Zostawiła mnie lecz znów coś iskrzy

Witam. Nigdy nie zrozumiem kobiet, więc proszę może ktoś na tym forum mi pomoże. Byłem z dziewczyną 1,5 roku. Byłem jej pierwszym chlopakiem. Stanowiliśmy świetny związek przez rok jednak coś się zepsuło i się rozstalismy w kwietniu. Zostawiła mnie. Teraz znów odnowliśmy kontakt, powtarzała mi, że jestem najlepszym czlowiekiem jakiego poznala, ze zaluje tego co mi zrobila, dzien w dzien wydzwaniala, lecz znow zaczela się zle zachowywac wobec mnie, byla nerwowa krzykliwa. Powtarzała że dla niej jestem przyjacielem, do moich znajomych, ale gdy pojawiala sie jakaś dziewczyna w moim życiu ona wylewała łzy. Co mam robić? rozmawiałem z nią, uważa że zachowuje się w porządku wobec mnie, powiedziałem, że jeśli nie zmieni stosunku do mnie i nie zrozumie, iż źle mnie traktuje, to ma się nie odzywać. Powiedziałem jej to wczoraj, nie odzywa się. Strasznie ją kocham co mam zrobić, żeby coś znowu się udało. Cały czas coś iskrzy, spędziliśmy noc razem. Byliśmy pod lekkim wpływem alkoholu, lecz ona uznała, że tego nie żałuje. Jestem strasznie zazdrosny, bo pisze z jednym facetem regularnie, który zawsze się o nią ubiegał. Kocham ją okropnie. Co robić?