Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość przyszla mama kwietniowa
Pierworodka ja wlasnue przechodze przeziebienie. Na gardlo pomaga plukanka wody i soli i cukierki z szauwi. Mnie tak gardlo bolalo i angine mialam i pomoglo. Na katar zas inhalacje z rumianku ale ja mialam tak ze mialsm zapalenie zatok i oczu bol calej twarzy. Paracetamol mozesz brac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
A tak w ogóle to witajcie dziewczyny. Ja tu zadko sie udzielam czasem was czytam jak mam chwile. Na 17. 04, mam termin. Dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Przyszla mama, dziekuje:-) no dopadlo mnie przez sama koncowka no ...co za pech...to gardlo to nie idzie wytrzymac Z nosem jeszcze tragedii niema..Powiedz mi jak zrobic takowa plukanke wody sola? W jakich proporcjach i wgl? :-) mam paracetamol to.wezme za chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Cześć Dziewczyny! Na ból gardła dobre jest zmielone siemie lniane zalane ciepłą wodą (dwie łyżeczki na 3/4 szkl ciepłej wody i wypić małymi łyczkami). Ja byłam dziś na IP. Jak położna usłyszała, że podejrzewam, że od wczoraj mi się sączą wody to powiedziała, że tak długo się nie czeka. A jak jej powiedziałam, że wręcz podejrzewam, że od poniedziałku to na mnie strasznie nakrzyczała. Ale należało mi się. Bynajmniej zbadała mnie - papierkiem lakmusowym okazało się, że to nie wody płodowe. Że rozwarcie do 2 cm. A zapis ktg poprawny i skurcze malutkie. I wypuścili mnie. Jakby coś się działo od razu do nich. A jak nic to zaprosiła mnie pani na poniedziałek na zapis ktg. Ale mam wizytę u swojego lekarza więc polożna powiedziała, żebym poszła do niego. A myślałam, że może urodzę już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) MP ja miałam te woreczki zapachowe to takie malutkie reklamowki jak na bułki wejdą tam chyba ze 3pampersy Paklanki tak to się chyba nazywało i rzeczywiście neutralizuja zapach jak masz zamiar trzymac zuzyte pampersy w pokoju to polecam a kupisz je tam gdzie są rzeczy dla dzieci np hurtownie BOBAS czy inne tego typu. sklepy:) U mnie wietrznie na dworze a muszę wyjść po te ciuszki najlepsze ze nie mam nr do kuzynki i zdenerwuje sie jak pojade a jej nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
A myślałam, że może to będzie dziś bo dzisiejszej nocy dobrze spałam. Pierwszy raz chyba od 1,5 miesiąca. A cały czas powtarzam, że idę rodzić dopiero jak sie wyśpię. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Dzieki zorro :-) sprobuje najpierrw chyba tej wody z sola a jak nic sie nie ruszy to siemie lniane ,bo przyznam sie ze nie lubie go..jak bylam mlodsza to mialam problemy z zoladkiem i kazali i pic oporowo i mam uraz :-) ale jak sol niezadziala nie bede wybrzydzac... ja tez dzis caly dzien w domku i bede tu na biezaco z Wami:-) jeej ja tez bym juz myslala ,ze to juz,jakbym takie odczucia saczacych sie wod miala:-) jak wczoraj przeczytalam to co napisalas To za kazdym razem w nocy jak bylam ma siusiu obserwowalam czy mi.sie przypadkiem tam nic nie saczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierworodka ja własnie wychodze z choroby, córka tydzien temu przywlokła z przeczkola jakis wirus.Gorączke miałam jeden dzien i noc i lekki ból gardła najgorzej własnie w nocy takie drapanie, ale poszło mi w zatoki i juz tydzien smarcze i własciwie nie wiele pomaga. Wrazie gorączki mozesz wziąć apap dobrze tez jest na noc na wypocenie. A jak byłam z córką u pediatry to spytałam co moge na katar i gardło z tych leków ktore jej zapisała a ona mowi ze w tych ostatnich tyg. ciąży to własciwie wszystko mozna ale sa tez specjalne dla ciężarnych miska mi poleciła prenalen i homeovox. Mówiła jeszcze ze to niezbyt dobrze taka infekcja na koniec ciazy bo gdybym urodziła taka chora to nieodporny dzidzius mogłby sie ode mnie zarazic. Wiec uwazajcie dziewczyny na to zdradliwe wiosenne ciepło zeby czegos nie złapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
:) A jak zobaczyłam, na drzwiach IP, że w związku z infekcjami to do jednej pacjentki tylko jeden odwiedzający, a dzieci do 15 lat w ogóle nie mogą wchodzić to stwierdziłam, że nie rodzę! Bo nie dostałam jeszcze od mojej córki buziaczka. Ja bym przecież nie wytrzymała, a ona to chyba by wszystko rozniosła, że mamusia leży w szpitalu a ona nie może do mnie przyjść. A jakby się mała urodziła to już w ogóle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
Lyzeczka soli na szklanke wody. Malymi lyczkami pkukaj gardllo gurglujac. Te cukierki z szauwi mi najbardziej pomogly. Zdrowia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
Ta plukanka tylko usmierzy bol zas cukierki z szauwi lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
Dzieki Alicja Pocieszylas mnie troche.Juz myslalam ze tylko ja taki pechowiec jestem :-) To drapanie jest rzeczywiscie upierdliwe,jak mowilam w nocy chrzakanie jak swinka M. Spac niemogl i ja oczywiscie tez nie.No dobrze skoro tak mowisz to musze cos wziac konkretnego.Narazie zrobilam ta plukanke z soli,nadal chrzakam :-( z nosem ujdzie.W domu mam paracetamol ,wezme,pojde pod prysznic ugrzac sie i.do lozeczka...ach te pogody ,chyba mnie przegrzalo to slonce wczoraj he he :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierworodka bardzo dobrze tez nawilzaja i koją gardło tabletki do ssania isla i tez mozna je brać,a teraz pod kołderke herbata z miodkiem i cytrynką i zdrówka zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorro juz myslałam ze bez dzidzi do nas nie wrócisz, ale jak to nie wody to dobrze ze cie bez sensu nie zatrzymali, ja tez najgorzej to przezywam jak mam zostawic starszą córke ona jest tak do mnie przywiązana, ze pewnie tez zameczy m pytaniami kiedy mama wróci. Jak sie nie ma jeszcze dzieci to tak nie przeraza perspektywa lezenia w szpitalu ale jak sie juz zostawia jakies w domu to koszmar. Moze dlatego tak przezywam ze moj m to zbytnio nie umie gotowac ani sprzatac i jak bym dłuzej poleżała to nie wiem co bym zastała po powrocie.Mozecie sie śmiać ale dzis przygotowałam mu kilka zestawów ubran dla córki zeby wiedział w co ja ubrac bo on nawet nie wie co gdzie lezy w szafie i sie boje ze jak ją wystroi do przeczkola to sie nauczycielki wystraszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MP88... te woreczki na pamersy ja kupilam w Carefurze ok. 5 zl kosztuja za opakowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przedszkola!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
" przeczkola" brzmi slodko,wazne ze sens zdania i wypowiedzic zrozumiany gosciu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alicja uwierz mi moj maz tez córki nie ubiera zbyt gustownie pomine ze potrafi tak kolory wymieszac ze jak sie patrze na nia to oczo plasu dostaje:) kiedys mnie odbierał z pracy mielismy jechac na zakupy oteorzyłam drzwi i powiedziałam ze z tak ubranym dzieckiem nie jade albo jedziemy do domu ja przebrac albo ja wcale nie wysiade z samochodu a on z nia pojdzie:) nie pamietam co to był za zestaw juz ale wiem ze jak ja zobaczyłam to mało na zawał nie padłam. oczywiscie obrazony na mnie bo przeciez sie starał :) ja jakas taka zrezygnowana dzis jestem nic mi sie nie chce miałam ulozyc w szfce dzidziusiowej ale kompletnie sie czuje wyczerpana :( a codo przeziebienia ja ostatnio wyszłam wieszac pranie na balkon a było wietrznie ja jeszcze w pizamie łaziłam maz to myslałąm ze mnie wzrokiem zabije jak zobaczył mnie ze w krótkim rekawku na balkon a zimno było :( wieczorem mnie troszke telepalo słobo mi było ale rano juz ok. u mnie na szczescie przez cała ciaze obeszło sie bez przeziebienia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki bardzo za odpowiedz o workach musze zakupić ;-) wlasnie sprzątaniem łazienkę ale jeszcze umycie podłogi mnie tam czeka ale cos mnie kręgosłup juz łamie wiec sie polozylam na chwile rozprostowac, Zorro nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ważne ze to nie wody bo moze gdyby to one były to byś juz jakas infekcje załapala a to by było niedobre ale musimy sie kochane bacznie obserwować , Aldonka współczuje lezenia bez konkretnego powodu podejrzewam ze moze w weekendy nie wypisują zreszta nie zapominajmy kochane ze szpitale dostają kasę za każdy dzien pobytu chorego w szpitalu wiec im nie spieszno wypisywać niestety ;( zrobiłam farsz do pierogow ale jakis taki serowy mi wyszedł no trudno jeszcze lepienie mnie czeka ... Kochane ja miałam straszny katar jakis czas temu i inhalacja z Rumianku mi bardzo pomogła oraz sól morska ale Ty chyba nie masz kataru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierworodka896
MP88 mam katar ale nie jest tak tragiczny,teraz wzielam prysznic i do lozka sie polozylam,To jak leze to zbiera mi sie szybciej i zatyka..chyba sprobuje tego rumianku noo...rumianek akurat lubie :-) mowie Wam jestem taaaka oslabiona jak nigdy...Musze sie.wykurowac ,bo jutro impreze urodzinowa ,rodzinka M mi wyprawiaja i no wypadalo by jechac...hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Nadrobię was po obiadku ale muszę napisać :D Właśnie wrocilam ze szpitala no na ktg ZERO skurczy jak w domu po poludniu codziennie jakies delikatne tak tutaj zero cale 40 minut kreska ponizej zera ani razu sie nie podniosla, nawet mąż się śmiał!:P Ale za to dostalam skierowanie od Pana lekarza na ktg na wtorek lub środę i jesli nic sie nie bedzie dzialo, to ustalimy termin wywolania itego dnia bede sie miala zglosic do szpitala a nie w poniedziaek jak mi moja gin kazala:) Ale się ciesze jak glupia hehe mówie wam ;) I z tej racji kupilismy karkoweczke i jutro grillek bedzie na obiad hehe :D oby pogoda dopisala bo dzis mialam myc okna i cos sie chmurzy ale co tam w domu sprzatne ;) No i nie doczytalam wszystkich postow to pozniej odpisze ale piszecie o przeciębieniu tak wiec powiem wam ze tez bylam chora w 38 tyg ;p i wsciekla bo gdyby cos to nie mialabym sily rodzic, tak wiec ja bralam syrop prenalen na gardlo 3 razy dziennie, ssalam tabletki homeovox 6 razy dziennie, i na glowe i zatoki robilam inhalacje z soli fizjologicznej 3-4 razy dziennie i po dwoch dniach sladu choroby nie bylo!:P a jeszcze pilam herbatki z miodem i cytryną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Zorro kurcze ztymi wodami to nie żarty :D Sama bym chyba tyle nie czekała tylko panikowała ;p a nie doczytałam tego wcześniej... __________ Jesli chodzi o odejście wód płodowych to nam polozna na szkole rodzenia mówiła że jak wody odejdą to zabierać rzeczy i do szpitala ;p choc ja bym pewnie jeszcze coś zjadla przed tym:D _________ Jesli chodzi o woreczki na pampery to wogole o tym nie myslalam, myslalam ze bede wrzucac do kosza w kuchni bo i tak codziennie go wynosimy, myslicie ze bedzie czuc? Teraz zwatpilam a nie chce w pokoju tego trzymac, a pojemniczki faktycznie fajne ale ja bym nie zawiesila bo mam taki polokragly bok łóżeczka i ja niezbedne rzeczy bede miala w tym materialowym przeborniku wiszacym i w szufladzie pod lozeczkiem, a chusteczki nawilzane na przewijaku mam nadzieje ze bedzie wygodnie... ____________ I jak motylkuuu sprawa się rozwinęła??? Bo ciekawa jestem :) ____________ Widzę, że wszystkie na mnie czekacie i ja też a tu nic i nic hehehe :) i zauwazylam ze wstrzymuje kolejkę :D a jeszcze mam dodatkowwą presję bo siostrzenica krzyczy ze ma sie nie urodzić 31 bo jej urodzinki zabierze hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkk
Zamówiliśmy wozek:-) Jakiej konsystencji jest czopki płodów? Takiej ciągnące i galaretka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Motylku nie wiem jaki jest ten czop sluzowy ale chyba jak galaretka i moze byc troszkę krwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie przezroczysta galereta, dość zwarta z nitkam krwi i dość sporo, 3 dni wyłaziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkk
Miska ale przeznaczyła . Mniejsza o to bo mi coś takie wycieka trochę ale bezbarwne. I cały czas mnie pobooews lekko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkk
Gościu i co było po tych trzech dniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pampersow to ja mam kupiony specjalny kosz z Tommee Tippee na pampersy z wkladem zapachowym antybakteryjnym szczelnie zamykany i mozna go spokojnie trzymac w pokoju...takze Polecam takowy...wyrzucanie pampersow do zwyklego kosza zwlaszcza z kupa nie zostawia najlepszych zapachow chyba ze beda wkladane w specjalne woreczki zapachowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama_Leti
Czesc Dziewczyny, taka piękna pogoda, że ja od rana wiosenne porzadki robię! Właściwie to od wczoraj:) kącik mam jeszcze nie zrobiony, Wasze wspaniałe efekty mnie zdopingowaly, żeby się za to wziąć:) z tymi wodami to nieźle postraszylyscie. Też wstawiłam w nocy i patrzyłam czy nic nie cieknie... W pierwszej ciąży nie odszedł mi ani czop, ani wody. Dostałam skurczu po prostu i pojechałam do szpitala.... Więc jak mi nagle wody odejdą to chyba spanikuje jak na filmie i od razu na porodowke pojadę:) co do woreczków, to one miały okropny dla mnie zapach, ale wozilam je w torbie, żeby nie szkodzić komuś w domu, albo w miejscach publicznych. W domu wolałam zapakować w zwykły worek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×