Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kralabelq

Hej dziewczyny może Wy mi pomożecie coś wymyślić proszę

Polecane posty

Gość kralabelq

Byla u mnie dzis kuzynka (akurat ja byłam u sąsiadki i widzialam tylko ze przyjechala do mnie,no ale ze mnie nie bylo to pojechala ) Sęk w tym że jej dzieci i mąż przechodzili w sobotę wirusówkę (wymioty itp.) a ta p***a że tak powiem przyjeżdża sobie dzisiaj na kawkę do mnie ze swoimi dzieciami i ma głęboko w duuupie że ja moje dzieci się mogą zarazić (3latka i 15msc) jej są już starsze bo wwieku 11-16 .. jestem tak na nią wsiekła... pieprzona egoistka!! Specjalnie do domu nie przyszłam,kiedy przyjechała... Pomóżcie jak jej napisać aby ją nie urazic (wiadomo rodzina... ) ale dać do zrozumienia,że nie ładnie postąpiła przyjeżdżając do mnie dzisiaj z chorymi dzieciakami,że tak się nie robi... Całe szczęście,że nas nie było bo aż nie chce mysleć......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kralabelq
podnosze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yufufuy
Ale skąd wiesz że to "wirusówka". Jeszcze byliby rozłożeni gdyby tak było. Skoro są na chodzie to pewnie zatrucie minęło, a nawet jeśli to był wirus to nie zakażają. Dodam że niektórzy wolą powiedzieć że jakiś wirus ich dorwał, niż przyznać, nawet przed sobą, że po prostu zjedli jakieś świństwo i się podtruli. Poza tym czy est prawdopodobne żeby kuzynka częściej chciała wpadać z dziećmi, które nie są zdrowe? Czy naprawdę musisz jej coś pisać? Odpuść jej i sobie te nerwy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wirusowka zaraza sie jak nie ma jeszcze objawow,wiec przestan siac panike niedouczona pindo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kralabelq
gość-wyzywaj siebie a nie obcych... :/ yufufuy - objawy mieli oczywiscie typowe dla wirusa (wiem,bo pediatra mówiła,że panuje taki wirus jedno/dwu dniowy) i wiem,że zaraza sie jeszcze przed ale nie mieliśmy z nimy styczności PRZED.. Zdażyło się tak już chyba ze 2x za każdym razem córka łapała od niej... ale dziś juz sie wkurzyłam.... przecież mogła sobie darować akurat dzisiaj i przyjechac za 3/4 dni... juz nie mam sił do niej.. ale dzis postanowiłam,ze jej w końcu cos powiem bo chodzi mi tylko o zdrowie dzieci i jej egoizm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123qw1
A ja tez bym sie wkurzyla na taka paniusie,ktorej jak dzieci sa chore to reszte olewa..... (znam niestety takowe i wiem co czujesz) napisz cos w stylu--"chcialas moje dzieci zarazi ojj nie ladnie kuzyneczko :) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yufufuy
Rozumiem. Nie ma czasu wymyślać, muszę wstać sprzed kompa. Ja bym albo na spokojnie, powiedziała wprost jakie skutki mają jej działania, albo historyjką o kimś wymyślonym, do kogo masz żal że zaraził czymś twoje dzieci, żeby też się pooburzała na taką osobę a potem zastanowiła nad sobą. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kralabelq
Moze dziś na świeżo coś poradzicie? ;) Chcę jej napisać,zeby do głowy nie wpadło jej dzisiaj przyjechac.....:/ wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze szczerosc po prostu?Czasami osoby sie nie domyslaja albo udaja ze sie nie domyslaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kralabelq
Szczerze? to chcialabym jej to wygranąć wszystko prosto z mostu :p Ale ja nie należe do takich ludzi......jakoś nie umiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×