Jakie znacie przykłady wysokiej inteligencji u zwierząt?

Przypomniał mi się pewien kot, szwendający się koło domu mojej babci. Pamiętam, że nie dał się nigdy do końca oswoić. Wchodził ze mną do windy, a potem idąc przy nodze, odprowadzał mnie do skrzyżowania. Czekał na kogoś znajomego, a potem wchodził z nim do windy i wjeżdżał na górę, Kiedy chciał wyjść, miałczał pod drzwiami, a potem czekał na windę (oraz kogoś, kto pomoże mu wejść i wyjść). Niestety umarł bo zjadł truciznę na gryzonie...:( A jakiś czas później znalazłem pisklę na ulicy (wróbla). Zaniosłem do domu, odchowałem i wypuściłem. Wróbel do dzisiaj czasem przylatuje do mnie i stuka dziobem w okno...

Wszystkie zwierzęta są inteligentne i zasługują na to, by być kochane. Nie znam głupich zwierząt. Są oczywiście też zwierzaczki uparte, co nie oznacza, że są głupie. Lubię słonie, bo są takie majestatyczne i mają bardzo dobrą pamięć. :)

Do mnie kiedyś kot przychodził i raz piłeczka do tenisa stołowego poleciała za łóżko z jednej strony, to obleciał łóżko dookoła i złapał ją z drugiej.

To ja Looooser.

mam dwa koty, jeden to typowy 'glupek' biega za sznurkiem, wybiega naprzod kiedy udaje, ze rzucam mu sztuczna mysz, poluje na szuflade z CD ROMu, drugi siedzi i obserwuje, nigdy nie biega za sznurkiem, patrzy i patrzy jak nim ruszam i atakuje dlon, w ktorej trzymam sznurek; tak samo nigdy nie daje sie nabrac na falszywe rzucanie myszy, i tak samo jest z ta szufladka, on nigdy sie na nia nie czail, jak orzy nim otwieralam i zamykalam CD ROM naciskajac przycisk praktycznie pod ta klapka, zaatakowal mi reke ;) a to juz kocia albo w ogole zwierzeca intuicja, ale ten wlasnie kot zawsze wie, kiedy wracamy do domu, pomimo tego, ze mieszkajac przy ulicy ze srednim r****m, przejezdza dosc samochodow, on wskakuje rozespany na okno jak tylko podjezdzamy pod dom.

mam 2 psy - młodego owczarka belgijskiego i wiekowego, już głuchawego kundla. Rano zamykam je w kojcu. Młody już pod drzwiami a stary nie wiadomo gdzie, albo śpi na środku podwórka. Mówię do młodego: "Zawołaj Azorka" - Młody biegnie do starego, głośno szczeka, trąca go nosem.

ja mam okna po obu stronach domu i pamietam kiedys jak moj kot siedzial na oknie po jednej stronie domu i cos tam wypatrzyl, zapewne jakiegos kota sasiadow, ktory musial isc i zniknac 'za rogiem' i on szybko przelecial z tamtego okna do okna w pokoju po przeciwnej stronie, jakby byl przekonany, ze tam zobaczy tego zwierzaka :D

koty i psy maja bardzo dobry słuch i rozpoznają poszczególne pojazdy, zwłaszcza właścicieli, bo w sumie każdy inaczej pracuje, nawet jak jest tej samej marki. Mój pies jak na zakręcie usłyszy samochód syna wracającego z kawalerki, to już wesoło szczeka i biegnie do bramy.

delfiny - ponoc wolaja sie nawzajem po imieniu :)

ale moj drugi kot tego nie robi :P zaden z 3 kotow i pies sasiadow tez nie reaguje , kiedy sasiadka czy jej corka wracaja samochodem :P

moja kotka zawsze wychodzi przed bramę i wita ..słyszy samochód a kiedy chce jeść, przychodzi i oblizuje się językiem.. nie mówiąc o spacerach za panią krok w krok

Ja mam labrador,który ciągle mnie zadziwia ;) Otwiera sama sobie drzwi do pokojów skacząc na klamkę, rozpoznaje bez problemu mój samochód, przynosi mi laczki od razu jak przychodzę do domu, przybija ''pionę'',nie pije wody z kranu tylko musi być przegotowana,bo inaczej nie ruszy, z natury jest bardzo przyjacielska,ale rozpoznaje ''wrogów''. Ostatnio przyniosła mi ręcznik kuchenny,bo miałam mokre ręce. W te upały wykopała sobie dziurę pod krzakiem i tam leży.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Kruki-sprytniejsze-od-czlekoksztaltnych,wid,10368761,wiadomosc.html?ticaid=111057

PUDLE - ale to rasa psów. Miałam pudelka miniaturkę i mega mníe zaskoczył swoją inteligencją! Słonie- są mega uczuciowe , przeżywają żałobę , kiedy umrze np. małe słoniątko. Matka przeżywa wręcz depresję! Trudno się dziwić , ciąża u słonic trwa aż 2 lata!

kiedyś pół godziny ślęczałem przed naszą kocicą i prosiłem: przynieś swoje małe, pokaż mi je, przynieś swoje małe, pokaz je... po upływie pół godziny kotka podniosła się i przyniosła wszystkie małe do naszego domu i wsadziła je do wersalki, na której spałem. zrozumiała????

ten kot co zjadł trucizne na gryzonie - moze to było samobójstwo

kiedy mowie do swojej suni,niusia zrob kucyka ona rownoczesnie obiema lapkami wywija uszka .:) wyglada jak surykatka bez uszek

ja ma 3 psy 2 kundle i malamuta,suczka kundelek kiedy powiem jej ,że ma komuś z domowników dać buzi od razu to robi i zanosi różne rzeczy jak jej każę np pilot ,telefon ,drugi przynosi kapcie a malamut otwiera wszystkie drzwi w domu i ucieka do ogrodu

delfiny Maja zespołową strategię polowania na ryby. Na niegłębokiej wodzie w szybkim tempie wzburzają ogonami muł i tworzą wokół ryb pierścień mętnej wody, przerażone ryby wyskakują z tego okręgu i wpadają wprost do otwartych pysków delfinów.........przemyślana i strategiczna metoda polowania na smaczny obiadek......delfiny wiedzą co robią (pokazywali w telewizji)

Ciekawe, że ludzie zachowania zwierzat zbliżone do ludzkich odruchów i wyuczonych zachowań traktuja jako przejaw inteligencji. Zwierzęta są różne i inne my. Inaczej również przejawia się ich inteligencja. Jakaś z*****a kociara wyżej pisała, że jeden z jej kotów to typowy głupek bo lubi się bawić a drugi to rzekomo jakowyś filozof bo mu sie nie chce ruszyć d**y. Peewnie gdyby zaczął oglądać z nią M jak miłośc to zgłosiła by go do nagrody Nobla. Wiele zwierząt potrafi zrozuieć intencje i zachowania a nawet uczucia człowieka. Natomiast jest niewielu ludzi, którzy potrafią zrozumieć zwierzę. I kto tu jest głupi?

Hm... ja myślę, że znam parę ciekawych przypadków. Na przykład pies mojego wujka, wygrał z babcią i dwiema sąsiadkami w tysiąca i ewidentnie nie była to zasługa tylko tego, że mu szła karta. A mój żółw jak się dowiedział, że chcę kupić akcje Jastrzębskiej Spółki Węglowej jak wchodziła na giełdę to się tylko popukał płetwą w czółko.

Jeszcze dodam do tej pani: Ten drugi kot się Ciebie po prostu boi. Musiałas mu kiedyś zrobić krzywdę dlatego nie skupia się na zabawie tylko na Twojej ręce jako zagrożeniu, które pewnie jest silniejszym bodzcem niż instynkt łowiecki przejawiający się ganianiem za sznurkami

:D Chyba w pancerz?

Nie nie..w czoło. W pancerz stuka jak ma ochote przejść się do centrum i jakieś łaszki sobie kupić.

To ma sens:P Ide pobiegać do parku i poćwierkać z wróblami o najnowszych promocjach

No przeciez pszczoly, osy, mrowki, termity, czyli owady spoleczne. Tworza spoleczenstwa o bardzo wysokim stopniu organizacji, pszczoly i osy buduja idealnie symetryczne szesciokatne komorki legowe, termity i mrowki posiadaja w swych gniazdach doskonale dzialajacy system wentylacji, a pszczoly uzywaja "tanca", by dokladnie okreslic miejsce, w ktorym znalazly obfite pozytki :)