Dziwny stan chęć ślubu

Kobietki pytanie do tych co maja pracę bo ja nie wiem:) Jak sikacie w pracy????? :)

he, he właśnie koleżanka do mnie zadzwoniła z gratulacjami. Jakaś laska o identycznym imieniu i nazwisku wychodzi za mąż z naszej parafii i wiszą zapowiedzi. Oczywiście padło podejrzenie na mnie :P Muszę chyba oficjalne oświadczenie wystosować, że tamta J.K. to nie ja :)

Zagubiona:D Jula haha:) wyobrazam sobie Twoje zdziwienie:P Laski co kupic na imieniny dla faceta po 50? Zostalismy zaproszeni do szefa mojego P. na imieniny. Nie wiem co mu kupic:P jakis alkohol? Moze jakas whisky?

Yellow no ja jako abstynentka nie jestem w temacie, ale alkohol to chyba dobry pomysł. Pytanie teraz co kto lubi...myślę, że pozostałe dziewczyny bardziej Ci doradzą :)

Witam się. Juleczka- porozmawiałam z mężem- oczywiście strzelił focha, ze umówiłam się na rozmoe bez konsultacji z nim-hehehe. Przemyśleń mnóstwo, ale żadnych decyzji. Zgodnie z radą Zagubionej zobaczę, co mi zaproponują i wtedy coś zdecyduję. Zagubiona- Wajdę chyba " z klucza" zgłaszają do Oscarów:) Yellow- alkohol chyba najbardziej neutralny dla szefa. Tylko dowiedz się moze kanałami, czy gościu nie ma problemów z alkoholem :)

ostatni nie,nie ma:) to taki fajny i luzacki starszy pan:P ilez moj P. sie nasluchal co on z zona w lozku wyprawia ze o jej!:D

OStatni :) Powodzenia na tej rozmowie i czekamy na wrażenia. Jakieś przemyślenia w sprawie produkcji świeczek-grzejniczków :D Yellow to faktycznie zabawny ten Szef. Zapowiadają się ciekawe imieniny :)

Ale się rozpisałyście muszę nadrobić zaległości;-) wiecie co mam maly problem. Otóż mojej bliskiej sercu koleżance oswiadczyl się chłopak w tym samym czasie wyszły na światło dzienne moje zareczyny o których nikt nie wiedzial a które były dwa miesiace temu. I teraz ta koleżanka twierdzi że robimy tak jak oni... Przykro mi z tego powodu bardzo że mi nie wierzy...

Juleczka- a żebyś wiedziała :) Wymyśliłam "świeczko-grzejnik" :) Można właczyc do pradu, albo zapalić knota. Tylka zastanawiam się jakie przewodzenie cieplne może mieć wosk... Bo zwykły wosk nie wchodzi w rachubę- może się odkształcać pod wpływem temperatury grzałek... Zaskoczyłam Cię? :) świeża narzeczona- że robicie tak jak oni? A nawet jeśłi to jaki to problem? Chyba nikt się nie oświadcza bo ktoś tam się oświadczył? Co za bzdura- zabawna ta Twoja kolezanka:)

Dla niej to dziwne że wszystko w tym samym czasie wyszlo. Nawet prosiłam mojego faceta żeby wysłała do niej sms jak to było... Ona uważa że skoro dwa miesiace temu był zareczyny to że nie umiem się cieszy że dziwne to że nikomu nie powiedzialam...

Ostatni- czapki z głów :), choć z tym przewodzeniem prądu mógłby być problem... Świeża Narzeczona- witam :) Strrrrrrasznie dziwna ta Twoja koleżanka. Taka infantylna...albo zazdrosna?

Juleczka- a żebyś wiedziała :) Wymyśliłam "świeczko-grzejnik" :) Można właczyc do pradu, albo zapalić knota. Tylka zastanawiam się jakie przewodzenie cieplne może mieć wosk... Bo zwykły wosk nie wchodzi w rachubę- może się odkształcać pod wpływem temperatury grzałek... Zaskoczyłam Cię? :) świeża narzeczona- że robicie tak jak oni? A nawet jeśłi to jaki to problem? Chyba nikt się nie oświadcza bo ktoś tam się oświadczył? Co za bzdura- zabawna ta Twoja kolezanka:)

Ostatni gość to trzymam kciuki za rozmowę, daj znać jak poszło :D Chyba coś przegapiłam o świeczko-grzejnikach. Świeża narzeczona ale po cholerę ten Twój narzeczony ma jej wysyłać smsa? W co Ty się bawić chcesz? Na siłę nikogo nie przekonasz, olej sprawę i tyle :) Ty wiesz jak było, Twój narzeczony wie jak było i nikt więcej wiedzieć nie musi. A ja jestem wściekła bo czasu z każdą godziną mniej, a materiałów jak nie było tak nie ma ;/

Zagubiona masz rację tylko nie lubię jak ktoś mi nie wierzy a to moja bardzo bliska sercu koleżanka tym bardzie źle się z tym czuje...

Nikt nie lubi jak mu się zarzuca kłamstwo. Ale powiedziałaś jej raz (a zapewne więcej razy) jak było i nic nie zmieni tego czy Ci uwierzy czy nie. Nie pomogą smsy, nie pomogą kolejne rozmowy. No chyba, że chcesz zgromadzić materiał dowodowy i jej to przedstawić. Jeżeli nie uwierzyła do tej pory to co najwyżej możesz jej powiedzieć: nie będę Ci niczego udowadniać, ale myślałam, że jesteśmy na tyle sobie bliskie, że moje słowo więcej dla Ciebie znaczy. Nic więcej bo to i tak nie ma sensu. Tylko siebie bardziej pogrążasz. Olej sprawę, olej na jakiś czas koleżankę może sama zrozumie, że zrobiła Ci przykrość. A jak nie to to nie jest bliska koleżanka ;)

swieża narzeczona- sorry za szczerość, ale czy Ty na głowę upadłaś?? Żeby Twój facet jej smsa wysyłał?? Dziecinada. Powiedziałaś jej jak było, ona Ci nie wierzy, to oznacza, ze taka bliska sercu nie jest., Poza tym, czy to jest istotne kto kiedy sie oswiadczyl? Jakieś zawody czy jak? Bez sensu. Zagubiona- jakie materiały?

Wybaczcie, że zmieniam temat, ale ja USYPIAM Jest tak piękna pogoda a ja siedzę w biurze i klepię w programie..:P RATUNKU ! Jestem za pomysłem, żeby biura w dni słoneczne i temp.powyżej 18 stopni C były na zewnątrz :D

No i nie przejmuj się tą dziwną koleżanką... Obie jesteście zaręczone i super :D Czy naprawdę najważniejsza jest kolejność ? :P

Dzięki macie wszyscy rację;-) olewam to niech myśli co chce... Tylko my planujemy we wrześniu wesele ona też i znowu będzie że robimy tak samo

Ostatni nagle projekt przyspieszył, mamy go skończyć do połowy następnego tygodnia (ale za wyższą stawkę) tylko jeszcze materiałów nie ma ;] Ludzie są niepoważni. Juleczka ja w sumie w wakacje pracowałam na leżaczku, na podwórku z komputerem. Teraz niestety nie mam takich możliwości :P

a jaki projekt? Napisz coś więcej, bo ciekawa jestem, co robisz. świeża- no ale chyba nie w ten sam dzien?? ;P

No właśnie nie wiem a nie chce pytać żeby nie było że chce w tym samym czasie zrobić co oni

Jaka drozyzna w tych sklepach,kupilam najpotrzebniejsze rzeczy i juz 300zl poooszlo. Dzieki za rady:D

Ostatni jestem programistką. No i mamy napisać teraz zupełnie nową, inną aplikację ale w ciągu niecałego tygodnia... I ten czas topnieje bo dopóki nam nie wyślą materiałów to nie mogę ruszyć.

Zagubiona- jesteś moją bohaterką....programistka? Szacunek, dla mnie to brzmi enigmatycznie. Pracy na słonku pozazdrościć, choć jako wolny strzelec w redakcji też mi się tak zdarzało :P Ostatni czyli pewnie będzie trudniejsza decyzja z tą pracą...:) Yellow- nie mów mi o cenach. Ostatnio faktycznie coraz większa drożyzna....

Zagubiona z mojej strony tez szacun za to co robisz:) Jula no jest drogo i zapewne bedzie jeszcze drozej.

Nie przesadzajmy :) Praca jak praca. Każdy po prostu ma predyspozycje do czegoś innego ;)

Zagubiona- ej no, wiem, ze jesteś programistką:) Pytałam konkretniej jaką aplikację, na jakie materiały czekasz. Tak dopytuje, bo mam w rodzinie informatyka i dla mnie, jak patrzę jak klepie w kompa, ekran czarny tylko cyferki, to jest totalnie czarna magia:) Juleczka- ja wiem..decyzja jak decyzja:) A jeśli chodzi o męża to wytłumaczyłam mu, że TYLKO na rozmowę sie umówiłam, a nie pracę zmieniam. Pogadaliśmy, fajnie byłoby zarabiać więcej, no ale też niestety musiałabym więcej czasu poświęcic pracę. Tak więc zdecydujemy coś po dzisijeszej rozmowie.

Ostatni mogę napisać tylko ogólnie. Potrzebujemy makiet, treści, grafik :) Piszemy aplikację mobilną na iPhone'y i iPady. Konkretniej nie mogę napisać bo tak są sformułowane umowy - dopiero jak aplikacja pojawi się w sklepie będę mogła o tym mówić.

Zagubiona pozostaje mi tylko napisać WOW :D Podziwiam :)