Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

RudaMagda, rodziłam 2 lata temu na Polnej i byłam bardzo zadowolona, więc teraz też zamierzam tam właśnie przywitać kolejnego potomka:)Z tym,że ja miałam swoją prywatną położną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
Ja już po wizycie. Potwierdziło się, na 100% będzie dziewczynka. Zdrowa jest, wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Oliwka ważne, że zdrowe ;) Ja w czwartek zobaczę co i jak :) A te wszystkie pierdółki, gdzie kupujecie? W hipermarketach, Internecie, w aptekach, w sklepach z dziecięcymi artykułami? Bo nawet nie wiem gdzie uderzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny...no zostawic was na chwile i potem czlowiek nie moze nadazyc czytac ;-) I oczywiscie jak zwykle juz nie wiem co mialam komu odpisac eh :-) przeniose sie chyba na komputer bo z tel to sobie nie napisze za wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz to ja moge pisać :-) duze ekran duża klawiatura full wypas Dziewczyny moje zdanie co do omawianych kwestii jest takie, że kazda z nas szczególnie przed pierwszym dzieckiem ma swoje wyobrazenie i swoje zamiary i postanowienia a potem życie (dziecko) wszystko weryfikuje.... ja zwoleniczka karmienia piersią a karmiłam tylko 1 miesiąc :-( , miało nie byc smoczka a pojawił się w 3 dobie, ubranka owszem prałam w proszku dla dzieci- lovella czy jakos tak i przez pierwszy tydzien wszystko dokumentnie pracowałam, ale po tygodniu padałam na twarz i prasowania już tez nie było tylko pieluchy ale tego to kilka raptem było... kazdej z nas beda przydatne inne rzeczy, ja nie miałam przewijaka i bardzo żałowałam bo kregosłup mi siadał... teraz pewnie kupie w koncu juz starsza jestem ;-), co do kosmetyków miałam cała kolekcje jonsona a tu zoong w szpitalu mnie z tym pogonili i kazali przynieśc bambino... i przez pierwszy miesiąc tylko babbino stosować i oliwke i mydło... do pupki uzywałam tylko linomagu i sprawdzał się rewelacyjnie, jak po kompieli cos tam w zagieciach się nie wytarło i zostały slady to maka ziemnaiczana działala cuda... A butelke miałam campolu niby przeciwkolkowa, ale nie wiem czy w rzeczywistosci taka była.... mnie napewno bardzo przydał sie podgrzewacz, poniewaz po miesiącu zaczęlam karmić butelką..a zanim w nocy wstawiłam wode w czajniku pptem wymieszałam z zimną to tu mogłam wlac do butelki mineralną wsypac mleko właczyć przebrałam dziecko i mleko gotowe... Co kupie teraz a czego nie miałam: przewijak i mały termos na goraca wode do rozrobienia mleka a i napewno karuzele moją wymarzona, przy pierwszym dziecku brakło juz kasy :-( taką która wyswiatka światełka, ma kilka melodyjek i przelewa się w niej kolorowa woda :-) Co do spania z dzieckiem w łózku.. moja córa spała niby w swoim łozeczku, ale jak byłam zmęczona to brałam ja do karmienia piersię do nas, albo jak była marudna to też, a jak miała rok czy 1,5 to brałam ja rano zeby jeszce troche pospała a i tak nie wyszło nam (mojemu małżeństwu) to na dobre, bo mąz chcąc się wyspac do pracy przenosił się na inne łózko do innego pokoju i nawet nie zwrócilismy uwagi kiedy zaczelismy życ obok siebie :-( na szczęście wszystko wróciło do normy i teraz nie chce popełnic ponownie tego samego błędu A u mnie tadam pierwszy dzień z renie, eh ta zgaga... i tak długo przetrzymalam, do tej pory ratowałam się mlekiem i migdałami, ale coraz gorzej juz działało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki, wczoraj nie moglam wejsc a dzis wszystko nadrabiam :) Jesli chodzi o ilosc dzieci to ja zawsze powtarzalam ze chce miec dwoje, a wiecie teraz tym bardziej. Jak juz wczesniej pisalam moi rodzice zmarli, ja teraz mieszkam za granica, juz w sumie od 8 lat, moj brat tez jest tutaj, byl czas ze dzielilismy w Polsce pokoj ,ale to tak do 8 roku zycia moze, a potem jak sie przeprowadzilismy do wiekszego ubrania dalej przez jakis czas chcialam spac u niego w pokoju, chyba sie balam sama hehe, potem byl czas ze wogole nawet ze soba nie rozmawialismy. jednak jak doroslismy wszystko bylo super, razem tutaj wyjechalismy, ja mam rodzine on nie ma, I gdyby nie mial mnie I mojej rodziny ze tak powiem, to w tym momencie zostalby sam na swiecie, ja nie chce tego dla swojego synka, dlatego sie zdecydowalam ze chce dwoje, wiecie niewiadomo co sie stanie z naszym zyciem a wtedy dziecko zostaje samiusienkie. tego zdecydowanie nie chce. Moze po prostu mam taki punkt widzenia ze wzgledu na moje doswiadczenia, ale jak tu ktoras pisala, kazda jest inna, kazda ma inny character itd. Jesli chodzi o przewijak, ja mialam taki na lozeczko I jest fantastyczny, mlody ma 2 lata I dalej czasami go przewijam na nim, choc wlasnie trenujemy sikanie do nocnika I toalety, wiec juz coraz mniej no ale jeszcze go uzywam. Troche sie zuzyl wiec dla drugiego dziecka musze kupic nowy, ale zdecydowanie kupie. Lozeczko z szuflada rowniez mam I jest super, dodatkowe miejsce, na pieluchy tetrowe, kocyki, kombinezonik itd, bo polecam kilka pieluszek tetrowych I flanelkowych kupic, nie duzo doslownie kilka, jak dziecko pije, czy jje, zawsze mialam taka pod reka zeby cos wytrzec, buziaczka czy raczki, tak wiem sa mokre chusteczki , albo zwykle higieniczne, ale nawet na spacerze, w marcu to raczej nie bedziecie chcialy mokra chusteczka wycierac buziaczka. No ale jak mowie u mnie sie sprawdzily u was nie musza. Butelki mialam Aventu, niby to sa te bezkolkowe, nie wiem czy to butelki podzialaly czy po prostu moje dziecko takie jest, ale ja nie wiem co to jest kolka, on nigdy takiej nie mial;. Co do plci, to w 13 tyg trudno okreslic plec. Z mlodym mialam usg w 18 mial super sprzed, 4d I wogole wszystkie bajery, nowiusienki I mi powiedzial ze prawdopodobnie chlopak, ale moze byc ze dziewczynka tylko akurat ma grubsze wargi sromowe, sprawdzil sie chlopak, ale to byl 18 tydzien, a gdzietam do 13 , W 20 juz spokojnie raczej widac, no ale jak ktoras tez juz wczesniej napisala, czasami do konca nie wiadomo bo sie odwroci dziecko pupcia I nie pokaze, A jeszcze o smoczku bylo. Ja bede miala smoczka. Zdecydowanie dobry uspokajacz. Moj starszy ssal dlugo, dopiero z tydzien nie ssie, a wlasnie skonczyl 2 lata, ale to dlatego ze bardzo pozno mu zeby wyszly. Mial 15 miesiecy jak pierwszy zabek mu wyszedl I smoczki mu pomagaly, bo nie tyle je ssal co gryzl I wszystkie przegryzl pokazalam mu I juz nie ma zadnego. A co do picia herbatek, kazde dziecko jest inne I moj nie chcial nic innego pic jak mleko do pol roku, dopiero potem zaczal co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anitia masz rację co do dwójki dzieci.. ja akurat jak pomyślę sobie ile siły, cierpliwości i pracy moi rodzice włożyli w wychowanie w sumie czwórki bo najstarszy brat zmarł mając 8lat to uważam że mnie na to nie stać, nie dam rady.. w 13 tyg ciężko określić płeć ale jest to możliwe! dużo zależy od ułożenia się dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Anitia podpisuję się pod tym co pisałaś. Helenka kurcze tak dużo nieszczęść na Ciebie spada, niesprawiedliwie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
I luikia też ma racje, plany i założenia swoje a rzeczywistość swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneee
Jak dobrze że tutaj są doświadczone mamuśki :) Nie będę musiała szperać za dużo w internecie tylko waszych rad posłucham co do tych butelek. Jeszcze jakby któraś miała kiedyś czas i napisała tak dokładnie jak skompletować wyprawkę to już byłoby super:) Ruda Magdo a jaka u Ciebie będzie różnica wieku?? Mnie moja troszkę przeraża. Odzwyczaiłam się od maluszka. Moje dziecko już jest na tyle duże, że nie wymaga takiej opieki. Ma już swoich znajomych z którymi spędza czas, sam zostaje w domu i czasem mam wrażenie że nadchodzi ten czas że ja idę w odstawkę:) No ale cóż taka kolej rzeczy. Teraz będzie mi ciężko przestawić się. Wydaje mi się że im człowiek młodszy tym ma więcej siły i łatwiej się dostosować. Wiadomo u każdego to sprawa indywidualna. Mam nadzieję że odnajdę się w nowej sytuacji. Może też dlatego do wszystkiego podchodzę z dystansem. Chociaż najwyższy czas zmienić moje podejście- zaczęłam 21tydzień więc już bliżej niż dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Slonee mój syn już jest w gimnazjum a to już inny świat, lata z kumplami albo grają w coś, rzadko chce z nami np film obejrzeć. Ale plusy tego są takie, że nad dwójką nie trzeba skakać i w praktyce to jak drugi jedynak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneee
Mnie przeraża ta przepaść. Jak nasze dziecko będzie miało10 lat to mój M będzie miał 50. Pójdzie na zebranie a tam ojcowie w wieku 20 lat. Jak tu sie z takimi dogadać:) A jest dużo spraw przy których trzeba sie organizować np.komunia.Ale czas pokaże może nie będzie tak źle:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneee
Ruda Magdo jeśli nie jest to tajemnicą ile masz lat?? W tabelce Cie nie ma, a do tej pory wydawało mi się że jestem jedną z najstarszych tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie "kuliste" ;-) w sobotni poranek :-) ____________ Od wczoraj znam płeć. Będzie synek :-) Trzeci syn! :-D Po prostu Rodzinka.pl ;-) ____________ Lulika=> masz rację w tym, że życie weryfikuje nasze plany. Przy starszym wytrzymałam bez smoczka tydzień. Przy młodszym 1 dzień :-D Przy starszym nie miałam przewijaka, bo myślałam, że to strata kasy. Przy młodszym dostałam taki zakładany na łóżeczko od przyjaciółki i już nie wyobrażam sobie, jak można przewijać dziecko na kanapie. ____________ Kupiłam wczoraj starszemu synkowi plecak. Jak on się szczerze z niego cieszy! Cały czas go nosi na plecach, spał z nim nawet! I nie może się doczekać poniedziałku, gdy pójdzie do szkoły! Żadna zabawka nie sprawiła mu tyle radości, co ten tornister :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć brzuszki Goplana no ja się niestety nie dowiedziałam co noszę pod serduszkiem, trzeba czekać jeszcze prawie 4 tygodnie. Ale na bank będzie dziewczyna :) xxxx No właśnie z tymi planami to równie bywa, rzeczywistość często je weryfikuje. Ale cóż, znów mam w planach nauczyć dziecko spania w łóżeczku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Slonee mam 33 lata, partner 31.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny...ale dzis mam senny dzien Wiecie co wiekiem to sie nie ma co przejmowac ja za pare tygodni koncze 31 a moj maz ma 32 :-) z tego co widze u siebie w miescie to sporo dziewczyn pow. 30-tki jest aktualnie w ciazy tak sie zlozylo ze moja cora w przedszkolu miala 3 dobre kolezanki i teraz sie okazalo ze i u nas i u tych trzech dziewczynek w przyszlym roku powiekszy sie rodzina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Ja przy synu to się martwiłam, że najmłodsza na wywiadówkach a teraz najstarsza będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Co do różnicy wieku. Sama dużo o tym mogę powiedzieć, między mną a moim bratem jest 15 lat różnicy. On jest starszy, do tej pory traktuje mnie jak małą dziewczynkę, ledwo zrozumiał fakt, że za mąż wychodzę a teraz jak wie, że w ciąży jestem to już w ogóle. Leż, odpoczywaj, nie męcz się, nie dźwigaj...Zresztą, ja w rodzinie jestem najmłodsza, jakoś tak się urodziłam późno. Ma to swoje plusy i minusy. Jako dziecko miałam z bratem nastolatkiem, dorosłym facetem słaby kontakt, teraz to się zmieniło i wiem, że na niego zawsze mogę liczyć. Na chwilę obecną chce mieć jedno dziecko, ale nie wiem co będzie za parę lat, może zmienimy zdanie, jak nam się przytrafi to też to z pokorą przyjmiemy. Mąż ma siostrę, ja mam brata, doskonale znamy uroki rodzeństwa. A czy dziecko będzie rozpieszczone...to zależy tylko i wyłącznie od rodziców i rodziny. No nie wydaje mi się, żeby tablet lub telefon dla 5 latka to było bardzo wychowawcze. Co do płci, koleżanka w 12 tygodniu się dowiedziała, że w jej ciąży bliźniaczej, jedno z dzieci to na pewno chłopak, ja płeć poznałam w 16 tygodniu. Wcześniej żaden lekarz nie chciał ryzykować i "obstawiać". Jeśli chodzi o wszystko inne... życie chyba pokaże. Ja chcę smoczki, nie smoczki, butelki kupować, bo czemu nie, jedna butelka, jeden smoczek można kupić. Też chcę rodzić naturalnie, karmić piersią a zdaję sobie sprawę, że może być inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze te podstawy trzeba w domu miec typu smoczek butelka a nawet jedna paczke mleka nawet jesli w zamiarze mamy karmic piersia bo nigdy nie wiadomo co bedzie potrzebne a jesli juz bedzie to z pewnoscia w srodku nocy... Moj maz mial mase naglych wypraw do apteki a to po herbatke a to po glukoze a to po masc na popekane brodawki bo jak caly dzien bylo ok to sie o 22 wieczorem okazywalo ze z bolu nie moge wytrzymac A powiedzcie mi jaki pierwszy rozmiar kupujecie 56 czy 62 ja przy corce mialam dwa komplety czyli spioch body i kaftanik na 56 i dwa na 62 cora urodzula sie majac 52 cm a i tak te mniejsze dlugo mi nie posluzyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RudaMagda
Mój syn jak się urodził miał 62 cm więc myslę że za wiele 56 nie kupię, ale ze 2 pajace czy body tak. Nie więcej, bo mam pepco nie daleko, w szpitalu kilka dni pobędę to ktoś kupi jak maluch okaże się malutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
anitia - mój lekarz wczoraj na wizycie stwierdził, że przy określaniu płci w 13 tygodniu myli się z 5 razy na 100, a po 20 tygodniu nie myli się wcale, zresztą sama widziałam na USG wyraźnie co moje dziecko ma między nóżki, a właściwie czego nie ma. Lulika - u nas w szpitalu teraz to nawet oliwki nie zalecają, tylko np Oilatum do kąpieli (od razu nawilża skórę) no i sudocrem gdyby się pojawiły jakieś zaczerwienienia na pupie, no i coś tam do przemywania pępka, żadnych więcej kosmetyków, tak więc tak jak piszesz nie ma sensu kupować nie wiadomo czego, ja nie kupiłam nic z tych rzeczy przed porodem, dopiero mąż kupił jak już wróciłyśmy z małą do domu. Patka ja prawie wszystko kupowałam przez allegro, butelkę, smoczek, ręcznik z kapturkiem, nawet wanienkę, wychodziło zdecydowanie taniej niż w sklepie, starałam się wybrać wszystko u jednego sprzedawcy żeby nie płacić za przesyłkę kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona ja w 12 tyg też nie widziałam nic na usg między nogami, ale o płeć nie zapytałam bo myślałam że to za wcześnie:) za 10dni już może będę wiedzieć. ruda miałam roczek, nie pamiętam go ani nic z wtedy więc też tego nie przeżywam tak bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona oliwka - moze masz bardzo dobrego lekarza. Ogolnie czesto lekarze nie chce zbyt wczesnie podawac plci w razie pomylki, zeby rodzice nie nakupowali ubranek I wszystkiego pod kolor a potem mieli pretensje do lekarza, bo wiesz jak to bywa. No a czasami jak pisalam odwroci sie dzieciatko d*pcia I nic nie widac, Moja kolezanka do porodu nie wiedziala bo dziecko nie chcialo pokazac. Jesli chodzi o pepek, to mi sie wydaje ze I w Polsce juz jest ze zalecaja niczym nie przemywac, tylko przyczepiaja takiego klipsa kilka dni I pepowina usycha I odpada. Tutaj tak jest, ale slyszalam ze I w Polsce zaczynaja to praktykowac. Sudokrem jak najbardziej, woda morska do przemywania oczek, chyba tak to sie nazywa. Pozniej mozecie sobie kupic Tormentiol, masc na odparzenia, ale juz na takie zaawansowane, nie smarowac przy tylko czerwonej pupce, jak juz naprawde jest problem to wtedy. Moj jak zabkowal to mial biegunke co 3 minuty musialm pieluche zmieniac, I wtedy mial juz tak odparzona pupcie, ze nic nie pomagalo, prawie do krwi juz I wlasnie wtedy tylko I wylacznie ten krem pomogl. Kolezanka mi juz ze szpitala zaczela kremy przynosic ktore oni stosuja pacjentom lezacym I te nie pomogly a tormentiol pomogl. Benpathen mozecie sobie kupic na popekane brodawki a on tez jest dobry zamiast sudokremu na pupe, A jesli chodzi o wiek ja mam 32 a moj maz 35 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
w 12 tygodniu to i ja nic nie widziałam, bo jeszcze jest strasznie trudno cokolwiek zobaczyć, ale doświadczony lekarz jest w stanie na tym etapie określić płeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
do oczek to chyba sól fizjologiczna, ja przemywałam córci po prostu wodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneee
Witam Wszystkie w niedzielny poranek. Ja niestety już od rana w pracy.- szczerze to mam dość. Ale muszę teraz intensywnie popracować żeby za trzy miesiące móc pozwolić sobie na więcej luzu. Zresztą mój brzuch rośnie w tempie ekspresowym więc nie wiem czy za 3 miesiące jeszcze będę w stanie pracować- już mi jest ciężko. Ruda Magdo to jesteśmy w tym samym wieku:) Tylko naszych mężów dzieli 10 :) chociaż ja czuje się zdecydowanie młodziej :) i myślę że tak wyglądam:) Goplana - Twój synek teraz się cieszy z nowego plecaka- to właśnie w tych mniejszych dzieciach jest fajne cieszą się że idą do szkoły bo to coś nowego,innego. Jeszcze kilka lat i na plecak nie będzie chciał patrzeć :) Mój jak rano jak idzie do szkoły to ma taki wyraz twarzy jakby na tortury szedł:) Małe dzieci mały problem,większe-większy :) i zgadzam się z tym w 100% A co do płci- każda z nas czeka na poznanie z niecierpliwością. Mi w 16 tygodniu powiedział że chyba chłopak ale żeby tym się nie sugerować gdyż zdecydowanie za wcześniej. W 18 tygodniu dziecko się zasłoniło i znowu nic. Teraz wizyta za tydzień - już odliczam dni. Martwię się jedynie bo słabo czuję ruchy.U mnie już 20 tydzień więc powinny być już dość silne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneee
Anitko to Twój M za 10 lat też będzie już bardzo, bardzo dojrzałym mężczyzną:) :) :) Mój już siwieje - twierdzi że to przeze mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też siwieje a ma 30 lat, jest o 8lat starszy ode mnie:) ale dziś jestem wściekła od rana.. tylko wstałam a już awantura że mam syf w mieszkaniu i że nic nie robię! ale mnie wku*** ja nic nie robie.. pff.. przynoszę do domu co miesiąc o tysiaka więcej i jestem w ciąży, prowadzę dwa domy i pracuje w weekendy, no nie mogę. Wczoraj w pracy miałam grilla na 100 osób:) akurat mi przyszło użerać się z dyrektorką oddziału mojego banku i gwiazdorem R. Gonera ( organizatorami ) czego w pracy wszyscy mi współczuli. po 10h wróciłam z potwornym bólem kręgosłupa i jeszcze u rodziców musiałam pizze zrobić na kolację, ciasta nie dalam rady już zrobić więc muszę dziś.. także ja nic nie robiąca po posprzątaniu całego mieszkania lecę teraz do rodziców upiec ciasto a później do pracy na 8h.. odwdzięcze mu się awanturką jak tylko wróce, bo na bank po kąpieli jak wróci z budowy nie spłuczę brodzika. No nie mogę! wczoraj dał na talerzu mąkę kotu do rozsypania po mieszkaniu i się bura:) tak to ja myjąc żęby zostawiam pastę na lustrze, jak i golę się do umywalki! musiałam się gdzieś wygadać:) XXX wczoraj w pracy wszyscy mówili mi się będę miała bliźniaki, do tego stopnia że chyba w to uwierzyłam, naprawdę mam duży brzuch jak na ten tydzień, ale dalej tylko kilogram na plusie. Ten kilogram to przez to że nic nie robię:D haha lęże w łóżku i tylko jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×