KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Noworodek na wiosnę mam a.na6.waw.pl/wyprawka/noworodek-na-wiosne-wyprawka-wyjscie-ze-szpitala-spacery/

"Ja rodziłam w Marcu, jeszcze był śnieg, Julunia była ubrana w body z długim rękawem, pajacyk z pluszu i na to kombinezon, czapeczka i kapturek - jechaliśmy autem. Też słyszałam o tym, że mogą nie wypuścić dziecka jeżeli nie ma odpowiedniego ubrania na wyjście. " ale też "Ja w kwietniu rodziłam i sebek miał tylko body na długi rajstopki i dresik welurowy . I kocykiem przykryty." Ciężko powiedzieć bo nie wiadomo jaka temperatura ja myśle do 10 stopni właśnie warstwa bawelniana, pajacyk welurkowy i kombinezon wiosenny, a jak bedzie powyzej to moze z czegos zrezygnuje

Hej dziewczynki. My dzisiaj byliśmy u lekarza zważył, z mierzył i tyle. Następną wizytę mamy w piątek, później jak będzie miał dwa tygodnie i później co miesiąc chyba, że coś nie.tak będzie. Położna środowiskowa nam się trafiła fajna. Trochę rad dała. Zaraz wybieram się na zakupy, a mąż zostaje . Dzisiaj sie dziadki zapowiedzieli znów. Powiedzieli, że mają coś większego dla małego i muszą przyjść. A wczoraj byli na obiedzie kupili kupę ubranek, misiów. Szafa się nie zamyka.

Iga chciałabym żeby moje tyle nadostawało chociaż mam wszystko to miłe to jest :D a jak ubrałaś małego na wyjscie ze szpitala??

Miska ja na kaftanik i spiochy juz tylko ten kombinezonek taki jak dodałas na zdjeciu pajaca nie ubieram tylko kocykiem cienkim nakryje na przejscie do samochodu bo buźke itak trzeba nakryc itak

Ja ubrałam małego w śpiochy i na to kurteczka taką wiosenną bo tylko taką miałam i przybyliśmy go kocem. No i czapeczka.

Dziadkowie oszaleli i poza Igorem już świata nie widzą. Ale przynajmniej głupich rad nie dają.

Pierworódka 896 - tak to jest moja pierwsza dzidzia nie tylko w DE ale, w ogóle. Moja położna "osobista", którą sobie wybrałam to taka starsza babka po 50 tce i sama jest mamą 6rga dzieci - więc chyba jest doświadczona w tym temacie. Ja już do gina nie chodzę w czw.miałam mieć ost.wizytę, ale skoro jadę do Kliniki to już nie ma potrzeby - dziś tylko jak M wróci z pracy po 16tej to jedziemy do niej się pożegnać i podziękować za opiekę i odebrać specjalne skierowanie na CC, bo to jest wymagane. Na opiekę też nie mogę narzekać na USG chodziłam co 2 tyg. a KTG już nawet miałam co tydz. robione - więc raczej wszystko ok jak do tej pory :)oby tak dalej

Kurcze to może faktycznie za grubo.. Sama już nie wiem ehh

dziewczyny wy zakładacie dziecku na wyjście rajstopki?ja nawet nie mam żadnej pary. ja planuję ubrać body+pajac +kombinezon taki na cieplejszą zimę z polarku a na nożki założę dodatkowo na pajaca takie skarpetko buciki. jak będzie wyjątkowo zimno to mam jeszcze kocyk. A jak będzie ciepło to body+pajac+spodnie od dresu+kocyk .Nie wiem czy tak można.Pierwsze dziecko będzie błądzenie we mgle. No i czapeczka oczywiście:) Iga no widzisz już po wizycie a tak się bałaś :)

Domella- tak ja tez ktg co tydzien trzymam kciuki za Ciebie :-)moja polozna ktora bedzie do domu przychodzila przyjdzie 1 kwietnia sie przywitac ,poznac ,bo jeszcze sie osobiscie nie poznalysmy .Powiedziala ze przyjdzie na kawe hehe i rozwiac wszystkie moje troski i z tematem porodu sie zapoznac:-) takze poki co jestem dobrze zaopatrzona ...

Ja na ubranie mam taki plan jak alicja 84, czyli bawełniane body, bawełniany pajac i kombinezon wiosenny, ewentualnie kocyk to zależy. fotelik też chroni przed wiatrem:) Myślę, że dodatkowy pajacyk welurowy to już przesada (przy 10 stopniach)... No chyba, że będzie rzeczywiście bardzo zimno...

Miska to moze z tego weluru zrezygnuj jak masz kombinezonik o matko ja tu od rana siedze a sie kiedys dziwilam jak jeszcze pracowalam co tak tu mozna tyle pisac jak sie im chce:D

Jak tak czytam Was to się doczekać nie mogę swojej pociechy:) a w sumie czasami myślę, że może ze mną sobie w brzuszku siedzieć ;)

Dziewczyny, chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że teraz mam 97 cm w brzuchu, a w poprzedniej ciąży pamiętam, że dobiłam do 130... Mam nadzieję, że nie urosnę nagle w miesiąc, bo wtedy rozstępy murowane, tak jak poprzednio... No nic, smaruję, patrzę i czekam...

Iga a pisałas chyba wczoraj o tej zmianie pampersów, to mysle ze 3 godz to nie jest za długo, oczywiscie jesli nie ma kupki bo takie przesadne czeste zmienianie tez nie jest dobre szwagierka od początku zmieniała jak szalona co chwile i pozniej mała tak miała wrazliwą pupe ze jak tylko sie posikała to zaraz płakała i ciągle sie odparzała bo przeciez nie zawsze jestesmy w stanie co kazde siku zmieniac np. w nocy nikt nie bedzie co godzine szarpał dziecka zeby mu pieluche zmienic.W koncu po to zakładamy pampersa nie tetrową.

Pierworódka 896 - dziękuję Ci - pewnie się odezwę jak już będę Po ... A ja swoją położną poznałam w Mikołaja i od tamtej pory mam z nią kontakt zawsze jakby się coś działo to mam od niej nr.tel.i do 22.30 powiedziała żebym dzwoniła w razie W

No nie wiem muszę pomyśleć... Kurczę już mnie irytuje to czekanie :D Ileż można. Dziś mąż miał ostatnią nockę tzn wczoraj. więc w nocy będzie ze mną, jak dziś nie urodzę to już chyba oszaleję ;D

Zmierzyłam sie w brzuc****ak tak sie wszystkie mierzycie i mam 100 cm i + 10 kg przytyłam od poczatku ciazy ale ja zawsze chudzielec byłam mimo ze jem za trzech taka moja natura.Zawsze wszystkie juz matki mówiły ze jak zajde w ciaze to przytyje a tu juz druga ciaza i nic, rosnie tylko brzuch i cycki a nawet bym chciała zeby mi chciaż z 2 kg zostały.

Dziewczyny temat z innej beczki. Skurcze przepowiadające, tak wiele z nas je ma itp itd. jednak powinno ich być 10 na dobe nie więcej, tak? A ja nigdy nie mogłam ich zliczyć ale od dwóch dni mam częściej. Tak wiec dziś wzięłam kartkę i długopis 15:26 15:37 15:50 16:00 16:02 16:14 I nie wiem, nie są bolesne, ale są mocne bardzo wyraźnie je czuje... Czy to nadal te przepowiadające??

Wiktorowianka oj wariowalam przed wizytą. Stwierdziłam, że lekarz za młody, nie doświadczony. A to kurde kolega mojego męża. Nie wiem jak mąż wytrzymał moje gadanie. Ja tam dzieciaka nie chce przegrywać. Dziecko powinno ubierać tak jak siebie plus dodatkowa warstwa lub kocyk. Pierwodka tylko żeby położna zdarzyła, bo u nas nie zdarzyła hehe ;-) Alicja tak ja pisałam. Oczywiście jak jest kupa to od razu zmieniam. Dzięki za odpowiedź. Pilnuje tych 3 godzin, bo przewijaj go przed karmieniem, albo po. Miska z całego serca życzę Ci abyś urodził tej nocy. Ja m -4 kg. Ale przed ciąża miałam kaloryfer na brzuchu, a teraz go nie ma :-(.

miska to raczej przepowiadajace jesli nie bola bo te prawdziwe to juz ból czuc, pierwszej ciazy tez sie bałam ze nie bede wiedziała kiedy to juz poród i gin mi wtedy powiedziała ze jak sie zacznie to bede wiedziec bo tego sie nie da z niczym pomylic no i miała racje.

niby tak, ale tyle ich i regularne??

Miska coś czuje że będziesz miała malucha przy sobie max jutro.

Oj Iga chciałabym, ale z jednej strony nakręcam się a z drugiej jakbym czuła że to jeszcze nie to, mam te skurcze od dwóch dni.. tylko mówie nie mogłam ich zliczyć

kurcze miśka to rzeczywiscie czesto masz hmm niestety nie pomoge Ci bo sama nie wiem jak to jest i pewnie tez bede czytac w necie? a wogole Cie nie bola? dziewczyny ale ja czytalam ze nie kazda czuje bol...wiec moze miska jest akurat ta farciara? Miska sluchaj jesli by nie ustaly po prysznicu to ja bym pojechala na IP najwyzej Cie odesla ale bedziesz spokojniejsza i bedziesz wiedziala na przyszlosc ze to nie to... Kurde kochane powiem Wam ze ja sie wogole nie zastanawialam w cu ubiore moja coreczke...ale dzis musze cos wymyslic kurcze ale ze mnie mama:( wlasnie zorbilam obiadek chili con carne ale mi dobre wyszlo nie chwalac sie oczywiscie:) i duzo wiec jutro mam obiad z glowy:))

Miska mi gin.mowi ze to normalne ze brzuch sie stawia bo macica cwiczy ,wszystko sie tam przygotowuje i u mnie mimo ze 37tydz dopiero to ja przez caly dzien mam tamie skurcze ale nic niebola tylko taki jakby bezbolesny paraliz glupie uczucie,i.te czestszr skurcze jak teraz ze co godzine prawie ze to mam od grubo kilku tyg...i ponoc jak nie bola to jeszcze nie czas,chociaz ja zycze Ci ,by w.twoim wypadku tr skurcze przeszly w bolesne i porod sie zaczal:-) tak jak sobie tego zyczysz... Iga no wlasnie ! Mam nadzieje ze zdaze ja poznac przed porodem,bo tak czy siak do domu bedzie przez pierwszy miesiacco drugi dzien przychodzic:-) powiem Ci ze ja tez mialam niezle miesnie brzucha przed ciaza ,zawsze wysportowana itp a mimo to.20kg na plusie juz jest...

Ta wyzej to ja :-)

Wiktorowianka, kupiłam stanik w H&M na dziale Mama. Całkiem spoko. Nie taki zwykły, bo lekko ozdobiony koronką :-) miska, trzymam kciuki, by to było już dziś. Strój dla dzidziusia jak dla mnie pancerny. Ale możliwe ze to ja za lekko planuje. co do facetów, to zależy też od kobiety, jak mam wszystko poprawiać to wole zrobić sama, także mam w domu całkiem rozpuszczony egzemplarz! :) :) :)

Pierwodka lał 20 kg. To ja myślałam, że ja przytyłam dużo bo całe 6 kg. Nasza ma przychodzić raz w tygodniu. Mp a tam zła. Po prostu nie doświadczona. Miska wiem łatwo mi mówić ale uspokój się. Spokój to podstawa.