LUTY MARZEC 2014

Hejka! Lulika, Ty dbaj o siebie Babo!Pewnie,że pamiętamy:) Dzidziuś, witaj!:) Truskava, dobrze,że już się lepiej czujesz...:) Kalinka, a to macie Dzidzię wstydliwą;) Chyba chce zrobić Rodzicom niespodziewajkę;P U mnie wyjaśniła się kilkudniowa wredność dziecka mego-ząb mu wyłazi i go pewnie gnębi...Jak dziś będzie marudził to dam p/bólowy... My mamy wózek 3 w 1, ale teraz bym kupowała tylko gondolę i fotelik samochodowy.Bo i tak parasolkę kupowaliśmy-jednak jest mniejsza i wygodniejsza.ale nie żałuję, bo koniec końców wszystko posłuży 2 dzieci:) Mój Mąż się uparł,żeby kupić tym razem kołyskę...Z Synkiem już go korciło, a teraz zdał sobie sprawę,że to już ostatnie Baby i się uparł.A niech ma;P Potem się odsprzeda na Allegro;P Jakie Wy pyszne te zaprawy paprykowe robicie...Ja się nie biorę, bo Teściowa się o ten aspekt troszczy... Helenka, pocieszę Cię-ja też na nic nie mam siły...Ciągle jestem zmęczona i mam zadyszkę po wejściu na 1 piętro...MASAKRA! Goplana, to jak u Was do tej pory sami chłopcy, to musisz teraz to złamać dziewczynką;)

moja historia narodzin zapraszam do siebie:) http://snikersik.pl/index.php/blog/item/246-historia-cudu-w-surowej-oprawie

Dokladnie lulika, każdy ma inne zdanie. Najlepiej zerknąć na mamy ze swojego otoczenia, siostrę, koleżankę, sąsiadkę.

dziewczyny co do wyboru wózka to będę się musiała Was poradzić, choć i tak zamierzam kupić jakiś tani lub używany. Ale kompletnie się nie znam na tym. Zamówiłam za to na allegro paczkę ciuchów z Anglii (takie używanie). NIe wiem czy nie za wcześnie. Ale były słodkie, nawet kombinezon był. Razem to 210zł wyszło za 30 ciuszków (w tym kurteczka i kombinezon). Tylko właśnie żeby nie zapeszyć, że za wcześnie.... Ogólnie mam taką manię oglądania tych pierdółek na Allegro, może polecicie mi tam wózek bo jest ich masa.

brzuchowata84 ja tez lubię popatrzeć na allegro na te paki ciuszków, niektóre są na prawdę super za niewielkie pieniadze. Dla dziewczynki mam po córach, wiec oglądam tylko dla chłopców. no ale maluch nie chce pokazać co tam skrywa więc tylko patrze. Choć ja taka ostrożna jestem i zacznę coś kompletować od grudnia, ale znam dziewczynyco kupują od początu ciąży.

Dziewczyny dzięki za miłe powitanie! Helenka - nie wiem jaki kolor wózka Ci doradzić tj. jasny czy ciemny. Myślę, że najważniejsze, aby Wam się podobał. Mój wózek 3w1 był turkusowo-granatowy, i w ogóle się nie brudził, synek jest z listopada i w gondoli jeździł bodajże 5 miesięcy, później już zmieniliśmy mu na spacerówkę, a następnej wiosny kupiliśmy lepszą parasolkę, bo zajmowała w samochodzie znacznie mniej miejsca. Jakbyście chciały oglądnąć to miałam taki wózek - nr na allegro 3511329046 Plusem była duża gondolka i skrętne koła ale za to w samochodzie zajmował sporo miejsca, wtedy mieliśmy kombi więc nie było problemu ale jak doszły do tego inne bagaże i np. jechaliśmy w dalszą trasę, gdzie np. była potrzebna wanienka, pościel itp. to jadąc wyglądaliśmy jak Cyganie :) Fajna też jest opcja wpinania fotelika do stelaża, np. w przypadku szybkich zakupów nie musieliśmy małego przekładać do gondoli. Helenka - też jestem ciekawa dlaczego Twój mąż nie chce łóżeczka? Kalina- też nie znam jeszcze płci, mój maluch też jest wstydzioch i do tego wiercipięta, na usg prenatalnym ciężko było go zmierzyć i musiałam mieć usg przez pochwę :( Chciałabym dziewczynkę do pary, ale jak będzie drugi chłopczyk to też się będę bardzo cieszyć. Za dwa tygodnie idę na usg to może się dowiem :)

Dziewczyny ja też oglądam te ciuszki na allegro ale też jeszcze nic nie kupuję. Po synku mam sporo fajnych ciuszków, najbliżsi cały czas nas zasypują ubrankami, niektórych to nawet mój synek nie zdążył założyć i są nowiuśkie z metkami. Także jak będzie synek to niestety ale problem wyprawki mam z głowy :) Jak idę na zakupy to dla siebie prawie nic nie kupuję, wszystko synkowi, mam trochę fioła na punkcie dziecięcych ciuszków :) Uwielbiam kupować w H&M i oceniam, że tam dla niemowlaków są o wiele fajniejsze ubranka niż dla tych starszych dzieciaczków.

No właśnie w Anglii te dziecięce ciuszki są taniutkie. Kuzynka juz tam po wyprzedażach lata i wiem, że już trochę kupiła. W sklepach za 1funt kupila butelkę, sliniaki,i jakieś inne gadżety. Ubranka też po funt lub dwa. Dla nich to grosze. Ale dopiero w grudniu na gwiazdkę przywiezie. A wózek wiadomo, kwestia gustu.

dzidzius210 - fajny ten wózek, tylko czy się opłaca mi go zamawiać na 1 dziecko? chyba że potem sprzedam. Szkoda mi kasy trochę, bo widziałam na allegro takie za 300zł np. 3536010355, 3472369102, 3539854055. Myślicie że są badziewskie??? Bo ja naprawdę się nie znam. Jak ktoś może coś poradzić i podpowiedzieć to proszę.

to ja brzuchowata. Zapomniałam się podpisać.

brzuchowata84 - dziś natrafiłam na fajny wózek na allegro- wpisz WÓZEK ROAN MARITA 3W1+TORBA+FOLIA KOMPLET Zerknij, może Ci się spodoba. Na razie wychodzi tanio, bo to licytacja. RudaMagda - zarówno w Anglii, jak i w Irlandii rzeczy dla maluszków są cudne i rzeczywiście taniej, a już w ogóle na wyprzedażach można zaszaleć.. Jak mieszkałam w Irlandii to akurat urodziła się moja najmłodsza kuzyneczka i paczkami rzeczy jej wysyłałam :) Teraz na wyspach mam brata i szwagra z rodziną, którzy już deklarowali się kupić maleństwu parę rzeczy.. Szkoda, że sama już nie mam takiej okazji..

Brzuchowata bez przesady, ile w tym wózku pojeździ? Ważniejsze wygodne łózko bo i dłuzej i więcej czasu w nim spędzi. A na gondolę na kilka m-cy bez sensu wydawać więcej niz 1000zł.

Właśnie, zarabiają dużo więcej a o ile tańsze ubranka są. Podobno za 3 funty kupiła mi 3 welurkowe pajace. To po funt za jeden. Toż to grosze dla nich. Nawet dla nas to nie dużo. I butki nexta za 1,50 kupiła. Wszystko na razie neutralne.

Masaya - no właśnie myślałam też nad tym żeby coś zalicytować, a nuż się uda coś tanio kupic :) Chociaż na razie wydaje mi się wcześnie jeszcze na oglądanie. Zaszalałam z tymi ciuszkami bo mi się podobały, a na wózek to chyba za wcześnie. Chociaż nie ukrywam chciałam poznać opinie. W ogóle to Wam powiem że boję się cieszyć z tej ciąży, ciągle mi się wydaje że coś złego się stanie, że urodzi się martwe, serduszko przestanie bić. Wiem to takie pierdzielenie trochę, ale jakoś tak to czuję i dlatego nie myślę o tym za dużo. A ostatnio i tak dużo stresów w pracy i poza nią. A jak jest u Was?

Zazdroszczę Wam...moje Maleństwo urodziło by się pod koniec marca...wmawiam sobie,że tak się musiało stać, że nie umarł...po prostu to nie był jego czas...

Brzuchowata - ciężko mi doradzić, tego raptora tak naprawdę kupowałam w ciemno, oglądałam Te Twoje wózki, cenowo na pewno są korzystne, są trochę inne bo nie mają typowej usztywnianej gondoli tylko nosidło, które chyba się sprawdza np. jak ktoś mieszka w bloku. No i trzeba będzie dokupić fotelik samochodowy, jeśli zamierzać podróżować samochodem, polecam Maxi Cosi, choć one nie są tanie. Generalnie nie ma co się czarować - gondola pójdzie szybko w odstawkę i może faktycznie lepiej jest kupować lepszą spacerówkę.

brzuchowata- chyba każda z nas się boi. Ale trzebamyśleć pozytywnie, że wszystko będzie dobrze. Też się boje ale kazda wizyta u gin mnie uspokaja i wierze, że bedzie dobrze. Głowa do góry

ten gość od wózka raptora to dzidzius210 - zapomniałam się podpisać

Helenka ja zamówiłam poduszkę w takiej maleńkiej dopiero rozwijającej się firmie w moim miasteczku, nie mają jeszcze sklepu internetowego niestety. Zapłaciłam 95zł

dziewczyny a powiedzcie czy ta poduszka jest przydatna jak nam sporo brzucdh urosnie?

Truskavo ja żałuję, że w poprzedniej ciąży sobie takiej nie kupiłam. Jak już miałam duży brzuch to bez kołdry albo poduszki między nogami nie mogłam spać, a jak jakimś cudem udało mi się zasnąć, to budziłam się z bólem pleców albo krocza. Wygodna pozycja do spania to podstawa. Wysypiajcie się kobietki póki możecie :D

ale się rozpisałyście:) ja dziś cały dzień przy "garach" mój nie chce łóżeczka dlatego że naczytal się opini że dużo dzieci nie chce spać w łóżeczkach, ja też przez przypadek się na takie opinie natknełam jak oglądałam łóżeczka używane tzn użyte dwa razy bo dziecko spać nie chciało. Nie chce też bo mamy mało miejsca w pokoju, a nie zdarzymy się przeprowadzić do narodzin dzidzi, teraz każde pieniądze idą na budowe i jeszcze dużo potrzebujemy i może mój też nie chce wydawać kasy nie potrzebnie ale łóżeczko które mi się podoba kosztuje tylko 340zł z materacem i szufladą. Widzę że zdania na temat koloru wózka są podzielone.. truskava poduszka o której mówimy ma bardzo dobre opinie więc uważam że jest potrzebna gdy ma się problemy ze spaniem, ja do tej pory śpię na brzuchu tylko tak nie dokońca bo nogę tak do góry podnoszę żeby brzucha nie gnieść. Nie mogę odzwyczaić się od takiego spania. Teraz jeszcze daję tak radę ale już nie długo to w ogóle nie będę mogła spać. Szkoda że te poduszki są takie drogie :( a obszukałam już wszystkie sklepy i tańszych nie znalazłam, na allegro są używane za 40zł ale nie wiem czy używana to nie zużyta już czasem.. a pozatym to pluskwy i takie tam to mnie trochę przeraża i brzydzi. ja jeszcze nic, kompletnie nic dla dziecka nie kupiłam, ale zamierzam na pewno kupić też worek używanych ciuszków, matę edukacyjną i szukam taniego używanego kojca. U mnie w rodzinie oprócz domowników o ciąży nikt nie wie, dlatego też nic jeszcze nie dostałam. Też znam przypadki że lekarze mówili przez całą ciąże że chłopak a urodziła się dziewczynka:)

Helenka=> No ale gdzie dziecko ma spać? Musi mieć swoje miejsce. Jeśli przyzwyczaisz dziecko do spania w łóżeczku od razu, to nie ma problemu. Moi od pierwszej nocy w domu spali w łóżeczku. W dzień jako noworodki czasami w wózku, ale nigdy w nocy. I nigdy ze mną. Karmiłam w nocy i odkładałam do łóżeczka. Dziecko musi mieć od początku własne łóżeczko. W wózku niebezpiecznie, bo to tylko chwila i wypadnie. Z Tobą w łóżku? Jeśli tak nauczysz, będziesz miała problem.

Goplana w łóżku nie.. w wózku niby chociaż ten pomysł mi się nie podoba

Połowa moich koleżanek miała łózeczka a maluchy spały z nimi bo przy karmieniu było łatwiej. Takze się nie martw, nawet jakby dziecko z Wami wylądowało to nic złego.

Pewnie, że nic złego. Tyle że rodzice potrzebują trochę intymności i zwyczajnego odpoczynku w nocy, a dziecko własnej przestrzeni. A oduczyć później takiego malucha to kłopot.

a ja myślałam o łóżeczku turystycznym, takim z możliwością kołyski, wibracją i wbudowanym pałąkiem. Ma dwa poziomy spania. Podoba mi się takie na all, za 290 zł. Do tego też trzeba materacyk?

brzuchowata fajne są te turystyczne, wydaje mi się że materacyk jest do tego potrzebny. Też się nad nim zastanawiałam ale jednak wolę kojec

Wow, jak tak czytam to wymiękam. Na wózkach, łóżeczkach, poduszkach się nie znam, nawet nie myślałam za dużo o tym. Poduszki nie planuję kupić, łóżeczko już mam. Najzwyklejsze na świecie, z dwoma poziomami i tam dziecko się będzie musiało nauczyć spać. Bo z nami w łóżku nie będzie na pewno, łóżko to miejsce dla mnie i dla męża to raz, dwa ja się przy nim po prostu nie wyśpię. Ma swój pokój, jest tam kanapa więc na początku na niej będę spać ale dziecko u siebie. Może przy tym wszystkim bardziej zastanawiałabym się nad materacem z czujnikiem ruchu. Choć też nie do końca przekonana jestem. A wózek. Nie mam pojęcia, jeszcze za bardzo niczemu się nie przyglądałam, w październiku, w listopadzie z mężem po sklepach pochodzimy, poszukamy czegoś ale raczej 3 w 1. Jakoś w ostatnim tygodniu wybitnie opuściła mnie ochota na chodzenie po dziecięcych sklepach, kupowaniu ciuszków, śpioszków i innych pierdółek....

Takie dziecko które wyląduje z rodzicami w łóżku już niestety nie chce z niego wyjść. Wiem cos o tym, dlatego mam nadzieję od początku kłaść dziecko do łóżeczka po karmieniu, oby się udało.