Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to prawda co mowi moja mama

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj rozmawialam z mama nt chodzenia mojej 11 miesiecznej corki, a wlasciwie jego braku. Mama zasugerowala mi, ze wygodniej stawialoby jej sie pierwsze kroki w jakichs stabilnych kapciach. Ze powinna juz w jakichs chodzic po domu, szybciej zaczelaby chodzic, gdyz nozka mialaby usztywnienie. Czy to prawda? Jesli tak, to jakie kapcie sa najlepsze dla takiego malucha? Mozecie cos polecic? Kiedys widzialam takie sznurowane za kostke, chyba z firmy bartek, czy o takie kapcie chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego ze nie chodzi ? Dziecko ma czas na chodzenie do 18 miesięcy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sądzę aby kapcie w czymkolwiek pomogły. Twoje dziekco ma jeszcze czas na chodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadza sie, tylko chodzi o to czy ma racje, czy to ulatwiloby stawianie pierwszych krokow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cholewka za kostkę, dobrze zapięty but ułatwi chodzenie i pozwoli złapać równowagę, ale podeszwa musi być mięciutka nie sztywna, mięśni i stawów w stopie nie powinno nic krępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj dzieciakowi spokój. Przyjdzie czas to będzie i na boso chodzić. A już kompletnie nie daj się namówić na chodzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najzdrowsze jest chodzenie na boso, buty tylko do chodzenia na ulicy. A po co to ciśnienie na chodzenie w wieku 11 miesięcy? Przeciez to jeszcze wcześnie i ma sporo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmusznie dziecka do chodzenia=robienie mu krzywdy...ale jeśli mała już sama chce stawiać pierwsze kroczki to i owszem Mama Twoja ma rację-pierwsze kapciuszki ze znakiem zdrowej stupki najlepsze są w sklepach medycznych skórzane za kostkę z wyprofilowaną wkładką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdrowej stopki oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, że najlepiej na boso. Gdyby chodzenie w takich butach było naturalne, to ewolucja by nas wyposażyła w usztywniane kostki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usztywniane kostki nie są niezbędne, pomagają tylko w opanowaniu stawiania stópek, ale to też samo przyjdzie, ale może mama chce ''chodzić'' z dzieckiem na spacery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buty z usztywnioną kostką i wiązane owszem, ale nie do chodzenia po domu. Jeżeli masz juz kupic dziecku buty na ulicę, to zamiast niskich półbutów na rzepy wybierasz właśnie te nad kostkę i wiązane. Ale w domu najzdrowiej dla dziecka jest NA BOSO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, dziecko dopiero stawia po 3 kroki, wiec jeszcze daleko do samodzielnego chodzenia. Zdecydowanie mowila o kapciach, z usztywniana kostka, ktore ulatwia to dziecku. Ale nie wiem czy jest sens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tak: 1) Etap pierwszy stawanie przy meblach 2)Etap drugi próby przemieszczania się od szafki do szafki. 3) Etap trzeci próby chodzenia np. Przy wózku gdy mama jedzie wózkiem a dziecko się go trzyma. Dopiero między etapem 2 a 3cim kupujemy buty do chodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj do jesieni i dopiero kup, ale elastyczne podeszwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co to przyspieszać. daj spokój z kapciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
jest kilka opinii na temat obuwia dla dzieci i do pierwszych kroczków i w ogóle... ja się tym interesowałam ponad rok temu i najbardziej przekonało mnie jednak stanowisko, że po domu boso a na podwórko buciki jak najswobodniejsze dla nóżki i koniecznie z miękką podeszwą. Wypada przyjrzeć się na pewno jak dziecko ustawia nóżki w butach, ja zauważyłam że mojej wygodnie jest w wyższych bucikach i takie jej kupowałam, ale nie sztywne ... koleżance, której mały długo nie chodził wręcz zalecono butki, których dziecko nie czuje, jak najbardziej przypominające chodzenie boso, typu crocs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×