Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietabezimienna

czemu faceci traktuja mnie jako obiekt seksualny

Polecane posty

A znasz dobrze facetów z którymi wchodzisz w związki? Dajesz sobie czas na powolne rozwijanie znajomości gdzie udawanie jest trudniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może za bardzo się przejmujesz ewentualnym brakiem tematów? Zawsze jest tak, że na początku kiedy ludzie się poznają mają o czym rozmawiać, bo tak naprawdę opowiadają o sobie i o tym co wiedzą. Potem coraz więcej jest rozmów o niczym i te też mają swój urok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietabezimienna
krwawa, tak, znam dobrze. To są 3 związki po 3, 4 lata. Nie wskakuję od razu do łóżka, i wszystko jest ok dokąd nie zacznie się pożycie intymne. Moorland ok ja rozumiem, że jak się lepiej znamy to już nie ma tej ekscytacji poznawania, jednak skoro mamy wspólne zainteresowania, to czemu po dwóch latach nie mogę z nim pogadać o tym co ostatnio się dowiedziałam w związku z naszymi zainteresowaniami ? Zwykłe rozmowy o d***e marynie, są dobre, ale czasem warto pogadać o czymś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvcxcvb
ide spac ale ci to wytlumacze, piszesz faceci traktuja mnie jak obiekt seksualny, juz satmo ot stwierdzenie tłumaczy problem, było ich przynajmniej kilku, doswiadczenie ktore zodbywasz wpływa na twoje zachowanie, dla w miare inteligetnego faceta nie jest problem rozroznic kobiete co bogate doswiadczenie z facetami od tek ktorej jej nie ma, psychika faceta działa zawsze tak samo, pobzykac ale nie warto sie dla niej starac, przeciez ja juz ktos miał, jesli ktos zaprzeczy ze przeszłosc seksualna nie wpływa na poszanowanie drugiego partnera jest klamca, owszem zdarzaja sie faceci ktorym nie przeszkadza prostytutka za zone ale ile ich jest? to tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvcxcvb
teraz napisałas ze to sa 3-4 letnie zwiazki, czyli problem tkwi w czyms innym, pewnie w tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Któryś z Twoich facetów imponował Ci? Czułaś, że chcesz dążyć do jego poziomu w jakiejś kwestii? ­ No i to podkreślanie, że nie cierpisz zakupów, seriali, romansów,podkreślanie znaczenia poziomu intelektualnego...dla mnie ciut zabawnie to brzmi. Jak teksty biednej, pokrzywdzonej intelektualistki której wyższych potrzeb głuptaki tego świata nie chcą zrozumieć. Może wyluzuj trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietabezimienna
Krwawa podkreśliłam to, albowiem na kafe zaraz piszą, że jedynymi zainteresowaniami kobiety są zakupy i seriale :) Czy mi imponował ktoś? Na początku tak, i czułam, że mam partnerów do rozmowy i spędzania czasu. Potem niestety się okazywało, że hmm jakby to określić tracili zainteresowanie innymi rzeczami poza tymi wymienionymi. Wręcz jak ja chciałam poczytać, bo dorwałam świetna pozycję, to były wymówki, że nie chcę wspólnie czasu spędzać. Zapewne macie rację problem tkwi we mnie, tylko nie potrafię dostrzec jego źródła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a więc czego oczekuje twa dusza. Jakie masz hobby i zainteresowania? To wielka rzadkość by kobieta w Polsce miała jakieś hobby. Na pewno "koleżanki" nabijają się z Ciebie. A co do facetów to szukaj w branży bliskiej hobby. Oj jak ja im zazdroszczę. Kobieta i hobby, wspaniała kombinacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietabezimienna
Thor_Wahl Hmm jakby to napisać nie mam koleżanek, więc się nie naśmiewają :) Nie będę tu pisać o moich zainteresowaniach, ponieważ już kiedyś jak pisałam, to zostało okrzyknięte, że nie istnieję :P Zresztą nie w tym rzecz jakie one są ( są dość nietypowe na dzisiejsze czasy, co zawęża grono osób podzielających je). Owszem szukam takich co je podzielają, tylko chyba faktycznie podzielają je na początku, aby zainteresować sobą, skoro potem już ich nie kultywują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do you speak fluently English? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki kłopot napisać? mam koleżankę która jest zakochana w swej pracy. Steruje 300 tonową suwnicą w stoczni w Narvik. Druga żyje z cyrkiem. Dosłownie. A moje panie to jedynie pudelki, doba i co nowego u Marysi z Samego Życia. Więc nie dziw się że ja się dziwię. Generalnie nie bardzo jest o czym z nimi rozmawiać. Więc jeśli kręcą cię wierzenia Ajnów lub Sumerowie tudzież konstrukcja i zasada działania silników strumieniowych to wal śmiało . Pozdrawiam Cię serdrcznie. Thor Wahl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na marginesie ciesz się że widzą w tobie kobietę bo i na to przyjdzie czas. Bynajmniej nie bagatelizuje twego problemu, jedynie sygnalizuje Ci ze to ma też dobre strony. Jakie książki?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfkjfkku
"kobietobezimienna" jak to nie prowokacja odezwij się do mnie. Mam podobnie i też mi z tym ciężko. Nie znoszę dmuchanych lal i ich wyimaginowanych pseudo problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietabezimienna
Thor_Wahl Po prostu nie o tym jest temat, dlatego nie chcę pisać bo to nie jest ogłoszenie matrymonialne. :P Chciałam po prostu porozmawiać o swoim problemie. I to nie tak, że chcą mnie tylko przelecieć, bo to nie są krótkie związki, tylko normalne z planami na przyszłość. Tylko jak sobie pomyśle, że mam spędzić całe życie z kimś, żyjąc na pół gwizdka, stając się częścią tego czysto konsumpcyjnego społeczeństwa i skupiać się tylko na codzienności, to po prostu odpadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfkjfkku
I nie patrz na osoby typu Thor wahl, bo to bezrobotny kafeterianin, który nic nie wie o Sumerach i silnikach strumieniowych, no chyba, że doczyta między postami na Wikipedii. Te d*pki siedzą tu całymi miesiącami i bezproduktywnie leją wodę licząc... no właśnie? Na co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japiedole
Poprostu jestes przyzwyczajona do zycia w pojedynke. W zwiazku chodzi sie czasem na kompromisy. Skoro odpowiada Ci zycie jako singiel to nie szukaj sobie nikogo. zeby wpisac tutaj komentarz to graniczy z cudem. Codziennie jakies nowe niespodzianki albo za duzo liter w nicku i bez spacji albo c**j wie co jeszcze. Robi sie to potwornie w******jace. Przepraszam za wulgaryzmy ale one dobitnie tutaj pokazuja jak sie czuje wpisujac tutaj jakikolwiek komentarz. A moze mi sie marzy miec nicka o tresci TANCZACE PIEROGI i co? nie moge tego wpisac...nie podoba mi sie to tutaj jest coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietabezimienna
Może faktycznie macie rację z tym życiem w pojedynkę, tylko chciałabym mieć bliską osobę, z którą mogę ciekawie spędzać czas. Owszem trzeba iść na kompromisy, tylko czemu mam rezygnować z siebie? Jak poznaje jakiegoś mężczyznę, to wie jaka jestem, i że zamiast nowych paneli czy kafelków ( bo stare wyglądają przyzwoicie) wole odłożyć pieniądze na wyprawę nad Amazonkę? To oczywiście tylko przykład. To czego chcę nie jest jakąś wydumaną niemożliwością, ponieważ znam takie małżeństwa czy pary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietabezimienna
hfkjfkku Czy to ważne na co liczą? Skoro nie lubisz pustych kobiet, to rozumiem, że sam masz dużo zainteresowań? W takim razie czy odsuwasz je na bok jak poznajesz kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie jesteś aż tak intelignetna i bystra jak uważasz skoro piszesz "oglądnąć film" a nie "obejrzeć film". Wiem ze to regionalizm ale na miłość boską ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wazne ...grunt to, ze jest seksi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seb5
Myślę że problemem autorki jeśt to że zwraca uwagę tylko na tych przystojnych facetów,jak każda dziewczyna.. Ignoruje tych nieatrakcyjnych fizycznie ale być może wartościowym osobowościowo..no ale przecież dla pięknej dziewczyny choćby rozmowa z brzydkim facetem to największe poniżenie..więc dostajecię konsekwencje swoich wyborów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietabezimienna
seb5 mylisz się. Mężczyźni, którzy mnie interesują zdecydowanie odbiegają od kanonów piękna. Są normalni, nie jest to jeden określony typ wyglądu. W pierwszej fazie po prostu jestem zainteresowana tym co mówią, wygląd jest dla mnie cechą drugorzędną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz w sobie coś takiego co wciąż kusi ich do złego ;) ogólnie faceci mają to w genach więc ze ogólnie do tego dążą to raczej normalne. Dziwi mnie jednak, że jeśli piszesz że chcą tylko tego. Jeśli jesteś taka jak się opisałaś to wg mnie wybierasz zbyt tępych facetów może masz zbyt niskie zdanie o sobie i za nisko mierzysz ? No chyba, że gadasz z nimi o o tak typowo babskich sprawach ze żaden facet nie podoła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietabezimienna
Paulo_1984 Gdybym gadała o babskich sprawach, to miałabym dużo koleżanek, a ja zwyczajnie ich nie mam, bo mnie nudzą takie rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thor_Wahl
do hfkjfkku Do twojej wiadomości za*ierdalam na dwie zmiany by moja pani (nigdy nie pracująca,skoro już ma męża) miała na wakacje w Polsce, a o Sumerach i ich związkach z trzema monoteistycznymi religiami wiem wystarczająco dużo. Silniki strumieniowe z racji mego hobby mam w palcu. Małym palcu. A zainteresowania są ważne bo niektóre przemijają a inne pozostają. Nie spiesz się tak z ocenami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietabezimienna
Thor_Wahl Skoro zainteresowania są ważne, to czemu piszesz, że Twoja pani nie ma ich? Sprawiasz wrażenie osoby, która wzięła sobie za żonę kobietę, nieodpowiadającą Tobie w żaden sposób. To przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ThorWahl
Czasem nie mamy innego wyjścia. Peirwsza żona zostawiła mnie z dwójką dzieci bo nie dostarczałem wystarczających podniet. Druga potrzebowała pomocy i zadziałał syndrom sierotki Marysi. Co 24 letni facet zrobi z 2 chłopaków? Ani do porządnej pracy ani się powiesić. Więc wyjście awaryjne. A teraz ? Katastrofa nie jest spowodowana jednym wypadkiem tylko to jest suma wszystkich wcześniejszych kroków które zrobiłem. Wtedy to było jedyne wyjście. Ona ze wschodu a ja z pętlą na szyji która mnie dusiła. Życie to jednak nie bajka i nasze marzenia jakoś nie spełniają się. Ale tobie życzę tego o czym marzysz. Thor Wahl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety masz rację. Prawdziwa, ta pierwsza , ciągle mnie truje. Marzenia przychodzą co dnia, dławiąc codzienność. Nikt , kto tego nie przeżywał tego nie rozumie. Teraz , gdy samemu narzuciłem sobie chomąto oram swój prywatny ugór. Kiedyś wielkie plany , dziś jestem młotkowym w wielkiej korporacji i jak szczur gonię w kółku. Teraz moja pani jest na " zasłużonym urlopie z trzecim 12 letnim synem w polsce, a ja biorę dodatkowe roboty by było na rachunki. Moje hobby już jest martwe bo nie mam czasu. Od ostatniego wpisu byłem jeszcze na dodatkowej pracy i teraz leżę i odpisuję tobie. A czy z sensem? To już inni ocenią wyśmiewając mnie, choć nigdy nie tyrali jak ja dla dobra innych i króla. Sorry. Rozpisałem się ale kupiłem dziś sobie piwo w Kiwi i to może dobrze. Pozdrawiam cię serdecznie. Thor Whal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietabezimienna
Hmm, no chyba głównie pracujesz dla swoich dzieci? Żona nie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzieci z pierwszego małżeństwa już w świecie, a teraz jeszcze 8 długich lat aż ostatni będzie miał wykształcenie. Niestety nie tyram tylko dla niego. Tyram bo to już mam we krwi i już nie zmieniane jest. 13 lat uczy pokory dla spokoju ducha. Przyjdzie taki czas gdy odwrócę się od wszystkich. Wreszcie wolny . Kiedyś chciałem zakończyć swe istnienie, ale przecież mogę być egoistą! Nie wiem czy ktoś to pojmie ale nadchodzi w życiu taki moment gdy odwracasz się i pytasz co się dzieje , gdzie ja jestem, dlaczego to co miało być takie piękne jest pustką. Zaglądasz w uczucia a tam lód. Nic. Wspomnienia nie wyzwalają żadnych uczuć, oprócz pierwszej, platonicznej. Na moście patrząc w nurt nic nie ma już za tobą, tylko sms-y "słodziutki wyślij mi proszę jeszcze 8 tysięcy koron. A ty mimo wieczoru nie jadłaś bo na mieszkanie musisz mieć. Także twoje problemy, choć dla ciebie wielkie , dla innych mogą być codziennością. Thor Whal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×