Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wy dziewczyny też jesteście takie kochliwe?

Polecane posty

Gość gość

Mam faceta od lat 6, nawet mi się oświadczył juz po pół roku związku i tak sobie trwamy. Tyle że ja nie jestem szczesliwa i nigdy naprawdę go nie kochałam. Jestem dziewczyną z prroblemami (DDA), on mnie znosi i toleruje, ale ogranicza i jest patologicznym zazdrośnikiem. Mnie trudno odejśc od niego bo i nie mam gdzie. On, nie pwoem, pomaga mi w życiu, jest w miarę dobry, dba o mnie. Mieszkamy razem. Móim problemem jest szybkie zauraczanie się innymi facetami. Nigdy mojego faceta nie zdradziłam cieleśnie - NIGDY!, ale w mojej głowie i w sercu dzieją się cuda niewidy. Niedawno zaczełam nową pracę, poznałam tam fajnych ludzi, w tym facetów. I już zaczynam sobie myśleć o jednym takim. Wolny, fajny, podobne gusta i zainteresowania. I chyba to jest takie obupólne... Zresztą nie piewrszy raz tak mam, przez trzy lata walczyłam by zapomnieć o jednym facecie, też z wzajemnością uczucie:/ Odciełam sie, nie widuję go, ale jedno spotaknie wystarczy bo wszystko wróciło. Jest mi cholernie ciezko. Mam swiadomośc, ze ten zwiazek powinnam juz dawno zaonczyc, ale boje się. I mysle sobie, ze mogłam/mogę zamrnowac sobie szanse na fajne zwiazki z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna121
i jak masz złotą radę? jestem w podobnej sytuacji i nie wiem co robić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiosno..nie mam:( Jestem w kropce. Gdybym była wolna, nie martwiłabym sie ani chwili tylko zaczęła dzialać.. A tak, mam faceta, nie kocham go ale jestem z nim. moje życie uczuciowe jest chore:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×