KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Hej mamusie, ja też spotkałam się z dziwnymi reakcjami na wybrane przez nas imię dla synka. Wiadomo nie od początku Karolek był Karolkiem...najpierw był Franek :-) Tylko tak mi obrzydzili to imie znajomi i niektórzy z rodziny,że wybraliśmy inne i z nikim nie dzieliliśmy się nowym imieniem. Koleżanki miały to samo,postanowiły usilnie twierdzić że jeszcze nie zdecydowały,bo wysłuchiwanie uwag że znają kogoś o takim imieniu i jest taki czy siaki naprawdę zniechęca człowieka.Nawet w zeszłym tyg ciotka mnie wkurzyła,bo zapytała o imie bo że już chyba się zdecydowałam-ja głupia jej powiedziałam pełna zachwytu,a ona zareagowała w sposób dla mnie oburzający-a ja jej odwet zrobiłam,a dlaczego Ty nazwałaś swojego synkas Nikodem!! Ja nie komentowałam jej wyboru,bo uwasżam że nie wypada jeśli ci nie odpowiada.Wtedy juz skończyła komentować jak zobaczyła moją mine!

o ile dobrze wiem to nie wiem cyz taki plan porodu nie jest obowiazkowy tzn wydaje mi sie ze kazdy szpital od jakiegos czasu musi miec takowy w swojej dokuemntacji tak nam mowili na szkole rodzenia o ile dobrze zrozumiałam, jesli nie bedziesz miala swojego to dadza Ci jakis swoj, z tego co wiem to na Brochowie to biora od Ciebie plan porodu jako podkładkę ale czy trzymają sie tego to raczej nie bardzo...

Acha, i któraś z Was pisała o małej aktywności dzidziusia w brzuc****a też od 2 dni mam takie wrażenie! Bede dzisiaj obserwować sytuacje,najgorsze jest to że wizyte u gina mam dopiero w piątek :-(

Karola zjedz pomarancza jak masz powinien pomoc, albo coś slodkiego i na boczek do lozka :) napewno sie poruszy, obserwuj a jesli czujesz ze cos nie tak od razu na izbe przyjeć _____ Świderkowa ja chyba usilnie juz chce urodzić ;D\ciezko mi tak siedziec ciagle w domu ... ;) ;*

Ja dzis mam bóle pachwin i krocza gorsze niz zawsze i ból jak na okres mam nadzieję ze przejdzie mi do jutra wogóle to bym chciala zeby ten ból sie nie powtarzal a jeszcze 2miesiace zostaly ja nie piszę planu porodu co ma byc to będzie :)

Witajcie dziewczyny, przeżyłam mękę przez zakupy, szkołę rodzenia, wizytę u gin, i 4 wizyty w toaletach w publicznych miejscach ;D Ale padam, na szczęście położna na szkole rodzenia zgrala na pendrive masaż plecków więc dziś mąż da popis :D No więc tak dziś mija 3 dzień 36 tygodnia... Szyjka 1,5cm/2cm coś takiego miękka rozwarcie na pół cm. Usg pokazuje że rozmiary dzieciaczka ok 35 tygodnia, a nóżki 31 tydzień, troszkę mnie to martwi jednak ja mam 160cm wzrostu a mąż coś koło 170/175cm więc może po prostu być po nas niskie... Sama nie wiem. Dostałam skierowanie na mocz i morfologię.Pozatym wszystko oki. Dziś o 7 rano urodziła koleżanka ze szkoły rodzenia 2 tyg przed terminem.. Gdybym ja tak urodziła to znaczy ze mi 2 tyg zostału ! Teraz nie wiem czy znosic lozeczko i prac czy wstrzymac sie jeszcze tydzień

Kurcze miałam oszczedzać i juz nie kupowac nic ale skusilam sie i wylicytowalam na Allegro buciki Pumy i Reeboka. Rozmiar 2. Byłam dzis u znajomej i jej mała miała takie świetne adidaski białe z rózowym i stwierdziłam ze moj mały tez takie musi miec. Ale teraz tak mysle ze moze to zbedne co myslicie?

no zaba90 ja tez mam czasami takie gorsze dni także mam nadzieję że do jutra Ci przejdzie, ale jakby silnie bolało to zawsze trzeba zgłosić do lekarza albo pojechac na izbę...ja tam wolę mieć pewność. Juzka no ja się domyślam że Ty byś już chciała urodzić i pewnie też by mnie nosiło ale nie przemęczaj się tak żeby Cie bolało bo jeszcze się nacierpisz przy porodzie..

Co do tego bólu pachwin to ja mam go juz tez jakies 2-3 tygodnie. Ale tylko po lewej stronie.

No i jeśli chodzi o porodówkę to tak: Mam szpital oddalony o 15 km jest to małe miasteczko gdzie w miesiącu rodzi się koło 20 dzieci... Ostatnio są takie akcje że są 3/4 porody dziennie albo wcale. ale to żadkośc. Można rodzić z mężem/siostrą/mamą - nieodpłatnie. Położne podobno staraja sie poprowadzić poród w sposób aktywny do dyspozycji są sako i jakieś inne pierdoły. Można przynieść swoją płytę, rodzić przy muzyce np. relaksacyjnej, można przynieść kominek zapachowy czy jak to, i korzystać z aromaterapii, dostaliśmy do wypelnienia plany porodu, które ponoć są w dużym stopniu brane pod uwagę, nie nacinają rutynowo, tylko w przypadkach jak widać że jest sine i pęknie, żeby temu zapobiec.Można na tym planie porodu zaznaczyc ze nie chce sie byc nacietym, jednak jesli zaistnieje koniecznosc i tak to zrobią. Lewatywę i golenie krocza zazwyczaj robią... Jednak dziewczyny często przychodzą już ogolone, a lewatywy można nie chcieć, nikt nas nie zmusi. Położne są bardzo miłe ( za wyjątkiem jednej, leżałam tam to wiem :D), po porodzie dzieciaczek jest z mamą w sali jednoosobowej, w której do dyspozycji jest tv, wanienka, przewijak, fotel dla tatusia, stolik wszystko bardzo ladnie urządzone - jak w domu, poza lozkiem typowo szpitalnym. A i na sali porodowej jest prysznic, z ktorego takze mozna korzystać

miska ja to bym juz zniosła to łóżeczko i troszkę poprała..potem bedziesz miała wszystko na raz..a tak to sobie już trochę zrobisz..

ból pachwin dokucza mi już od ponad miesiąca... Ponadto wszystko mi już puchnie nogi stopy, palce. Zapomnialam napisać ze dzieciaczek na 36 tydzien wazy 2340, a ja przytylam 14 kg od początku ciąży, a od ostatniej wizyty, tzn przez ostatni miesiąc tylko 1 kilogram!! więc to nieprawda że na koniec tyje się najwięcej, i to można powiedzieć że ten kilogram to dzieciaczkowi bo w 32 tyg wazyl 1340 :)

Swiderkowa no właśnie z jednej strony chce bo mam coraz mniej sił, mąż nie codziennie jest w domu żeby pomóc, a pralek mam kilka wszystko po dwa razy, schło będzie dobre 2 tygodnie to wszystko, bo mam tylko jedną suszarkę :D to musze turami... A z drugiej strony to się tak ciasno zrobi, przedtem nie mogłam się doczekać tego, a teraz mam wrażenie jakbym to odwlekała

hehe, no ale sama widzisz..2 tygodnie Ci to mniej więcej zajmie także skoro jesteś w 36 tygodniu...no ja bym nie zwlekała bo potem faktycznie bedzie coraz ciężej zresztą termin juz naprawdę blisko..

hej. Byłam na wizycie i moja dzidzia jest już spooora :) Waży 2,5kg więc dużo. Przepływy bardzo dobre, dotleniona i serducho też ok. Szyjka mi się nie skróciła jest długa i zamknięta więc mała na świat się jeszcze nie szykuje. Ale 2500 to sporo tzn no mieści się jeszcze w normie ale lekarz mówi że jak tak będzie rosła i będzie powyżej 4kg to mnie na cesarkę wyślę. A ja się boję cesarki i tego znieczulania lub usypiania. Ale znów duże dziecko i pierwszy poród to też nie za dobrze jak naturalnie bo się może poddusić. eh teraz będę myśleć jak to będzie :(

Swiderkowa izba przyjec to dla.mnie ostateczność bylam juz w tej ciąży tam bylam poza tym za pare dni idę do lekarza miska zrobisz jak uwazasz ale ja juz popralam oczywiście nie wszystko bo jaskies wieksze rzeczy mi zostaly ale wolę to robic jak jeszcze mam siłę później może by c gorzej ale wiadomo kazda jest ina znam dziewczyny co normalnie chodzily i ws zystko robily do samego porodu

Miska moj tez ma nogi krtkie tzn w 32 tc mial na 30 tc nozki a wazyl 2000g Kasia a Ty w ktorym tyg jestes??

miska to rzeczywiscie dzis sie sporo dowiedziałaś fajny wydaje sie ten Twoj szpital, ja tez kochana radze Ci sie za to wszystko zabrac, mi jeszcze 1 tura ciuszkow do prania zostala i wszytsko bedzie gotowe a jutro zaczynam 34 tydzien w sumie powiem Wam ze ja bym mogla 2 tyg wczesniej urodzic;) nie obrazilabym sie:) ciekawe ile moje maleństwo juz wazy ja caly czas tyje:( masakra jzu jestem taka brzydka i gruba ze tragedia....chyba pojade w srode do rodzinnego miasta spotkac sie z siostra na caly dzien, pojade pksem (ok 1,5 h drogi) maz sie o mnie boi ale chyba spokojnie mozna jeszcze jak myslicie?

Motylekkk 34 i 1 dzień. Wolała bym naturalnie rodzić ale znów bała bym się o małą żeby się nie poddusiła. Jeszcze półtorej msc to zobaczymy ile jej przybędzie. Następna wizyta 6 marca. Lekarz mówi że nawet jak bym nic nie jadła lub mało to nic by to nie dało bo nie mamy na to wpływu... Miśka a ty wiesz ile twoje maleństwo waży?

sama sie musze pochwalić że ten niezdrowy obiadek jaki dzis uczynilam byl calkiem przepyszny az sie sama zaskoczylam hehe:) wracajac do imion to ja sie nie przejmuje tylko wkurza mnie to wtracanie sie a w koncu to nasza decyzja no i tego wymaga kultura moim zdaniem, że nawet jak imie sie nie podoba to nie nalezy sie wypowiadac i tyle - moglabym nazwac córke cirzpisława ;) i tez nikomu nic do tego!! Anus - moj siostrzeniec dostał jak był malutki przesliczne zielone conversy - nie wiem nawet czy je mial raz nozkach takie malutkie ale pamiatka jest :) takie ładniutkie rzyczy tez sa potrzebne:) miska - termin porodu to data ruchoma wiec mozesz urodzic rownie dobrze za miesiac jak i za tydzien ale rozumiem Cie mi tez sie nie chce nic a to dopiero 32 tydzien...moze dokupcie druga suszarke - mnie troche zagracila mieszkanie ale sie psrawdzi pewnie potem jedna pralka nasza jedna malej:) moja cora 4 lutego czyli w 30 tyg wazyla 1750 g chyba wiec jesli urodze w terminie to jest moze byc gigancikiem - a jest jakis pulap wagi od ktorego robia cesarke i koniec??

Dziewczyny może macie racje że nie ma na co czekać tylko prać, bo zanim to poukładam poprasuje, i ostatecznie dziedziaczka też spakuje to trochę minie... No wydaje się fajny szpital, mam nadzieje, że taki będzie :) Dzieciaczek waży jak pisałam 2340.

Powiedział że jak koło 4500 ale jak pierwszy poród do jak przekroczy 4kg to cesarka. I wysyła wcześniej na cesarkę. No to miska twoje małe mniejsze od mojego :) a ciąże mam młodszą.

czyżby koniec sklepu same wyprzedaże http://www.top-maluszek.pl/pl/c/Rozmiar-56/37 a może marketing sama nie wiem. Jeszcze mam troszkę czasu do zakupów ale może coś mi się wyrwie w okazji to kupuję :-)

Kasiia06- widzę właśnie, ale te usg też przekłamują więc nie wiadomo, pozatym nasze nie ma być po kim duże, no i mniejsze będzie łatwiej urodzić:D hihi

Nataliaaa ja idę na macierzyński od 3.03 w piątek byłam złożyć papiery w ZUSIE, załatw to szybko, żeby zdążyli;) Składałam: 1.Zaświadczenie od lekarza o przewidywanym terminie porodu 2. Druk ZUS z 3 b 3. wniosek o przyznanie zasiłku macierzyńskiego z rozpisanymi datami a. macierzyński 20 tyg. b. dodatkowy macierzyński 6 tyg. c. rodzicielski 26 tyg. Mało tego nawet... A po porodzie trzeba akt urodzenia dostarczyć

Miska,genialny masz ten szpital! U mnie nie jest tak fajnie! Jest tylko jedna sala do porodu rodzinnego,a potem jest sala z kilkoma lozkami oddzielonymi kotarkami. Trudno powiedziec czy uda sie trafić ze akurat mi sie trafi ta fajna sala z wanna,muzyka,swiecami itd. Natomiast po porodzie trafie na salke 3 osobowa,wiec jesli lokatorki beda mialy gosci to bede sie czula jakbym i ja miala :-) bo salki sa małe! Ja sie postaram rodzine i znajomych nastawic by odwiedzali mnie dopiero w domu.

Mama Leti, a to zaświadczenie to C***isał lekarz na jakimś swoim druku czy na specjalnym ZUSowskim?

Mama_leti Mam pytanko 1.Zaświadczenie od lekarza o przewidywanym terminie porodu - czy jesli dostarczyłam je w grudniu do przedluzenia umowy, to teraz tez musze? 2. Druk ZUS z 3 b - po co to? To wszystko dostarcza się pracodawcy?? Karolina i Karolek - no mam nadzieje, że naprawdę będzie tak fajnie jak to opisują, ale dziś na zajęcia wpadł mąż kolezanki ktora wlasnie dzis rodzila i opowiadal, i generalnie mowi ze fajnie bylo hihi o ile porod moze byc fajny

MP 88, też bym się bała o Ciebie, 1,5 h PKSem to daleko, nie może siostra do Ciebie przyjechać? Czy ona ma dalej? Bo moja siostra to ma do mnie dalej niż ja do niej;) Takie życie:)

MP88 - a ja też na twoim miejscu bym jechała, jakoś nie mam takich mysli negatywnych, hihi ale to ja mam taki charakter, bo pewnie kogos tez bym nie puscila