Oddałbym resztę życia które

mi pozostało, za jedną noc z Tobą. I nie mówię tutaj o łóżku, wystarczy że byłabyś blisko, na tyle bym mógł Cię przytulić i złożyć ostatni pocałunek na Twoich ustach. A potem zamknąłbym oczy i zasnął, wtulony w Ciebie tak bardzo, najgłębiej. Szczęście? To mało powiedziane! Nie ma słów, które mogą wyrazić to, co wtedy bym czuł, tylko serce to wie. I chociaż nigdy mi na to nie pozwolisz, marzenie to nigdy nie zblaknie, nigdy nie przeminie. Jeśli kiedyś, być może za kilka dni, a może kilkanaście lat, przeczytasz te słowa, i jeśli nadal będę na tym świecie, to wiedz, że wciąż Cię Kocham. Teraz i na wieki wieków.

ladne slowa dzialaja

Amen :)

jeśli Ty to On to wiedz, że ja mogłabym spędzić całą noc z Tobą, tylko być obok,patrzeć znowu w Twoje oczy, słuchać Twojego śmiechu i żartować.Nie próboałabym nic więcej,bo wiem, że nam nie wolno. Tylko przytulenie i radość, a potem ostatni pocałunek, skradziony z Twoich ust.........

to jest wlasnie niebanelne wyznanie az cierpnie skora a w mozgu czuc trzaski i puls przyspiesza do 100. pieknie kochac to unikalna cecha serca a nie umiejatnosc wystudiowana przez dana kulture.

Ona mogłaby, ale tego nie zrobi. Nie robię sobie nadziei, że kiedykolwiek zechce, ale potrzebowałem się gdzieś uzewnętrznić. Wszystko, co napisałem, jest prawdą.

jakiś facet umie tak kochać ? nie wierze

pięknie napisane >czemu nie możecie być razem?

ach te Piotrki! w jednej chwili kochaja w drugiej nienawidza

Ten facet to Ja. Ta miłość mnie zabija, ale nigdy bym z niej nie zrezygnował, mimo tego, iż tak bardzo mnie unieszczęśliwia. Z drugiej strony uskrzydla i z dnia na dzień żyję, wierząc, że może kiedyś, że może jednak. Werteryczna, niemożliwa, a jaka piękna jednocześnie. Nie zamieniłbym jej na nic.

Marcin mnie kocha wreszcie bedziemy szczesliwi

skoro tak moze warto dodac dwa nowe wpisy na 2013. sierpien juz za pasem a wrzesien tuz tuz. rok trzeba bylo czekac cierpliwie

Bo jeden bedzie pisac ladnie a drugi bedzie spiewac serenady pod oknem hahahahaha

ale ja ciebie nie chcę, nie wiem czy kiedykolwiek chciałam. Oceniając to z perspektywy prawie 20 lat

to oddaj mi..

Jeśli byłabyś Nią to oddałbym, bez wahania.

ale nie jestem szkoda

Jesteś w podobnej sytuacji?

tak taki mezczyzna jak On potrafi tak kochac

nia czyli kim?

Cóż z tego, że potrafię, skoro moje marzenie się nie spełni :( Miłość powinna pojawiać się tylko wtedy, gdy dwie osoby pragną tego samego. Dlaczego możliwe jest, żeby zakochać się w kimś tak bardzo, kimś kto nie odwzajemni tego uczucia? Mam miłość, ale straciłem ją z góry, dodatkowo straciłem siebie, bo już nie będę taki, jak kiedyś. Nie po tym, jak spotkałem Ją na swojej drodze.

skad pewnosc ze nie odwzajemni. a moze kochacie sie oboje nie bedac pewni uczuc przez co sie wymijajacie. nigdy nie mow nigdy

może jeszcze nie wszystko stracone ?

Wiem, że nie odwzajemni, przynajmniej nie teraz i na pewno nie szybko, jeśli w ogóle. Jej oczy, widzę w nich siebie i przepadam, zapadam się i świat się zatrzymuje. I tylko ta pustka w sercu.

jeśli się wisujecie to może czas coś zmieni w Waszej relacji

nie trac ducha tak niewolno. trzeba sie usmiechac i robic co sie da by spelnic swoj glod serca. powtarzam ci. nie trac ducha uda się. :)

widujecie

To się nie nazywa miłość tylko miłosne uniesienie, którego moc jest wyskalowana za pomocą świadomości że nie będzie w stanie nigdy jej uzyskać (drugiej osoby). Jakoś nie wierzę w to aby jakikolwiek facet myślał tak o swojej kobiecie po kilku latach związku, nawet jeśli kocha, tak więc potwierdza się moja teza miłosnego uniesienia, jakież to piękne i romantyczne. Kurczę summa summarum, dawno nie podkochiwałem się w żadnej dziewczynie ani kobiecie... zawsze boli i zawsze jest takie fajne napięcie ahh

Cóż z tego, że potwierdza się twoja teza, czy też nie, skoro - świadomie czy nieświadomie - cierpię. Może to i prawda, ale w niczym mi nie pomoże. Nie wiem, jakby to było za kilka lat, ale w tej chwili - właśnie to czuję.

A prawdziwa miłość ma to do siebie że nie jest chwilą... Zawsze kiedy człowiek poczuje do drugiego "chemię" ma nogi z waty i ta druga osoba staje się ważniejsza niż my sami, jest całym pięknem otaczającego nas świata, to magia uczuć, ale to nie trwa wiecznie.