Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chcę pomóc jej

Polecane posty

Gość gość

Tak wyszło, że moja przyjaciółka została sama z dzieckiem - 4 lata. Piszę, że chce pomocy, że jej ciężko - pomogłam jej np. załatwić dodatek mieszkaniowy... Teraz podsyłam oferty pracy, bo nie może znaleźć a jej nic nie pasuje - ani miejsce, ani stawka, albo że trzeba iść do niej od razu... albo nie pójdzie na rozmowę, bo nie ma z kim zostawić dziecka - jeśli rozmowa jest po godzinach pracy przedszkola - wtedy proponuję, że ja zostanę albo ktoś inny - też nie... :( Chcę pomóc, ale nie wiem jak... i trochę irytuje mnie taka postawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 latka to juz odchowane dziecko niektóre mamy wracaja do pracy jak dziecko ma 1-2-3 latka lub nawet zaraz po macierzynskim 8 miesiecy zdaje sie ze ona nie chce pracowac nastepnym razem jak nie bedzie chciała isc na rozmowe powiedz ze przypilnujesz jej dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czlowieku nie irytuj sie
zagraj z nia w chinczyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już raz chciałam zostać - był konkretny dzień i godzina ... to usłyszałam wyraźne - nie, a pracuje z przedszkolakami i często mi znajomi dzieci zostawiają... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jest taka lewa nic nie zrobisz nie zbawisz jej na siłe dziwne powinno jej zalezec ma przecie dziecko na utrzymaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie opłaca się byc az nadto dobrym - nie to nie - jej interes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona mówi, że brakuje jej na życie po czym jak dostanie alimenty wydaje na drogie kosmetyki - mimo, że ja nawet takich nie kupuje. Zwyczajnie mnie nie stać. Czasem mam wrażenie że chciałaby po prostu kasę ode mnie - wie, że dostałam spadek...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daje_porady_
sama sie tak zachowuje to nie ma pracy a to sie pewnie puszczala ze sama zostala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz bardzo interesownych przyjaciol dostanie co chce i się ulotni nie na tym polega przyjazn ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko jak sama piszesz ona nie chce pracować. Nic nie poradzisz. Nie radzę pomagać na siłę, tylko będziesz czuła się oszukana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała normalną rodzinę, dziecko i była szczęśliwa... oczywiście do czasu :( Nie kasy ode mnie nie dostanie, po prostu mam pewne problemy zdrowotne i potrzebuje na leczenie... ale nie użalam się nad sobą i pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne tak szasta gotówką a ciekawe czego chyba nie powiesz nam ze te alimenty starcza na zycie i jeszcze na luksusy po co wogóle sie angazujesz warto pomagac takim osobom które rokują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mnie prosi o pomoc... mogę pomóc chętnie - proponowałam pomoc w napisaniu fajnego listu motywacyjnego i CV, podsyłam oferty pracy, proponowałam zostanie z dzieckiem i pomoc w opiece, w załatwianiu spraw urzędowych... ale kasy nie dam i tyle... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szasta gotówką, bo przywykła do szastania i nie umie żyć rozsądnie. Rozumiem Cię autorko :) Wspieraj (mentalnie), ale nic twoim kosztem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytaj " na jaką pomoc liczysz ? " i będziesz miała jasność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytałam - nie usłyszałam odpowiedzi... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pomagaj w dobre serce tylko potrafia wbic noz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem - najlepiej byłoby - może dam Ci pieniądze - ale tego się nie doczeka. Była fajna praca i konkretna - to nie pójdzie - bo musi "jeszcze odetchnąć" i może gdzieś za miesiąc... a facet chciał od razu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajna jesteś ale nie można nic na siłę... sama widzisz jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×