Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość vikicore
Dzięki dziewczyny za pocieszenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmosik - mieszkam w zaczodniej części Niemiec mam 60 km do Kolonii teren raczej górzysty ale zimy jak na razie brak tu tak dopiero w styczniu choć czasami można się rozczarować :) Vicicore - hmm ten temat jest dla mnie dość trudny, ale potrafię coś o tym powiedzieć i zrozumieć - choć to nie jest takie łatwe. Wcześniej nie umiałam a teraz życie uczy i wzmacnia. Dlatego teraz cieszę się każdym dniem i każdą chwilą i tym co jest w okół nas a tym, że moja mama nie doczekała być babcią no niestety trudno czasem lepiej tak niż ktoś ma się męczyć a ten drugi na to patrzy. A Tobie życzę wytrwałości w tym co jeszcze przed Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vicicore buziaczki dla Ciebie;* nie martw sie. Kochane moj dzisiejszy dzien mija dosc pracowicie a mianowicie wczesniej rano bylam na spacerku, ale kurde tak mnie kolka zlapala hehe chyba nie mam kondycji a teraz wysprzatałam dość porządnie kuchnie i łazienke przynjamniej mi czas zleciał:) Później pojade po męża do pracy i pojedziemy sobie na jakis shopping;) Laski czy któras z was chodzi na basen w ciazy? bo ja chyba dzis kupie sobie stroj jednoczesciowy i zaczne chodzic przynajmniej taki mam plan co z tego wyjdzie to sie okaze;) milego dnia kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
Niestety ja też na razie nie chodze na żadne ćwiczenia a nad basenem też się od niedawna zastanawiam...;-) Byłam dziś na badaniu z glukozą. Wypiłam 75g i nie było tak źle, pielęgniarka podała mi z cytrynką i szczerze mówiąc nawet mi smakowało...co prawda potem mnie troszkę muliło, ale i tak najgorsze było to siedzenie i czekanie 2h. Wczoraj mój mąż w końcu po raz pierwszy poczuł ruchy maluszka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
hej dziewczynki. u mnie jakas masakra brzuch mnie cos pobolewa dziwne skurcze mam w podbrzuszu szczególnie w nocy, ale mała czuje rusza sie raz mocniej raz troszke słabiej. wiec mąż mi karze leżec i odpoczywac. pogoda deszczowa lipa straszna a w swieta ma byc ciepło a tak liczyłam na snieg ehhh no szkoda :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula-bierz nospe a jeśli sie nie uspokoi to po niedzieli radzę wybrać sie do lekarza tak dla świętego spokoju bo w ciąży lepiej dmuchać na zimne,sama sie o tym przekonałam że niczego nie można bagatelizować. Ja nie chodzę na basen ani żadne ćwiczenia,w sumie chyba nawet nie mogę. Do szkoły rodzenia nie chodziłam,jak syn sie urodził to mama pokazała mi jak kąpać małego i tyle i jakoś sie dało radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domella, bardzo przykro mi po tym jak przeczytałam Twoją wiadomość o mamie:( Moja mama 2 tygodnie dowiedziała się, że ma raka piersi. Ja staram się być dobrej myśli, ale jest to bardzo trudne. 22 stycznia ma mieć usuwaną pierś i węzły chłonne:( Najbardziej boimy się przerzutów. Rozumiem, że u Twojej mamy się pojawiły? To prawda, że nikt nie zastąpi własnej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walabia, TRZEBA myśleć pozytywnie! Moja teściowa od wielu lat jest po mastektomii i ma się naprawdę świetnie! Ale ona jest bardzo pozytywną osobą i od początku nie traktowała choroby jak końca świata tylko coś z co trzeba przejść i żyć dalej :) Trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło :) A co u Ciebie? Płeć już znasz na 100%? Anula, nospa i więcej odpoczynku powinno pomóc. Też liczyłam na białe święta, ale i tak cieszę się na nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikicore
Dziewczyny z tym niechcianym domownikiem da sie walczyć mojej mamie idzie nieźle gdyby nie to zapalenie oskrzeli. Ehhhhh cóż zrobić trzeba z tym żyć i chec walki i przekonanie że sie to dziadostwo wyleczy. ale zejdźmy z tego tematu bo do najłatwiejszych on nie należy. U nas bez zmian cały czas polegiwuje w mieszkaniu kocioł bo trwa remont. Kto by pomyślał że 100letnia cegła jest taka twarda. :) duszno mi ostatnio coraz częściej. Czuje jakby moja macica byla juz lekko nad pępkiem ruchy czuje juz przy pępku. Chyba powinni mi zmniejszyć ta dawkę luteiny bo za szybko chyba mi się to wszystko rozciąga. Tez w trakcie19tyg w pierwszej ciąży czułyście ruchy tak wysoko? Wiem że każda ciąża jest inna ale jak czytam te wszystkie opisy w Internecie odnośnie tego okresu to macica powinna sięgać ok 2-3cm pod pępkiem. Cieszę się że tak rośnie ale nie wiem czy to zdrowe a może się walnęli przy określeniu wieku ciąży po prostu bo u mnie musieli określać wyłącznie na podstawie usg. Hmmmm zobaczymy kiedy urodzę czy w maju czy w kwietniu. Heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi bólami to ja tez tak mam, wieczorami jak sie przekrecam , albo wstaje ;/ a najciekawsze to to ze nie kazdego dnia, wiec nie wiem od czego to zalezy. Lekarz mi powiedzial ze w tym okresie to normalne, wiec chyba nie ma sie czym martwic. Od pt chodze zakichana, masakra jakas, nic sie niechce przez to zle samopoczucie, a maly bryka jak szalony wieczorami:) pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eipril, dziękuję za miłe słowa. Nie było mnie tu długo, bo rzeczywiście informacja o chorobie mamy bardzo mnie zdołowała. Powoli się z tym oswajamy... U naszego Franka(?) wszystko dobrze, już drugi lekarz jest zdania, że to chłopiec. Już tak się nastawiłam, że właściwie nie wyobrażam sobie urodzić dziewczynki:) Zmieniłam lekarza i teraz chodzę do szpitala w którym chcę rodzić. Jestem bardzo zadowolona z wizyt, choć na ostatniej okazało się, że główka bardzo naciska na szyjkę macicy, mam dużo leżeć a już na pewno nie biegać. Z pracy nie rezygnuję póki co, bo mam siedzącą i niezbyt ciężką. Z mężem postanowiliśmy, że ja idę na pół roku na macierzyński a po pół roku wracam do pracy a mąż idzie na pół roku rodzicielskiego. Myślałam, że nie będzie chciał, ale on się bardzo cieszy. Każde z nas będzie miało tylko pół roku przerwy w pracy. Poza tym myślę, że chłopakom dobrze to zrobi, lepiej się poznają a mój mąż na pewno bardziej uwierzy w swoje siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walbia- w poprzedniej ciąży gdy w 33tyg zaczęła mi sie szyjka troche rozwierac to lekarz powiedział mi w takiej sytuacji siedzenie jest gorsze od stania bo przy siedzeniu dziecko ma mało miejsca i jeszcze bardziej naciska na szyjkę.Ale to już był 8mies i duże dziecko, teraz może jeszcze tak sie nie robi.Ciekawe jak mąż sobie będzie radził sam z bobasem,mój sie poprostu bal gdy ich zostawiałam a robiłam to bardzo rzadko. Kawa z mlekiem-pewnie że możesz sie przyłączyć,będzie więcej do czytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikicore
Kawa to tak jak ja pierwszy tydzień maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana691
Ja pracuje w biurze ale dzis ostatni dzien wiec luz bo przyznam ze własnie jak siedze 8 godzin praktycznie bez wiekszej przerwy to jak wieczorem zajezdzam do domu to po prostu juz nie moge usiedziec bo mam wrazenie ze moze nie ze brzuch mnie boli ale ze po prostu jest taki spiety jakby, ale nie twardy. A w weekendy np tego nie mam bo wiadomo cos tam porobie poruszam sie a jak sie zmecze to sie klade i sobie odpoczywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana691
Czy wy tez tak wczesnie chodzicie spac? bo ja wstaje wczesnie jak ide do pracy to przed 7 a jak nie ide to o 8.00 max 9.00 ale spac to juz o 21 przewaznie ide bo juz tak mi sie ooczy zamykaja. troche to moze przez to ze kiedys pilam kawe a teraz juz nie troche moze przez to ze o 17 juz ciemniutko a druga sprawa tez ze nudzi mi sie po prostu. jednak itak nie wiem czy to normalne zeby tak wczesnie chodzic spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana691
Czy wy tez tak wczesnie chodzicie spac? bo ja wstaje wczesnie jak ide do pracy to przed 7 a jak nie ide to o 8.00 max 9.00 ale spac to juz o 21 przewaznie ide bo juz tak mi sie ooczy zamykaja. troche to moze przez to ze kiedys pilam kawe a teraz juz nie troche moze przez to ze o 17 juz ciemniutko a druga sprawa tez ze nudzi mi sie po prostu. jednak itak nie wiem czy to normalne zeby tak wczesnie chodzic spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
hej kochane. u nas wszystko dobrze jutro wizyta u ginekologa zobaczymy jak tam ta glukoza wyszła b robiłam w srode przed pobraniem miałam 93 zobaczymy jak po bo nie spytałam:) jak mnie tyłek bolal od tego 2 godzinnego siedzenia tam masakra ale dałam rade. dzisiaj słoneczko pieknie swiecie biore starsza i wybieramy sie na zakupy maz spi po nocce wiec dam mu troszke ciszy. wczoraj moja mała tak broiła ze az mąz trzymajac reke czuł takie kopniaki dawała duzo sie jeszcze kręci bo raz czuje mocne kopniaki u góry przy pępku innym razem nisko bardzo bo watpie ze raczke by tak mocno uderzała :) ze az sie skóra na brzuchu unosi :) co do boli brzucha przeszły lezałam i odpoczywałam ale glowa boli i to coraz czesciej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
hej dziewczyny! Odebrałam dziś wyniki badań, glukoza i toksoplazmoza ok, ale niestety mocz nie za bardzo. Mam leukocyty w moczu, co pewnie oznacza stan zapalny...gina mam dopiero w czwartek. Trochę się martwię ale poczekam już do tego czwartku. Poza tym wszystko w porządku, dzidzia się ostatnio coraz więcej rusza, co mnie osobiście bardzo cieszy,bo to naprawdę fajne uczucie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam przyszłe mamusie. Mam do sprzedania ciuszki dla noworodka r.56-62 zainteresowane panie proszę o kontakt mailowy kasia.danecka101@gmail.com lub kontakt tel 519-446-077

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walabia - wiesz u mnie to troszkę skomplikowane wszystko było z tą chorobą, ale raczej wolałabym już nie mówić o tym bo to taki pesymistyczny temat. No ja w ten czwartek wybieram się na glukozę i ogólnie USG i badania zobaczymy co i jak. Dziś w nocy to miałam jakąś masakrę nie mogłam w ogóle od godz.1wszej spać gdzieś do 3 mały tak kopał och strasznie - ciągle mi w nocy gorąco i nie wygodnie a rano jak trzeba wstawać to nie mam sił. No i te moje nieszczęsne zęby bolą i strasznie dziąsła krwawią szczególnie przy jedynkach grrr ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walabia, właśnie miałam napisać Ci to co Neli, że siedzenie dla Malucha gorsze i podobno dla naszych kręgosłupów. Nie dość, że siedzenie samo w sobie im nie służy to jeszcze przez brzuszek przyjmują specyficzne położenie. Ja widzę różnicę. W poprzedniej ciąży kiedy pracowałam do 8 miesiąca kręgosłup "pękał" mi po prostu. Teraz naprawdę jest dużo lepiej :) Co do zostawiania mężów z dziećmi to jestem zdania, że trzeba to robić jak najczęściej. Facet musi czuć, że mu ufamy, a poza tym nawiązuje jeszcze silniejszą więź z maluchem. Mam znajomą, która od początku uważała, że wszystko z robi przy dziecku lepiej i w końcu jej facet tak się wycofał, że do tej pory dziecko wszystko chce robić z nią. Ja mogłam bez obawy zostawić niespełna rocznego syna z mężem i pojechać na weekend do przyjaciółki. Chłopcy radzili sobie doskonale :) Anula, ile lat ma Twoja córeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
hej wam. walabia moja coreczka ma 2 i poł roku bedzie roznica prawie 3 lat jak sie urodzi malutka. urwis straszny i coreczka tatusia :) ja tez od samego poczatku twierdziłam ze dziecko musi byc zarowno czesto samo z mama jak i z tata. i choc pierwszy rok była tylko ze mna bo maz chodził do pracy ja rzadko bez niej wychodziłam wiec rzadko zostawał sam ale jak zostawala to radził sobie bardzo dobrze. on ja kąpał jak był w domu bo ja pierwsze dni sie balam ze jej krzywde w kapieli zrobie ze mi sie wyslizgnie a moj mąż silna stabilna reka a jednoczesnie tak delikatny... dlatego moze taka za tata jest bo jak tylko widzi ze mąż sie do mnie przytuli zazdrosna zaraz nas rozdziela i ona sie przytula tak samo rano przyjdzie do nas do łozka i miedzy nas i oczywiscie tata najwazniejszy. rozpiescił ja bo jak zaczeła chodzic i broic to on jej na wiecej pozwalał mama była ta zła :) na 11.30 ide do gina zobaczymy jak wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
miałao byc do eipril nie walabi :) sorki za pomyłke :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektore dziewczyny was olały.... poszly na fb?? motylek i te wcześniejsze kolezanki, smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny, w jakiej pozycji śpicie? Czy ma to wpływ na dziecko?pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli, Eipril, dzięki za wskazówkę. Staram się jak najpóźniej wstawać z łóżka i jak najwcześniej się kłaść, bo w ciągu dnia nie udaje mi się położyć. Neli, a jak miałaś w poprzedniej ciąży nacisk na szyjkę, to w jakiś sposób to odczuwałaś? Bo ja nie czuję nic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno nie wolno spac na plecach, bo uciska sie zyle ktora prowadzi do pepowiny, czy jakos tak:), ja od 2 tyg mam poduszke typu rogal i spie głownie na lewym boku, ale nie da sie tak cala noc, to staram sie spac i na prawym. JoannaN28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
gość niektore dziewczyny was olały.... poszly na fb?? motylek i te wcześniejsze kolezanki, smutne ja sie praqwie nic na fb nie udzielam troche mnie drazni tamto konto , ze sie tak wyraze;) po prostu malo ogolnie sie ostatnio udzielam na fb juz przyuczam moja zastepczynie , pracuje t=caly ten tydzien ale jakos coraz bardziej zmeczona jestem, po proacy to jzu mi sie nic nei chce i ten brzuch mam taki pobolewajacy ze tak wolniutko musze chodzic musze chyba troche zwolnic;/ moze przez swieta opdpoczne sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
ja spie na plecach ale czesciej na boku na prawym i lewym, na obu mi wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×