Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzis jako gosc

mezczyzni nie maja pojecia o seksie

Polecane posty

Gość hannah montana
i dodatkowo myślę, że nabieranie złych nawyków, zwłaszcza przez młodych mężczyzn, jest absolutnie spowodowane zbyt częstym oglądaniem porno, które jak wiadomo, coraz mniej ma wspólnego "normalnym" seksem. Kobiety zdecydowanie rzadziej oglądają i dlatego ciągle pozostają lepszym materiałem do nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
hannah montana - kobiety też oglądają i porno jest dla nich wzorcem do pewnych zachowań, pieszczot itp. Ale nie dramatyzowałbym tylko zachęcał raczej do szukania własnej drogi i nie kopiowania idiotycznych schematów - w końcu człowiek to ponoć istota myśląca. Skoro tak to nawet w łóżku warto czasem ruszyć głową a nie jedynie zdawać się na dziki instynkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannah montana
wczoraj dwie panie napisały, że fajniej jak mężczyzna liże łechtaczkę cała powierzchnią języka, przypominam, że to były dwie KOBIETY i znalazł się facet, który odpowiedział: "nieprawda, bo kobiety wolą czubkiem twardego jęzora", w takiej sytuacji brakuje argumentów. Powinniście być bardziej otwarci i chętni do zmiany waszych przekonań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
nie odpowiadam za partackie podejście innych "facetów" :P ja do tej pory nie miałem reklamacji :) To kwestia praktyki i podejścia - uczymy się całe życie w końcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannah montana
zdecydowanie i osobiście nie dramatyzuję, uważam też, że kobietę ciężej zadowolić niż faceta dlatego tym bardziej powinniście, słuchać, obserwować i czasem odpuścić w przekonaniu, że skoro mieliście już tyle kobiet i obejrzeliście 100tyś filmów to jeśli ta kobieta nie reaguje "właściwie", to pewnie coś z nią nie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
nie można "odpuszczać" - tylko trzeba zmienić podejście. Wyczuć, wysondować, dotykać i uczyć się kobiecego ciała i zachowań. A kobietę trudniej zaspokoić - ale jest to wykonalne praktycznie zawsze - facet zawsze zdąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannah montana
na koniec jeszcze zasłyszane: koleżanka, opowiadała mi ostatnio, że poznała fajnego faceta i tak dalej, seks był ok do czasu gdy nie zaczął klepać ją w pupę :) facet nie mógł zrozumieć, że klepie się w pośladki najlepiej centralnie, co oczywiście, przy szybkim, ostrzejszym posuwaniu jest trudniejsze ale nigdy w życiu nie w okolicy bioder, co oczywiście on konsekwentnie czynił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
wzorzec z niemieckich pornoli :) tylko źle stosowany. No i nie każda kobieta to lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannah montana
:) wszystko przez ten zachód ;) swoją drogą nigdy nie zrozumiem fenomenu Niemców niby "ordnung muss sein" a tu taka rozpusta ;)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szalenie ważny cytat z fizjologii seksu: ....mężczyzna musi prowadzić tak długo grę miłosną (pieszczoty manualne, oralne, werbalne), samemu świadomie wstrzymując się przed wytryskiem nasienia, by kobieta pierwsza osiągnęła orgazm. Po przeżyciu orgazmu przez kobietę, mężczyzna bez problemów może doprowadzić siebie do orgazmu. Podczas pieszczot manualnych stosować krem nawilżający oraz przestrzegać higieny (czyste ręce, paznokcie i opuszki palców bez zadziorów). Dążenie do wspólnego orgazmu nie jest konieczne choć możliwe. Większy komfort psychiczny, większą koncentracje bodźców, zatem i siłę orgazmu uzyskuje się przy szczytowaniu każde w innym czasie (pierwsza kobieta następnie mężczyzna). Duży komfort psychiczny daje pewność antykoncepcji. Podczas pieszczot manualnych ważna jest znajomość miejsc erogennych. Miejscami tymi są: usta, uszy, boczne części klatki piersiowej, sutki, wewnętrzne części ud a najbardziej wrażliwe to łechtaczka i żołądź. Łechtaczka mieści się między wargami sromowymi w górnej części ich spojenia, jest elementem żeńskiego narządu płciowego, odpowiednikiem prącia. Żołądź jest końcową częścią męskiego narządu płciowego. Głównie za pośrednictwem łechtaczki i żołądzi uzyskiwany jest orgazm. Nie bez znaczenia jest pozytywne nastawienie psychiczne, zwłaszcza u kobiety co warunkuje udany seks a nawet kilka po sobie następujących orgazmów. U mężczyzny coś takiego jest niemożliwe. Musi być odpoczynek dla regeneracji sił, zwłaszcza nasienia, gdyż orgazm u mężczyzny nieodłącznie związany jest z ejakulacją....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
Miejsca erogenne u kobiet są podobne ale różnie kobiety reagują na ich stymulację. Dlatego gdy facet chce być dobrym kochankiem musi się nieco postarać by wyczuć, na stymulowanie których miejsc kobieta reaguje mocniej, a których mniej . Ta wiedza pozwala dawać wiele rozkoszy partnerce. A gdy to się udaje, żadna takiego kochanka nie będzie się chciała pozbyć :P Jak to się mówi na kafe: sprawdzone & potwierdzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis  jako gosc
dzen dobry:)ktos mnie zypytal czy pisalam z wlasnego doswiadczenia,tak z wlasnego ale jakims dziwnym trafem wiele pan przyznaje mi racje,czy to tu na forum,czy w realu:Pzalozylam ten topik,by dac wam do myslenia panowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
według mnie trudniej wygrać w totka autorko :) dobrym kochankiem z czasem można zostać - jeśli chce się uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka 78
uwaga ogólna dla tzw. ciemnogrodzkich "j**aków"/osiłków/mężczyzn: nie ważna jest długość & grubość w lecz długość w , gdyż łechtaczka- organ wyzwalający orgazm leży parę cm poniżej spojenia łonowego, zatem wystarczy penis nawet 3cm. Cóż z tego jak taki , za przeproszeniem, osiłek będzie lał litrami spermą już po 1. minucie, jak kobieta, by szczytować, wymaga ok. 10. minut stymulacji łechtaczki czy punktu G. Mam rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneczka 78
Seks w służbie pola uczuć Generowanie pozytywnych emocji przez człowieka jest jakościowo rozmaite i zależy od wielu czynników. Ważny tutaj jest czas trwania takiej generacji, czyli inaczej mówiąc im dłużej ktoś jest w stanie zadowolenia, tym lepiej. Istotny jest również poziom emocji, czyli im wyższe zadowolenie czy szczęście, tym też lepiej. Są to proste zasady i każdy powinien je zrozumieć. Ideałem, do którego powinniśmy dążyć, jest, aby uczucie szczęścia było maksymalnie duże i jak najdłużej trwało. W dawnych czasach, kiedy królował matriarchat, swoistym „generatorem szczęścia” były kobiety, które wtedy nie podlegały ograniczeniom moralnym narzuconym przez religie i nie były też ograniczone przez mało uczuciowych mężczyzn. Genetyczne cechy kobiet predestynują je jak nikogo innego do takiej właśnie roli. Szeroko rozbudowana strefa uczuciowa, jest wprost idealnym podkładem do rozsiewania szeroko pojętej miłości, a jej możliwości, przeżywania ekstazy seksualnej, są czymś wielkim, w czym żaden mężczyzna nie może się z nimi równać i nawet marzyć o zbliżeniu się do tych umiejętności i możliwości kobiet. Orgazmy kobiet, przeżywane w czasie aktu seksualnego są o wiele bliższe stanowi nirwany niż się powszechnie sądzi. To nie tylko długa fala rozkoszy, jaką na krótko dostaje z takiego aktu mężczyzna, lecz długotrwały stan tak potężnej ekstazy, że od stanu nirwany dzieli je tylko wątła nić. Niestety nasze pasożytnicze byty, którym ta sytuacja nie odpowiadała, zaczęły prowadzić szeroką działalność, na rzecz zablokowania tych umiejętności kobiet, dlatego, że pole uczuć było niewystarczająco nasycone ujemną energią. Matriarchat upadł i kobiety zostały tak mocno ograniczone społecznie oraz kulturowo, że ich pozytywny wkład do pola uczuć został sprowadzony na poziom niższy niż możliwości mężczyzn w tej dziedzinie. Umiejętność przeżywania, głębokich i długotrwałych ekstaz, nadal istnieje u kobiet, ale nie korzystają one z niej prawie wcale i związane z tym napięcie, rozczarowania wraz z niezadowoleniem, skutecznie niweczą te chwile szczęścia, których jeszcze doświadczają. Czy można zmienić ten stan rzeczywistości? Tak. Można. Można to zrobić przebudowując z powrotem ludzką świadomość tak, aby zerwała ona ze sztucznymi ograniczeniami w tej dziedzinie. Sztucznymi, dlatego, że istnieją one tylko w psychice człowieka. Jak wygląda stan aktualny? Jak wyglądają, teraz możliwości fizjologiczne mężczyzn i kobiet w dziedzinie seksu? Przeciętna kobieta, jak już to zostało powiedziane, będąc w stanie podniecenia seksualnego, jest w stanie przeżywać po kolei tyle orgazmów jeden po drugim, ile tylko ma na nie ochotę, ile ma potrzeb i tyle na ile pozwoli jej własna fizyczna wydolność. Tylko ta wydolność jest wyznacznikiem i hamulcem rozbudzonego podniecenia kobiety. Mężczyzna po osiągnięciu orgazmu, jest fizycznie i psychicznie niezdolny do dalszego zaspokajania kobiety. Musi odpocząć. Musi się zregenerować i fizjologicznie i mentalnie, aby znów stać się aktywnym. Ten właśnie czas, który jest potrzebny na jego regenerację, zabija bezlitośnie możliwość dalszego bezustannego przeżywania kolejnych ograstycznych ekstaz przez kobietę. Jest to czas po prostu stracony. Oczywiście pokazujemy tutaj najczęstszy przypadek, bo zawsze są przecież odchylenia od normy i w stronę dodatnią i ujemną Już poprzez porównanie fizjologii kobiet i mężczyzn widać wyraźnie, co jest potrzebne kobiecie, aby jej ekstatyczne stany trwały tak długo, aż osiągnie ona stuprocentową pełnię swojego nasycenia szczęściem. Nasycona w ten sposób kobieta, staje się na bardzo długo po zakończeniu aktu płciowego, przyjazna dla swojego otoczenia, przyczyniając się w ten sposób do dalszego generowania pozytywnych fal emocji. Prawdziwy seks powinien przebiegać w układzie jedna kobieta – kilku partnerów. Nie ma tutaj określonej z góry liczby tych partnerów. Wszystko, bowiem zależy, od potrzeby kobiety i umiejętności i jej oceny. Optymalny układ to siedmiu mężczyzn i jedna kobieta. Dlaczego tak a nie inaczej? To żaden nakaz. Partnerów może być trzech, albo nawet trzydziestu trzech. Jak już zostało powiedziane, wszystko zależy od potrzeb kobiety i to ona powinna decydować w jakim układzie będzie się czuła najlepiej. Optymalny przebieg takiego aktu płciowego powinien wyglądać tak, że gdy jeden mężczyzna osiągnie swój orgazm, ustępuje pola drugiemu i czeka na swoje zregenerowanie. Przy prawidłowym doborze ilości mężczyzn, kiedy ostatni z nich osiągnie swój orgazm, ten pierwszy powinien już być zdolny do kolejnego zbliżenia z kobietą. W ten sposób poprzez generowanie u kobiety kolejnych orgazmów, jednego po drugim, jej umysł zbliża się do poziomu wysokich stanów świadomości, zdolnych obudzić drzemiącą w niej wiedzę, którą jest pamięć ludzkości i może umożliwić osiągnięcie kontaktu mentalnego z wysokimi poziomami gęstości. Taki kontakt jest na tyle w stanie na tyle odmienić psychikę kobiety, że stanie się ona dość szybko samodzielnie działającym generatorem nieustającego szczęścia i dla siebie i dla otoczenia. Doborem najbardziej odpowiedniego zestawu partnerów, powinna zająć się sama kobieta i to powinno zależeć wyłącznie od jej decyzji, tak samo jak kierowanie samym przebiegiem aktu seksualnego. Skutkiem działania fałszywego obrazu moralności, mającego za nic fizjologię kobiety uważa się powszechnie i tak też zaczęły w swoim zagubieniu uważać kobiety, że to mężczyzna jest tą strona, która o wszystkim decyduje. Swoją zapomnianą przewodniczą rolę, przekazały w ręce mężczyzn przeświadczonych o swoim prawie do decydowania we wszystkich dziedzinach życia. Kobiety muszą się obudzić. Muszą zrozumieć i one i mężczyźni, że to właśnie kobieta jest przeznaczona do kierowania swoimi potrzebami i uczuciami. Fizjologia jest fizjologią i nie zmienią jej żadne nakazy, przepisy, czy fałszywe przekonania. Tak jak można oszukać głód, dostarczając organizmowi tylko jeden rodzaj pożywienia, tak samo można oszukiwać i strefę seksu. Lecz oszukiwany organizm odwdzięczy się w przypadku monotonnego pożywienia w najlepszym przypadku, znudzeniem, a w gorszym, chorobami. W przypadku oszukiwania sfery seksualności, dostajemy w efekcie to, co mamy – chorą z niezadowolenia i nieszczęśliwą ludzkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
dobry seks to nie sport. Wymiary są drugorzędne - liczy się zaangażowanie, podejście, pewna wrażliwość, chęć dawania i brania, i pewna chemia między partnerami. Długość, grubość itp to dodatkowe atuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis  jako gosc
tak jak jak wczoraj napisalam,ze niektorzy panowie traktuja porno jako instruckje ale to pol biedy,patrzac na to tylko ze strony czysto technicznej.nazywijmy rzecz po imieniu,wiekszosc filmow upokarza kobiety i tu pojawia sie problem-poczytajcie inne topiki,tu czy gdzie indziej jakie to mezczyzni maja fantazje,to az wlos na glowie staje deba.eh moim zdaniem swiat zwariowal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behawioralista
a moim skromnym zdaniem wszystko zalezy od tego jakiego faceta moje drogie panie wezmiecie sobie do łóżka... jesli bedziecie w płodnej fazie cyklu (co szcegolnie dotyczy młodszych kobiet) to zwrócicie uwagę na łysego mięśniaka ktory mozna sie spodziewać wygrzmoci, zaleje i tyle na temat ... co innego jesli wybiera sie z głową i nie na szybki numerek a facet ma czas na ocene waszych reakcji na poszczegolne bodźce. Oczywiscie niektóre zachowania są większościowe ale jednak troche trzeba sie od siebie wzajemnie nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
wiele kobiet by utrzymać przy sobie mężczyznę godzi się czasem na coś wbrew sobie. Ale jest też tak, że to co kobiety czasem uważają za poniżające - pod wpływem odpowiedniego faceta i wielkiego podniecenia - bez wahania akceptują w łóżku. Ostry seks, anal, wulgarne słownictwo, klapsy itp - normalnie nie do przyjęcia - przy odpowiednim facecie, który rozpali kobietę do czerwoności - kochanka akceptuje niemal bez sprzeciwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nadal twierdze,ze takich problemow nie ma w zwyklych przecietnych parach i jesli u was sa to znaczy,ze nie umiecie ze soba rozmawiac,sluchac tego co mowi druga strona albo ktorejs stronie nie zalezy i ma was do r****nia. Albo po prostu zle sie dobraliscie a skoro na tak prostym komunikacyjnym polu nie dajecie rady to nigdy sie nie dogadacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis  jako gosc
stary gosc....klapsy,wulgarne slownictwo......przy odpowiednim facecie.....nie do konca to prawda,trzeba wziac pod uwage charakter i temperament kobiety.widzisz?to jeden z kolejnych mitow:)ja albo cos akceptuje albo nie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
dzis jako gosc - ponoć tylko krowa nie zmienia poglądów :) wiem z doświadczenia, że kobiety zmienne są także w łóżku. Po 30. mocno rośnie ich łóżkowy temperament i przy odpowiednim partnerze są gotowe na wiele. I ich poziom "akceptacji" nagle mocno się zmienia. Nie chce jakoś generalizować - ale ja mam takie doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis  jako gosc
stary gosc-ja jestem po 30:)jesli znam juz anal ale go nie lubie,czy naprawde uwazasz,ze nagle zaczne lubic?jestem stricte hetero,czy uwazasz,ze pod´´wplywem odpowiedniego faceta´´stanie sie bi?nie.jestem po 30-stce i doswiadczenie mam,pewne rzeczy na zawsze odpadly z mojego repertuaru,nie myl teraz pojec,ze to ze wzgledu na zle doswiadczenia,poprostu albo cos lubie albo nie.a robic wbrew sobie nie bede.partnera tez bym nie zmuszala.to kolejny mit ze zgodze sie wszystko bo facet jest super w te klocki.Ty pewnie tez mas cos,co u Ciebie nie przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
oczywiście że mam - nie bawi mnie wiele rzeczy. ja bym uciekał od pewnych stereotypów - mówienia że tak mają "wszyscy" itp. Seks jest sprawą bardzo indywidualną. Każdy może mieć nieco inne potrzeby i upodobania. Ja ciebie broń Boże nie namawiam na próbowanie czegoś na co nie masz ochoty. Trzymając się tematu - faceci są różni - i nie zgadzam się z głoszonym przez Ciebie mitem - że niemal wszyscy do patałachy w łóżku. Tak jakby mówić o was - iż każda jest boginią seksu :) To tak w ramach męskiej solidarności - bez obrazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawy temat i sporo prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis jako gosc
stary gosc-Twoj post z 09-01 i moj post str.22:33:P i tu mi chyba przyznasz troche racji:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis jako gosc
mialo byc str.2 godz.22-33 i brak delikatnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyznam - ale nie każdy facet do łóżkowy debil :P i tego będę bronić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary gość
ten wpis wyżej to ja :) nagle odmłodniałem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis jako gosc
i chociaz w jednym sie zrozumielismy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×