Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość domowe_oszczedzanie

Oto jak oszczedzamy

Polecane posty

Gość domowe_oszczedzanie

Wiecie jak oszczedzamy w domu na rachunkach? -Wchodzac pod prysznic najpierw dokladnie sie "nacieramy" mydlem, wtedy szybko pluczemy i wpuszczamy od razu nastepna osobe do kabiny zeby nie zdazyla woda ostygnac :) -po sikaniu nie spuszczamy wody -Na codzien kazdy ma wyznaczony jeden talerz i szklanke wiec naczynia myjemy raz na tydzien w misce -swiatla nie zapalam, jak jest ciemno to chodzimy np. do kuchni z latarkami, zapalmy jedynie w lazience. -Wode gotujemy raz dziennie a potem trzymamy w termosach. -Na noc wszystko wylaczamy z pradu -kazdy ma 7 sztuk bielizny, na kazdy dzien tygodnia, w niedziele wszystko jest prane. x Tez tak robicie? Przez te metody oszczedzamy 35% na rachunkach :) a sasiedzi płacą i płaczą a ja sie smieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhaha z ciebie się śmieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My sie kąpiemy w wannie w jednej wodzie - najpier dzieci, potem ja, a na końcu mąż. Potem tą wodę nabieramy do wiadra i myjemy nią podłogę oraz wlewamy do spłuczki. Naczynia myjemy w misce i wodę też wlewamy do spłuczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autora.. to jest jakaś obsesja, choroba a nie oszczedzanie......!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowe_oszczedzanie
Z tym kąpaniem sie w jednej wodzie u mnie nie przejdzie bo mam prysznic :( Chyba ze bede z mezem wchodzial razem :D Ale z tą spłuczką i wodą do podłogi tez dobra metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie, że wchodźcie razem. Dzieci jak mają mniej niż 13 lat też mogą razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze spłuczką się zgadzam, pomysł ok ale myć podłogę wodą w której ktoś się mył ?brrrrr to może w ramach oszczędzania myjcie talerze w wannie, w wodzie po kąpieli, potem jeszcze możecie zrobić w tym pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowe_oszczędzanie
Nawet tą lampke w lodówce gasze i swiece sobie latarka albo telefonem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka SCHIZA!!! -swiatla nie zapalam, jak jest ciemno to chodzimy np. do kuchni z latarkami, zapalmy jedynie w lazience. -Wode gotujemy raz dziennie a potem trzymamy w termosach hehehehehhehehheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się nie nazywa oszczędzanie ale nerwica natręctw i paradoksalnie wyłączając sprzęt i włączając zużywa się więcej prądu niż gdy jest na czuwaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to podpucha, bo nikt nawet w miare normalny nie robi takich rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowe_oszczędzanie
Co do dzieci to jedynie syn z nami mieszka, corka juz sie wyprowadziła, ale syn juz sie do nas do kabiny nie zmeisci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to podpucha, bo nikt nawet w miare normalny nie robi takich rzeczy..." normalni ludzie nie, ale z zaburzeniami typu kompulsywnego, jak najbardziej znam z autopsji takich idiotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, no szkoda, ze sie nie zmiesci... a papier tolatowy tez uzywacie jeden po drugim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno mąż zachwycony kąpielą ;-) wolałabym w miseczce czystej wody niż w wannie po 3 osobach ;-( i podłogi na pewno super czyste - woda po kąpieli 4 osób ;-( a tłusta woda po myciu naczyń ląduje w spłuczce... Ja nie oszczędzam i nie płaczę, płacę jak każdy kto normalnie użytkuje. Nie wylewam specjalnie, ale nie kąpię się w kropli żuru ;-( Autorko - u Was też super kąpiel musi wyglądać - jeden goły namydlony czeka aż drugi wyskoczy żeby woda nie wystygła ;-) I przydział naczyń - jak w wojsku starej daty. Zamiast szukać oszczędności takim kosztem trzeba zacząć zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowe_oszczędzanie
No bez przesady, papier toaletowy kosztuje 50 groszy to az tak nie oszczedzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie..to sa zaburzenia nic innego, zgadzam się, autor powinien udac sie do psychiatry.....i to szybko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ilena baterie wydajecie? ja nie oszczedzam ale zamierzam, jednak bez przesady ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowe_oszczędzanie
Na baterie to nie wiele, bo jak ciemno to i tak do kuchni juz raczej nie chodzimy, wiec bateria wystarczy spokojnie na meisiac albo i dluzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieee. no nie wierze ze ktos tak zycje, po prostu nie wierze......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jecie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja oszczędzam kupując tylko niezbędne rzeczy i porównując ceny kupuję marki własne marketowe zamiast wyrzucać pieniądze na te droższe produkty, buty kupuję w CCC czy Daichmanie, ciuchy w Orsayu a nie Zarze a jak ktoś jest brudasem z zaburzeniami to niech nie nazywa tego oszczędzaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowe_oszczędzanie
Nie no jedzenie to normalnie, standardowo. Ale jak np. gotuje kartofle to sie bardzo wku**iam ze tyle gazu ciagne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zamiast gotować ziemniaki kupuj piure, zalejesz wodą z termosu i git ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej skupić się na zarabianiu a nie oszczędzaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, a odkurzasz?? Bo ja np. żeby nie marnować prądu wyrzuciłam odkurzacz i dokladnie zamiatam kazdy cal, czasem nad dywanem spędzam 40 minut, ale wole to niz zuzywac prad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domowe_oszczędzanie
Nie odkrzuam, mamy płytki i panele na podłodze, dywany wyrzuciłam, wiec teraz wystarczy zamiesc i czysto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zbieram resztki mydła do woreczka i potem robię z niego nowe mydło. Ceruję skarpety, rajstopy, majtki - nie kupiłam nowych od 10 lat, dzieciom od 3-4 dzięki temu - polecam:) Herbatę robię z jednej skarpety dla całej rodziny - skarpety zbieram do kubeczka i jak nazbieram 4 to wychodzi jeszcze jedna herbata lub nawet dwie. Do sprzątania używam płynu do mycia naczyń i sody oczyszczonej - do mycia podłogi czy okien płyn jest idealny. Jadamy chleb z pomidorami lub ogórkami, a na obiady najczęściej makaron sojowy (kupuję w promocji), bo wystarczy go zalać wodą, a nie gotowac 15 minut i oszczędzam gaz. Z jednego kurczaka robię obiady dla 4 osób na 6 dni - na dwa dni rosół (mięso porcjuję i mrożę), trzeciego pomidorowa, czwartego gulasz z piersi, piątego udka i szóstego skrzydełka (dzieci nie lubią skrzydełek), więc jedzą same ziemniaki z surówką. Generalnie trzeba być gospodarnym. Ja bardzo mało płacę opłat, na jedzenie też wychodzi niedużo. Pieniądze odkładam na lokatę na start dla dzieci w dorosłym życiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam własnie taką sąsiadkę, nie spuszcza wody po sikaniu, na kupkę zbiera wodę z różnych rzeczy np ze zmywania, z gotowania ziemniaków itp. W łazience u niej tak śmierdzi że jak tam kiedyś weszłam to myślałam, ze zwymiotuje. Też wszystko powyłączane, tylko radyjka na baterie wieczorem słucha. Pieniędzy ma dużo, mogłaby normalnie godnie zyć, ale to jest choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×