KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Misia klatkę w 5 piętrowym bloku? Robisz to w czynie społecznym? Chyba macie dozorczynię? Przecież to kupa roboty, jeszcze urodzisz jak dojdziesz na parter:)

Dziewczyny to wyzej to nie ja :/ nie mieszkam nawet w bloku mam nadzieje ze dzis przeniesiemy sie juz na pryw... Ja dopiero wstalam. Brak innego zycia i zainteresowan? Serio? To nie moj pamietnik to temat o ciazy i macierzynstwie i tylko o tym aspekcie mojego zycia tu pisze gosciu

Dziewczyny muszę Wam powiedzieć,że zaczynam podziwiać tego podszywacza. Ten ktoś musi naprawdę mieć dużo czasu i dogłębnie czytać nasze posty:) Pewnie jakaś niedopieszczona stara panna:))

Mamaolcia pewnoe tak. I wyglada na to ze to podszyw nie ma zadnych zainteresowan skoro tak,spedza wolny czas :) jak spalas

A propo ksiazki to siostra miala mi przyniesc ten pierwszy rok zycia dziecka, a jak nie znajdzie to kupie sobie bo mam o,ciazy z tej serii i bardzo fajna jest

mamuśkikwietniówkićwierćmózgów - mozesz sie nie wypowiadac? bo nikt ci nie kaze czytac tego co tutaj piszemy. To jest forum CIĄŻOWE przede wszystkim. Wiec pisze sie tutaj raczej o ciazowych sprawach. Nie kazdy moze czyta ksiazki, wiec nie kazdy odpisuje i chyba inne dziewczyny powinny to zrozumiec. hejka. Dzisiaj obudzilo mnie (a raczej nie obudzilo, bo cala noc nie spalam) uczucie, ze dzisiaj sie cos wydarzy, chodzi mi o akcje porodowa. Wstalam, wykapalam sie;) porobilam pare innych rzeczy i nie wiem...czekam? ;) dziwne, ale mam takie przeczucia.

Fiona88 hej. mialam takie uczucie 2tyg temu jakos, nWet czulam jak sie zaczyna ale jednak nic :D

Jedyne, co mogę dodać w tej kwestii, to że wypowiedziałam się po raz pierwszy dopiero dzisiaj jak weszłam i poczytałam co się dzieje na forum. Oczywiście możecie mi przypisać wszystkie działania, jakie miały tu miejsce - mam to gdzieś :) Miska nie zgrywaj teraz takiej intelektualistki, przecież dobrze wiemy, że wolisz szorować kible. To nic złego - ktoś musi to robić. Chętnie poczytam te Wasze dyrdymały w przyszłości, jesteście przekomiczne :)

mamuśkikwietniówkićwierćmózgów, no jasne czytaj nas, stara, niedopieszczona panno. Widać, ze w ciazy raczej nie bylas.

fiona: Skoro macierzyństwo to coś czym żyjecie od tak długiego czasu to wypadałoby zgłębić trochę fachowej literatury. O ciuszkach dowiem się od Was wszystkiego - kto ile ma bodziaków, kto łóżeczko zniósł, za ile pielucha tetrowa, a kwestiami rozwojowymi dzieci interesują się tylko nieliczne spośród Was!

fiona bardzo szybko się denerwujesz, Wiktorię też tak będziesz wyzywać? Wyluzuj trochę, bo do cesarki nie wytrzymasz.

dziewczyno, czy Ty nie rozumiesz, ze narazie rozmawiamy wlasnie o takich kwestiach jak ubranka, pieluchy itp.? Dzieci się urodzą, to będziemy sie interesowac ich rozwojem. Na prawdę, nie rozumiem po co sie wypowiadasz? Myslisz, ze moze cos zmienisz? Swoja droga, ciekawe czy na innych forach przesiaduja same intelektualistki. Jesli tak, to moze poczytaj sobie cos na swoim poziomie, skoro taka inteligentka z Ciebie.

fiona: A jaki jest Twój status cywilny? :)

Btw chcialabym urodzic przed 17 marca

przepraszam, a co Ciebie interesuje moj status cywilny?

Fionko - nawiązanie do Twoich bluzgów. Zapomniałaś, że sama jesteś panną z dzieckiem w drodze.

Dziewczyny nie wydawajcie się z nią w dyskusję, bo to ma na celu- prowokację:) Podszywaczko, będziemy pisały o bodziakach, wanienkach, kupach i przepisach na kotlety mielone na niedzielę. Możesz mieć nas za bezmózgi, ale to nasze forum i lepiej zmykaj:)

hmm, widzę, ze raczej nie czytasz postów od dzisiaj. Tak czy owak, nie będę się wdawać z toba w dalsza polemike. Tak jestem panna, ale nie jestem samotna panna z dzieckiem.

Widzę, że albo wszystkie śpią, albo przejmują się jakąś wariatką...

Mamaolcia, ja nie spie, w sumie jak pisalam to cala noc nie spalam. Skurcze juz coraz czesciej, dzidzia w kazdej chwili moze chciec juz przyjsc na swiat. A jesli wytrzyma do 17, to juz za 2 tygodnie bedzie z nami:) boje sie i ciesze jednoczesnie. Boje sie cesarki ;(

Fionka, licz czas między skurczami i spokojnie przede wszystkim. A cesarkę czemu masz planowaną? Wskazania zdrowotne? Ja miałam cesarkę i teraz czeka mnie druga.

gosciu a Ci do tego o czym mu tu piszemy? tak jak dziewczyny napisały to jest forum o macierzynstwie o troskach trudach itp. jak sie dzieci urodza bedziemy pisac pierwszych kupkach czyli smółkach kolkach trudach karmienia i tez Tobie to nie bedzie odpowiadac bo stwierdzisz ze pisanie o kupie jest oblesne :P a czego sie czepiasz fiony? rozumiem jestes niedopieszczona stara panna która nigdy nie miała przyjemnosci skorzystac z uroków seksu zazdrosci ze ktos moze sie spodziewac dziecka przed slubem. to ze nie jest po slubie nie oznacza ze jest panna z dzieckim. jak czytam takie cos to mi sie nóz w kieszeni otwiera. ciekawe za co mnie teraz zlinczujesz. przeczytaj sobie pare stron to moze i na mnie psy zaczniesz wieszac o cos!

Cicho już, nie piszemy do niej! Ej co robicie na obiad? Ja planuję kopytka, bo mam ziemniaki puree z obiadku niedzielnego. Co do tego można bez mięsa dodać?

Mamaolcia - ulozenie posladkowe;( Anulka Hanulka - ja mam gdzies tego goscia;) zwisa mi to co pisze. Co do obiadu to ja nie mam pomyslu na niego jeszcze ;)

Ja mam kotlety schabowe od wczoraj wiec obiad z glowy :) fionka nie przejmuj sie gosciem niemilym widzisz ty boisz sie cesarki a ja porodu boje sie ze nie dam rady ehh

no na pewno w niedziele przed cala noc spac nie bede. Nie wiem, boje sie, ze zle mnie znieczula i bede wszystko czuc. Glupie, a jednak ciezko z glowy to wyrzucic. Ide sobie zjesc kawalek makowca, ktory moja mama upiekla. Niedlugo nie bede jesc takich rzeczy;)

Dzięki dziewczyny za pomysły z książkami.. a co do nieproszonego gościa lepiej się nie wdawać w dyskusję i nie przejmować.. w naszym stanie nie możemy się tak denerwować ;) na obiadek robię łazanki z pieczarkami, białą kapustą i kiełbaską ;) Anulka ja kopytka bardzo lubię takie z białym serem i cebulką mniam :)

ja pomimo ze drugi tez sie obawiam. fionce sie nie dziwie ze sie cesarki bo tez bym sie bała.. ale nie my pierwsze nie ostatnie dziewczyny damy rade :) ja to wam cos napisze własnie czego ja sie tak naprawde boje wierze ze bedzie dobrze z dzieckiem choc tez mam mysli co bym zrobiła gdyby sie ciezko chore urodzilo :( ale ja sie obawiam ze moze sie cos stac mi ze umre przy porodzie wiem głupie :) ale jakies takie dziwne mysli mna targaja ze cos pojdzie nie tak nie dopatrza sie czegos i po mnie :(

hej dziewczyny - a mnie nie zwisa co ta osoba pisze - jest bardzo w temacie tego co pisze wiekszosc z nas - nawet chyba bardziej od nas wiec albo to jedna z dziewczyn albo jakas desperatka/desperat bez zycia prywatnego i kilka słów do ciebie wariatko/wariacie: to jest forum ciazowe i o tym bedziemy pisac!!! interesuje mnie kto ile ma body i spiochów, interesuje mnie kto ma jakie łóżeczko i kiedy je rozklada, interesuja mnie kosmetykidla dzieci i pieluchy!!! lubi czytac co dziewczyny robia i co maja na obiad - po prostu i nie robi to ze mnie idiotki...o waznych sparawach typu sytuacja na ukrainie chce mi sie tu rozmawiaqc najmniej - wystarczy ze i tak jestem tym zdenerwowana i wszyscy w kolo o tym trabia wiec na tym forum mozna od tego "odpoczac". i ostatnia sprawa - nie dosc ze obrazasz nas to jeszcze swoim pseudonimem obrazasz nasz dzieci - zastanow sie intelektualistko - jesli to forum nie spelnia twoich potrzeb intelektualnych to je zmien nie czytaj odejdz nie odzywaj sie żagnam!!!

co do porodu to ja się go aż tak bardzo nie boję, chociaż to mój pierwszy.. bardziej boję się tego co mnie czeka później.. że będę wykończona tym nocnym wstawaniem i że nie poradzę sobie z karmieniem ;/