Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Hej Dziewczyny :) U mnie pralka pierze jedno pranie, a drugie czeka na prasowanie :) Tak więc muszę się zmotywować odpowiednio i zabrać się do pracy. Jeszcze myślę nad obiadkiem, mam już pomysł, ale muszę przejść się do sklepu. Agu - podkłady najlepsze są te rozmiaru 60x90cm u mnie w szpitalu życzą sobie ich 10 sztuk, czyli muszę kupić dwie paczki. A co do tych podpasek poporodowych, to też muszę mieć dwie paczki z tej firmy Bella Mama (takie różowe) Miśka - tak sobie to podziel żebyś się nie przeforsowała :) Musimy dbać o nasze Maleństwa. Najwyżej rozłóż sobie to na dwa dni. Ja póki co uciekam, pozdrawiam Was wszystkie cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Miska a co na obiad wymyslilas?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Miśka to ładnie, ale cie rozumiem, i w sumie masz racje ... bo takie sytulacje są nie zdrowe, ale jest ich mnostwo ;/ Co to sprzatania dopiero co skonczyłam i ledwo zyje, robilam przerwy bo bym padła :) Moze podziel sobie na jutro część :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Swiderkowa dzieki ze pytasz brzuch nie boli tylko pachwiny ale to juz norma poleze dziś i przejdzie ale w nocy przy przekladaniu się na drugi bok sie budzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Motylekkk zapiekanke makaronową, trzeba zrobić sos, mieso usmazyc i makaron ugotowac i w sumie wszystko naraz ale będzie na dwa dni :) Juzka1- no są niezdrowe, też czasem pomagam siostrze, ale ona pomaga czasem mi to normalne, i nie kosztem meza, jak wiem ze mozemy spedzic razem popoludnie od tygodnia pierwszy raz, to mowie ze nie mam czasu, a maz rzuca wszystko i idzie, tak jakby to bylo wazniejsze... Sama juz nie wiem. uwazam ze teraz my jestesmy rodziną, i powinnismy byc na pierwszym miejscu... Może macie racje ze sobie podziele i zostawie częśc na jutro ehh :) ale ja zwsze tak duzo planuje a potem polowa zostaje i tak sie ciagnie tydzień hihi Nie należę do osób konsekwentnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Hej Dziewczynki, Ja dziś w domu z synkiem, bo brzuszek go bolał i nie poszedł do przedszkola. Nie wiem co się ze mną dzieje, ale mam ostatnio takiego lenia, że aż strach. Najchętniej to lezalabym w domu przed telewizorem i jadła. Żadnego syndromu wycia gniazda, nie chce mi się pakować torby, po prostu nic. Dobrze, że wcześniej poprałam ciuszki dla małej. Dopadła mnie jakaś depresja jak poradzę sobie z 2 dzieci i czy mój synek odnajdzie się w tej sytuacji... Drogie mamy które już macie dzieci, czy macie podobne myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
mamaolcia - ja nie mam dzieci a mam tak samo, dzien ucieka mi przez palce nie robie nic, a nawet nie mam czasu dla siebie zeby film obejrzec, ksiazke przeczytac, i jakies doly mnie dopadaja jak ja sobie poradze w domu, z dzieckiem jak teraz nie mam na nic czasu, ze dziecko pochlonie go 100%, ze z mezem juz nigdy nie bedziemy sami, z jednej strony radosc a z drugiej to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no luz, mnie sie pomieszalo, zle kontekst odczytalam, u mnie na obiad schabowe i kasza gryczana z warzywami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Ja żadnej typowej poscieli do wózka nie kupuje mam kocyki spiworki po co więcej przecież ciepło będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miska tez mam taka jedna szwagierke, jak my sie budowalismy to szwagier moze z dwa razy nam pomógł a teraz oni sie buduja to maz co chwile im cos pomaga a ona jeszcze wiecznie wygaduje jak oni nam pomagali i ze my teraz musimy to u nich odpracowac żmija wstretna. Teraz chcemy garaz budowac i juz mezowi zapowiedziałam ze nie chce zeby nam którys z jego braci pomagał,wole stracic wiecej kasy i czasu ale nie chce miec u nich długow wdziecznosci bo im ile by nie pomagał to zawsze jest mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Mamaolcia tez sie zastanawiam jak sobie poradzę z dwójką dzieci na początku będzie ciężko ale czasem się wszystko unormuje musi byc dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Żaba a ile lat ma Twoje starsze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
alicja844 nom to jest porazka, z rodziną dobrze na zdjęciu, nie ma co za duzo pomagac, to nie tak ze chcce meza tylko dla siebie, ale zycie jest totalnie niesprawiedliwe. Pozatym ten szwagier to taki pijus, i lepkie lapki ma, naprawde nie chce miec z nimi za duzo wspolnego, byl karany nawet ale nie wiem za co dokladnie ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
alicja844 nom to jest porazka, z rodziną dobrze na zdjęciu, nie ma co za duzo pomagac, to nie tak ze chcce meza tylko dla siebie, ale zycie jest totalnie niesprawiedliwe. Pozatym ten szwagier to taki pijus, i lepkie lapki ma, naprawde nie chce miec z nimi za duzo wspolnego, byl karany nawet ale nie wiem za co dokladnie ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Mamaolcia moj syn w czerecu 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Miska dawno takiej zapiekanki nie robilam:) moja tesciowa idzie na latwizone i jej zapiekanka makaronowa to po prostu wymieszanie ugotowanego makarony z surowym miesem mielonym i wstawienie do piekarnika bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Żaba a mój w lipcu 4:) No to będziemy wymieniać doświadczenia :) Ja dziś naleśniki ze szpinakiem zapiekane w sosie beszamelowym- pewnie porcja jakieś 500kcal, ale co tam:) Dopiero 10 kg przytyłam a to już 33 tc, wiec nie ma tragedii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach miska jak juz dajemy upust emocjom to sie tez wyzale ze mnie wkurza ze moje obie szwagierki wiecznie do tesciowej przygaduja ze nam to sie powodzi i my napewno mamy duzo pieniedzy bo maz jest wojskowym to Bog wie ile zarabia ,a mnie to tak wkurza pojecia nie maja o naszej sytuacji finansowej a prawda jest taka ze ich mezowie zarabiaja wiecej niz moj ,ale zazdrosc je zżera bo my juz sie pobudowalismy tylko ze wzielismy kredyt i nieraz jest ciezko finansowo ale zyjemy oszczednie i dajem rade a ze one maja lekką reke do pieniedzy to nie moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
no ja skonczyłam prasowanie, oj trochę mi to zajęło i teraz plecy mnie bolą..wcześniej jeszcze też odkurzałam no i na tym spacerze byłam więc dziś już nic nie robię. Na szczęście obiad mam od wczoraj. Miśka współczuję Ci tej szwagierki..masakra. Powinna Ci dać parę rzeczy po małym a nie odsprzedawać (chociaż i tak tego nawet nie zrobiła) i w ogóle powinni zrozumieć że Twój mąż powinien teraz się Tobą zajmować..eh! Moja na szczęście nie jest taka zła, tylko strasznie tępi tą swoją córeczkę..w domu ma zawsze na błysk, mała to się może bawic tylko 1-2 zabawkami, żadnych głośnych zabaw, tupania itp bo sąsiedzi, zawsze ma być grzeczna, taka ułożona a ona ma dopiero 6 lat. Ja zamierzam trochę inaczej wychowywać swoje dziecko, żeby takie spontaniczne i kreatywne było, a jak będzie trochę bałaganu to trudno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Mamaolcia to podobnie mamy a Twoj do przedszkola na długo chodzi bo moj to na 5godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaolcia moja starsza tez ma 4 i tez rozmyslam ja ja to wszystko zorganizuje jak sie mały urodzi, bo córke trzeba zawiesc i przywiesc z przedszkola no i wogóle Lilka teraz sie cieszy ze bedzie brat ale jak sie urodzi to moze byc roznie jednak dotad miała nas tylko dla siebie a jest bardzo wrazliwa.Ale tak sobie mysle ze inni daja rade to my tez damy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
zaba90 to dobrze że już mniej boli, masz rację, odpoczywaj. Z nami to już lepiej nie będzie tylko gorzej (jak to mnie ostatnio uświadomił lekarz). A co do mam już z dzieciaczkami, to na pewno dacie radę. Znam wiele takich mam i owszem czasem narzekają ale tak to same plusy widzą. Wy to już przynajmniej doświadczone jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Mój do przedszkola chodzi od 8-13, ale ostatnio zaczęłam go zostawiać na drzemkę to 15. Mały jakoś nie okazuje specjalnego zainteresowania siostra, raczej ja go namawiam do głaskanie brzucha i czytam książeczki o dzidziusia. Ja muszę Wam powiedzieć, że mam cudowna szwagierkę. Cudowna dziewczyna serce by oddała dla mojego Męża i mnie. Po swoich dzieciach daje mi dosłownie wszystko- wstyd przyznać, ale ja dla małej do tej pory kupiłam tylko wózek i ręczniki, bo wszystko dostałam. Teściowa też super, nie wtrąca się za bardzo, w każdej chwili gotowa do pomocy i w domu i przy dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Świerkowa tez mam taka nadzieje, nasze dzieci już spore i rozumne, ale nie wiem jak dziewczyny decydują się jedno po drugim na dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Alicja mam dokladnie to samo! Też wszyscy nas obgaduja ze my to mamy, co my z tymi pieniedzmi robimi itp itd. mój mąż tez jest wojskowym i ja tez pracowalam, a tak naprawde to wzielismy kredycik na remont duzo dokladamy z wyplat do remontu, oprocz tego ja studiuje itp itd i ciezko nam naprawde a tylko nas obgaduja bo nas dwojka itp itd. No ona chciala mi dać po małym, tylko zebym pozniej odwiozla jej, w nienaruszonym stanie najlepiej, i jak cos wezme a ona potrzebuje to wtedy dzwoni i musze rzucic wszystko i jechac jej to oddac/pozyczyc takie sranie w banie za przeproszeniem. to juz wole kupic. a dodam ze ona NIC nie kupila wszystko pozbierala podostawala, bo oni biedni i kazdy sie litowal nawet obcy od tego lozeczko od tego tamto ehh... Nie umialabym tak, a teraz szwagier byl chrzestnym tam gdzies to nawet pamiatki nie kupili ;/ tak troche naprawde nie fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
mamaolcia piszesz że synuś nie wykazuje zainteresowania..to chłopak przecież jest, mój 4 siostrzeniec też tak obojętnie na mój brzuch reaguje, ale za to siostrzenica odwrotnie..głaszcze, przytula. Zazwyczaj chłopaki są mniej wrażliwi..chociaż znowu synek kuzynki (3 lata) bardzo oczekiwał braciszka i się emocjonował. Teraz oczywiście non stop się kłócą o zabawki ale to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
mamaolcia - no właśnie tutaj tez niby tak ze wszystko by oddala, a potem chce spowrotem i to, i jeszcze kupe rzeczy, i kupe przyslug taki wieczny dlug wdziecznosci, i chce teraz to teraz leć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
a ja bym właśnie chciała jak najszybciej mieć 2. dziecko. Najlepiej tak rok po roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Miska to rzeczywiście kiepsko:( u mnie tego problemu nie ma. Córeczka mojej szwagierkę ma 3 latka i cały czas całuje mi brzuch jak mnie widzi, wiec to prawda, że dziewczynki odbierają to inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
oj miska, rzeczywiście od takiej szwagierki to najlepiej nic nie chcieć. Ale zobaczysz będziecie teraz mieli swojego dzidziusia to mąż już tak nie będzie latał do siostry. Zresztą już teraz Ci chyba też dużo pomaga, prawda? A szwagierką się nie przejmuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×