KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Kasia, gratulacje! Spory wcześniaczek! Wspaniale, że wszystko dobrze. Jak to się stało, że szybciej urodziłaś? Czy coś się wydarzyło, jakiś wysiłek, nerwy, że zaczęłaś rodzić?

szok !! z tym pogotowiem!!

hehhe no widzisz a to pewnie i tak byl prywatny szpital heheh:)) ale walsnie o ta babke mi chodzilo ze ladnie w ciszy rodzila:)) na spokojnie :P ciekawe tylko czemu nie chciala widziec swojego meza:P Jozka jak ja Ci zazdroszzcze ze jestes juz po:)) i wogole juz nie pamietasz tego zlego hehe:)) Umowilam sie kochane dzis na regulacje i henne brwi i rzes, moze poczuje sie psychicznie troche lepiej:)) przeciez mama tez musi jakso wygladac witajac swoja kruszynke na swiecie:)

..i jeszcze w temacie porodu..jakoś się nie boję i tak jak pisałam wcześniej nie dociera do mnie..bardziej się boję tego jak pisała wiktorowianka, czy to będzie w nocy czy w dzień..czy zdąże się ze wszystkim ogarnąć..bo wolałabym na spokojnie do tego podejść niż tak na łapu-capu. ..i kurczę co do tych koszul do porodu..to ja mam tylko jedną..rodzić będę w t-shircie m, akurat ma taki duży i nawet dekolt rozciągliwy więc stwierdziłam, że się nada..ale koszulę to chyba muszę dokupić..bo myślałam że do szpitala jedna mi starczy a w domku to i tak śpię w piżamkach..podwinę bluzeczkę, albo ramiączko i już cyc będzie gotowy;-) Bo ja to bardzo nie lubię spać w koszulach bo mi się podwija zawsze. Co do planu porodu to ja jeszcze nie drukowałam..ale zamierzam w weekend wypełnić..nie wiem czy go wezmą pod uwagę ale gdyby jednak tak to wolę mieć.

ta...meza wyslala na kebaba:) i polozna go informowala...:) wlasnie prywatna klinika to i wszyscy mili:)

no zapomniałam dodać, że u nas też śliczna pogoda, ja już wysprzątałam łazienkę (oprócz wanny oczywiście bo nie daje rady), pościerałam kurze, odkurzyłam i nawet kwiatki z kurzu też przeczyściłam wacikiem..jakoś napływ energii miałam..podobnie chyba jak Mama Leti dziś;-) Na jutro zaplanowałam mycie okna balkonowego..zobaczymy co z tego będzie. Niedługo się jeszcze wybiorę z piesiem na spacerek, ale tak rekreacyjnie, posiedzieć nad rzeczką a potem drobne zakupy i w sumie już nic nie muszę robić. MP88 dobrze, że się wybrałaś do kosmetyczki, ja ostatnio jak byłam u rodziny to mi siostra zrobiła porządek z brwiami i rzęsami (jest kosmetyczką) bo też stwierdziła, że muszę ładnie wyglądać do porodu..eh my kobiety;-)

agu1983 a na jakim kanale te porody lecą?

juz sie skonczylo - ale generalnie na polsat cafe

właśnie też zwróciłam uwagę w tym programie że ona nie chciała dziecka na brzuchu a oni jej położyli nam mówili na szkole rodzenia że z tym planem to jest tak że mogą wziąć pod uwagę ale nie muszą :/ pokazałam ostatnio mojemu gin to co wypełniłam powiedział że bardzo ładnie pozaznaczałam :) Wiktorowianka też sobie obiecuję że nie będę nikogo pytać przed terminem czy to już! :) a u mnie najlepszy był mój dziadek mówię mu że jestem w ciąży i że się bardzo boję a on do mnie bo Ty jedna kobieta rodzisz tyle urodziło to Ty też :P no chłop to jednak chłop a mój szwagier porównał to z borowaniem zęba na żywca taaaa bo on wie najlepiej ;) mówię mu że miałam raz zęba na żywca i dało się jakoś przeżyć ;) też się stresuję tym kiedy to nadejdzie że nie znamy dnia ani godziny czy to będzie środek nocy czy dnia i już nie wiem jak wolałabym :) Świderek mój też tak robi tyle co posprzątam a on ma akurat myśl że coś musi zrobić i od nowa bajzel ;) Posprzątałam cały dom i czekam aż podłogi wyschną a mój kot oczywiście teraz robi kilometry po całym domu ech Józka śliczną masz córę! :D ja nie mam położnej wykupionej i właśnie się modlę żeby trafić na jakąś w miarę jak leżałam w szpitalu to była taka sytuacja że jedna dziewczyna poszła do łazienki a ta stała przed z lekarzem czekali na nią bo szła do porodu i zaczęła się na nią drzeć że tu lekarz na nią czeka no myślałam że padnę ja dostałam nerwów a jak ona się musiała biedna poczuć na szczęście miała szybki poród :)

a bo ja to tv włączyłam tylko do śniadanka a potem się wzięłam za sprzątanie;-) Weszłam teraz na fb..ja już powoli nie ogarniam..ale i tak fajnie Was wszystkie zobaczyć;-)

Świderek patrzyłam i mimo wszystko pochodzimy z nie dalekich miejscowości od siebie mój mąż ma rodzinę z wiosek nie daleko Ciebie ;)

Nala z tym mężem co się tak szybko do roboty bierze to nie ja pisałam..u mojego to jest tak, że musi czasem nabrać "mocy urzędowej"..szczególnie jak coś trzeba w domu naprawić..

no właśnie też zwróciłam uwagę, ale przynajmniej ktoś z moich okolic bo tak to dziewczyny po całej Polsce rozrzucone..;-)

Ja pierdziele ale jazda z tym porodem na schodach co mężczyzna odebrał tego się właśnie obawiam ... znajoma moja jak rodziła mąż gnał do porodu i fotoradar ich złapał zdażyli a potem wysłali akt urodzenia i mandat im odpuścili :D

Ja nigdy nie robiłam henny na brwi i rzęsy, ale może zrobię... W przyszłym tygodniu idę jeszcze do fryzjera na cięcie i może koleżanka mi jeszcze zdąży zrobić farbę;) I wiecie co, jeszcze balsamem brązującym się przesmaruję... a co... Wszystko co pozwala kobiecie poczuć się lepiej jest ok:) A na urodziny (porodziny) kupuję sobie w prezencie zegarek:) Przeglądałam moje wyniki z usg i z kalendarza wychodzi 37w3d, a główka jest na 40w2d, czyli 3 tyg starsza... Zaczynam się powoli bać:) Powiem Wam, że ja przy pierwszym porodzie miałam wspaniałą położną i jeszcze była taka młoda i piękna:) Ja nic nie wiedziałam, oddychać nie umiałam, ani nic, ale mi wszystko mówiła i świetnie się z nią rodziłam. W szpitalu który planuję podobno na porodówce sa super położne, a na sali poporodowej już gorzej... Takie też mam doświadczenia... Jakie macie wymiary główki BPD z ostatnich usg?

Ło to przepraszam z tym mężem ;) tyle tego że sie zagubiłam jeszcze raz przepraszam ;) no niby Śląsk a nie Ślask gdzie tam do Śląska ;)

Mama Leti mi powiedział ze średnicę ma 11 cm główka więc jak rozwarcie jest na 10 tak chyba nie to może jakoś pójdzie :) Ja już fryzjera zaliczyłam ale mam zamiar się podmalować na wizyty gości w szpitalu a co ja witam swoją córkę na świecie więc musi być jakoś tak no wiecie ;)

Gratulacje dla dwoch nowych mam !!! :)))) sciskamy jak zawsze i zyczymy zdrówka :))) ____________ A ja kochane juz mam drugą wizyte poloznej za sobą ;) Owszem chciala zagladac mi w krocze na pierwszej wizycie, ale powiedzialam ze sie goi bo mniej boli i darowała mi i sobie tej przyjemności ;) Dzis jej poopowiadalam o szpitalu, tez powiedziala ze raczej napewno w szpitalu sie zaraziła ;/ ale zeby sie nie martwic ze jak wczesnie wykryty to napewno udalo sie zabić gada ;) ___ A ja zapisalam sie do fryzjera na sciecie delikatne, otoz kobitki po ciązy moje wlosy są w stanie opłakanym :((( sterczą na wszystkie strony, koncowki takie jakbym je zelazkiem spaliła a nie prostowalam ponad miesiąc ;))

Z tymi położnymi słyszałam, że to jest tylko takie wrażenie. Do porodu masz Panią, która jest tylko dla Ciebie pomaga 1 na 1. Natomiast na oddziale poporodowym, powiedzmy, na 25 młodych matek są 4 położne na dyżurze i nie ogarniają. Nie potrafią każdemu pomóc bo nie mają czasu.

nie szkodzi Nala, mnie też się myli co która pisze;-) Mama Leti u mnie znowu główka jest mniejsza o 2 tygodnie, ale lekarz powiedział żebym się nie martwiła bo mieści się w granicach normy..ja pod wynikami mam takie jakby przeliczenie w procentach i normę do tego, np FL/BPD 82% (norma 71-87%) i tam mam wszystko w granicach więc się nie martwię..

Cześć dziewczynki,jejuuu ale Wy macie powera!!! Gratuluje nowym mamom!! U mnie pogoda cudna,a ja jeszcze w pidzamie...siły brak-a musze posprzątać i obiad ugotować ehhh-dajcie mi trochę tej energiiiii! Mama Leti, ja też sobie umyśliłam zegarek na ponarodziny :-) kobiety to jednak są z tej samej planety :-) nawet myśli mamy tu podobne na tym forum. Ale fajnie Wam młode mamusie,plecaczki z brzuszka zdjęte i nacieszycie się swoimi szkrabami-co prawda co poniektóre z przejściami ALE WIEM ŻE JESTEŚCIE SILNE! W koncu 9mieś.się wytrzymuje to i teraz też! Powodzenia! Ok,jeszcze zobacze na fb i się muszę wziąść w garść! Ranyyy już prawie 13 :-(

Hej dziewczynki! Przede wszystkim Helenka i Kasia gratulacje!!! Piszecie teraz o włosach. Mam pytanie. Też macie wrażenie, że włosy Wam szybciej rosną w ciąży? Ja farbowałam włosy pod koniec lutego, a mam już takie odrosty jakbym z 3 m-ce nie farbowała ;( miałam fryzjera pod blokiem, ale niestety zamknęli, a gdzieś dalej boję się wypuścić, a wiem też, że po nie będę mieć czasu, a chciałabym się dobrze czuć ze swoim wyglądem - przynajmniej na tyle na ile jest to możliwe ;)

Oblukalam fb,słodziakkkiii :-) Z tymi odrostami mam to samo!! I zastanawiam się,czy przed porodem robić odrosty??! Aldonka robisz? Chciałabym wyglądać normalnie po urodzeniu,tzn ładnie! Na ta henne też się skuszę,myślę jeszcze iść na pediciure. Ok,nie ma żartów,znikam sprzątać.Jutro mama przyjeżdza z DE i wolalabym żeby odpoczęła zamiast sprzątać za mnie.

Gratuluje Kasiu, moj tez mial duza zoltaczke Nie wolno przec z otwartymi oczami Nie bojcie sie tak tego porodu, bol jest do zniesienia Mi przy porodzie obojczyk wybili A Czarli byl wokol szyi owiniety mocno pepowina, dzieki prawidlowemu mojemu oddychaniu nic mu sie nie stalo, nie mialam usg przed wiec nic o tym nie wiedzielismy Helenka

No wspaniale się tu siedzi na kafe, jak w prawwdziwej kawiarni z realnymi koleżankami:) No ale lecę już, bo kilka rzeczy muszę jeszcze zrobić, mąż zawita na obiad do domu, zrobie schabowe, bo dawno nie było. Gnębię go, że niezdrowe i tuczące:) Więc lecę do obowiązków, ale dzisiaj mam energiczny, fajny dzień, no i to słońce! Z psem może też wyskoczę jeszcze i do przedszkola po dziecko, na plastykę zawieźć i tak w kółko:) Z dwójką to dopiero będzie zabawa! Logistyka na najwyższym poziomie:)

Karolina i Karolek właśnie się zastanawiam tylko chciałabym gdzieś blisko i jakiegoś takiego mam stresa, że z folią na głowie zacznę rodzić :D

Mnie też tak rosną włosy normalnie najlepiej byłoby co miesiąc farbować ;) ale teraz poczekam już do urodzenia bo się boję właśnie że zacznę rodzić :P powoli i popadniemy w paranoję heh :D :D ja robie zapiekankę z makaronu i mięsa dawno nie jedliśmy a tak mnie teraz naszło :D Helenka dzięki za słowa otuchy :)

nala to ja pisalam o tym chlopie co sie beirze do roboty w najmniej odpowiednim momencie:) ja tez chce ta energie - glowa mnie boli i oczy sie zamykaja dopiero sie wykapalam obiadu nie robie - m w pracy ufff:) boli mnie tez pod brzuchem ale nie skurcze czuje sie przejechana przez tramwaj:(

Robie obiadek:)) Dziewczyny te co będą chrzcić maleństwa myślałyscie juz może kiedy chcecie?? bo ja sie wlasnie tak zaczelam teraz nad tym zastanawiac po jakim czasie ochrzcic i czy robic jakas impreze dla najblizesz rodziny w knajpie czy u rodzicow w domu, nie wiem sama a ktoras z Was myslala juz o tym??

u fryzjers bylam tydzien temu nie zauwazylam zeby jakos szalenczo rosly - paznokcie za to rosna mi szybko - ale ilosc nie przeklada sie na jakosc niestety - zadzieraja sie i lamia:(