobie,że zarabiając najniższą krajową,nie pobierając żadnych,a to żadnych dodatków można godnie żyć w jakimkolwiek państwie. Nie ma czegos takiego jak godność i najniższa płaca.Przy najniższych zarobkach zawsze trzeba z czegoś rezygnować,ciułać,stresować się. Popatrzcie na Grecję,na Hiszpanię.Polikwidowano im różne dodatki,pracują za najniższą krajową (o braku pracy nie wspomnę)i wychodzą na ulice i się buntują,bo bez pracy lub "gołej"najniższej pensji bez zasiłków,dodatków godnie żyć nie mogą.

cały hałas jest o to że w polsce nie da się wyżyć za najniższą krajową a w anglii za najniższą krajową się da w polsce pracującego człowieka państwo olewa bo najniższa powinna mu starczyć a w anglii pracując na najniższej dostajesz zapomogi i to każdy bez względu czy jest samotny czy nie (wtc dodatek do najniższych zarobków i housing benefit ) i o to jest hałas,że paniusie nie ogaraniają że człowiek w angli ma pomoc od państwa właśnie,że żyje na najniższej krajowej-to tak jakby pracował na wyższej stawce-proste? proste!! :D

gość ,jak mieszkasz sam w PL to dasz rady wyzyc za najnizsza krajowa. W UK nie wyzyjesz za najniższa krajowa jezeli bedziesz miał zonę niepracująca,dziecko lub dzieci i nie bedziesz żadnych,a to żadnych dodatków otrzymywał. Sęk tkwi własnie w tych dodatkach.

gość w bogatszych panstwach dają dodatki bo im sie opłaca miec niewolników za najniższą krajowa,którzy podnoszą im PKB.

ha ha ha za to w PL nie ma niewolnictwa!!! Pracuje się na "umowach śmieciowych",nie opłaca się składek ubezpieczeniowych,emerytalno-rentowych,nie płaci się podatku a MOPS daje tyle zasiłków,że można na Kanary lecieć :D :)

poczytaj sobie ten temat http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5457221 Wyjechałam bez wykształcenia i znajomości angielskiego,pomimo tego nie ŻAŁUJĘ. może zmień nastawienie i podciągnij rękawy

Problem nie tkwi w UK, ani w Polsce, tylko w Tobie. Doszlifuj język (chyba, że znasz), zrób jakiś kurs...No ludzie, UK to kraj wielu możliwości, nie tak jak tu twierdzą, że bieda, źle, brak pracy, no rozpacz

"Wyjechałam bez wykształcenia i znajomości angielskiego,pomimo tego nie ŻAŁUJĘ. "-jak sie nie ma wyksztalcenia,to lepiej wyjechac!

gość "Wyjechałam bez wykształcenia i znajomości angielskiego,pomimo tego nie ŻAŁUJĘ. "-jak sie nie ma wyksztalcenia,to lepiej wyjechac! Doczytaj-ma średnie ale nie ma zawodu-jest bez wykształcenie!! W Angli wystarczy być operatywnym i znać język-można pokończyć kursy,szkoły-można poracować w biurze,w banku. Praca jest jak się chce. W Polsce ludzie z magistrem noszą listy,pracują w sklepach i ty to nazywasz "wykształceniem"? Co komu po tym wykształceniu? O to chodzi by mieć mgr przed nazwiskiem? Czy może o to chodzi by mieć zadowalającą pracę która pozwoli żyć spokojnie!! Leć!! Przekonaj się jak jest w Anglii a dopiero gadaj. Nie rozumiem ludzi którzy zachwalają biedę,nędzę,znieczulice,złodziejstwo i matactwo!! Ponad 70% ludzi w Polsce bieduje ale zawsze się znajdą tacy co nie chcą tego widzieć i udają ze wszystko jest OK

Kazdy czegos nie rozumie,ale w twoim przypadku jest to powyzej przecietnej,obronco ucisnionych!

Ty za to rozumiesz wszystko I wszystko wiesz!. I wszystko widzisz! Ku twojej uciesze i zadowoleniu wszyscy mają tylko narzekać i stękać! Wszyscy mają żałować emigracji i zostać tam gdzie nie mieli perspektyw ani warunków do spełnienia swoich marzeń i samorealizacji.

wrócę jeszcze do tej najniższej pensji w Uk wolę mieszkać we trzy z koleżankami i mieć tę pracę za minimum niż siedzieć w Pl z rodzicami i rodzeństwem, nie mieć pracy lub jakąś na umowę śmieciową gdzie to pisze że na 3/4 etatu a ja zapieprzałam na półtora za psie grosze

po studiach znalazłam pracę w firmie która to chwali się że jak będę dobra w tym co robię to i awanse i podwyżki mnie czekają klepanie po pleckach jaka to dobra jestem i w ogóle takiego pracownika to ze świecą szukać na pochwałach się skończyło pracowałam za 1500 zł jak chciałam się zwolnić bo znalazłam lepszą pracę, to nie chcieli mi podpisać wypowiedzenia byli zszokowani że o to pracownik chce odejść sam :D tutaj w Uk pracę mam fizyczną, ale lekką w miarę, i w ogóle nie tęsknię za stołkiem przy komputerze

Dokładnie!! Kiedy w Pl słyszałam "ciesz się,że masz pracę" dostawałam "szału"!! Z życia osobistego człowiek nic nie miał!! Z wypłaty po opłaceniu czynszu nic nie zostawało!! Nie było chęci do życia!! Nie miało się ochoty gdziekolwiek wyjść bo gdzie się miało iść z pustą sakiewką ?! Tu pracujesz (mowa o fabryce,zmywaku)8 godzin z ustawowymi przerwami i za te 8 godzin masz zapłacone. Na najniższej (pracując przez agencję) po opłatach wiele nie zostaje. Ale jednak zostaje!! Chce człowiek zarobić więcej-zostaje na nadgodziny lub pracuje 6 czy 7 dni w tygodniu. Ale coś z tego ma. Wie,że ma za tą pracę zapłacone. Z czasem szuka się innej,lepszej pracy. Ale widzi,że są szanse,że jest możliwość. W Polsce po układach nie dostanie się pracy. Konkursy na stanowiska w państwowych firmach czy urzędach z góry są ustawione. Nie ważne,że młody człowiek ma skończone,prywatne studia bo tatuś czy mamusia opłacała. Nie ważne,że młody człowiek już się urodził gapą i żadna szkoła nie sprawiła,że zmądrzał ale ważne,że ma tytuł. Że ma plecy!! I mamy w Polsce głupie ustawy. Wyzysk.Straty. Nie jest ważne,że gospodarka siada,że marnowane są publiczne pieniądze przez decyzje mało kompetentne osoby. Ważne jest,że ich koryta są pełne i na kontach sporo. A że ludzie żyją na krawędzi ubóstwa tego nikt nie dostrzega. Bo po co skoro ich to nie dotyczy.

na wasz topik, pracuję w dużej firmie w Warszawie 15 lat mam odpowiedzialne stanowisko, praca stresująca za..... 3200 zł ze względu na moją ciężką pracę i kompetencje miałam dostać awans, ale przyszła żona dyrektora i dostała z mety tytuł, wyższą kasę itd a że guzik się zna na robocie, to ja odwalam za nią wszystko, a ona się puszy

Rozumiem Ciebie-to jest niesprawiedliwe i krzywdzące. 3200 w Warszawie to nie jest dużo,prawda? Tak niestety jest wszędzie. Wiem bo pracowałam w urzędzie i widziałam co się dzieje. Kierownicy,dyrektorzy którzy nie mieli bladego pojęcia o organizacji pracy zajmowali stanowiska i wydawali durne polecenia które nijak miały się do wykonywanej pracy. A każdy oczywiście dostał stołek po układach. Od siebie nie wymagali ale od podwładnych pracowników aż za dużo. Jestem zrezygnowana patrząc na sytuację w Polsce. Czy to się kiedyś zmieni? Nie wiem jak jest w firmach w Anglii jeśli chodzi o wysokie stanowiska ale wiem,że aby pracować w banku wystarczy średnie wykształcenie,biegła znajomość języka i ukończony kurs. W Polsce aby dostać się do pracy w banku nawet do okienka trzeba mieć wyższe wykształcenie,doświadczenie i ....układy-bez nich się nie dostanie etatu.

3200 w Warszawie to bardzo mało niestety mój mąż zarabia 3400 na prowincji, mamy malutkie mieszkanie i ledwo starcza to znaczy, opłaty, jedzenie ok ale kupić coś typu kanapa bo się wygniotła to już luksus

wy dalej nie rozumiecie, ze za nasz sprawa, w UK niedlugo zrobi sie tj w Polsce, praca tylko za minimum i po znajomosciach... patrzycie tak samo krotkowzrocznie na ten kraj, tak samo jak byliscie krotkowzroczni w Polsce. Czy Polska stala sie takich gownianym krajem sama z siebie, a nie dlatego ze sami ten kraj taki zgodzilismy sie zrobic? Teraz to samo gowno robimy w UK, pytanie tylko jak dlugo Brtyjczycy sie na to beda godzic, a po tym co czytam na forach brtyjskich UKIP ma bardzo duze poparcie i ile czasu minie zanim z normlnego kraju, gdzie pracodawcy jeszcze przestrzegaja prawa, zminei sie w kraju bandycki taki jak nasz...

Nam Polakom to juz calkiem sie wali w glowach... wczoraj czytalam artykul, gdzie facet piatki dzieci, pisze, ze nie zdawal sobie sprawy, ze czeka go tyle wydatkow (zwiazanych z dziecmi) i grozi, ze jezeli sytuacja finansowa sie nie poprawi (czyli panstwo mu nie da na dzieci) to on wyjedzie... gdzie? Oczywiscie UK, Norwegia, Francja, czyli tam gdzie jest socjal... Czyli wyjedzie, zeby oblupiac tamtych ludzi z ich podatkow, bo to nastepny co mysli, ze budzet pantwa co to jest garnek bez dna i mozna krasc bez konca, bez konsekwencji. Ale darmowa sluzeb zdrowia sie chce (potem placz, ze chodzic trzeba prywatnie, a do specjalisty trzeba czekac miesiacami, a co specjalista myslicie sie pracuje za darmo?), za darmo sie chce edukacje, dobre drogi, zeby karetka przyjechala na czas, zeby policja lapala bandytow, zeby strazak przyjechal gasic pozary itd itp. Tylko ze ci ludzie tez musza zarobic, ale raz jak sie nie chce albo omija placenie podatkow, jeste to nagminnie robione przez wszystkich w Polsce, czy ma kase czy nie ma, albo pracuje na umowy smieciowe, albo zgadza sie na takie. To czego chcecie. I to samo robicie w UK i innych krajach Europy. Wielu pracuje nielegalnie, jak mogloby pracowac legalnie, ale robi to, zeby wydebic benefit. Wielu tez sciaga swoje kaleki, kilkoro dzieciakow, bo sie nie udalo od podatnikow w Polsce (TAK NAZWIJMY TO PO IMIENIU, BENEFITY I ZASILKI TO PODATKI PODATNIKOW, A NIE JAKIES PIENIADZE OD MARSJAN) wyszarpac na zaspokoajanie swojej huci... Nie robie dzieci, w czasach antykoncepcji, jak mnei nie stac, a nie potem placze i ludzie dajcie. Dlaczego mam dawac na cudze dzieci, jak mam na utrzymaniu swoje wlasne?????? Ograbilicie swoj wlasny kraj, a ze teraz sie nie da to teraz ograbiacie inne kraje Europy i ja sie nei dziwie, ze nas niecierpia, bo nawet pracujac za minimum, jestescie tacy jak te nieroby i nie przyczyniacie sie do rozwoju panstwa, tylko napychacie kieszenie wlascielelom firm, biorac dodatki ograbiacie przy tym podatnikow brytyjskich i wspomagacie tez Polske, ten gowniany kraj, z ktorego uciekliscie, bo kupujecie w polskich sklepach i wysylacie kase do Polski. Jestescie takim samym kosztem dla brtyjskiego podatnika jak te pasozyty, ktore siedza na benefitach, pracujac za minimum i jestescie krotkowzroczni, ze tego nie widziecie. Mowicie za pare lat zmienie prace na lepsza, ale jaka? Pare lat temu stawki za godzine w sklepach i fabrykach byly 8-15 £. Teraz jest minimum, gdzie chcecie znalezc ta lepsza prace, jak ciagle nowe hordy takich jak wy tu nadciagaja, z calymi bandami dzieciakow, rzadnych benefitow i byle robota, zeby brzuch byl pelen. Ludzie, ktorzy latami zyli od wyplaty do wyplaty, nie potrafiacy zyc, ich zadowala tylko pelny beben, a potem wakacje w swojej wsi, gdzie beda mogli sie kazdemu pochwalic jakie to luksusy sa w UK. I z name sa Slowacy, Litwini itd. Natasza, ty malo orientujesz sie co sie dzieje w kraju, w ktorym zamieszkalas, bo jakibys cos wiedziala, to zauwazylabys, ze pisze fakty, ktorym Polak mieszkajacy w Polsce nie moze wiedziec. Poczytaj Guardian, wypowiedzi MPs i opozycji parlamentu brytyjskiego co szykuja. Oni naprawde maja nas juz dosyc, bo jestesmy szczurami, a nie ludzmi, nauczeni jestesmy, ze wszystko nam sie nalezy jak tylko przyjedziemy do obcego kraju. Natasza wrzeszczysz, ze nalezy ci sie pomoc dla dziecka na podstawie prawa europejskiego, a czemu nie wrzeszczalas tego przed brama parlamentu polskiego? Czemu nie protestowalas przed Sejmem i Senatem? Wstyd ci bylo, bo co by znajomi powiedzieli prawda? Nie wstyd ci tego robic w obcym kraju, bo tu nikt cie nie zna. Po za tym JAK MYSLISZ SKAD TA POMOC EUROPEJSKA POCHODZI? JAK MYSLISZ SKAD POCHODZA BENEFITY I DODATKI I ZASILKI? Z PODATKOW ludzi pracujacych, ty co placisz to sa ochlapy, a to co otrzymujesz wynosi duzo wiecej, wiec komus wyciagasz za posrednictwem panstwa z kieszeni. TRZEBA NAJPIERW ZABRAC KOMUS, ZEBY KOMUS COS DAC... Ale w UK to juz tez sie skonczy, powoli, bo powoli, przekonasz sie jak beda uzdrawiac twoje dziecko. I mowisz nas nie wywala? To nie wiesz do czego Brtyjczycy sa zdolni. Juz zastanawiaja sie, zeby cofnac wszelka pomoc dla nas i moga zrobic cos takiego, zaczna ukrocac socjal i jak stracisz prace (a mozesz ja stracic, bo np koledzy Brytjczycy maja kogos znajomego na twoje miejsce i zaczna mowic, ze jestes aspoleczna itd) i pojdziesz do Job Centre po zasilek dla bezrobotnych, a oni ci powiedza, ze masz 3 miesiace na szukanie pracy, jak nie znajdziesz to kupuja ci bilet do Polski. Nie wazne co bedziesz to miala, dostaniesz czas do wyjazdu, na podstawie tego, ze nie jestes w stanie sie sama utrzymac tutaj z dzieckiem. Wiele krajow tak prowadzi polityke, a w sytuacji rozsnacej dziury budzetowej i zagrozenia niepokojami spolecznymi ich wlasnych obywateli, emigranci w pierwszej kolejnosci beda celem do wyeliminowania, jako koszt dla budzetu panstwa. Mowisz, ze to nie mozliwe? O wielu rzeczach mowiono, ze sa niemozliwe, a jednak... Niedawno miala miejsce sytuacja, mowicie, ze nasz rzad jest zlodziejski? Nie to nasze media to kurwy. Niedawno MPs wykombinowali sobie, jak dac sobie podwyzki,bez wykazywania spoleczenstwu rosnacych kosztow parlamentu. Otoz wymyslili, ze zwolnia 2000 osob z najnizszym wynagrodzeniem. Chcieli to zrobic, ale ktos sie wygadal, poszlo do prasy i z obawy, ze wybuchnie skandal, wycofali sie z tego. Ale i tak nie przeszkodzilo to im przyznac sobie 11 %, skad te pieniadze sie znajda? Jeszcze nie wiadomo, podobno podwyzek podatkow nie bedzie .... ale moze zamkna jakis nastepny oddzial emergency w szpitalu, moze zwolnia nauczycieli, moze bedzie mniej policji na ulicach, nie beda zatrudniac wiecej pielegniarek, moze uzdrowia nastepny bialych -kalekich (juz mozecie o tym poczytac w gazetach), ograniczac benefit, albo za nas sie zabiora... Malo wiecie o kraju, ktory wybraliscie do zycia, psioczycie jak to w Polsce zle, nie da sie zyc, a kto do tego doprowadzil? My Polacy, robiac dokladnie taka samo polityke jaka robimy w innych krajach europejskich, tylko, ze obywatele tych krajow nie beda tak durni i nie pozwola sobie na odbieranie godnego zycia tj my to zrobilimy, barany. Im gorsza bedzie sytuacja budzetowa i placowa w danym kraju, tym gorsza bedzie nasza Polakow na emigracji sytuacja, bedziemy sie spotykac z coraz szerszym ostracyzmem, cichym lub glosniejszym, nawet wsrod kolegow w pracy, bo przeciez za nasza sprawa ktos od nich z rodziny nie ma pracy. I nie mowicie, ze ludzie krajow zachodnich to lenie i nie chce im sie pracowac. Oni chca pracowac, ale za godna stawke i w godnych, a nie uragajacych warunkach pracy. Dla nas szczurow wazna jest praca, nie wazne za ile, moze byc nawet za 2 £ za godzine wazna ze praca. W Polsce ludzie godzili sie pracowac za frajer pol roku, w tym czasie popadajac w dlugi, bo trzeba zaklad ratowac, tym samym calkowicie zapomnieli po co pracuja... Pracuje sie po to aby zyc, a nie zyc, zeby pracowac... Ale nas juz nic nie naprawi, wic jedynym ratunkiem dla ludzi z krajow zachodnich jest wypedzenie nas, bo zrobimy z nimi to samo co ze swoim krajem....

Poczytajcie sobie te artykulu i zobaczcie jakim roszczeniowym gownem jestesmy... Mam 5 dzieciakow, jak panstwo mi nie da to wyjade do UK... NO rece opadaja... http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,14300581,_Masz_wiecej_dzieci__Plac_wiecej____LIST_SLUCHACZA_.html#MT

gość wy dalej nie rozumiecie, ze za nasz sprawa, w UK niedlugo zrobi sie tj w Polsce, praca tylko za minimum i po znajomosciach... patrzycie tak samo krotkowzrocznie na ten kraj, tak samo jak byliscie krotkowzroczni w Polsce. Czy Polska stala sie takich gownianym krajem sama z siebie, a nie dlatego ze sami ten kraj taki zgodzilismy sie zrobic? Teraz to samo gowno robimy w UK, pytanie tylko jak dlugo Brtyjczycy sie na to beda godzic, a po tym co czytam na forach brtyjskich UKIP ma bardzo duze poparcie i ile czasu minie zanim z normlnego kraju, gdzie pracodawcy jeszcze przestrzegaja prawa, zminei sie w kraju bandycki taki jak nasz... Ty naprawdę jesteś oporna na wiedzę!!! Czy ty nie potrafisz odróżnić państwa wysoko rozwiniętego od państwa ze zrujnowaną gospodarką?! Popatrz na Polskę-wskaż jeden dział przemysłu który jest rozwinięty? Chemiczny? NIE!! Przemysłowy? NIE!!! Samochodowy? NIE!!! Podaj jaka gałąź przemysłu w Polsce jest rozwinięta która zatrudniałaby tysiące osób!! Czy ty nie widzisz,że stocznia,górnictwo,szkolnictwo,służba zdrowia,rolnictwo PADA BO JEST ROZGRABIONA PRZEZ SPÓŁKI KTÓRE MAJĄ JEDYNIE ZA CEL NAPCHAĆ SOBIE KASĘ!! Jesteś ślepa czy za przeproszeniem tak głupia ,że tego nie widzisz. W Polsce nie ma gospodarki więc nie ma miejsc pracy!!! W Anglii wszelkie koncerny,firmy otwierają swoje siedziby. Tworzą miejsca pracy a społeczeństwo dzięki temu że mają pracę,mają pieniądze i jest rynek zbytu.Tak się napędza gospodarkę. Dlatego w Anglii znajdziesz pracę. Aby w Anglii otworzyć swoją działalność nie ponosisz żadnych opłat. Jesteś zaradna zaczynasz swoją działalność np sprzątasz,handlujesz,jesteś przewoźnikiem,robisz remonty,naprawiasz instalacje itp. Opłacasz podatki takie,że ciebie stać na to by z tego wyżyć,opłacić rachunki i jeszcze odprowadzić podatki. Otwórz w Polsce swoją działalność!! Zacznij np sprzątać na własny rachunek!! Biurokracja,podatki,zus i inne ukryte opłaty ciebie zjedzą!! Polska z góry zakłada,że na sprzątaniu zarobisz takie kokosy że stać ciebie będzie na to by odprowadzić podatek i zus w wysokości 2 tysięcy złotych!! Zarobisz tyle? NIE!! Bo społeczeństwo jest tak biedne,że woli samemu sobie sprzątnąć i nie dać tobie zarobić. Mając firmę jednoosobową zdechniesz i narobisz sobie tylko długów. Pomyśl,dowiedz się a wtedy pisz bo do tej pory wypisujesz same bzdury!! Czytając ciebie to tak jakby się słuchało naszego rządu.

albo tutaj babka ma 8 dzieci i mowi, ze placi 8 razy wiecej podatkow, nie wiem jakim cudem... I tez roszczeniowa, chcialaby zyc na takim samym poziomie co rodziny 1 lub 2 dzietne... Podaje przyklad Francji jak to sie zyje tam super rodzinom, tylko zapomina dodac, ze z Francji juz biznesy uciekaja, osoby, ktore moga cos zaiwestowac juz uciekaja, bo nie sa wstanie ponosic takich kosztow socjalnych jakie panstwo od nich wymaga, a sa to czesto podatki w wysokosci 75%... Jak w takich warunkach maja powstawac miejsca pracy.... Kto chce placic 75% podatku od swoich dochodow, jest ktos chetny? Kto bedzie w takich warunkach rozwijal firme? Nie dodala tez jak szybko sprowadza sie tam muslinska dzicz, przez ten rozbudowany socjal, nawet ta pani, ktora ma 8 dzieci tez chce jechac, zeby podatnicy placili na jej utrzymanie, pod przykrywka, ze w przyszlosci beda placic podatki. Tak pewnei beda placic takie jak ta pani, czyli zadne, bo byc moze beda bezrobotne, beda moze patologia, albo umra, albo stana sie kalekami albo wyjada z kraju i tyle podatnicy w danym kraju beda widzieli dochod z takich dzieci. To jeszcze nie zapisana karta, wiec poki dziecko jest male to jest tylko i wylacznie kosztem. I taka pani chce zjechac na glowe podatnikowi z krajow zachodnich. Trzeba miec cos z glowa rodzic 8 dzieci, a potem plakac, ze nie stac na nic... http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,14298999,_Brak_zlobkow_to_temat_zastepczy__Najpierw_trzeba.html#Cuk

Co do dzieci!! Niedługo nasze społeczeństwo będzie tak stare że widząc dziecko będzie całowało jego ślady na piasku!! Nie słyszałaś o tym,że jest niż demograficzny i że szkoły są zamykane bo nie ma kogo uczyć? Nie słyszałaś że nauczycieli zwalniają bo etatów jest za dużo a dzieci nie przybywa? Ciężko zagłębić się w problem? Nie rozumiesz,że na nasze emerytury nie będzie komu pracować? Że ZUS padnie a społeczeństwo mimo że zapierdzielało przez 40 lat i wyrobiło sobie emeryturę jej nie otrzyma? Nie wiesz na jakich zasadach teraz są wypłacane emerytury? Nie wiesz,że ja teraz pracuję po to żeby ZUS wypłacał emeryturę mojej babce. A kto będzie zaiwaniał na moją emeryturę skoro dzieci się nie rodzą? Ogarniasz? Ciesz się,że są jeszcze matki które mają po 5 dzieci. Szkoda tylko ze ich bieda zjada i ze nic z tych dzieci nie wyrośnie. Nie słyszałaś: "czemuś głupi?boś biedny!!" Mając tak krótkie horyzonty nie dziwię się,że wszystko jest rozwalone i że ludzie z Polski uciekają. Tam MYŚLĄ PRZYSZŁOŚCIOWO. Te dzieci będą tam pracowały i napędzały gospodarkę.

SORRKI- TY JESTEŚ OGRANICZONA!!! PAPA

ALE POWIEDZ MI KTO DO TEGO SIE PRZYCZYNIL, czy tylko rzad? moze ufo? To my w Polsce zgadzalismy sie na kradzieze majatku narodowego, to my zgadzamy sie pracowac na umowach smieciowych. LUDZIE W CALEJ EUROPIE PROTESTUJA, JAK TYLKO MAJA NIEZNACZNE PODWYZKI, a w Polsce jak ktos zaczyna protestowac to go nazywaja nierobem, oszolomem. KTO TO ROBI? MY POLACY? Dlaczego nie wrzeszzycie o godne zycie w kraju, ale macie czelnosc wrzeszczec, ze sie nalezy (tj ta Natasz), w obcym kraju, do ktorego dopiero co przyjechalismy? Zgadzacie sie pracowac za minimum, to rujnujecie ten kraj, a nie go rozwijacie, za pare lat sie przekonacie o tym, bo to samo stalo sie z Polska. Tylko wlasciciele firm beda zarabiac, nikt wiecej, nie zarobi budzet panstwa, nie zarobia drobne firmy, tylko hipermarkety. Przeciez juz to widac, ilu ludzi chodzi do marketow i robi taki zakupy. Nie widac tego na taka skale jaka jest w Polsce, bo teraz w Polsce albo market sa, albo spozywczaki z alkoholem, bo Polska juz jest zrujnowana. Tutesi ludzie nie chca zyc jak my szczury, na pokojach po kilkoro z kolezankami, czy kolegami, tak mozna zyc jak sie jest studentem, a nie jak sie chce zalozyc rodzine, ale za nasza sprawa, ich wejscie w zycie powoduje, ze zmuszamy ich zeby zyc tak jak my, jak te szczury. W kazdy kraju sa ludzi mniej i bardziej zaradni, nie wszyscy chca byc biznesmenami, nie wszyscy chca zarzadzac, byc menagerami, na stanowiskach i konczyc uniwersytety. Ci ludzie wiedza na czym polega zycie, nas tego oduczono... Oni chca isc do pracy, zrobic swoje i ZYC PO PRACY, a nie gniezdzic sie w klitce z obcymi osobami i klocic sie kto dzisiaj sprzata kuchnie... To wy jestescie krtokowzroczni i nie chcecie przyjac do wiadomosci fakt, ze rujnujemy innym ludziom zycie, ale taka byla nasz rola... Ma wejsc dziki kapitalizm, gdzie ludzie beda wynajmowac pokoje na metr sznurka i zamiast lozka beda na tym sznurku spac. Znacie ta historie Anglii?....