Czy to normalne ze tak robia w marketach

Dzis z mezem wieczorem poszlysmy do sklepu na male zakupy. Byla 21.45. Chcielismy kupic wedline ale pani poinformowala nas ze nam nie pokroi bo umyla juz maszyne. Spotkalyscie sie z czyms takim?

normalne, w koncu ta kobieta o 22 konczy prace wiec co Cie tak dziwi???

Napewno nie o 22 bo jeszcze musza pomyc i posprzatac. dla mnie to jest chamsko i brak szacunku do klienta. Naspepnym razem pojde do kierownika na skarge.

2-1-2-3-2-1

po pierwsze - z mezem to poszliscie a nie poszlyscie. Chyba, ze tego.... :D Po drugie, to nie jest normalne bo jezeli konczy prace o godzinie 22 to o 22 a nie pietnascie minut wczensiej. O 22 konczy prace a nie wychodzi do domu.

patrzę, borówki za 4.90 więc bez wahania biore 8 opakowań, bo normalnie sa po 8-9zł. po przyjściu do domu patrzę a borówki policzone za 8,20zł za sztukę aaallle sie za mną kurzyło jak gnałam do tych oszustów od progu zawołałam kierowniczkę udała zdziwienie przeprosiła oddała wyłudzoną kasę nienawidze ludzi

literowka nie czepiaj sie. kiedys juz zlozylam skarge do kierownika w innym amrkecie. hccialam ser akurat byl ten co bardzo lubie.ale nie byl pokrojony. a pani do mnie ze nie bedzie mi kroic tego sera bo sa inne pokrojone ze wymyslilam sobie. poszlam do kierownika.

A o ktorej zamykaja sklep? Sama pracyj do 21 i jak mam klienta chwile przed 21 to mnie korwica bierze. Kobiety po prostu sa zmeczone tak dlugim czasem pracy, zrozum je troche

ale zrozum też to, ze one pracują do 22 a nie do 21.45 a jak ja pracuję od 7 rano do 21 to kiedy mam zrobić zakupy mnie też niech ktoś zrozumie

o 22. ja rozumiem bo sama kiedys pracowalam w sklepie ale tak sie nigdy nie zachowywalam. od tego bylam aby dobrze obsuzyc klienta nawet kiedy bylam 21.59

taki problem dla ciebie kupić w kawałku?

tak bo nie mma jak kroic.

nie masz deski i noża?

no własnie kobieta pracuje do 22 wiec o 22 zamyka wszystko i wychodzi wiec nie dziwi mnie za 15 minut wczesniej ma wszystko posprzatane, bo skoro pracuje do 22 to z jakiej paki ma siedziec dłuzej i sprzatac po godzinach pracy

A ty tępa dzido nie masz noża w domu?? łopatki do sera?? Już nie mówię o krajalnicy bo może cię nie stać ale żeby nie mieć podstawowych rzeczy w kuchni??

Moja siostra pracuje w sklepie, sprzątają dopiero po zamknięciu sklepu, muszą też kroić jeśli klient sobie tego życzy. Nie raz się zdążyło, że ktoś złożył skargę, że ta czy ta pani coś tam coś tam i zawsze dostawały jakąś karę, kiedyś jedną dziewczyny to wyrzucili za to, że nie obsługuje dobrze klientów.

Niestety trzeba bardzo pilnowac bo oszukuja czesto. Np chcialam kupic poledwice mowie 20 plasterkow bo byl ladny kawalek a babka mi tnie z ochlapa to jej mowie ze chce ten ladny a nie koncowke gdzie same poszarpane jest a ta z wielkim fochem. Kupilam karte do tel za 5 zl a policzyli za 10 to wracalam wyjasniac. Czesto sie zdarza ze na dzialach miesa wedliny sery chca wciskac stare koncowki, nie chca kroic tego co chcemy albo wciskaja nie to co sie chce ze trzeba sie klocic.

nie mam deski ani noza. po za tym one w marketacvh nie pracuja do 22. tylko przychodza zwykle 1h przed otwarciem sklepu. i konczy tez 1h po zamknieciu. ytzeba wszystrko ogarnac.

To idź do MOPSu może dadzą jakąś zapomogę

wiesz co chyba nie pracowalas w markecie i nie wiesz jaki niegrzeczny potrafi byc klient zapraszam do mnie na kase posiedzisz godzine i uciekniesz do domu

w sklepie maja maszyny do krojenia. i lubie tym pokrojona wedline a nie nozem.

Pracowałam w sklepie. zaczynałam o 14 miałam skończyć o 22. Właśnie skończyć o 22 czyli o tej godzinie zejść z miejsca pracy i isć do domu...a w obowiązku było mycie maszyn, więc wybacz ale też nie kroiłam o 21:45 wędlin bo nie mogłabym wyjść o godzinie 22 z lad tylko musiałabym zostać po godzinach za które mi nikt nie płacił zeby umyć maszyny. Ja szanuję czyjąś pracę i nie wchodzę np do banku o 16:45 skoro wiem że zamykają o 17:00. Oni też mają rodziny do których się spieszą. Uważam za szczyt chamstwa oczekiwanie że o 21:45 ktoś Ci wędlinę będzie kroił. Nie pracuję już w sklepie od 5 lat ale i tak takie zachowania ludzi mnie doprowadzają do szału.

i to jest problem. musisz zaczekać aż taka k***a wyjdzie ze sklepu wtedy ją zabij tą dziwkę jak śmiała popełnić taką zbrodnię! skręć jej kark! niech cierpi dziwka jedna

przyszła królewna na za pięc dwunasta i wymaga Bóg wie czego. Szanuj innych to inni cie tez będą szanowac, nie jestes nie wiadomo a kim a ta babka tez jest tylko człowikiem. jakby mi tak powiedziała to nic by się nie stało.

A najgorsze są właśnie babsztyle które widzą że babki rozkładają mięso o godz 6 (wisi kartka jak byk że czynne od 7) a babsko stoi i się awanturuje że ona chce teraz i koniec bo nie będzie 2 razy chodzić. Po czym i tak w ciągu dnia jeszcze z 3 razy zagląda do sklepu.

a kto jej kaze tam siedziec ????????

ale jesteś roszczeniowa autorko. bo ja przyszłam, bo mi się nalezy, bo powinna... itd ta kobieta jest tylko człowikiem i tez chce isc do domu a nie zostawac po godzinach bo ty chcesz pare plasterkow szynki. mnie by było wstyd jakbym przyszła o tak poznej porze i wymagala nie wiadomo czego

a kto jej kaze tam siedziec ???????? xxx j.e.b.n.i.j sie w dekiel kretynko

to ona mnie nie szanuje jako klienta ostatnio bylma na zakupach - kupowalam cos dla corki. weszlam do kslpeu a byla jakos 17.50. i sprzedawczyni do mnie ze juz zamykaja. wyszlam i nic nie kupilam i wiecej tam nie poszlam.

to po co ona tam siedzi s sklepie? jak nie potrafi obsluzyc klienta. ona jest w pracy i ma obsugiwac do 22.