Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naapalona

od rana mam ochotę

Polecane posty

Gość naapalona
oczywiście, że mam kumpli mężczyzn. A jeśli chodzi o Twoje wypowiedzi, to mi to nie przeszkadza, nawet bym powiedziała, że są dość delikatne ;-) Myślisz, ze żar i namiętność można podtrzymywać w nieskończoność?? Ja już w takie rzeczy nie wierzę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Ej, ale czy Ty to "Ty"? Napisz coś więcej, to będę wiedział ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
Pomyłka z nickiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
pytasz czy ja to ja?? Oczywiście że tak, a co napisałam coś co Ci nie pasuje? Weź poprawkę na to, że teraz też jestem po alkoholu ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
"żar i namiętność można podtrzymywać w nieskończoność" Z pewnością można próbować. Ja czuję żar do mojej partnerki, niestety chyba ona mniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
Czyli dwoje "alkoholików" pisze do siebie po nocy... sądzisz, że to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
alkoholik to za mocne słowo, ale lekkie wstawienie sprzyja fajnym rozmowom ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
No to bujajmy się tej nocy :D : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
widzę, że masz ochotę się rozkręcić kolego. Ale Ty to chociaż jesteś zaspokojony, a ja wulkan gorejący ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
Daj spokój. Do prawdziwego zaspokojenia to mi brakuje... drogi świetlnej! Ja uwielbiam dzikość, spontaniczność,a dziś to co? Grzecznie, fajnie, ale... to dla tych co oczekują mechanicznego aktu seksualnego. Ja mam, niestety, inaczej. Mam dużo większe potrzeby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
mam tak samo, więc w tym jesteśmy podobni. emocje, żar, ryzyko... to lubię. Ale że tego nie mam, to cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
ja jednak mam wątpliwości czy takie emocje i wielką namiętność da się utrzymać w długoletnim związku. Może wynika to z moich doświadczeń, ale trudno mi myśleć inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
Powinniśmy razem siąść przy kielichu i topić nasze smutki :) A potem toaleta w klubie i jazda na całego!!! Sorry, ale mam raczej wisielczy humor dzisiaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
oj, po kilku kieliszkach to ja bym była całkiem "niegrzeczną dziewczynką" A ten wisielczy humor to z jakiego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
tylko czy toaleta w klubie byłaby odpowiednim miejscem aby puścić wodze fantazji? To raczej miejsce na szybki numer bez większych udziwnień ha ha :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
życie, a szczególnie praca do d**y. Ale tą "niegrzeczną dziewczynką" poprawiłaś mi nieco humor. Nie masz jakichś interesów w Poznaniu?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
Z tą toaletą masz 100 proc. racji :) Ale czasem nawet szybki numerek potrafi dać morze radości :) Oczywiście jak to pełny spontan :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
nigdy nie byłam w Poznaniu. No i w najbliższym czasie mi się niestety nie szykuje żaden interes, cóż nie zawsze jest słodko wiem co to jest praca do d**y, miałam kiedyś wątpliwą przyjemność w takiej pracować ;-) ale praca - rzecz nabyta, można poszukać drugiej, a wspomniałeś że szykuje Ci się zmiana. Fajnie, ze humor Ci się poprawił :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
na pewno w niektórych okolicznościach szybki numer jest super. Bo jak emocje rozpierają na maxa, to szybkie i mocne doznania są mega przyjemne jak ja mam ochotę na takie odczucia... eeehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
Rany, fajna jesteś!Dlaczego nie mam takiej kumpeli na miejscu? Tak, mam prawie pewną dużo ciekawszą pracę. Ale to nieważne. Wiesz co? Może dobrze, że się nie znamy osobiście, bo moja żonka by chyba nie zniosła takiej kobiety w moim sąsiedztwie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
ja wprowadzam czasami zamieszanie w towarzystwie, bo podobam się facetom i ogólnie mam wesołe i towarzyskie usposobienie. Ale cóż, nie chroni mnie to przed posiadaniem problemów w temacie sexu może rzeczywiście mam dziwny tok myślenia i sama sobie stwarzam problemy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
Nie namawiam, bo sam jestem wierny, ale wyobrażenie sobie szybkiego numerku z napaloną osobą niezwykle kręci. A seksu w pełnym dystansie jeszcze bardziej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
na pewno masz dużo fajnych koleżanek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
ja też nikogo do niczego nie namawiam, ale jak się spotkają odpowiednie osoby to czasami może być różnie. W życiu nie można być pewnym niczemu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
już same emocje związane z taką sytuacją są super, a co dopiero odczucia fizyczne. Taka mieszanka jest z***bista ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
Naprawdę współczuję Ci, bo mieć seksualny temperament i nie móc go wykorzystać to porażka. Ja też odczuwam teraz niedostatki w tym zakresie. Myślisz, że wzajemne "zapomnienie" i później powrót do partnerów mogłyby być w jakikolwiek sposób moralnie usprawiedliwione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
Mam dużo koleżanek, ale tych naprawdę fajnych, inteligentnych, bezinteresownych brak. Jedyne fajne babki jakie znam, to żony/partnerki kolegów. No ale to zwykle imprezy, śmiech, żarty, alkohol. NIGDY nie kręciłbym z kobietą przyjaciela!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naapalona
to jest indywidualna sprawa i każdy musi sam sobie na to odpowiedzieć. Ale ja mam czasami takie myśli - w imię czego męczyć się całe życie i potem żałować i stać się wrakiem człowieka. Ale Twoje sytuacja jest zupełnie inna niż moja. A czy mam temperament???? hhhhmmmm sama się nad tym zastanawiam. Czasami tkwiąc w maraźmie myślę, że jest mi już wszystko obojętne, ale tu nagle stanie na mojej drodze osoba, która gestem, spojrzeniem, słowem tak zadziała, że cała ukryta głęboko natura wyrywa się ze środka jak wulkan właśnie i ukazuje swoją wielką moc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
To co piszesz ma głębszy sens. Oczywiście, że prawo do szczęścia ma każdy i bycie w nie do końca udanym związku, nie powinno być przeszkodą do dążenia do własnego samospełnienia. A seks, choćby zaprzeczały temu największe nawet autorytety, jest cholernie istotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjghd
"ale tu nagle stanie na mojej drodze osoba, która gestem, spojrzeniem, słowem tak zadziała, że cała ukryta głęboko natura wyrywa się ze środka jak wulkan właśnie i ukazuje swoją wielką moc" A Ty spotkałaś taką osobę? Może warto zaryzykować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×