seks po porodzie

jak to było u was? ja rodziłam w maju,na początku po porodzie miałam ochotę na przytulanki,a w tej chwili seks i wszystko,co się z nim wiąże mogłoby dla mnie nie istnieć,nie mam ochoty przytulić się do męża,pocałować go,nie mam ochoty na jakąkolwiek bliskość.Czy wy też tak miałyście? rozmawiałam ze swoim ginekologiem,zapewniał mnie,że 80 % kobiet ma tak po porodzie i podobno wszystko wraca do normy po odstawieniu dziecka od piersi....

ja karmię od 4 miesięcy i mam tak samo jak ty...

cieszę się,że nie jestem z tym sama,ale zaczyna mnie to już martwić,mąż jest bardzo wyrozumiały jednak mimo to czuję się z tym wszystkim bardzo źle :(

Ja po tygodniu można powiedzieć błagałam o seks ale kazał mi czekać min 2 tygodnie (poród naturalny, bez pęknięć, nacięć itp.) z resztą pierwszy orgazm po porodzie to w wyniku masturbacji bo mąż bał się, że coś naszkodzi.

A ja nawet nie wytrzymałam przepisowych 6 tygodni, już po miesiącu kochałam się z mężem, wiadomo najpierw delikatnie, bo brzuszek rozcięty był, ale ogólnie nie narzekałam na brak libido. Wręcz się cieszyłam, że nie mam już brzucha i możemy różne pozycje popróbować znowu.

a karmiłyście piersią??

ja mialam cc 1 lipca i szczerze mwiacc to sie boje zeby rana nie rozeszla sie

ja jestem po cc karmie cycem i nie mam ochoty na seks

jak będziesz tak nadal na NIE to Twój mąż poszuka sobie kochanki

juz jakas idiotka musiala skomentowac

teraz liczy się tylko bachor a mąż jest od zarabiania na niego i Ciebie buahahaha gratuluję :) oby szybko się opamiętał i Cię kopnął w tą tłustą pociążową doope

akurat o pieniądze nie muszę się martwić,bo jestem na urlopie macierzyńskim,a ważę w tej chwili mniej niż przed ciążą -rozmiar 34,a męża mam na szczęście na tyle inteligentnego,że dla niego seks nie jest najważniejszy w naszym małżeństwie.