Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewymowna

Znaczne opóźnienie mowy u dzieci

Polecane posty

Gość niewymowna

Zapraszam rodziców mających dzieci ze znacznym opóźnieniem mowy - czyli nie mówiących np. w wieku 3 lat, albo zaczynających mówić dopiero w wieku 4-5 lat. Są takie dzieci,a ich niemówienie jest albo wynikiem jakiegoś zaburzenia rozwoju albo i rozwój dziecka jest prawidłowy, tylko mowa się nie rozwija. Zaznaczam, że chciałabym, aby był to temat typowo dla rodziców takich właśnie dzieci i żeby nie wypisywali tu rad czy krytyki ludzie, którzy o problemie pojęcia nie mają lub jedyny ich problem to to, że 1,5 roczne czy 2 letnie dziecko mówi tylko 3 słowa. Liczę, że uda mi się znaleźć rodziców dzieci z takim opóźnieniem mowy, jakie opisuję, czyli do 3-4 nawet 5 lat słaby rozwój mowy.Wymieńmy doświadczenia dot.choćby specjalistów, jakich się odwiedziło w tej sprawie. My byliśmy z tym u pediatry, na badaniu słuchu w poradni audiologicznej, u logopedy, teraz idziemy do psychologa.Póki co nikt nic niepokojącego w rozwoju nie zauważył, mały ma 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi znajomi mają córkę 3,5 roku i mówi może z 5 słów. Miała rozgadać się w przedszkolu ale po roku przedszkola nadal nic. Dałam im namiar na logopedę juz w grudniu no ale nie maja czasu iść bo praca... Szkoda mi małej, nie mam bladego pojęcia jak oni się z nią porozumiewają, ja widzę po swoim synku, który zaraz skończy 2 lata jak pieknie mówi i tworzy zdania i jak to ułatwia nam zycie. Jestem bardzooo ciekawa co jest przyczyną nie mówienia u niej. Bo zwalanie wszystkiego na "łatwą" albo "cięzką" mowę no do jakiego wieku można? I tego nie badać?? Nawet jednej kontrolnej wizyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam mój brat ma dwa lata i nie mówi ani jednego słowa. nawet po swojemu za bardzo nie chce mówic. mama zwiedziła z nim sporo klinik, szpitali i lekarzy. stwierdzili że jesz opóźniony psycho-fizycznie o ok9 miesięcy ale nic dokladnie nie wiadomo. mam natomiast kuzyna który pod względem fizycznym i psychicznym wg lekarzy jest zupełnie zdrowy a zaczął mówic pojedyncze słowa mając 4,5roku. wcześniej jego nowa to było np: a chochachechechucha co mialo oznaczać ona sie nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn zaczął mówić, gdy miał 4 lata. Wcześniej używał swoich "wymyślonych" słów, stworzył swój język, który tylko ja z mężem rozumieliśmy. Od 2,5 roku życia chodziłam z nim do logopedy, psychologa (nie mogłam się z Nim dogadać, płakał mocno w przedszkolu). Po 4 roku życia mowa się rozwijała, nadal jednak były problemy z przeinaczaniem słów, wymową "r". Synek poszedł do 1 klasy umiejąc czytać, pisać. Nadal chodził na logopedię w szkole. Dziś jest nastolatkiem!! wcale nie widać, że miał jakieś problemy z mową. W szkole idzie mu bardzo dobrze. Rozwija się fenomenalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
Mnie już ręce opadają, u innych dzieci mowa po prostu przychodzi sama w odpowiednim wieku w bardziej lub mniej rozwiniętym stopniu, a u nas non stop stoimy w miejscu. Jak mały miał 1,5 roku i nie wypowiadał żadnego słowa to jeszcze każdy myślał, że jeszcze mały i zacznie, na 2 lata nadal cisza, teraz 3 i to samo, co najwyżej jakieś głoski, sylaby, kilka przekręconych wyrazów, zero zdań, a to, co wypowiada, nie jest nawet zrozumiałe dla otoczenia. Że też musiało nam się to przytrafić. Ja już wątpię, że kiedykolwiek porozmawiam z synem, tracę już nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko dostaje za wszystko to i cicho siedzi... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
ja mam 2 dzieci, starszy lat 5,5 bardzo niewyraźnie mówi, zaczął mówić mając ok 3,5/4 lat, ale wcześniej mówił sporo po swojemu drugi syn lat 3 we wrześniu i nie mówi, od prawie roku chodzi do logopedy na zajęcia, do pedagoga, psychologa itp i zero postępów, od ok 9mca mówi mama i tata i tyle by było z mowy, z pół roku temu zaczął mowić niektóre sylaby i tak zostało, nauczył się też dźwiekonaśladwoczych, niewielu ale jednak i tyle, wciąż czekam że zacznie mówić ale doczekać się nie idzie, przeszedł szereg badań, testów, odbył setki wizyt u lekarzy i wszystko jest ok tylko nie mówi i ta mowa się nie rozwija, ma coraz większe opóźnienie mowy, mc temu oszacowano na min 1,5 roku opóźnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
ogryzku - mój syn ma podobnie. My nie byliśmy jeszcze u psychologa, mamy niebawem wizytę. Też mowa prawie w ogóle nie postępuje. Kiedy dzieci potrafią w przeciągu pół roku diametralnie poszerzyć swoje słownictwo i rozwinąć mowę, mój syn nauczy się zaledwie kilku wyrazów wymówionych w tylko jemu znanym języku, albo nawet wyraz to nie jest, tylko jakaś głoska, nie mówiąc o zdaniu. Ja sama szacuję, że jego mowa jest opóźniona o jakieś 1,5 roku, jeden lekarz powiedział, że on mówi na poziomie rocznego dziecka, a ma 3 lata i 3 miesiące.Tyle że porozumiewa się z nami doskonale, wszystko po swojemu przekaże, nas zrozumie, reaguje na polecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
mój też wszystko rozumie, reaguje na polecenia, wykonuje itp, z komunikacją ratuje nas jego język migowy, pokazuje ręką w górę paluszkiem to oznacza wstań, macha ręką to znaczy chodź ze mną, pokazuje palcem w buzie co znaczy chce jeść itp sam na to wpadł a ja to rozkodowałam bo inaczej nie wiem co cche jak mówi na wszystko la albo li, lo, ii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
Nasz podobnie ma rozwinięty bardzo język migowy. Wykonywaniem różnych gestów czy pokazywaniem palcem czy jakimiś zwrotami dźwiękonaśladowczymi przekaże wszystko i ja wręcz mówię zawsze komuś, że npo. "Mój syn mi powiedział", bo normalnie mam wrażenie jak by się ze mną doskonale komunikował. My nie mamy większych problemów ze zrozumieniem go, 95% rzeczy doskonale po swojemu przekaże, czasem tylko raz kiedyś zdarzy się coś, czego nie umie przekazać migowo czy dźwiękowo i wtedy mały się wkurza, że go nie rozumiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
Ogryzek - a jak reagują ludzie np. w piaskownicy czy np lekarze w przychodniach na taką komunikację Twoich dzieci ? Bo u mnie zdarza się, że idąc z małym np. do okulisty, bo mały ma zeza, to się dziwią okuliści bardzo, że nie mówi, na badaniu słuchu też bardzo lekarz wydziwiał. A znów specjaliści od niemówienia - logopedzi - nie są jakoś wielce zdziwieni i mówią, że mają wiele takich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszę Was znajomi mają dwoje dzieci, oboje miały problem z nauką mowy i były pod tym względem opóźnione. Starsze dziecko ma 10 lat i już wszystko jest ok, młodsza córka ma 5 lat i dopiero w ostatnich kilku miesiącach zrobiła postęp. Do tej pory wymawiała pojedyncze słowa lub wymyślone, że nikt jej nie rozumiał. U nich to chyba była sprawa genetyczna bo u obojgu dzieci rozwój mowy przebiegał podobnie. Dużo ćwiczcie z dziećmi i nie poddawajcie się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
no u mnie wszyscy się dziwią że nie mówi, no jak to 3 lata i nic? pediatra i laryngolog jedynie problemu nie widzi, logopeda niestety widzi problem bo to że nie mówi to owszem zna wiele takich dzieci,a le on chodzi na terapię już prawie rok i zero efektów gdzie efekty powinny być i powinien być postęp jeśli nie ten wynikający z terapii to z ogólnego rozwoju względem czasu :( ostatnio go oglądało kilku specjalistów i w zasadzie wszystkie ich metody były już stosowane a zero efektu :/ mówili o grypie rówieśniczej, mały chodzi do żłobka i nic, mówili o rodzeństwie starszym, mały ma brata, w domu się czyta, mówi... a on nic :( a widać ze ma potrzebę rozmowy, chce być rozumiany a tylko denerwuje się że nikt nie rozumie co on mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
My nie chodzimy na regularne zajęcia, byliśmy jedynie na konsultacjach u różnych lekarzy. Ja myślę, że jak dziecko jest zdrowe, nie ma autyzmu czy innych wad rozwoju,tyle że nie ma rozwiniętego aparatu mowy,to żadne ćwiczenia logopedyczne nie pomogą, tylko trzeba czekać aż sam wykaże gotowość mówienia. Są podobno dzieci, które są na to gotowe około 5 roku życia i zaczynają mówić, a ich mowa z czasem jest normalna i w niczym nie odbiega od rowieśników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
A czy Twoje dzieci, ogryzku szybko rozwijały się ruchowo ? Bo mój wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
symultanicznie z rozwojem mowy idzie rozwój ogólny- jeśłi Twoje dziecko nie mói, nie komunikuje sie werbalnie oznacza to, ze nie ma prawidłowego rozwoju. Moj syn ma cztery lata, od roku chodzimy na terapie do logopedy i psychologa. Teraz bedziemy konczyc bo wszystko nadrobił. Przy czym u nas był teb problem, ze syn mówił, bardzo łądnie ale...do siebie :) Nie uzywał języka do komunikacji.Więc moja rada- idź do psychologa i zacznijcie terapię. Bo szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
Do psychologa idziemy w tym tygodniu, ale wiem też, że to nie jest zawsze tak, że skoro nie ma mowy, to ogólny rozwój dziecka jest opóźniony. Jest takie fachowe pojęcie jak "samoistne opóźnienie rozwoju mowy" charakteryzujące się tym, że dziecko w większości innych aspektów oprócz mowy rozwija się prawidłowo, tylko rozwój mowy jest opóźniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronikaaajaaa
Mój syn wymawiał pojedyncze słowa do 3r.zycia, Gdy skończył 3 lata i 4m-ce rozgadał się. Fizycznie rozwijał się wolniej, intelektualnie ok. Miał problem z utrzymaniem równowagi na drabinkach, nie potrafił sam wejść na huśtawkę itp. Przed 3 urodzinami zaczęłam mu podawać kwasy omega3 w kapsułkach i olej lniany budwigowy, gdyż na zagranicznych forach dowiedziałam się że pomaga. Nie jestem w stanie stwierdzić czy to zasługa kwasów ale faktycznie po 4mies postep mowy był ogromny. Wczesniej pokazywanie palcem i płacz, agresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
Nasz fizycznie jako niemowlak był dość późny, późno wstawał, chodził, ale w rozwojowej normie.Teraz śmiga po drabinkach i skacze bardzo żwawo i sprawnie, prześciga na drabinkach i zjeżdżalniach starsze dzieci, tak śmiga pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
mój starszy ma ZA i jest słabo rozwinięty ruchowo, intelektualnie aż za bardzo, mowa go często blokuje w wypowiedzi, a ma bardzo wyrafinowany język, moim zdaniem nie ma na co czekać bo ja się o autyzmie u starszego dowiedziałam dzięki pójściu do specjalisty w sprawie mowy opóźnionej młodszy za to ruchowo jest bardzo dobrze rozwinięty, nie ma innych deficytów rozwojowych, nie jest tak inteligentny jak starszy ale względem rówieśników jest w normie niestety ale to prawda że rozwój mowy a raczej jego brak upośledza, dziecko automatycznie jest odpychane przez grupę, wykluczone itd.. to się pogłębia, dziecko czuje że coś jest nie tak, ma swoje odczucia, emocje, nerwy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
Intelektualnie trudno natiomiast ocenić jak mały nie wymawia słów. Wiem, że niektóre 3 latki umieją liczyć do 10 albo i więcej, znają litery i wiele kolorów, ale to chyba norma nie musi być u 3 latka. Mój zna kilka kolorów, zaczyna teraz rozumieć liczenie, chętnie liczy na palcach, kształty rozpoznaje niektóre, czasem ja nie widzę nawet, że on coś rozumie i umie, z racji tego że nie mówi, a np. panie w przedszkolu mi powiedziały jak 1 dzień tam był, że odróżnia kolory, a ja wtedy nie widziałam tego, dopiero później zauważyłam, ale to przez to raczej, że on nie umie slownie nazwać kolorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do 3 lat też nic nie mówiłam, co więcej nie reagowałam bardzo często jak się do mnie mówiło. Najpierw opinie były że poprostu ze mna jest "coś nie tak";) Dopiero w wieku 6 lat stwierdzono głęboką wadę słuchu (to było dawno i technika badań była inna). Jak urodziłam dziecko odrazu było zabrane na dodatkowe/szczegółowe badania słuchu (bo mogła genetycznie po mnie mieć) ale wszystko okazało się poprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronikaaajaaa
Ja posłałam syna do przedszkola, i tam on się bardzo denerwował ponieważ większość dzieci ładnie mówiała, a on nie. Dzieci nazywały go "dzidziusiem" bo kojarzył im się właśnie z małym dzieckiem który nie mówi, dostawał szału, był płacz i wymuszanie zostania w domu. Sąsiedzi rozpuścili plote ze dziecko to niemowa ;) ( straszni ludzie) Nie ustapiłam musiał chodzić, i wydaje mi się że to również miało wpływ na rozwój mowy. Starał się powtarzać wyrazy po dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
na ocenę rozwoju jest szereg testów, gdzie daje się dziecku różne zadania do wykonania w formie zabawy :) mój np te zadania wykonuje ale ma ujemne punkty za te zadania gdzie trzeba coś powiedzieć to logiczne, co nie znaczy że on nie wie co ma powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dzieci się w domu nudzą - fajny serwis z grami i zabawami dla maluchów :) dladzieci.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
Weronika, a te kwasy załatwiłaś na własną rękę czy Ci jakiś lekarz polecił, przepisał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
Ja ze strony dzieci nie zauważyłam negatywnej reakcji. Bardziej ze strony dorosłych póki co. Dzieci jakoś po swojemu się bawią, nawet jak mały nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronikaaajaaa
Rozmawiałam z lekarzem, powiedział ze nie widzi przeciwskazań do padawaniu mu kwasów, oraz oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronikaaajaaa
Podawałam Mollers Tran i po 1 łyzke oleju lnianego do sałatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewymowna
Cięzko kurczę z takim opóźnieniem mowy, ale co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×