Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

RybkaPlum- tylko się cieszyć, że z teściowej taka fajna babcia :) podwójna77- tez kombinuję z tymi datami i nic mi nie pasuje. Albo podobają mi się daty na początku lutego albo na początku marca, i wg mnie jedna za wcześnie, druga za późno :D Najlepszy był mój mąż, moje szukanie odpowiedniej daty skwitował tekstem: "niech się po wypłacie urodzi" :D A chrapię podobno tylko jak się w stronę mojego odwrócę :P ot złośliwa bestia ze mnie ;) brzuchowata84- niestety mnie przed pojawieniem się rozstępów też skóra swędziała.. Smaruj ile wlezie, oby już żadne nie wylazły! A jak Cię choroba bierze to wypij herbatkę z malinami i cytryną i wygrzej się porządnie. NadzianaOla- fajnie by było jakby i te właściwe skurcze bezbolesne były :P Okropnie niewyspana dziś jestem, do tego brat wrócił i już nerwy psuje. Szkoda gadać. Pochłonęłam przez cały dzień prawie pół kg ptasiego mleczka na poprawę nastroju. Niestety nic to nie dało, chyba je zareklamuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raju nie wiem czy mam skurcze czy to maluszek tak się rzuca. Dziwne:D lecę się położyć i zdiagnozować:). Hmm gdyby nie to, że właśnie zaczęłam 36 tc to nie miałabym nic przeciwko porodowi np we wtorek:D. Starszak przez tydzień nieobecny więc po kłopocie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuchowata84- jak dla mnie Krzyś :) tylko, że ja z tych mniej odważnych, które dziecku nietypowego albo mało spotykanego imienia by nie dały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masaya - spadłam z kanapy. Twój mąż jest z******ty. I ma rację ;)) Aha i mam pytanie jeszcze do Was. Miałam zwolnienie lekarskie pierwsze od 2 grudnia (do 30 grudnia było chyba) i za to płac**pracodawca. Potem byłam na wizycie i kolejne miałam od 30.12. (czy tam 31.12.) do 30.01.2014. I za to płaci Zus. Więc kiedy oni wypłacają kasę za to. Bo normalnie u mnie w pracy jest wypłata do 10-go każdego miesiąca a czy Zus ma jakiś termin bądź dzień miesiąca do kiedy wypłacają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchowata ja już nie wiem co Ci doradzić odnośnie imienia, za dużo do wyboru ich jest Podwójna leż i jakby co to daj znać! komuś:) Masaya, mój brat mimo że na depresję nie cierpi, a przynajmniej nie zaobserwowałam to też mnie często bardzo wnerwia. Mam go na co dzień, tak się kłóci i awanturuje z siostrą że często do mnie dzwonią i proszą o pomoc, a ja się przez to tylko denerwuje dobre to z tą wypłatą :D ja też już mojego pytałam jak stoi z kasą z przyszłej wypłaty bo muszę mieć parę stówek do szpitala w razie czego, a moja na życie pójdzie jak zawsze Brzuchowata, a ile firma zatrudnia pracowników?bo to od tego zależy. Jak powyżej 20 osób to dostaniesz kasę od firmy tak jak zawsze upiekłam dwa ciasta, w tym babkę z przepisu Patki i robiąc ciągle o niej myślałam :) ogarnęłam trochę u rodziców i myślałam że do domu nie dojdę. Mój dziś galaretę robi :D nawet pranie zrobił, a jutro planuje też obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie zatrudnia poniżej 20. Także dostanę z zus-u. Dlatego tak pytam, bo nie wiem kiedy się spodziewać i jak sobie zaplanować wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchowata=> mnie chyba najbardziej Kordian się podoba, chociaż jeszcze bardziej to Konrad :-P _______ Podwójna=> diagnozuj się, diagnozuj! :-D i pisz, co Ci tam wyszło! No ja pedagog, ale jak widać, szewc bez butów chodzi. ;-) ________ A ja tak sobie myślę, że będę miała lekki poród tym razem. No to niemożliwe, żeby 3x na oxy jechać! Tylko się boję, że mi wody odejdą w najmniej oczekiwanym momencie... gdzieś w sklepie, albo na łóżku. Chyba podkład zacznę pod prześcieradło wkładać. ________ Nadziana=> przepowiadające to chyba kilka tygodni przed porodem się pojawiają. _________ Tamisia=> czekamy na Ciebie! :-) _________ Ertee=> jak karmienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuchowata ja mam taką samą sytuację, ZUS wysyła pieniążki do firmy, a ona przelewa je Tobie, w terminie takim jaki masz na umowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuchowata84- mam taką samą sytuację z wypłatami jak Ty, każdego miesiąca do 10tego. Odkąd płaci mi Zus nic się nie zmieniło. Wydaje mi się, że oni kasę wysyłają zakładowi, a zakład wypłaca mi ją w tym samym terminie co reszcie pracowników. Bo na przelewie bankowym mam zawsze adnotację, że uznanie-firma "..." heelenka- no ja myślę, że brat i tak trochę złapie oddechu w Polsce, podleczy się i dalej za funtami będzie gonił. Bo to przez jego materializm ta choroba. Więc długo tu pewnie nie posiedzi. Widzę poprawę u Twojego :) Ja ledwo do toalety dobiegłam jak mi tak mąż powiedział :D Ale trochę racji w tym jest :) A mój tata stwierdził, że jak urodzi się w dzień wypłaty to podwójne święto będzie :D Taaaa, jeśli tylko ta wypłata będzie przyzwoita :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzuchowata84- nawet nie wiedziałam, że to jest uzależnione od ilości zatrudnionych osób.. W takim razie nie wiem jak to wygląda. Może do Zusu zadzwoń i się zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana- a to nie jest tak, że jak leżysz to wody nie wypłyną? I że dopiero jak się wstanie to wówczas chlustają? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
źle przeczytałam :D z tego co się orientuje jeżeli jest mniej niż 20 osób to zus wysyła pieniądze w terminie do 30 dni od wpłynięcia l4 do zus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie dziewczyny odpowiem wszystkim na raz ale każdej z osobna dziękuję za ciepłe słowa... któraś pisała, że oxy to nic przyjemnego, w zasadzie to nie potwierdzam i nie zaprzeczam, leżenie bez ruchu 2h to nic przyjemnego, a oxy tym razem była wyjątkowo łaskawa... ja jak patka założyłam sobie, że w tym tygodniu porodu nie bedzie i na razie się tego trzymam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wysyła je pocztą, chyba że zgłosisz że chcesz na konto lub firma przekaże Twój nr konta do ZUS Masaya poważnie z tymi wodami? nie chyba nie jest to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc oxy nie zadziała:) jupi skurczy nie było, mały jeszcze nie gotowy na wyjście, pytalyscie dlaczego w ogóle mnie podlaczyli, tak jak któraś z dziewczyn pisała, dopóki z cisnieniem ok to chcą bezpiecznie poród przeprowadzić, nie wiadomo jak długo będę tak dobrze reagować na leki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że jutro będą mnie obserwować, a potem spróbują jeszcze raz, M też sobie wybrał datę, powiedzial, że najlepiej jakby syn urodził się w piątek, ja powiedziałam że w czwartek on zaakceptował, więc nasza data to 30.01.2014 zobaczymy czy się sprawdzi ... na razie daję szansę Joannie żeby była pierwsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamisia - tak trzymaj jak się zaparlaś:) powodzenia i niskiego cisnienia czego sobie i nam wszystkim życzę:) --- Taaa skurcze na pewno - ale chyba żołądka :( gorna częśc brzucha mi twardnieje boleśnie. wrr --- Masaya - ubaw po pachy, ale jakiś realizm w tym jest:). ---- Mnie wody zaczęły odchodzic jak spalam. Nic ze mnie nie chlustalo, tylko ciurkiem szły sobie przez kilka nastepnych godzin jeszcze na porodówce :) ale wiem, że czasem chlustaja i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie... jak rozpoznać sączące się wody? Bo coś mi się nie podoba... i nie wiem, czy to wody, czy upławy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jak to tam z ta soda oczyszczona i biustonoszami było? Zimna woda + proszek do prania? która próbowała dajcie prosze znać, bo już 2 dzień się za to zabieram. Kurcze chyba muszę torby popakować:) tak na wszelki niewypadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana - miałam tak poprzednio, w zasadzie tylko papierek lakmusowy albo specjalne testery dostepne w aptece. Do tego usg. Ja histeryzowałam przez chyba 5 tygodni może trochę krócej, a to najprawdopodobniej mi się czop tak pomaleńku choc dziwnie rozpuszczał. Tym razem tez miałam jeden przypadek jak wstałam z fotela i zjechało ze mnie jak na poczatku @. Poprzednio był to praktycznie codzienny problem. Gin sie wkurzal, ze histeryzuję, dopiero położna na zastępstwie mnie uspokoiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heelenka- nie wiem jak to z tymi wodami. Ja słyszałam tylko, że albo się sączą jakiś czas i nawet można tego nie dostrzec (tak miała bratowa) albo chlustają jak się wstaje z pozycji siedzącej czy leżącej. Nie słyszałam, żeby w łóżku miały wypłynąć. Ale to różne dziwy mogą się przytrafić :) tamisia- może i Tobie uda się z tą datą :) Goplana- ja jakoś więcej śluzu ostatnio mam, ale z każdą wizytą w toalecie się zastanawiam czy to nie sączące się wody. podwójna77- to są takie testery na wykrycie wód płodowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj czytałam o tych testerach przy okazji małowodzia, ale ponoć nie jest łatwo dostać to w aptece no chyba że się zamówi podobno odejścia wód nie da się nie zauważyć jak i skurczy tych właściwych ze mnie też coś leci, ale póki lekarz po usg mówi że jest ok to myślę, że i tak jest. Wczoraj przeczytałam, że przy małowodziu tak jak wykryto u Joanny to trzeba dużo wody pić ( jak dla mnie to śmieszne) ale chyba prawdziwe, wody płodowe są zawsze świeże, wymieniają się codziennie, bo przecież dzidziuś w nie sika no i też pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio gdzieś czytalam, że są, ale drogie ponoć. Najlepszy papierek lakmusowy, ale skąd je wziąć? Naturalna wydzielina kwaśna jest, a wody ponoc lekkozasadowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak za pomocą tego papierka to sprawdzić? mój mówi że mamy mnóstwo gdzieś tych papierków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heelenka - jedyną rzeczą, ktorej w swoim życiu nie przyswoiłam byla chemia:D ale kwaśne chyba na ... a sprawdzę wychodzi mi na to, że na czerwono sie powinien barwić. A przy wodach na żaden ew. na lekkoczerwony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alem bzdury napisała:( Wody na niebiesko miało być:( wrrr mózg zlasowany katarem już zupełnie mam dzisiaj:(. Heelenka - rozeslij nam :) skoro mnóstwo się wala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. już miałam pisać że Ci wyślę, ale znaleźliśmy je i nie działają, wysuszyły się czy co.. niby były w woreczku zamknięte, ale nawet po zanurzeniu w occie nie zmieniły barwy. W szkołach takie mają, nie masz dojścia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×