Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Coraz więcej facetów ma tatuaże ehh to jakas plaga

Polecane posty

Mam kilka koleżanek z tatuażami i normalne że im mówię, ze mi się to podoba. Ogólnie wychowany facet mówi kobiecie albo dobre rzeczy albo milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
"znaczenie emocjonalne = problemy emocjonalne"? w takim razie wszyscy ludzie na świecie są emocjonalnie popieprzeni wg Ciebie, gościu. Każdy ma jakieś emocjnalne słabości, dla każdego coś lub ktoś ma emocjonalne znaczenie. Przynajmniej ja nie znam żadnego robota w ludzkiej skórze, dla którego nic nie ma emocjonalnego znaczenia. Możemy tutaj wrzucać sobie jednych do worka z normalnością, innych do worka nienormalnych z problemami emocjonalnymi, ale chyba nie o to w życiu chodzi. Każdy człowiek jest inny - ma inne doświadczenia, inne uczucia, jest po prostu odrębną jednostką. I przez to, że każdy z nas jest inny, mamy prawo do tego, aby posiadać własne zdanie, poglądy i myśli. Tyle tylko, że można je wyrażać w cywilizowany sposób. Wg Ciebie normalna osoba nie potrzebuje takich "dziwacznych ozdób". Ja zatem mogę Ci powiedzieć/napisać, że moim zdaniem żadna normalna osoba nie ocenia drugiego człowieka kompletnie go nie znając. Jesteś więc tak samo nienormalny jak ja, może nawet bardziej (wg moich kryteriów, więc pewnie jestem nieobiektywna). Ludzie - bądźmy tymi indywidualnymi jednostkami z własnymi myślami i poglądami, ale szanujmy innych, nawet jeśli nie podzielamy ich systemu wartości czy wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dave - ja nie mówię o tym co mówią do kobiet, tylko co mówią między sobą. A to że fałszywa menda jesteś to już wszyscy wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz bez dziary
ja sie dolacze do tej dyskusji ze swoim dosiwadczeniem z tatuazami: mialam 18 lat, glupia bylam, zrobilam, 3 lata mi sie podobal, nagle zaczal przeszkadzac, teraz po 10 latach i po 2500 zł mniej w kieszeni wiem ze to dziara to byl blad, musialam slono zaplacic za laserowe usuwanie. Po porstu nie wyobrazam sobie byc matka i zona i miec wytatuowane ramie, zalozyc letnia sukienke do kosciola i miec widoczny tatuaz, teraz to dla mnie rpawdziwa zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przyjmuje calkiem normalnie krytyke w takich sytuacjach. Tez kiedys na plazy uslyszam...no jak tak mozna-tatuaz , kolczyki. Usmiechnelam sie i poszlam dalej. Kazdy ma prawo do swego zdania i trzeba to szanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz bez dziary
Moorland....oj nie blysnelas tu inteligencja, czyz nie to samo wynikalo z mojego posta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz bez dziary to coś Ty dziewczyno miała,że to usunęłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie swastyke miala a koledzy ze szkoly uwaza ze to to cool :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu podsumował - sam tatuaż i powód jego usuwania :) Rozbroiło mnie, że bycie matką i żoną z tatuażem jest takie straszne, ale wypieprzenie 2500 na usuwanie to całkowicie mądra decyzja :) Dave - nie muszę, po prostu naturalnie takie tematy wychodzą przy "piwie". Nie ma powodu wtedy kłamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz bez dziary
nie bylo to nic kontrowersyjnego, mialam lecacego orla, dziara byla naprawde ladna, fajnie wycieniowana, ale zaczela mi przeszkadzac jak poszlam do pracy, wyszlam za maz....to juz zrobilo sie po porstu dziecinne, kiedys chcialam sobie cos udowodnic, ale czlowiek wyrasta i ...zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz bez dziary
Moorland, moze bycie zona i matka nie jest takie straszne ale bycie lekarzem z tatuazem na ramieniu jakos mi sie w glowie nie miescilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po porstu nie wyobrazam sobie byc matka i zona i miec wytatuowane ramie, zalozyc letnia sukienke do kosciola i miec widoczny tatuaz, teraz to dla mnie rpawdziwa zenada. ______________________________ Moge zrozumiec, ze ci sie twoj blad mlodosci przestal podobac ale nie zgodze sie z twoja wypowiedzia. '' Matka polka '' i wierzaca zona nie moze miec tatuaza? Znam wspaniale matki bedace w wieloletnich zwiazkach majace nawet po 5 tatuazy. I nie sadze, zeby Pan Bog czul sie urazony tym ,iz wystaje kawalek tatuazu spod bluzki- jedynie co ,to stare babki przewracalyby oczami heheh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak...Polska. Ja widziałam lekarzy z tatuażami na przedramieniu (większość uniformów zasłania ramiona, więc i tak nie widać), więc i tak kiepski powód. No ale skoro Tobie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz bez dziary
tak, latem przy 38 stopniach tez nosili uniformy zaslaniajace przedramiona.... swoja droga, jestes nieprzyjemna i napastliwa, traktujesz ludzi pogardliwie, czyli...sama sobie zaprzeczasz, ale skoro Tobie tak lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mala_biest masz racje,ja jestem żoną,matką ,katoliczką (nawet mój syn jest lektorem w kościele)mam tatuaż i go nie zakrywam ,trzeba najpierw dojrzeć do tego co chce się zrobić,żeby później nie żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz bez dziary
ps: czy o swojej babci tez mówisz "stara babka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem złośliwa, nie pogardliwa :) Nie, lekarze o których mówię nie nosili długiego rękawa - dlatego widziałam, że mają te tatuaże. To naprawdę nie jest coś strasznego. Ok, przeszkadzało Ci, ale powód dla którego Ci przeszkadzało był trochę wyolbrzymiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, ze na Msze Sw nie idzie sie w koszulce na ramiaczkach tylko bluzce. Widzisz kazdy do tego podchodzi inaczej. Ja zrobilam w wieku 19 lat 1 tatuaz i nie zaluje jedynie tego ze jest taki maly. Moj maz ma 2 tatuaze i oboje chcemy w przyszlosci zrobic cos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet z internetu
Ja tez uwazam, ze to dziwna sprawa i nie kazdemu pasuje. Duzo chlopakow, bo nie mezczyzn robi sobie jakies bzdury zeby zaimponowac swojej mlodej 20kilku letniej doopie. Ludzie o plytkiej osbowosci, bez sensu w zyciu, i tazke czesto patologia. Ja jestem czysty, moja cialo zdobia moje miesnie, to jest piekne. Poodbnie z cialem kobiet, jak widze tatuaz nad tylkiem to kojarzy mi sie z laska ktora daje kazdemu na zlewiskiem, TANDETA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tandetne jest obrazanie i porownywanie kobiety, tylko dlatego ze ma tatuaz do dziwki, Wole od palcow po glowe wytatuowanego faceta niz kogos z takim podejsciem i brakiem tolerancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuję w korpo, mam tatuaż na pół ręki i 15 kolczyków, do pracy ściągam kolce, a bluzki i tak nosze do lokcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mojego syna nauczycielka z gimnazjum ma tatuaze,bardzo fajna babka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet z internetu - musisz mieć z***biście głupich znajomych, skoro doszedłeś do wniosku, że ludzie robią sobie tatuaże żeby komukolwiek zaimponować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasanka - oczywiście, moje "self-esteem" leży i zdycha, bo jestem brzydka, gruba, samotna i po 40 (według kafeterii). I śmiem krytykować faceta który od dłuższego czasu pieprzy farmazony, że kobiety nie chcą porządnych facetów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×