Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

kochane nie martwmy się jak nas zwolnią to najwyżej znajdziemy sobie inna lepszą pracę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Dziewczyny, które jeszcze studiują... Czy wiecie, że za urodzenie dziecka możecie dostać pieniądze z uczelni? To jest tzw. zapomoga okolicznościowa. Nie trzeba przedstawiać żadnych zaświadczeń o dochodach, wystarczy tylko akt urodzenia dziecka i podanie na druku, który zazwyczaj jest do pobrania na stronie uczelni, albo bezpośrednio w samorządzie studenckim. Piszę to ponieważ byłam przewodniczącą samorządu na moim wydziale i my dawaliśmy od 1000 zł- 1500zł, ale to wszystko zależy od uczelni. Aaaaa i to co mogę wam polecić to jak będziecie wypełniały te druki to wpiszcie albo 2000zł, albo pogadajcie z samorządem ile faktycznie możecie dostać. Chodzi o to, że są jakieś określone kwoty, które mogą wydać na semestr i jak napiszecie, że chcecie np. 500zł to wam tyle dadzą chociaż faktycznie możecie znacznie więcej. :) I jeszcze jedno. U mnie można było składać wnioski max 1 miesiąc od pojawienia się okoliczności. Wiem, że na różnych uczelniach jest różnie więc lepiej się dopytać jeszcze teraz (i nie trzeba składać tych druków osobiście ) :) Mam nadzieję, że pomogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Czy dotyczy to osob na urlopie dziekańskim ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Tak, bo będąc na dziekance nadal mam status studenta danego Uniwerka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Natalia, a czy tyczy się to też studiów zaocznych? ja nie brałam dziekanki bo po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Też dotyczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, w takim razie przegrzebie wszystkie regulaminy i ustawy wewnętrzne uczelni bo samorząd nie mam pojęcia jak znaleźć :) nie obraziłabym się gdyby dali mi tyle co chociaż za dwa miesiące opłat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Witam u mnie za oknem sloneczko zaraz wychodzę zaprowadzić syna do przedszkola a raczej jadę autobusem bo kawałek jednak mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej zyje dziekuje za pamiec;-) dalej jestem w szpitalu ale jesli na badaniu dzis szyjka sie nie skraca to pewnie wyjde. Skurcze czuje prawie caly czas ale nie sa silne wiec ok. Mowia ze tak juz bedzie. Trzymajcie kciuki zebym wyszla dzis. Jak wroce to poczytam co pisalyscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, iż w weekend poruszałyście temat glukozy, Ja robiłam test obciążenia w 28 tygodniu. Na czczo 88 a po 2 godz. 156. Otrzymałam skierowanie do diabetologa. U diabetologa dostałam dietę i mierzenie cukru 4 raz dziennie. Wizyta prywatna a kobieta wyjęła karteczkę wydrukowaną z netu i czytała co mogę jeść a czego nie. Cukier przy diecie ma być na czczo mniej niż 90 a po posiłkach mniej niż 120. Jeżeli byłby wyższy miałam przyjść wcześniej do lekarza. Jak się okazało kobieta na pieczątce miała pieczątkę ginekolog - położnik. Zaczęłam stosować dietę i cukry miała straszne bo nawet i 190. W pewnym momencie mąż zaczął próbować glukometr i okazało się że jak mierzył cukier to w odstępie minuty miał wahania nawet o ok. 50-60. Więc dziwne mi się to wydawało. Po tyg. udałam się do innej Pani diabetolog która dała mi zupełnie inne zasady tej diety, zleciła dodatkowe badania i mierzenie paskami cukru oraz ciałek ketonowych w moczu. Co do glukometru to powiedziała że one tak działają. Więc jaki jest sens mierzenia tego cukru skoro wyniki są niewiarygodne?:) Teraz cukry mam na poziomie 105-124 po posiłku. Lekarz rodzinny mówi że ok. Dieta jest straszna. Jedzenie o odpowiedniej porze, zero słodyczy, ciemny chleb.....masakra. Zorroz11 mamy podobne wyniki - czy Ty mierzysz cukier po posiłkach? Jak to jest u Ciebie? Jest na forum jeszcze ktoś z cukrzycą? Co do pasków do mierzenia z moczu ciałek ketonowych to też jest dziwne bo na pasku wychodzi mi niewielka ilość a w moczu badanym laboratoryjnie - nieobecne. Więc już nie wiem co o ty wszystkim myśleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka276
To wyżej to ja:) Fiona dobrze już ok - trzymaj się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Dzieki dziewczyny za info, wolałam zapytać, ja juz byłam u lekarza w 5 tyg, ale nie wiedzialam czy musze miec jakies zaswiadczenie czy coś, bo tak sobie mysle jak urodze to ciezko bedzie mi wyjść i sie zajmowac jakimis zaswiadczeniami ;) ____ Fionka to ładnie przytrzymali Cię cały weekend, wyniki ok?? Rozwarcia brak?? Ja mam wizyte w czwartek i powiem wam ze chciałabym zeby mi powiedział ze juz nie długo ;)))) _____ Wczoraj byli moi rodzice i przywiezli mi ten spiworek co był w lidlu powiem wam ze extra jest :) myslalam ze to bedzie jakies takie byle co ale wporzadku naprawde :) Słonecznego dnia w takim razie dziewczynki ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro11
Anulka - a ile czasu po posiłku mierzysz cukier i że powinien wynosić 120? Ja nie zostałam nigdzie skierowana, lekarz powiedział mi tylko zachować dietę. Olał mnie. Pożyczyłam od cioci glukometr, ale dostałam niewiele pasków i mierzyłam głównie po obiedzie. Tak po 2 godzinach i dążyłam, żeby było mniej niż 120. Teraz już mierzę tylko jak coś się czuje nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
No to fiona88 trzymamy kciuki :) Właśnie usłyszałam że ma być w pytaniu na śniadanie na temat nadwagi w ciąży i jestem ciekawa co powiedzą bo mi się już przytyło 15 kg od początku ;/ Sporo ale mam taką ochotę na słodycze... eh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
no no ale sie rozpisalyscie przez weekend moj m dzis wlasnie juz do pracy i nie bedzie go do 28 lutego:( w sobote chyba przegielam ze sprzataniem i potem mialam brzuch napiety i problemy z chodzeniem wczoraj caly dzien to samo, dobrze ze nie musialam gotowac obiadu i takie bole lekkie jak na okres mialam i toche mnie przeczyscilo dzis juz lepiej, postanowilam dzis sie byczyc kupilam wczoraj maly plyn do prania lowela do plukania nie kupowalam jakiej wielkosci wanienki macie? kupujecie? bo sa chyba dwie wielkosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
dzis mialam wrazenie ze moj maly znowu sie obkrecil i teraz glowka spowrotem jest na gorze mam nadzieje ze nie\ ale jak to nie glowka to moze pupka/ czyli tez niedobrze? nie chcialabym cesarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiia06
Ja mam tą większą wanienkę a kupiłam z tego względu że na razie wprowadzamy się na parter a tam mamy prysznic w łaziennce... wanna na poddaszu będzie. Ale tak to bym wzieła tą mniejszą bo jak ma się wannę w domku to można później dziecko w wannie kąpać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaolcia
Motylekk ja mam największą wanienkę jaką udało mi się kupić po starszym synku. Miałam taka na stelażu z półkami i pierdołkami, ale tylko zagracała pokój i mały szybko z niej wyrósł. Duża wanienka moim zdaniem jest najlepsza, bo jak pózniej maluch już siedzi to ma miejsce na zabawki. Właśnie odkryłam, że wszystkie ciuszki dla małej wyprałam w zwykłym persilu i przepłukałam płynem typu sensitive:( mam nadzieję, że nic się nie stanie, ale warto przeprasować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka276
Fiona - jasne że tak - czekam na jakieś info jestem strasznie ciekawa jak inni radzą sobie z tą dietą i czy pozwalasz sobie czasem na coś słodkiego? ja nie jem nic słodkiego:( Zorro11 - cukier na czczo ma być poniżej niż 90 zaraz po przebudzeniu. Po godzinie każdego głównego posiłku (śniadanie, obiad i kolacja) musi być poniżej 120. Po przebudzeniu nie może być też ciałek ketonowych w moczu - jeśli wychodzą to ok 2 w nocy trzeba zjeść jakąś małą kanapkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Co do wanienki to ja tez mam największą jakos kolo metra ma po synku przynajmniej tak mi się wydaje chyba ze pękła na strychu wtedy kupię nową ale dużą tak jak pisala mamaolcia żeby zabawki sie pomiescily .Moj syn uwielbial przesiadywac w wodzie z zabawkami a przy nim mialam wszystkie wielkości wanienek jakos wygodniej mi bylo go w niej kąpać w pokoju bo w lazience to zimno mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Motylek też mam ta wiekszą, bo ta mała to jak tam na oko zmierzyłam ile dzidzia bedzie miala to na strasznie krotko starcza :) roznica nie jest kolosalnie wielka wiec lepiej chyba ta wiekszą tak jak dziewczyny mówią zawsze jakies kaczuchy mozna wrzucić :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
dzieki za odp odnosnie wanienki:) bo ostatnio kuzynka mojego m odradzala wieksza wanienke bo jest niewygodnie wode wylewac;/ ja nie mam wanny, tylko prysznic i bez glebokiego brodzika, wiec nie wiem jak to bedzie z myciem jak juz bedzie miecponad rok;/ taka wielka wanienka to jest chyba u moich rodzicow po mojej chrzesnicy, a jak w tesco sa teraz takie tanie te wanienki to moze kupie taka malutka tez kurcze taka bylam glodna ale wypilam kawe i teraz mi sie odechcialo jesc i nei wiem co bym mogla zjesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
a co do pracy bo Miska pytala to mam tez umowe na czas nieokreslony, ktora mi sie przedluzyla w lipcu i wtedy wlasnie w lipcu chlap i sie począł Kacperek:D tak sobie to wykombinowalam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dwupaki. musze niestety pisac bez znakow polskich wybaczcie:) mam pytanie czy Wy tez macie bole jakby w biodrach, miednicy??mam takie bole jakbym miala ogromne zakwasy do tego stopnia ze mam problem z chodzeniem generalnie z ruszaniem sie. wczesniej pachwiny mnie bolaly jak sobie pochodzilam. wczoraj siedzialam dlugo w aucie.a jak wyszlam to do konca dnia jak sparalizowana.strassne uczucie. mp88 kiedy idziesz do anestezjologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylku ja tez mialam taki plan zeby w grudniu wziac sie za potomka ale wyszedl Wiktorek wczesniej:p takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmartag
Cześć dziewczyny! Ja bólu w pachwinach nie mam, może czasem tylko lekko coś mnie złapie, ale za to mam straszne bóle pleców okolicy lędźwiowej. Wystarczy, że na moment położę się na plecach, albo za dużo chodzę. Wczoraj jak poszłam z moim m na spacer, to ledwo wróciliśmy.. Czasem czuję się jak wieloryb i taka nieporadna się robię, choć przytyłam 8 kg 32 tydz. , więc nie jakoś bardzo dużo... Jutro idę na, masaż (taki dostałam prezent pod choinkę) :) więc popytam specjalisty o jakieś ćwiczenia itp. na te moje plecy... Ja za pranie się nie biorę jeszcze-nie mam miejsca, no i cały czas uważam, że mam jeszcze czas w końcu do terminu mam jeszcze 2 miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaa
Wiktorowianka. Ja miałam dokładnie takie same bóle. Ledwo chodziłam, jak już usiadłam to nie mogłam wstać, a najgorzej to było w nocy jak się przerzucałam na drugi bok to tak bolało, że za każdym razem się budziłam. Rozmawialam o tym z moją Panią ginekolog i ona powiedziała, że to normalne, bo więzadła się naciągają i że powinno przejść jeśli będzie się trzymało dłużej niż 2 tygodnie to mam iść do neurologa. Przestało mnie boleć po ponad tygodniu i teraz zupełnie nic mi nie jest. Mi ulgę przynosiło jak rozgrzewałam bolące miejsce, ale tym bólem to wymęczyłam się za wszystkie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Wiktorowianka ja tez miewam takie bóle, i tak jak pisze Natalia w nocy przy przekrecaniu bywa najgorzej ;/ tyle ze ja mam te bole bardzo długo... i lekarz mowi ze to tak ma byc bo wlasnie te wiezadła sie naciagają ... ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×