od rana mam ochotę

czyli co? jesteś gotowa na kochanka?:)

gotowa czy nie gotowa to niewłaściwe sformuowanie. Jak tu ktoś wcześniej napisał, jak się spotka odpowiednią osobę to i chuć ciężko powstrzymać :-D A jak jest chuć i gotowość, a odpowiedniej osoby nie ma to trzeba kubeł zimnej wody na głowę ;-)

To trzeba czesto sprawdzać wystarczy 10 min. na zywo i wiadomo czy pasujemy do siebie;)

Napalona a ja do ciebie przyjadę i cię wybzykam. Podaj namiar

żeby mnie wybzykać, to trzeba mnie najpierw wprowadzić w odpowiedni stan emocjonalny - i nie mówię tu o żadnej miłości ;-) , a nie każdemu to się na pewno uda. Bo tak z marszu to nikt nie ma szansy na takie bzykanie. Gdyby było inaczej, to teraz ja bym na tym forum nie siedziała i nie pisała w tym temacie ;-) tylko bym się bzykała. Tak jak wspomniałam wcześniej, chętnych jest dużo ha ha

A jaki musi być żebyś dała mu się wybzykać? Chodzi ci o wygląd? Ja mam wygląd.

ja jestem gosc 1:) w odróżnieniu od innych gości:) i pisałem tylko ze trzeba sprawdzać tz. umówić sie i zobaczyć kto zacz:)

wiem z autopsji ze tak jest:) i nie tyko narzekać ale działać, podać adres może być @ tymczasowy lub inne rozwiązania;) wiele spotkań maiłem z neta i większość byłą fajna:) i nawet czasem długie relacje były, a jak nie to wypiło sie kawę czy drinka porozmawiało i cześć:)

ale wygląd nie jest podstawowym kryterium. Jak piękny, a nie ma w sobie tego co mnie akurat przyciągnie, to klapa. A poza tym dziwnie się zabieracie do tego. Nie macie czegoś takiego, że widzisz jedną dziewczynę i nic, a inna to tak Ci w głowie miesza, że nie możesz o niej potem zapomnieć tylko po jej ujrzeniu? Podobnie jest w pisaniu.... ;-)

ależ oczywiście ze z reguły z kimś jak sie dobrze pisze to i zwykle dobrze jest na spotkaniu:)

gościu1, jeśli miałeś dużo spotkań z neta to fajnie, ale nie koniecznie powinieneś o tym wspominać. Bo teraz dajesz mi do zrozumienia, że ja mogłabym być co najwyżej kolejną netową "koleżanką" a to nie jest zachęcające tak już przed pierwszą RANDKĄ ;-)

oh come on:) nie mam w głowie ilu facetów miałaś przede mną;) i nie zniechęca mnie to ze będę kolejnym:) tak myśląc można nie spotkać nigdy nikogo;)

Patrząc na laskę w jakimś klubie :) myślę ze mnie kreci....ale za chwile s**t ale ilu miała ona facetów przede mną?:) załamka:)_

ja bym się nie interesowała ile kobiet miałeś przede mną jakbym miała ochotę się spotkać z Tobą, ale pomyśl jak to brzmi dla kobiety jak z nią rozmawiasz. - już wieloma z kafe się umawiałem na bzykanko, a teraz kolej dla Ciebie kociaczku. ha ha ha Cóż poradzę, że ja myślę jakimiś innymi kategoriami niż Ty. Pisząc do mnie kierujesz się swoją potrzebą bzykania, nie wczytałeś się pewnie w temat i nawet nie wiesz pewnie czy ja takiego bzykania z netu poszukuję ;-)

na pewno dzieli nas duża różnica wiekowa i stąd te inne widzenie pewnych spraw ;-) Misiu, jak chcesz mnie przelecieć to chwilkę, tylko Henio skończy, ale będziesz musiał się spieszyć, bo jeszcze Kazik jest po tobie w kolejce ha ha ha ha :-D :-D mnie takie scenariusze nie rajcują to żart taki, ale tak mi w wyobraźni coś się pojawiło ha ha ale mi się humor poprawił

z netu a nie na necie ? a może na necie potrzebujesz?:) trochę masz pokręcony sposób myślenia:) ale każdy myśli jak chce:) a bzykanko nie jest konieczne natychmiast......lubię iść na jakąś kolacje zbliżyć się nakręcić erotyczna atmosferę itp itd;) Poza tym musiałoby coś miedzy nami zaiskrzyć a jak pisałem nie zawsze iskrzyło ale sprawdzałem:) Tez nie jestem desperatem:)

I nie wiadomo czy by zaiskrzyło....... wiec z bzykanka nici:) zostajesz z Kazikiem:))

naapalona - masz rację - ostanie wpisy "gości" to małolaty które mają nieco przedmiotowe podejście do bzykania. Widoczny jest brak zrozumienia kobiecych potrzeb. Stąd też często kobiety wolą starszych od siebie mężczyzn, którzy potrafią zaspokoić nie tylko fizycznie ale i odpowiadają im psychicznie. A to zasadnicza różnica

tak, potwierdzam, jestem skomplikowana i mam pokręcony sposób myślenia. Pewnie dlatego zamiast bzykania mam tylko chuć. Widzisz, w tym się z Tobą zgadzam. ;-)

zjawił sie stary gosc:) bez 1:) który by tez sobie bzyknął ale na doświadczenie Cie bierze:)

masz rację gościu, tyle że jak każdy po kolei jest gościem to nijak nie można sensownie połapać się w osobach. Fajnie zamienić słowo z kimś "innym" niż tłum anonimowych "gości"

i gość bez 1 śpiewa Tobie: "puć tu do mnie dziecko puć, ukłuj moja starczą chuć':))

lepiej mieć doświadczenie niż tylko wiedzę z pornosów :)

dajmy szansę każdemu, jak potrafwi zauroczyć doświadczeniem, to czemu nie, a może też szacunkiem do kobiet i zrozumieniem ;-)

Jasne starszym sie tez coś należy:) tym bardziej ze już starszych ode mnie tu chyba nie ma na tym forum:) i napalona zauważaj ze ja jestem gość 1,!!

Duchu to znowu TY? :P

to w której dekadzie mieścisz się gościu1 skoro piszesz, że starszych tu nie ma ;-)

a z drugiej strony gościu1... skoro wysilasz się tylko na dodanie tej 1 to aż mnie zastanawia czy maż takie ambicje w każdej dziedzinie. ja bym wolała większą fantazję i w nickach i w innych dziedzinach :-D

naapalona - nie tylko niezaspokojona chuć ale i fantazja :) czyli mieszanka wybuchowa. Miłego weekend - może mąż się sprawdzi w końcu w swojej roli :) powodzenia

większość kobiet na moja fantazje nie narzeka i nie słyszałem żeby sie skarżyły. Poza tym jak jakiś interesujący nick jest to zawsze znajda sie tz. podszywy:) a taki nijaki to może nie zauważa?:)