KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

przepraszam dziewczyny ale sie wkurzyłam no i teraz do Was:) ja nie wiem co bym wolala cesarke czy naturany poród - generalnie to niby dzidzia w ułożeniu główkowym ale mam to nadcisnienie i wiem ze moze byc to powodem cesarki:( eh tak czy siak pierwsza ciaza i boje sie kazdej formy potodu:) ale najbardziej sie boje ze nie zdaze wszystkiego przygotowac na czas! a ja na obiad nie wiem co wczoraj zastrajkowalam i było zamawianko dzis juz musze cos zrobic:)

Agu masz racje brakuje tego spokoju ktory tu byl... A jesli chodzi,o,obawy dot. Dzidzi i zw cos sie stanie to o tym staram sie nie myslec wierze ze bedzie dobrze

Ania tez sie tego boje ze nie dam rady, ze bede wykonczona... Agu ja tez niby wszystko,gotowe ale w sumie to duzo jeszcze do zrobienia :D nawet nie wiem co zalozyc dzidzi na wyjscieze szpitala i,co wziac sobie zebym w to weszla i zeby nie spadalo

AnulkaHanulka: napisałam Wam, że nie dziwię się, że jest problem z podszyciami, że ktoś Wam ukradł nicki, bo czasem śmieszne jest to co piszecie. Rozwaliło mnie, że ktoś się pod jedną z Was podszył i napisał, że zje własne łożysko z cebulą i pieczarkami. Tak jak Wy macie prawo pisać co Wam klawiatura na palce przyniesie tak ja mogę mieć z Was ubaw :) Gdybyś dokładnie przeczytała dzisiejszą korespondencję to wiedziałabyś, że to fiona wybuchła, skończyły jej się argumenty i zaczęła mnie obrażać. Absurdem jest, że robisz z niej teraz ofiarę - ja odpłacam pięknym za nadobne. W kwestii seksu to Wy się tu żalicie, że wyglądacie jak 'Hogaty" i że Was mąż/konkubent (wszystko jedno) nie tyka Mi nie musisz tłumaczyć co znaczy stan cywilny panna albo życie w konkubinacie. To Twoja koleżanka fiona uznaje, że napisanie o kimś panna jest obraźliwe. Nie mam zamiaru robić tu publicznego pręgierza, więc bez obaw. Fiona może i młoda, głupia, najpierw napisze potem pomyśli, z czasem się nauczy :)

sluchaj gosciu...swoje lata mam i prosze nie rob ze mnie malolaty:) ja nie uwazam zeby slowo panna bylo obrazliwe, ale uwazam ze Ty jestes "stara panna" skoro wchodzisz tutaj i siejesz krytyke

nikt Waszych dzieci nie obraża, już totalnie dziewczyny odjechałyście!!! mój pseudonim brzmi: mamuśkikwietniówkićwierćmózgówki tylko nie zmieścił się cały

a ja uważam że fiona ma racje... Jak ćwierć mózgów nie miała się do kogo przyczepić to spytała o stan cywilny, tak jakby to, że nie jest się po ślubie a jest się w ciąży jakąś ujmą było... Pozatym piszemy tu o czym chcemy, o naszych problemach, oczekiwaniach, rozczarowaniach, i jeśli ktoś z zewnątrz wejdzie tu żeby się pośmiać czy porobić sobie z nas żarty świadczy to tylko o jego braku kultury.. Pozatym ciężko w ciąży mieć figurę modelki.

ahaaaa, no tak nie przeczytwałam tego co nie było napisane moze gdybym nie była cweircmózgówką to bym sie domyslila odejdz prosze!!!

Ide dziewczyny na śniadanie bo mężulek wstał, porobić coś trzeba, na spacer iść, odetchnąć w te ostatnie chwile we dwoje :)

ja sie czuje grubsza ale maz mi jakos seksu nie odmawia :) wiec nie narzekam jest poprostu troszke ciezej i mniej mzliwosci:)

miska22 zapytałam o stan cywilny szanownej Fiony w odpowiedzi na jej wcześniejszy komentarz, los chciał, że faktycznie jest panną, a Was to dotknęło do żywego - widać, że to Wy macie z tym największy problem O braku kultury możecie się wypowiadać jak same będziecie reprezentować należyty poziom 03.03.14 [zgłoś do usunięcia] fiona_88 mamuśkikwietniówkićwierćmózgów, no jasne czytaj nas, stara, niedopieszczona panno. Widać, ze w ciazy raczej nie bylas. Planowana cesarka: 17.03.2014. Wiktoria będzie już z nami

hehehe a mi MOJ NARZECZONY bo przeciez panna jestem:) tez nie odmawia i mam wrazenie ze bardziej go podniecam teraz, ale od jakis 2 tygodni jestem juz bardzo zmeczona, o 20 chodze spac wiec nie robimy tego. A w dzien mi sie nie chce:) wole nastrojowo

No i co gosciu? prawde napisalam :)

może Twój narzeczony jest feedersem if you know, what I mean...

"los chcial ze faktycznie jest panna..." dobre sobie:)

feedersem ahhaha usmialam sie :)

wyobraz sobie ze nie tylko ty umiesz angielski ;) nie musisz od razu zakladac ze my ĆWIERĆMÓZGOWKI go nie umiemy...nie pyklo ci

Fiona mam nadzieje, ze wobec swojego dziecka nie będziesz taka nerwowa. Jak na razie wszystko na to wskazuje, bo bardzo szybko można Cię wyprowadzić z równowagi . Pozdrawiam .

to nie jest gosc, to jest pomaranczka wredna ;) ja jestem gosciem, jest jeszcze inny gosc, ale my nei obrazamy, tylko sie nei logujemy, nie mamy nikow, zeby nas nie obrazala taka p***a ;)

Szczesliwamama20 - z tym nie ja pierwsza nie ostatnia masz rację :) też staram się to sobie tak tłumaczyć jak mnie strach lapie ;) to Ty już doświadczona jesteś w wychowaniu dziecka, u mnie to wszystko na razie strach przed nieznanym. Na dodatek nie mamy za bardzo nikogo żeby się poradzić w różnych sytuacjach więc będziemy musieli radzić sobie sami. Ale damy radę. Chyba :P To ile Twoja córa już ma latek?

Cześć Dziewczyny, dawno nie pisałam, bo strasznie zagoniona jestem... Okropne rzeczy się tu dzieją z tymi gośćmi... Wkurza mnie to, że w moim otoczeniu wymaga się ode mnie, żebym żyła tak jak przed ciążą, nie gadała o ciąży, nie przygotowywała się do przyjścia dziecka, bo za wcześnie, spontanicznie urodziła chyba w drodze do pracy... Znalazłam sobie forum, na którym mogę poczytać coś o dziewczynach na tym samym etapie życia, wyżalić się, wymienić poglądy (nie polityczne tylko właśnie o skurczach, kupach i luteinie). I wpada tu jakiś tym i się czepia... Czy cały czas muszę udawać, że jestem supermenem, nie mam hormonów i temat ciąży i dziecka mnie nie interesuje? Bo jest zbyt przyziemny? Po to nam to forum, żeby bez obciachu można było o wszystkim pogadać, wystarczy mi, że na żywo nie mam nikogo takiego...

widzę, że ludziom się nudzi i nie mając swojego życia interesują się cudzym. Dziewczyny pierwsze to zabezpieczenie loginu hasłem. Po drugie nie czytajcie w ogóle co ta osoba pisze, dajecie się sprowokować pseudo intelektualistce co szuka na forum ciążowym jakichś głębszych przemyśleń na tematy polityki,literatury czy nowinek technologicznych.To jest forum ciążowe, na inne tematy rozmawia się na innym. Nie odpowiadajcie na zaczepki. Niech ta osoba pamięta, że obrażanie w sieci nie jest już bezprawne a do takiej osoby można dojść:)

Kurcze czytam i czytam i się trochę zdenerwowałam, że aż tak się to zamieszanie rozwinęło :( Nie lubię kłótni i mi się podobało że każdy piszę o przyziemnych sprawach a tu bach kilka wpisów i cały spokój zakłóciły :( Ja chyba się przeziębiłam. W nocy mnie plecy bolały i gardło ale gorączki nie mam. Mam nadzieje, że przejdzie:( PS. w naszych czasach istnieje wiele par które żyją w związkach partnerskich lub narzeczeńskich i stwierdzenie ,,panna z dzieckiem'' nie jest w niektórych przypadkach na miejscu ;/

Zaba90:) witam ja cos w nocy spac nie moglam za goraco mi było az okno otworzylam.Bylam juz na spacerze i przy okazji w urzędzie miasta po wnioski o rodzinne i becikowe bo później nie będzie mi sie chcialo tam chodzic ja porodu zbytnio sie nie boję bardziej tego jak dam radę 3dni wytrzymac bez mojego syna i oczywiście jak porodzę sobie z dwójką co do literatury o dzieciach to czytalam w pierwszej ciąży po porodzie kupowalam gazetki ten temat. teraz mam nadzieję ze wiele pamietam zreszta czasami lepiej sie u zrodla czyli lekarzy dowiedzieć niz z gazet czy innych poradników

Zaba jakie dokomenty trzeba zlozyc jesli chodzi o becikowe? bo tez musze isc do urzedu, sie dowiedziec:) a ciekawa jestem co tobie powiedzieli. Ps. chora akcja z tym zamieszaniem na forum, ja uwazam ze nie ma sie co znizac do poziomu tej osoby co tak na wszystkie jedzie..olac sprawe i tyle, mamy ochote pisac o tym ze umylysmy kibel to piszmy, nikt nam nie zabroni :) trzymajcie sie cieplo :)

Zaba90:) Joanna ja prawie wszystkie dokumenty mam tam zlozone bo o rodzinne sie staralam w tym roku ale trzeba przyniesc z zusu za 2012 swoje i ojca dziecka zaswiadczenie. o dochodach bądź z urzedu pracy akt urodzenia i to chyba na tyle chyba ze o czyms zapomnialam

Ja juz po sniadanku :) ogarnęłam i się zastanawiam czy coś robić czy zrobić dzień leniwy :) Macie racje nie ma co dawać się prowokować. Olewać i tyle.. W końcu to forum o naszych zmaganiach z ciążą i macierzyństwem :) a jeśli dodamy coś od siebie to dlatego, że mamy ochotę... Ja też naczytałam się tych gazet, pełno tego mam... Niby dużo wiem ale jak to będzie w praktyce? Książka wiadomo, lepsza bo wszystko w jednym miejscu...

mebelki się skręcają:)

mamusie a jakie warunki trzeba spełnić żeby dostać rodzinne? i do jakiej kwoty jest becikowe?

http://parenting.pl/portal/co-nalezy-sie-po-urodzeniu-dziecka tu jest napisane:)