Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość joanna6950
Hej. U nas z dnia na dzień zamiast lepiej to jest gorzej:( Zaczynam podejrzewać że Maja ma nietolerancję laktozy...bo to nie możliwe żeby były zwykłe kolki. Sprawdzałam objawy w necie i wszystko zgadza się co do joty. Już w trakcie karmienia wariuje a po płacze- to mało powiedziane ona normalnie wyje a ja nie mogę jej pomóc i tak za każdym razem. Idę jutro do lekarza i zobaczymy co powie. Może są jakieś badania żeby to zdiagnozować.... Czytałam o jakichś specjalnych mlekach. Ajjj czemu moje dziecko musi tak cierpieć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goplana trzymam Cie za slowo! Z godz temu wody mi odeszly, jade do szpitala :-) Helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heelenka - trzymam mocno:):* ---- Goplana - tekstów mam dużo:) corocznie jak jade do psiapsiółki nad morze to ona nowości ode mnie ściąga:). A Julcio dosłownie jak na stacji benzynowej przy granicy dopycha się po sam korek, az wylatuje momentami:D:D i śpi słodko i długo jak się go odbije :) ---- Joanna - kurde Twoje opisy dokładnie jak przy ,moim starszaku:( współczuje. A Maja z butelki pije? Jeśli to laktoza to pomoże bebilon pepti albo nutramigen. Lepiej zaczać od bebilonu, bo nutra to już ubogo na maksa. Gorzej jeśli mała się nie chwyci albo niewiele to pomoże:(. U nas nic nie pomagalo, wypróbowaliśmy wszystkich aptecznych specyfików z debridatem na czele. Sprawa się rypła w momwncie kiedy zrobiliśmy badania IgE całkowite - mały maksymalny alergik i w zasadzie ja piłam wode i jadłam suche bułki, a kolki były. Trzeba było przetrwać, chociaż było ciężko, później alergolog stwierdzila, że moje poświęcenie mialo sens. Wyciągnęłam malca ze wszystkich alergii pokarmowych. U nas pomagał masaż brzuszka z jednoczesnym nagrzewaniem suszarką. Ponoć są maleńkie termoforki dla noworodków, zapytaj. --- Heelenka czeka na izbie przyjeć ze skurczami co 5 min:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NadzianaOla
Powodzenia dla Helenki:-) czekamy na dobre wiesci! Podwojna, nie wiem jak y Ciebie, ale u mnie w okolicy sa spore kolejki na bioderka i dopiero w trzeciej przychodni byl termin taki, zeby badanie odbylo sie do 6 tygodnia Ali. A powiedzcie, wasze dzieci tez mialy profilaktyczne usg jamy brzuszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joanna, żeby przekonać się cży to nietolerancja laktozy kup i podawaj Delicol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goplana__
Helenka=> no myślę o Tobie, chudzino, może już jesteś po? 🌻 ______ Nadziana=> mój miał, ale on ze wzg. na paciorkowca był przebadany od stóp do głów. _______ Joanna=> współczuję małej... daj znać, co lekarz powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola - zobaczę co z tym usg, jak się nie uda, to prywatnie pójdę. A mój maluszek usg brzuszka nie miał, a szkoda. Chociaz jak w 38 tc mi w szpitalu robili usg, to lekarz wszystko wyoglądał i było ok. --- Heelenka - zajęta rodzeniem jak nic:) telefon porzuciła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helenka trzymam kciuki my usg brzuszka mamy miec po 5 tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak ta szalona baba telefonu nie oddaje:) skurcze skubana ma co 1 min i płacze, że umrze, ale opieka doskonała:) nie zacytuję, bo niecenzuralne:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Helenka twarda kobieta, da radę! :) Pewnie Czarli za chwilę na świecie będzie. Joanna słyszałam o jakiś termoforach z pestkami czereśni. Ola Marcin nie miał USG brzuszka ale miał znów badanie słuchu. A na USG bioderek idziemy do szpitala w którym rodziłam, bo tam robią. No a za tydzień szczepienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka, dajesz Kochana, dajesz!Ja tu też trzymam kciuki! Moje chłopaki na basenie, a my się z Polą relaksujemy:D Znaczy ja lekka kawka, a Pola objedzona śpi:) Dziś pociągneliśmy do 8.30 bez żadnych przerw nocnych:)Znaczy się Mała budziła się tylko na papu.Niestety raz zrobiła sobie 5 godz przerwę od cyca i mnie zalało na maxa.Dopiero niedawno ogarnęłam cyce;) Swoją drogą chyba ma uczulenie na Pampersy-tam gdzie pielucha tam czerwone.Widać normalnie odznaczony kształt pieluchy.Zmieniliśmy wczoraj na Dady i zobaczymy... NadzianaOla, moja Polinka też taka czarnulka:D Po Tatusiu;) Podwójna, Kochana,ja tu łażę obłożona liśćmi kapuchy;P Śmierdzę jak warzywniak, ale ulga jest.No ale ja tak mam,że mnie zalewa mimo wszystko... Gościu, przepraszam,że dopiero teraz.Rodziła w Poznaniu na ul.Polnej.Rewelka.Dodam,że inne rodzące z mojej sali też zachwycone.I położne przychodziły na każde wezwanie, pokazywały jak przystawić i zachęcały do karmienia.Zero kąśliwych uwag-każdej pomagały, nawet po kilka razy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 35plus
Helenka, trzymaj się, już lada chwila będziesz tulić małego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - już jej nie będe nic pisać, tylko jak da znać, że po wszystkim :) szalona gotowa parte na smsa wstrzymać:D:D:D --- mamaAnusi - podpytaj farmaceute albo lekarza, moje koleżanki stosowały u 3tygodniowych maluszków, a ja u prawie 4 miesięcznego, bo wczesniej nie trzeba było. Al pozostałe maluchy zdrowe i tyle. --- Rybka - wg mojej położnej kapucha ulgę przyniesie bólu, ale przyhamowac laktacje tylko megazimno może więc pielucha, a ja miałam jeszcze butelkę z woda i tez przykładałam tam, gdzie buły zostały. Poli chyba warzywniak nie przeszkadza?:D:D:D Mój malec już rózki pokazuje:( smoczek odrzucił, co mnie marwti, bo nie ma go czym wyciszyć:( nic tylko do piersi mi się rwie:( przez sen kciuka do buzi pakuje. Ech.. problem z usypianiem się zaczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamka222
RybkaPlum a ile ma tygodni/miesiecy Twoja Pola? Przespane 5 godzin ciągiem byłoby cudnie:) I to jeszcze na cycu! Też karmię piersią i mój maluszek (3 tygodnie) ma nocne karmienia 30 minutowe: 20.30 22.30 1.00 4.00 tu karmienie godzinę do 5 rano i mój Skarbek budzi sie już co godzine 6.00 tu smoczek zamiast piersi 7.00 i tu normalne 30 minutowe karmienie. Kochane mamusie, jak to u Was wygląda? Czy to często, czy rzadko? Mniej więcej do jakiego wieku wasze maluszki tak podjadały co 2,5 godziny w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heelenka trzymam kciuki!!!!!! U nas nastąpiła ewakuacja do moich rodziców z domu tzn. ja i małe chłopaki. piec nam padł :( Mikółajek grzeczny chłopak ale starszak robi się nieznośny, chyba trochę zaczyna być zazdrosny. No i u nas już drzemki za dnia nie są takie wspaniałe tzn. ujęłabym to jako "komarzenie" i czasami co pół godziny muszę karmić żarłoka chociaż na dwa pociągnięcia :) i zasypia sobie przy cycku :) na 5-10 minut i tak w kółko. Ech zmęczona jestem tym ciągłym przystawianiem ale nie poddam się... No i mój też smoczka nie chce - dławi się nim. Jejku jak czytam Wasze wpisy o problemach z brzuszkami i kolkami to nie chcę mi się wierzyć że u nas narazie bezproblemowo. Nocki u mnie rewelacja mały budzi się tylko raz około 1-2 i śpi do 6-7. Podwójna współczuję dyskomfortu siedzenia :( z każdym dniem bedzię coraz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamka222
Dzidzius210 a ile ma Twoj maluszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamka222
O matko, jak zazdroszczę! Jak Ty to robisz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno robię jeden błąd Mały od tego nocnego karmienia o 1-2 śpi ze mną w łóżku, nie odkładam go do łóżeczka i pewnie dlatego tak ładnie przesypia do rana. Narazie muszę mu na to pozwolic bo póki starszak jest w domu i nie chodzi do przedszkola to po nieprzespanej nocy nie ogarnełabym naraz w dzień 3 latka i noworodka . A jak mama wyspana to i dzieci szczęsliwe :) Położna stwierdziła, że tak jeszcze z miesiąc mogę z nim spać, aby czuł moją bliskość a póżniej juz go odkładać bo się przyzwyczai cwaniak jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka :) Czarli wybrał 6 marca :) Masaya u nas to samo, Mikołajowi musi sie odbic ze 3 razy dopiero moznago położyć i śpi spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio stwierdziłam, że do listy wyprawkowej powinna być dopisana suszarka do włosów, okap kuchenny i głośny komputer. Teraz np. piszę ze starego komputera rodziców i mały śpi obok na łóżku jak aniołek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Jej dziewczyny, to nawet mój na mm tak fajnie nie śpi. Dlaczego?! U nas około 20 jest mycie, butla. Zasypia około 20:30 budzi się o 23:30, piętnaście minut karmię, zasypia, budzi się o 2:30 no i tu się już zaczynają schody. Zazwyczaj nie chce spać albo zasypia na godzinę i rzadko coś pomaga. Ani leżenie ze mną w łóżku ani w leżaczku ani w jego łóżku. Sapie, stęka, jęczy, czasem płacze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatka a ile dajesz Marcinkowi mleka w butli tj. ml? U mnie 6 tyg. Oluś jak był na mm to pediatra stwierdził, że stęka, jęczy itp. bo jest przekarmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Już po wizycie. Lekarka przypisała Bobotic. Poczytałam w necie ma całkiem dobre opinie. Dostaliśmy też receptę na nutramigen i jak kropelki nie pomogą będziemy karmić tym mlekiem. Poza tym przez ten tydzień Maja malutko przybrała na wadze. Mam nadzieję że to coś pomoże bo niedługo mąż wraca do pracy i będzie mi samej bardzo ciężko:( Helenka już pewnie po czekamy na informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paatkaa
Dzidziuś z Marcinkiem to nigdy nic nie wiadomo. Czasem zje 60ml, 70ml, 90ml za każdym razem inaczej. W ogóle coś chyba pokręciłam z tym karmieniem. Próbowałam dawać 60ml raz na 1,5h ale może lepiej 90ml na 3h? W ogóle wg wszystkich danych i na mleku i w internecie powinien zjadać od 90-120ml w drugim miesiącu życia a on maksymalnie na raz zje 90 ale to chyba nic złego, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa26
Dziewczyny nie wiem czy Wy też tak macie, ale ciężko mi po tej szpitalnej przerwie z powrotem wgryźć się w pisanie tutaj. Każda opisuje relację z porodu więc i ja się pokuszę choć cesarka wiadomo, że nijak się ma do normalnego porodu. Choć stres taki sam. Zgłosiłam się z tą cholestazą na IP o 8.oo rano, zaraz po przyjęciu przyszła moja lekarka i stwierdziła, że dziecko jest donoszone i nie ma co czekać z cc, bo przy tych wynikach jakie miałam może się tylko pogarszać. Tak więc błyskawiczne formalności, potem badanie- 1,5 cm rozwarcia i zgładzona szyjka, następnie usg, ktg i porodówka. Tam już lewatywa i cewnik, a potem wszystko potoczyło się błyskawicznie. Znieczulenie, za pięć dwunasta lekarze weszli na salę, a o 12.03 Nina była już na świecie. Mąż był ze mną cały czas- wyszedł z sali tylko w momencie cięcia i naprawdę jego obecność dużo mi dawała. I co dla mnie było najważniejsze- u nas w szpitalu są pojedyńcze sale i przez 24h moze z Tobą ktoś być.Sale są przytulne, z telewizorem, rozkładaną kanapą dla osoby towarzyszącej- takich warunków życzę każdej rodzącej w każdym szpitalu. Po cesarce wraca się od razu na salę, nie leży się na pooperacyjnej, dziecko też od razu ma się przy sobie. Dochodzenie do siebie w moim przypadku też jakieś szybsze niż po pierwszym cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no to Marcinek raczej nie jest przekarmiany. Ja właśnie wtedy podawałam 120 ml i pediatra mnie ochrzaniła że mam dawać mniej jakieś 60-90 ml. Na pewno nie dawałam tak często co 1,5 h raczej co 3-4 godziny, trzymałam się tej rozpiski z etykiety mm. A może inne mamusie się wypowiedzą co karmią mm, ile dają ml i jak często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paatka a czym przepajasz Marcinka i jak często, może za mało pije. Ehhh a wydawałoby się że na mm dziecko powinno lepiej spać i dłuzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patka ja core karmilam mm i jadla co 3 godz. tyle ile podawali na mleku albo troszke mniej..jak marudzila po godz. od jedzenia to dostawala piciu...moze malemu chce sie w nocy pic.. U mnie dzien z Patrykiem wyglada tak: wstajemy ok 7-8 jemy cyca a najczesciej dwa i potem albo zasypia na godzinke dwie (ale trzeba go wybujac w lozeczku z pol godz.) albo spi 10 min i cyc i tak do poludnia ok12 idziemy na spacer po powrocie albo jeszcze spi nierozebrany a ja szybko obiad wcinam albo cyckujemy sie do 17 potem zasypia na godz. a czasami 3 ale sama go sciagam na kompanie ok 19 teraz bo potem z glodu chce mi cycki pourywac.... potem cyckujemy sie co 21 albo 22 i zasypia u nas w lozki potem wstaje co 3 godz ale zdaza ze co 4 kilka razy spal 5 dzis zasnol o 21.30 potem jadl o 1, 4 i o 7.30 ale potem juz nie zasnal i zaczelismy dzien :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×