brak kupek u niemowlaka-oszaleję!

Pomóżcie bo oszaleję. Moja córka wkrótce skończy 5 miesięcy. Jest karmiona piersią i dopiero za tydzień zacznę urozmaicać dietę i wprowadzać pokarmy stałe. Do tej pory wypróżniała się 2 - 3 razy dziennie i nagle coś się zmieniło. Nie rozbiła najpierw przez 2 dni, a później przez 5. Podałam czopek glicerynowy i się ruszyło. Teraz od 3 dni znowu brak kupki. Dodam tylko, że nic nie zmieniłam w swojej diecie.

Na czczo podaj jej przegotowanej wody(powinno ją ruszyć) a w ciągu dnia przepajaj wodą mineralną, na pewno nie zaszkodzi.

napar z kopru wloskiego u nas pomagal

takim malym dziecio nie daje sie wody MINERALNEJ!!! daje im sie wode ZRODLANA! autorko do 7 dni jak dziecko nie robi kupki to norma, po wyzej tych 7 dni trzeba isc do lekarza,

Skoro ma 5 miesiecy to podaj śliwkę w słoiczku po 4 miesiącu i zobaczysz że tego samego dnia mała zrobi kupkę.

a jak zrobić napar z koperku. Mam tylko herbatkę Hipp koperkową, ale ona jej nie znosi. Poza tym tam jest sama glukoza. Mam koper włoski taki dla dorosłych w torebkach. Czy mogę go zaparzyć tylko tak żeby był słabszy, czy są jakieś proporcje? Po śliwki w słoiczku pójdę jutro i zacznę jej rozszerzać dietę od jutra. Marchewka też będzie dobra?

Jak ma jej podać śliwkę w słoiku jak pisze, że mała jest tylko na piersi i dopiero będzie rozszerzać dietę. Autorko, sama najedz się suszonych śliwek i kup taki sok z hippa ze śliwek i sama wypij. Pzez pokarm jej to przejdzie i może ją ruszy.

Marchewka działa zatwardzająco, więc odpada.

A nie pomyślałaś że powinnaś iść do lekarza? Nie masz pewności czy Twoje dziecko ma zdrowy układ wydalniczy, a zaparcia to raczej powód do niepokoju.

Moja starsza córka też tak rzadko się wypróżniała, ale nie miała zaparć więc nic nie robiłam. Później się wszystko unormowało. Możesz podać śliwkę w słoiczku albo jabłko z winogronem - u mojej małej od razu była kupa po takim deserku, ale jeżeli nie ma zaparć to się nie denerwuj.

ten czopek glicerynowy zalecił pediatra. Myślałam, że po tym już znowu wszystko wróci do normy. Kupka po nim była rzadka jak zwykle. Córcia też cały czas puszcza bączki, nie boli jej brzuszek, nie pręży się. Tylko wtedy, gdy jest tak po kilku dniach bez kupki to mniej i rzadziej je.

Co z tego że dziecko autorki jest jeszcze na piersi skoro śliwka w słoiku jak tu piszą dziewczyny będzie najlepsza. Jak są takie problemy to patrzy się by w naturalny sposób ruszyć pracę jelit a nie trzymać się zasady że dziecko jeszcze na piersi. Zawsze wybiera się mniejsze zło a śliwka naprawde niegroźna jest i po niej powinno być ok. Moja córka miała zaparcia i płakała przy próbie robienia kupki (miała 4 miesiące) i lekarz powiedział że może mi dać krople rozluźniające stolec albo sama wybiorę naturalniejszą metodę i podam mus śliwkowy. Kupiłam trzy słoiki i mała zjadała na dzień cały malutki słoiczek i po dwóch dniach zrobiła trzy kupki , wszystko zalegało tyle czasu w okrężnicy i jelitach.

Bo Problem tkwi za zalegającym , twardym stolcu wyżej niż w odbycie więc czopek nic nie da. Mozna wprowadzić sliwkę z gruszką Hipp albo jakąs inną markę i podać jak najszybciej. Jak córka nie będzie chciała zjeść łyżką to rozrzedzić wodą i podać przez smoczek do kaszki butelką okazjonalnie.

Ja mam tak samo z.synkiem. najpierw co 2 dni,potem co 3 az go zatkalo na 5. Ale w koncu sie wyproznil,bez problemu,wiec nie ingeruje.raz tylko dalam surowa gruszke,doslownie kilka lyzeczek soku i na drugi dzien byla wielka kupa:) tez im dluzej go zatka tym traci apetyt i czasami sie napina i prezy bez efektu,ale sama kupa potem idzie gladko.