Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość gość
Tamisia=> jak tam u Ciebie?? Co na obchodzie mówią? GOPLANA_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny a ja chciałabym zapytac czy mając emolium do kąpieli (wlewa się do wanienki) to trzeba jeszcze osobno szampon do włosów kupować? Czy w tej wodzie się myje noworodkowi włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Dalej wysoka bilirubina 15,8. Lezymy. Mnie obserwuja po recznym wydobyciu lozysku a mlody sie opala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goplana - tak będziesz miała, ale nie wiem czy w tym roku ilośc dni urlopu nam sie nie zmniejszyła. ja powiedziałam, że po porodzie jak pójdę do pracy z wnioskiem towtedy się zdecyduje ile wezmę rodzicielskiego i jak kase rozłożę. Aaaa i mnie tej nocy się śniło, że urodzilaś:) i mnie stara sama tu na pastwę zostawiłaś:D:D:D ;) 35plus?? Własnie gadalam z psiapsiołka - mówi mi, żebym w czwartek urodziła:) najbliższy :D bo w końcu to juz spoko:) --- gość - emolium myje i włosy i skórę. --- Paatkaa - może w sumie lepiej, że troche oko na Ciebie maja, szkoda tylko, że bilirubina wysoko nadal. Trzymam kciuki, a karmisz Marcinka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno, jak tylko ze szpitala wrócę do domu, to będę pisać na bieżąco :-) Ale młody jest tak wysoko, że nie sądzę, żeby się już pchał na ten zaśnieżony świat. Jeny! Mam dzieci czerwcowe i jakoś nie wyobrażam sobie dziecka zimowego - co ze spacerami? ________ Patka=> a jak karmienie? Pisz jak najwięcej :-) ________ Madziulka=> jak Wiktoria? _________ Ertee=> jak Adaś? _______ No urodziły i zamilkły :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamisia - a Ciebie albo podpięli albo samo się zaczeło co? wtorek dzisiaj:) --- Goplana - ja mam starszaka późnojesiennego. Pierwszy spacer jak miał 10 dni odbyliśmy, bo było jeszcze znośnie, dzień werandowania wczesniej. Później zima dziesięciolecia była:) i jak było do -10 to wychodziliśmy, a jak więcej to werandowałam. Mały w kombinezonie i pod kocykiem. Pod kombinezonem miał dokładnie to, co w domu, inaczej okropnie sie pocił. W gondolce nie wiało. Zahartowany az miło:). Najgorszy deszcz, ja to się boję takiej wiosny jak rok temu, lało u nas od marca do końca maja dosłownie codziennie od południa do zmroku. podwójna77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Paatka serdeczne gratulacje i zdrówka dla Marcinka!. Wiem,że chciałabyś już być w domku ale bądź cierpliwa. Jak czytałam Twój krótki opis porodu to mi mój poród stanął przed oczami, tzn. ten okropny ból. Dlatego teraz może i jestem egoistką ale po 1 cc nie wyrażę zgody na sn. W ogóle ostatnie wasze posty mnie trochę przyprawiły o ciarki i powróciły lęki, czy wszystko pójdzie ok. W czwartek mam wizytę u gina i chyba ostatnią wizytę u diabetologa. Może i u mnie coś się tam rusza, wczoraj po południu przez około 3 godziny miałam takie niby skurcze, trochę spanikowałam, że to już :) Z jednej strony chciałabym urodzić, bo łudzę się, że jak mały będzie na świecie to już będzie lżej, ale z drugiej strony to niech siedzi tam jak najdłużej, aby rozwinął się jak najlepiej i jak Goplana pisze zaczną się inne problemy np. w trakcie choroby-ból i cierpienie małego dzieciątka, dla matki najgorsze co może być na świecie. Gościu jak używasz emolium to już nic więcej nie trzeba :) Tak jak podwójna mam synka późno jesiennego, pierwszy spacer po kilku dniach był zaliczony, a jak było już bardzo zimno to też uprawialiśmy tzw. "werandowanie". U mnie zima też na 102, wczoraj w wiosce koło mnie był poważny wypadek samochodowy. Drogi białe i nieprzejezdne ciekawe jak dojadę te 60 km do szpitala jakby śnieg nie odpuścił a mały już by na świat się pchał. Tamisia co tam u Ciebie? Już po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej! Paatka serdeczne gratulacje i zdrówka dla Marcinka!. Wiem,że chciałabyś już być w domku ale bądź cierpliwa. Jak czytałam Twój krótki opis porodu to mi mój poród stanął przed oczami, tzn. ten okropny ból. Dlatego teraz może i jestem egoistką ale po 1 cc nie wyrażę zgody na sn. W ogóle ostatnie wasze posty mnie trochę przyprawiły o ciarki i powróciły lęki, czy wszystko pójdzie ok. W czwartek mam wizytę u gina i chyba ostatnią wizytę u diabetologa. Może i u mnie coś się tam rusza, wczoraj po południu przez około 3 godziny miałam takie niby skurcze, trochę spanikowałam, że to już :) Z jednej strony chciałabym urodzić, bo łudzę się, że jak mały będzie na świecie to już będzie lżej, ale z drugiej strony to niech siedzi tam jak najdłużej, aby rozwinął się jak najlepiej i jak Goplana pisze zaczną się inne problemy np. w trakcie choroby-ból i cierpienie małego dzieciątka, dla matki najgorsze co może być na świecie. Gościu jak używasz emolium to już nic więcej nie trzeba :) Tak jak podwójna mam synka późno jesiennego, pierwszy spacer po kilku dniach był zaliczony, a jak było już bardzo zimno to też uprawialiśmy tzw. "werandowanie". U mnie zima też na 102, wczoraj w wiosce koło mnie był poważny wypadek samochodowy. Drogi białe i nieprzejezdne ciekawe jak dojadę te 60 km do szpitala jakby śnieg nie odpuścił a mały już by na świat się pchał. Tamisia co tam u Ciebie? Już po? dzidzius210

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny co z tym naszym topikiem się dzieje... poczytać się nie da, postu napisać, się nie da... jestem dzisiaj w kiepskiej formie, ulalam trochę łez, M jakoś nie umiał mnie podnieść na duchu ;( jakoś tak dzisiaj psychicznie mnie odbiło, to piąty dzień w szpitalu i to chyba już zmęczenie tą bezradnościa ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To się doczekałam, dopiero zaczęli odśnieżać.. A najlepsze jest to, że pół drogi należy do mojej gminy, a pół do sąsiedniej. No i ta sąsiednia już dawno z rana odśnieżyła, żeby ludzie mieli jak do pracy dojechać, a nasza zaczęła dopiero teraz. Więc tak czy siak droga była nieprzejezdna. Jedynie kilka osób mogło tym odśnieżonym kawałkiem objechać wieś na około. Istna kołomyja. No i z urzędu dzisiaj nici. Mąż kupił termometr pokojowy i okazało się, że tylko u nas w pokoju jest cały czas odpowiednia temperatura dla niemowlaka (20-22C), a w innych częściach domu jest po prostu za gorąco. Dopiero teraz jak mamie pokazałam, że mamy idealne warunki dla takiego brzdąca to się odczepiła. Wcześniej ciągle mi gadała, że mamy zimno w sypialni i w takiej chłodni go chcemy trzymać. No i przy okazji dała sobie wytłumaczyć, że reszta domowników może chorować od zbyt wysokiej temperatury w pomieszczeniach. A może po prostu "starość nie radość" i moim staruszkom poczucie ciepła się zmienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwójna77- zazdroszczę maszyny :) warto mieć jakieś zajęcie dla siebie, tak na wyciszenie. A mnie takie robótki uspokajają :) Goplana- ach te sny :) też się zastanawiam czy będzie na tyle ciepło, aby z maluszkiem na spacery chodzić. Może marzec będzie łaskawszy :) Paatkaa- odpoczywajcie i zbierajcie siły :) ważne, że jesteście pod kontrolą lekarzy. Oni już będą wiedzieli kiedy można oddelegować Was do domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidzius210- właśnie teraz jak napisałaś o dojeździe do szpitala to zaczęłam się martwić jak to u nas będzie :( Nasza droga to dla gminy takie zło konieczne do odśnieżania,bo niewiele rodzin tu mieszka.. Czasem kilka dni potrafią nie odśnieżyć. A weź tu w bólach po zaspach idź i proś się kogoś o podwózkę do szpitala. Miejmy nadzieje, że maluszki zechcą przyjść na ten świat jak na drogach ubędzie trochę śniegu. Piszę na raty- kafeteria dalej sobie jaja ze mnie robi :P Jak nie błąd serwera, to nie wyświetla ostatnich postów, treści uznaje za spam albo uważa, że nie upłynęła minuta od mojego ostatniego postu (sorry, znam się na zegarku i chyba czas mierzymy innymi systemami) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masaya - póki nie wywiążę sie z tej ch... chaltury, to nie ma mowy o szyciu:( wczoraj ją tylko wypróbowałam. Ale jest świetna i nie moge się doczekać aż skończę co musze i poszyje sobie zaplanowane juz dawno poszewki na jaśki. Teraz mam superściegi i moge je dodatkowo ładnie ozdobić:) --- Tamisia - to Ty masz załamkę czy Patka? Którakolwiek z Was to już bliżej domu jak dalej kochane:* dacie radę. nie zazdroszczę szpitala i panicznie się go boję. Siedze więc grzecznie na 4 literach i mierzę cisnienie. podwójna77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do topicu mi sie cierpliwośc kończy wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buuu ciśnienie znowu mam wysokie:( podwójna77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha ale się trzeba naklikać żeby coś przeczytać :D Podwójna zazdroszczę maszyny..ja nie miałabym na to czasu. Już nie długo ciepło się zrobi, a ja mam tyle ogródka, ogrodu że wychodzić tylko na obiad z niego będę. Czarli ze mną oczywiście będzie:) dziś lepiej się czuję, a więc cały dzień na nogach jestem. Zdążyłam wysprzątać tylko pół szafek w kuchni u rodziców, jeszcze tylko brokułową ugotuje i gyrosa z ziemniakami podsmażanymi usmażę i zabieram się za gazetę Masaya zima ma być krótka w tym roku więc może się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podwójna=> jedź na pogotowie! Goplana_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Podwójna, wcale mnie nie cieszy, że do mnie dołączyłaś, ale trudno, mamy Dopegyt Club :) Bierzesz 2 czy 3? Ja wróciłam do 2, jakiś czas było ok, ale znowu często dobija do 140, jak przekroczy to mam dołożyć trzecią dawkę. Oszczędzaj się, nie denerwuj, odpoczywaj i mierz ciśnienie. Już niedługo, damy radę :) A w ogóle to po relacji Patki po plecach przemaszerowało mi duuuże stado mróweczek, na szczęście już mi przeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Podwójna, mi się uregulowało dopiero po kilku dniach, nie od razu. Ale jak będzie wysokie, powyżej 150 to do szpitala trzeba, takie mam od gin instrukcje. Napisz jak sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goplana - na szczęście nie jest bardzo wysokie tylko 144/88 więc tel do gina - kazał zwiekszyc dawkę do 2 dziennie, a jakby cos do 3, a jak nie pomoże to na wizyte migiem. Ale coby nie panikować. --- 35plus - szkoda, że 2 razy nie pomaga. No cóż widać taka uroda tym razem:( starośc nie radośc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny słyszałyście? Będą kontrole wszystkich oddziałów ginekologiczno-połozniczych w Polsce. I dobrze! Lepiej dla nas i dla dzieciaczków:) ---- A ciśnienie jak usiadłam i po dopegycie spadło:) uff podwójna77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heelenka- teraz moim głównym punktem programu są prognozy pogody :) Jest nadzieja, że w lutym, w moich stronach prędzej możemy spodziewać się chlapy niż zawianych dróg. A to już ciut lepsza opcja, gdybym miała jechać na porodówkę :) podwójna- dobrze, że to ciśnienie się uregulowało. A o kontrolach już w tv słyszałam. Również się z tego cieszę :) Myślę, że w obliczu możliwych, niezapowiedzianych kontroli na porodówkach, osoby tam pracujące będą zwracały większą wagę na przepisy ich obowiązujące oraz przyłożą się bardziej do zapewnienia zdrowia i bezpieczeństwa ciężarnym, matkom i noworodkom. A jeśli tak się stanie, wyjdzie nam to tylko na plus :) Licho z tym forum :( Dbają o użytkowników tak, że szkoda gadać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Podwójna - super :) Siedź grzecznie i mierz ciśnienie. Dotrwamy, już niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz jak wyglądają takie kontrole? Tak, ze oddzialy, kliniki wiedzą o nich conajmniej dzień wcześniej. To tylko takie "gadanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz jak wyglądają takie kontrole? Tak, ze oddzialy, kliniki wiedzą o nich conajmniej dzień wcześniej. To tylko takie "gadanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Tak, karmimy sie ale nie do konca, pokarm sie pojawil ale nie potrafi jeszcze cudow zdzialac wiec dziecko dodatkowo dokarmiaja glukoza. Normalnie to bym sie bawila i dostawiala co chwile a tak to go dokarmia i moze dluzej z lamp korzystac. Ja juz ogolnie czuje sie corazlepiej. Porod to juz dla mnie ciekawa opowiastka z zycia. Wiem, ze dla pierworodek strach ale uwierzcie mi, na prawde da sie przezyc. Dziewczyny czy ktoras ma w ciazy podwyzszone CRP?P Pilnujcie tego. Wczoraj wyladowala u mnie na sali dziewczyna, ktora rodzila 24h a do tegodziecko przejelo po niej jakas infekcje i lekarze w srodku nocy wiezli je do kliniki noworodka bo bali sie ze przestanie oddychac a nie maja takiego dobrego sprzetu by odratowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda z tym crp, powinno sie wykonywać je często w ciąży, mój lekarz daje mi skierowanie zawsze, więc coś na rzeczy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim dwupakom i tym rozpakowanym mamom ;) Z tą antykoncepcją w czasie karmienia piersią to faktycznie jest dziwnie, te informacje, które wam pisałam dostaliśmy na szkole rodzenia, nie wiem dlaczego takie rzeczy wygadują, skoro praktyka coś innego pokazuje. -- Paatka -> mam nadzieję, że szybciutko wyjdziecie do domku no i karmienie się ustabilizuje. Twoje wpisy mimo wszystko mnie pocieszają, że wszystko jest do przeżycia. Mam nadzieję, że jakoś to wszystko przetrwam ;) -- podwójna77 -> od dawna kusi mnie, żeby kupić maszynę do szycia. Mogłabyś pochwalić się, jaki model kupiłaś? No i ogólnie, czy zajmuje dużo miejsca? -- Wczoraj byłam u gina. Wszystko ok, Michał waży 2060g, następna wizyta już za 2 tyg i wtedy będzie badanie na GBS. -- Robię dziś pizze z nowego przepisu. Trzymajcie kciuki, żeby się udała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No. Kupiliśmy wózek. :-) Roan Marita 3w1 z Tablicy. Jutro ma przyjść. I teraz się trochę się boję, bo był dziwnie tani - 400zł, a nie wiedziałam go na żywo. Marzyłam o Tako Acoustic, ale uznałam, że 500zł więcej za wózek, który będę używała rok, to jednak trochę za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×