Dziwny stan chęć ślubu

yellow- a czemu ty na pomarancz?:)

Jak juz wspomnialam nikt Wam na sile nie kaze siedziec na tym watku. Jak nie podoba sie Wam nasza ''pustota'' to po jaka cholere sie tu udzielacie? Myslicie ze ktoras z nas przejmie sie tym co tu wypisujecie? Zalosne jestescie. Nie zdziwilabym sie gdyby te posty pisala jedna osoba. Chcecie sie bawic? To sie bawcie.

nudzi im sie! ;)

no raczej żadna z Was się nie zastanowi nad sobą- bo po co? Jak ktoś pusty i miałki to i przemyśleń nie ma głębokich :) Poza tym widać od razu kto się przejmuje tym, co piszemy- Julusia, co to niby przypadkiem na fejsa zagląda, Yellow, której argumenty merytoryczne powalają. Żal.

Camille no najwyrazniej:P

gosc a pisz te swoje monologi:P chetnie poczytam, swoja droga kim trzeba byc aby osadzac ludzi, nawet ich nie znajac? Zal- to Ty masz na imie.

jak wam wieczorek leci?? ja troche popracuje jeszcze a do konca tygodnia nie bede tutaj za czesto bo wyjezdzam pracowac w labie w innej miejscowosci ale wieczorkami sie bede oddzywac :D

Camille dobrze, zaraz z moim Misiem bedziemy sobie filmik ogladac:) a Ci?:)

ja popracuje chwilke i tez za film sie bierzemy :-) jeszcze tylko kakao trze zrobic i mily wieczor sie zapowiada :-) do jutra dziewczyny!

:) Muszę się pochwalić- wczoraj przejechałam na wioślarzu 4 km w 20 min :) No i poszalałam na orbitreku :) Siłownia uzależnia :D Polecam wszystkim. A co tam u Was? :) Jakieś plany na weekend? :) Luby ciągnie w góry...:D Podobno ma być powyżej 20 stopni, więc trzeba wykorzystać sprzyjającą aurę :)

Setunia- ma wielki problem zapytać chłopaka, przepraszam według ich nomenklatury lubego, o wspólne pieniądze czy klucze do domu. Dlaczego? Bo jest na jego garnuszku. wez idz szukaj sensacji gdzie indziej:)

Dzień dobry wszystkim ;-) Widzę, że poniektórzy się rozkręcają ;]. Zastanawia mnie jedynie po co wchodzą, czytają i komentują, jeśli naprawdę jesteśmy takie żałosne i puste... Z innej beczki- u mnie dziś pięknie ;-), ciepło, słoneczko się pojawiło. Od razu człowiek ma więcej energii :-) Juleczka- fakt, siłownia ssie ;D. Też wczoraj byłam. Ja akurat robię przez ten miesiąc serie ćwiczeń + jakieś kardio ;-). Po miesiącu juz widzę efekty i poprawę kondycji. Fajna sprawa.

cześć dziewczyny! U mnie mnóstwo zmian!! Przez dwa ostatnie dni klepałam projekt nowego logo naszej firmy!! Ale wyzwanie, jestem odpowiedzialna za wszystko- nowe firmówki, wizytówki, koszulki. BOSKO!! Spotkanie leci za spotkaniem, mamy nowych dostawców reklamowych. Młyn, ale co tu dużo mówić, uiwlebiam to:) Zaraz Was doczytam, widzę, ze pomarańczowo sie zrobiło.

o matko, ale mamy podczytywaczek- szok! Wolny kraj, każdy moze się wypowiedzieć ale po co? Nasz temat nie dotyczy budowy atomu tylko luźnych rozmów o "życiu, przemijaniu i śmierci" :):) Więc po co ta agresja i wytykanie kto komu gdzie siedzi? I odpowiadajac na pytanie- mnie nie drażni żadna z naszych dziewczyn, akceptuję ludzi takimi, jacy są. Uważam, ze każda z nas jest wartościowa. Tyle. Zwykle nie odpowiadam pomarańczom, ale te ostatnie brzmią jakos w miare kulturalnie :) Koniec tematu. Witam nowe twarze:) Setunia- co z tą boleriozą? Skąd podejrzenie? Malinka- jak Grey? Czytasz już trzecią częsć? :):) Skoro tak zimno w pracy... Juleczka- temat in-vitro chyba zaczął budzić skrajne emocje odkąd Państwo się wzieło za jego refundację. Zagubiona- jak lot??

cześć ostatni gościu tak czytam powoli III część ;-), oby dobrze się skończyła ^^. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale wciąga :D

Dzień dobry! ;) Ostatni gość - lot coś niesamowitego! Tylko liczyłam na trochę dłuższą atrakcję ale i tak było pięknie. Też lubię jak w pracy się dzieje, jak są jakieś wyzwania. Niestety ostatnio posucha u mnie w tej kwestii. Same bzdurne projekty, robimy w sumie w kółko to samo. Z jednej strony dobrze bo wystarczą lekkie modyfikacje i po dniu pracy dostajemy tyle co za tydzień więc mamy duuuużo więcej czasu dla siebie ale z drugiej nuda! Może jak wyzdrowieję też skoczę na siłownię, jakaś fajna podobno się koło mnie otworzyła i jak w ciągu tygodnia kupię karnet to 50% ceny (i to od obniżonej ceny studenckiej) :D Tak zachwalacie, że aż mi się zachciało poćwiczyć trochę inaczej :) Co do książek to nie wiem czy polecałam: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/66393/zrob-sobie-raj świetnie się czyta :)

Zagubiona- książka zapowiada się ciekawie ;-), chyba się skuszę, ale najpierw skończę Greya, później zabiorę się za Cejrowskiego, a ta ta będzie kolejna :D

Ostatni, Malinka, Zagubiona witajcie, Zachęcam do treningów, świetnie poprawiają nastrój, zwłaszcza w przypadku PMS :P Zagubiona- Mariusz Sz.tworzy świetną prozę :D Muszę czytnąć w wolnej chwili :)

eh, jak ja nie lubię Cejrowskiego!! Może inaczej- drażnia mnie jego poglądy jak cholera, chociaż przyznam, ze programy ma ciekawe. Juleczka- ee, ja jestem mega leniuch, nie lubie ćwiczyć. Już wolę z synkiem na jakis spacer śmignać:) Zagubiona- ha, też kiedyś kupiliśmy sobie lot- wrażenia boskie. Mam kumpla, który skacze- aż takim adrenaliniarzem nie jestem- ale ten to ma dopiero widoki :) Malinka- oh, ależ mnie kusi, żeby Ci powiedziec jak sie skończy, kusi, kusi :):)

Ja do Szczygła mam stosunek ambiwalentny. Albo jego książki mnie wciągają (właśnie Zrób sobie Raj albo Gottland) albo nie mogę ich zmęczyć :) Ostatni mnie też Cejrowskiego poglądy wkurzają. I choć wielokrotnie słyszałam, że jego książki są ciekawe to go bojkotuję i nigdy nie wzięłam do ręki :) Strasznie mnie ten facet drażni. Skoczyć bym chciała kiedyś... ale wszyscy mi to odradzają :D Za to chcemy zrobić sobie kurs na pilota awionetki. Jakoś na wiosnę się zapiszemy bo mamy blisko do aeroklubu :)

Hejka:P Zagubiona super że Wam wyszło!!!:) Ostatni to gratulacje:)! nie ma to jak nowe wyzwania w życiu;) Jula ja byłam wczoraj na rowerku i mam zakwasy dzisiaj:) dawno jezdziłam:) Setunia nie przejmuj się gośćmi:) :) A co do naszych wspaniałych gości to najlepiej będzie ich po prostu ignorować, nawet nie wdawać się z nimi w dyskusję. Ja napewno juz nie bedę z nimi gadac:P niech pisza co chcą, wisi mi to;) :P U mnie pogoda dziś z******ta!:)

Powiem Wam, że ja osobiście tez nie przepadam za Cejrowskim akurat, choć podróżnicze książki są OK. Jednak jego sposób wyrażania mnie cholernie irytuje... Ostatni, czyli generalnie nie narzekasz na brak zajęć w pracy :P Zagubiona- kurs pilota? Genialne. Ja bym bardzo chciała kiedyś chociaż raz skoczyć na spadochronie jak za młodości mój tato w wojsku.. Mój K.zbladł jak usłyszał to moje marzenie :P

Yellow :) Słonko jest CUDOWNE. Odliczam dni do wypadu w góreczki :D Oby nic nie pokrzyżowało naszych planów :)

Wiecie co,śniło mi się dzisiaj moje wesele:) Miałam cudną kieckę... długą!:) Z dnia na dzień coraz bardziej jednak przekonuję się do długiej sukienki! Jej co się ze mna dzieje;P a jeszcze niedawno tak się zapierałam ze długa nie wchodzi w grę:P Jakoś tak po rozmowie z mama mi się zaczęło zmieniać. Bo w sumię ile ja będę miała okazji w zyciu założyć długą kieckę? No żadnej chyba, oprócz ślubu:P oj już nie wiem sama:P ale mam problem kurcze nooo:P

Jula:) My w góry chcemy z moim pojechac po ślubie:) tak na jakis tydzień:P bo ja jeszcze nie miałąm okazji być w górach! W szkole sredniej maiałam wycieczkę w góry to tydzień przed sobię kostkę skręciłam no jak na złość. Nad morzem byłam kilkanaście razy ale w górach jeszcze ani razu niestety:P

Takie sny są często bardzo realne :) Też mi się kilka razy śnił nasz ślub, ale i tak wiem, że ten prawdziwy będzie najpiekneijszy :D http://lubimyczytac.pl/ksiazka/72467/kochanice-krola Dziewczyny ostatnio znajoma bibliotekarka poleciła mi powieści Philippy Gregory. Przeczytałam jedną i wpadłam. Teraz chłonę kolejne. Polecam.

Juleczka - góreczki? :P Yellow mam nadzieję, że mi się nie odmieni. Tak bardzo podobają mi się krótkie sukienki! Co do weekendu to my jedziemy do teściowej bo nas chce uściskać ;)

Zagubiona- tak w góreczki :D Beskid Wyspowy...nasza love Spotkanie z Mamuśką, to będzie się działo :P

ostatni gosć- ćśśś :p, bo nie będzie efektu zaskoczenia :D

Ostatni bo byl kiedys na rybach tam za granica i wbil mu sie kleszcz, usunal go ale nadal to odczuwa jakos powiedzialam dzis szefowej o c no i mam to z glowy