Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już nikt bez niej

Zdradziłem swoją dziewczynę

Polecane posty

Gość white and black
Jeszcze nawet nie znasz imienia laski ktora pukales- ladnie o Tobie swiadczy. Jestes zwyklym s k u r w y s y n e m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kosz kwiatów i na kolana na jej wycieraczce, wypisuj smsy, wal ręką w drzwi i mów ze nie odejdziesz dopóki nie porozmawia z Tobą." X To się nazywa nachodzenie i jest karalne jeżeli osobą pod wycieraczką której sterczysz nie ma na to ochoty :D X " Nie masz jej nic do powiedzienia- nic na swoje usprawiedliwienie- jesteś debilem- wiec się do tego przyznaj, i błagaj by chciała zmarnowac na Ciebie jeszcze troche czasu." X Mam rozumieć że Tobie wystarczyłby kosz kwiatów i zapewnienie partnera że jest debilem żebyś jemu zdradę wybaczyła? Już to widzę ;) Dajesz radę która i tak nic nie zmieni. Jak żyć z kimś kto zdradził i pokazał swoim zachowaniem że nie jest tym za kogo się tą osobę uważało? Jak wyobrażasz sobie wogóle zaufanie po takiej sytuacji. Przecież to logiczne że nawet jeżeli ona do niego wróci to tylko na chwilę, by przekonać się na własnej skórze że nie jest w stanie już jemu zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 0204
Jesteś niedojrzałym psychicznie (może i wiekowo) facetem. Teraz to pozostaje Ci tylko wyciągnąć wnioski na przyszłość. I zapamietaj sobie: zakochana kobieta zdolna jest zrobić wiele, natomiast zdradzona kobieta zdolna jest do WSZYSTKIEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white and black
Strasznie sie zeszmaciles- a mowia ze laski to szmaty- a tu prosze facet jedna wielka szmata !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej o nia nie walcz. Jak puknales jakas na trzezwo tzn ze masz ciagoty i miec je bedziesz. Pewnie nawet lasa nie musiala sie bardzo strac. Twoja dziewczyna C sie znudziala. Ewidentnie chcesz odmiany wiec nie walcz o nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z white and black. nie dość że nie znasz jej imienia to jeszcze uspokajasz swoje wyrzuty sumienia tym że w sumie to ta laska cie sprowokowala. a ty to co? nie brales w tym udziału? nie chciałeś tego? może powiesz ze w zasadzie to ona cie zmusiła biedaku?Załosny jesteś. brak słów na takie zachowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anjjjjjjjjjjjjja
tym panienkom które piszą, jakby to nigdy nie wybaczyły, radziłabym się tak gorąco nie zapierać... sama tak głupio gadałam, rece bym sobie dała za Niego poobcinać.... byłabym kadłubkiem. Faceci mają zdradę we krwi, tyle że powinni byc mądrzejsi- jak już zdradzi to z głową by nigdy nie wyszło, bo wybaczyć jest trudno, a zapomnieć się nie da, dochodzi obrzydzenie i atmosfera podejrzeń... po co Ty jej to powiedziałeś? Głupi jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie wszyscy rację. Zgadzam się, ale chcę odzyskać swoją dziewczynę przecież ludzie powinni sobie wybaczać. Nie zawsze jest tak jak chcemy, czasem inaczej się sprawa potoczy, coś się wymknie uwadze. Czy naprawdę nigdy byście nie wybaczyli zdrady swoim chłopakom czy dziewczynom ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie wybaczyła. Po co zrobił to raz zrobi i drugi. Po czymś takim nawet jeśli by chciała wybaczyć to zaufanie znika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Co wy pieprzycie z tym prowo. Mam dość siebie. nie mam pojęcia jak ja przeprosić bo to była tylko chwila jakiegoś oszołomienia, nie umiem tego wytłumaczyć, zresztą to ona prowokowała swoim zachowaniem. " X I to Ciebie usprawiedliwia? Zauważ jedno - ciagle zwalasz winę za zdradę na konto tamtej laski, jakby ona Ciebie związała i zg****iła. Swojej winy nie widzisz. co powyższe słowa potwierdzają. Nie wiem jak to się stało, to było oszołomienie - tak kombinuje ktoś kto nie chce się przyznać że sam błąd popełnił i szuka winy gdzie indziej. Śmieszne to trochę - facet zdradził i nawet przed samym sobą gra że to nie jego wina :D Z takim nastawieniem ona nigdy Ci nie wybaczy." X "Tak wiem, że ktoś pomyśli świnia zwala na nią, ale taka jest prawda, że nawet nie wiem jak ma na imię ta laska z którą zdradziłem moją dziewczynę." X I to że nie wiesz jak ona ma na imię świadczy o tym że to ona jest winna? Żałosne :D To swiadczy tylko i wyłącznie o tym żeś niecywilizowany zwierz co to tylko dziury szuka i nawet nie czuje się w obowiązku wiedzieć z kim do łóżka idzie :D X " Po wszystkim szybko się ulotniłem i poszedłem walnąć setę." X No tak na moralniaka seta najlepsza prawda? Sumienia nie zagłuszysz setą, pod warunkiem że wiesz co to sumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white and black
Anjjjjjjjjjjjjja- to jestes zwykla frajerka jak wybaczylas zdrade sorry. Jeszcze rozumiem jak by pocalowal to moze bym wybaczyla ale pukal obca k***a laske - dla mnie jest Dnem. Mialam takiego kiedys bardzo go kochalam a on mnie zdradzil - zrobil to raz zrobi i drugi nie wrocilam do niego. Mam teraz innego faceta , ktory jest wierny tez zostal raz zdradzony wie co to za uczucie i wie jak to boli. Jestemy juz razem 3 lata i zareczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavlo...i Ty masz rację. Przeczytałem to, co napisałem. Tylko, co mam zrobić skoro napisałem wam prawdę jak na spowiedzi. Niczego nie ubarwiałem. Tak było. Wszystko to teraz wydaje mi się jakieś popieprzone...no i siedzę sam, a Asia milczy i nawet nie wiem, czy kiedyś mi przebaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tym panienkom które piszą, jakby to nigdy nie wybaczyły, radziłabym się tak gorąco nie zapierać... sama tak głupio gadałam, rece bym sobie dała za Niego poobcinać.... byłabym kadłubkiem." X To że ty rogata być lubisz nie oznacza że każda by chciała takie rogi jak ty mieć. Nie mierz wszystkich swoją miarą :D X " Faceci mają zdradę we krwi, " X Tia, do tego jeszcze dopisz napierdalanie partnerki, karanie jej z byle powodu i ubezwłasnowalnianie jej. Wiekszych bredni dawno nie czytałem :O X "tyle że powinni byc mądrzejsi- jak już zdradzi to z głową by nigdy nie wyszło, bo wybaczyć jest trudno, a zapomnieć się nie da," X Słuchaj, to że ty lubisz jak Ciebie Twój partner w c***a robi i r***a na prawo i lewo wszystko co się rusza poza Tobą i to ze Tobie to odpowiada nie oznacza ze każdy chce żyć w takim zakłamanym związku jak Ty więc nie pisz więcej "mądrości" ludowych wysranych z d**y, które nie mają pokrycia nigdzie, poza Twoim związkiem. Żal bierze jak się taka ofiarę losu z syndromem sztokholmskim jak Ty czyta. Facet ją zdradza to wmawia jeszcze sobie że to jej wina i dalej z nim jest :D Jak Ci wp*****l spuści i zeby powybije to pewnie też będziesz kochać jego i to jak Ciebie bije ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie wybaczyła nigdy!!!! zwalać całą winę na laskę to już wogóle....totalne dno.nawet nie masz honoru żeby po ludzku powiedzieć że świnia z ciebie i s*****syn . i w sumie masz dobry nick. jesteś nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anjjjjjjjjjjjjja
ja wybaczyłam. Nie odebrałam żadnego telefonu, gdyby nie to że wystawał pod domem całymi godzinami i prosil smsami to nie dałabym mu szansy. Gdy w końcu wyszłam z mieszkania i zapytałam czego jeszcze chce, padł na kolana i plakał. tego się nie spodziewałam raczej glupich wykrętów, ze kobieta go sprowokowała, że ja go nie rozumiałam albo inne bzdury zdradzaczy. Widziałam jak bardzo załuje tego co zrobił. Przyznam- pastwiłam się nad nim slownie, łatwo nie miał i nie ma. (od czasu do czasu ustawiam dla niego "prowokacje"- chce mu ufać, ale potrzebuje sprawdzać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wszystko to teraz wydaje mi się jakieś popieprzone...no i siedzę sam, a Asia milczy i nawet nie wiem, czy kiedyś mi przebaczy." X Nie wybaczy Ci nigdy. Wiesz skąd wiem? Bo Ty nie żałujesz tego że ją zdradziłeś. Ty żałujesz tego że nie jesteś już z nią. Z takim nastawieniem ona nawet gadać z Tobą na stopie koleżeńskiej nie będzie nigdy chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego ma zalowac?? Ze w koncy udalo mu sie zamoczyc w innej. Pierwszy raz od 5 lat. Pewnie juz mial obsecje na tym puncie jakiegos czasu. On zaluje tylo tego ze ona sie dowiedziala. To tyko kolejny facet myslacy penisem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna kogos zdradzic ? Lepiej postaw sie w jej sytuacji. Bo ja nie chce Ci dogryzc tak jak niektorzy tutaj.. ale zdrady sie nie wybacza, szczegolnie po 5 latach. Pomysl, ze to ona spała z innym.. Wybaczyłbys jej ? I nie bolalo by cie ? trzeba czasem postawic sie w sytuacji tamtej osoby i najlepiej daj jej narazie spokój.. jak będzie chciala to sama sie odezwie. to nic nie zmieni ze teraz zalujesz, ona to bedzie pamietac do konca zycia, nawet jak powie ze "wybacza" to nie wybaczy tylko przestanie o tym myśleć.. zrobiles duzy blad a za bledy trzeba placic, czasu nie cofniesz.. ale ona napewno teraz potrzebuje spokoju a telefonami i kwiatami pogorszysz sytuacje.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Ty pitolisz, żałuję, martwię się i jest mi jej brak. Kocham ją i nie mam pojęcia co dalej będzie. Jak mam to inaczej napisać, że żałuję, co można zrobić w takiej sytuacji. Przysiągł bym jej na wszystko co by chciała, że już nigdy więcej, gdyby tylko chciała ze mną porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co z tego że zalujesz ? no co z tego ? to niczego nie zmieni.. zrobiles błąd i musisz to zrozumiec. pomysl sobie ze ona teraz bedzie czula do ciebie wstręt nawet jak wybaczy i nie bedzie sie chciała z tobą kochać, a to bardzo wazne w zwiazku.. pomysl o tym i tak jak mowie daj jej spokoj zeby to przemyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość - może masz rację,żeby dać jej spokój. Tylko jak tego dokonać, ciągle myślę,że ona się z tym męczy, że się zadręcza. Wiem bo ja znam. Za wszelką cenę chciałbym cofnąć czas, ale się tego nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jest Aniołem
zdrada ...?/tfu tfuu!! wyplujcie to słowo ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak cie kocha to sama sie po jakims czasie odezwie,tez jestem kobietą i wiem jak to działa wiec ona musi miec czas na przemyslenia. napewno sie zadręcza bo to wkoncu 5 lat zwiazku,przypomnij sobie kazde wasze chwile.. przezyliscie zapewne wiele. tylko pytanie czy ty bedziesz tak chcial,bo jezeli ona sama podejmie krok ze chce byc z toba nadal,to musisz sie liczyc z tym ze juz nigdy ci nie zaufa , to nie bedzie fajne, i tak jak wspominalam bedzie czula obrzydzenie i niechec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciebie też ktoś zdradził ?- pytanie do gość Twoje wypowiedzi są bardzo wyważone, możliwe, że poparte doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już po wszystkim koleś, daj jej spokój, skoro byle jakiej lasce wskakujesz do łóżka- nie jestes jej wart. ona szybciej zapomni i ulozy sobie zycie na nowo jak ty zamilkniesz, na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak ci wybaczy, to wiedz, ze juz nie bedzie tak samo, ona bedzie ciebie wiecznie sprawdzac, robic klotnie o 5 minut poza domem. zdajesz sobie z tego sprawe? to zdaj. dla jej dobra i swojego daj jej spokoj do cholery. a nastepnym razem zanim kogos zr.chasz nie wiedzac nawet jak sie nazywa, zostaw dziewczyne, wtedy dopiero rozpinaj rozporek. inaczej jestes pospolitym ku.wiarzem. no i jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zdradził niestety :) dość że zdradzil to jeszcze okłamał wiele razy wiec troche mam doswiadczenia. zaczelo sie od klamstw wiec wybaczałam a potem doszło do zdrady, no ale nie o mnie tutaj mowa. to tez zalezy od typu kobiety, Ty znasz ją najlepiej, wiesz czy jest twarda czy uczuciowa. napewno musisz zrozumiec ze ma powod przez jaki nie chce z toba rozmawiac i NIE MOZESZ wymuszac rozmowy na sile bo bedzie tylko gorzej. czas leczy rany i tylko czas,nie da sie wybaczyc jedynie nie myslec o tym, ona potrzebuje czasu ktory musisz jej dac, to moze byc tydzien, miesiac, rok. musisz uzbroic sie w cierpliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj trzeba było myśleć o tym wcześniej, jak r******łeś tamta. ze twoja dziewczyna bedzie strasznie cierpieć i to przez ciebie. przez ciebie wyleje morze łez, nie będzie jadła, nie prześpi kilku nocy...zdaj sobie wkoncu sprawe że dla niej byłeś kimś na kim mogła polegać, najważnejszą osobą z którą wiązała przyszłość miłością. a ty wszystko spieprzyles. mam nadzieje ze ci nie wybaczy bo nie zaslugujesz na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie zniknę z jej życia, teraz dam spokój bo rozumiem, że mnie może nienawidzić, że jest zła...ale muszę ją kiedyś zobaczyć i porozmawiać, wyjaśnić, co się stało, i jak tego żałuję. Kocham ją. To kretyńskie uczucie nie daje mi spokoju i nie chcę absolutnie chować się za spódnicę laski z którą zdradziłem moja Asię. Żal mi wszystkich tych wspólnych chwil z moja dziewczyną, które nie mogą zniknąć tylko dlatego, że popełniłem w życiu jeden perfidny błąd !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"już po wszystkim koleś, daj jej spokój, skoro byle jakiej lasce wskakujesz do łóżka- nie jestes jej wart. ona szybciej zapomni i ulozy sobie zycie na nowo jak ty zamilkniesz, na zawsze" X Dokładnie. Przyznając się do zdrady zrzucasz ciężar zdrady ze swoich ramion na ramiona partnerki. Dla niej ciężar jest zbyt przytłaczający. Pora żebyś zdał sobie z tego sprawę i dał jej spokój. Wiem z autopsji jak to sie kończy z tym że ja przyznałem się do wszystkiego i mimo tego że chciała mi wybaczyć to nie była w stanie mi zaufać już więcej, co mnie wcale nie dziwi zważywszy na to co zrobiłem. Jedyne co różni mnie i Ciebie autorze to sposób myślenia. Ty uważasz że wszystko da się naprawić, ja z doświadczenia wiem ze to niemożliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×