Co myślicie o ludziach którzy nie chodzą do kościoła

@gosc z 13:46: ale nikomu łaski nie robisz, wyznan masz do wyboru do koloru. Kosciol katolicki nie bedzie zmienial swoich zasad, zeby sie Tobie podpasowac:)

Athelgast, jak juz pisalem - z Bogiem to sobie wyjasnisz. Mnie nie przekonuj.

"15.08.13 [zgłoś do usunięcia] kapitan Hastings @gosc z 13:46: ale nikomu łaski nie robisz, wyznan masz do wyboru do koloru. Kosciol katolicki nie bedzie zmienial swoich zasad, zeby sie Tobie podpasowacusmiech.gif" Kościół cały czas zmienia swoje zasady. :D

zakładacie co chwila nowy temat ,tylko po to żeby atakować kościół,po co to wszystko?

Jesli chodzi o detale, glownie kwestie techniczno-organizacyjne. Dlatego smiac mi sie chcialo z lewicowych dziennikarzy, ktorzy mysleli, ze Franciszek wszystko pozmienia;) Po pierwsze nie moze zmieniac katechizmu nawet jakby chcial, bo jest jedynie depozytariuszem wiary, a po drugie to bardzo konserwatywny jeziuta. Dlatego jak ktos mysli, ze to ze nowy papiez przesiadl sie do slabszego wozu bedzie oznaczalo jakies wieksze zmiany swiatopogladowe jest w bledzie - nic takiego sie nie stanie, bo nie moze sie stac.

"2013-08-15 14:06:36 [zgłoś do usunięcia] gość zakładacie co chwila nowy temat ,tylko po to żeby atakować kościół,po co to wszystko?" "Przeto nie bójcie się ich; albowiem nie ma nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajnego, o czym by się dowiedzieć nie miano. Co mówię wam w ciemności, opowiadajcie w świetle dnia; a co słyszycie na ucho, głoście na dachach. I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle." Mt 10:26-28

kH, a co ze zwalczaniem przez kośció prawdy (teoria heliocentryczna na przykład). I co z wielowiekowym prześladowaniem innowierców? Gdyby kościół dalej hołdował tym praktykom, nie miałby racji bytu. Słowem kler się zmienia i musi się zmieniać, aby się utrzymać przy życiu...

Franciszek zacznie zmieniac kosciol i nauki kosciola bo nie ma innego wyjscia. Co z tego, ze w Afryce rosnie liczba katolikow (przy ogromnym przyroscie naturalnym) jak na całym swiecie spada ich liczba (Europa + Ameryka Polnocna) ? W Ameryce Poludniowej owszem wiekszosc to katolicy ale...tamte kraje to siedlisko lewicy XXI wieku, wszystkie łacinskie kraje są ultralewicowe, taka wiara na pokaz...jak w Polsce

Watykan utrzymuje obserwatorium i teleskopy, wczoraj o tym załozyłam temat ale prawie nikt się nie wypowiedział, widac jak was katolicy to interesje, a to przeciez z waszych pieniędzy koosciol ma teleskop w Castel Gandolfo, drugi na Alasce zbudowany w porozumieniu z NASA i rządem amerykanskim i trzeci najnowszy zwie sie VATT w na górze Mount Graham (przy okazji zniszczyli miejsce kultu Indian, wszystko rozpierdzielone, widac jak Watykan traktuje ludzi) , ostatnio doposażyli obserwatorium za kwote 30mln euro. W jakim celu ja sie pytam? Żeby gwiazdy ogladac?

ze w koncu lud przejrzal na oczy

jak już pisałam Bóg nam dał wolną wolę,każdy będzie rozliczony ze swoich uczynków,ja chodzę do kościoła żeby posłuchać słowa Bożego a ono się nie zmienia,

Słowo Boże sie nie zmienia, masz je np w Biblii i w głowie, we własnym sercu. Kościol manipuluje tym słowem, jest opętany przez rózne grupy ,sam Franciszek to przyznał a wczesniej Benedykt

A co o nich myśleć? Jedni chodzą, inni nie... i to nie definiuje ich jako dobrych lub złych. Wiara/niewiara nie mówi czy ktoś ma zasady moralne czy nie. Wiara/niewiara nie mówi czy człowiek pomoże drugiemu w potrzebie czy się na niego wypnie. Chodzący i niechodzący ludzie do kościoła to po prostu ludzie - różni! I w jednej i w drugiej grupie są ludzie porządni i oprychy ;)) Jak dla kogoś jestem żywym goownem bo nie chodzę do kościoła to tylko swój poziom reprezentuje. Ja szanuję każdego - niezależnie od tego czy wierzy w boga, w allaha czy jest ateistą. Wszyscy jesteśmy ludźmi, jednak szczerze nie rozumiem jak katolicy - których wiara jest naprawdę pełna miłosierdzia, wybaczenia itp mogą tak gnoić innych i jeszcze myśleć, że są w jakikolwiek sposób lepszymi ludźmi. Przykre.

@gosc: dalej nie kumasz:) Papiez nie moze zmienic nauki kosciola, bo nie moze zmienic nauczania i slow Chrystusa. Nawet gdyby bardzo chcial, to nie moze tego zrobic. Papiez to nie jest Bog, tylko urzednik koscielny. Po drugie zaden kosciol nie dopasowuje sie do oczekiwan wiernych. Jest odwrotnie - chcesz nalezec do jakiegos kosciola, to Ty musisz sie dostosowac do jego zasad. Przeciez nie kazdy musi byc katolikiem, to nie jest obowiazkowe:) Aha i przestrzegalbym nazywanie kilku krajow zachodniej europy "calym swiatem";)

Obecan religia za 1000 , 2000 lat zniknie tak samo jak wierzenia w olimp to tylko przejsciowy mysl ludzi... wiec mam gdzies w co ludzie wierza obecnie

zagubiona5647 Wszyscy jesteśmy ludźmi, jednak szczerze nie rozumiem jak katolicy - których wiara jest naprawdę pełna miłosierdzia, wybaczenia itp mogą tak gnoić innych i jeszcze myśleć, że są w jakikolwiek sposób lepszymi ludźmi. Przykre. fakt przykre-ale ludzie tak postępujący to nie prawdziwi katolicy,a tak w nawiasie w każdej wierze są czarne owce

ja mam koleżankę "katoliczkę" która 7 razy usuwała ciążę zamiast sie zabezpieczyć, traktowała to jak usunięcie zęba i cały czas chodzi do kościola i przyjmuje komunię- fajna to katoliczka co? i takich jak ona jest większość...

Ta osoba nie jest katoliczka, tylko dzieciobojczynia. Dokonujac aborcji automatycznie sama wykluczyla sie z kosciola.

mysle, ze ludzie ktorzy nie chodza do kosciola albo 1. nie odczuwaja takiej potrzeby (bo niektorzy chodza do kosciola z potrzeby serca) 2. nie ulegli temu przyzwyczajeniu (bo niektorzy chodza do kosciola z przyzwyczajenia)

a ja wierzę w Boga ale do kościoła chodzę rzadko bo wkurzają mnie księża... oni sami chyba w Boga nie wierzą bo postępują wbrew temu co głoszą...więc wolę ich nie oglądać...

na tak , dzisiejsi księża mało mają wspólnego z Bogiem...

Ja nie chodze, bo nie mam takiej potrzeby.

"wg nas katolikow, to my jestesmy to właściwa religia" dekadencja katolicyzmu to kwestia czasu i tacy jak ty Maciuś walnie się do niej przyczyniają. Jestem chrześcijanką, ale coraz bardziej antyklerykalną. Nie wiem, czy moje chodzenie do kościoła katolickiego ma głębszy sens skoro nie potrafię nie widzieć tej farsy, hipokryzji w wykonaniu wielu ciemnych katolików, którzy wierzą tylko na podstawie tego, co usłyszeli od swoich często pozostawiających bardzo wiele do życzenia "kapłanów": Ilu z nich czyta biblię, ktoś wie?

'ja wierzę w Boga ale do kościoła chodzę rzadko bo wkurzają mnie księża... oni sami chyba w Boga nie wierzą bo postępują wbrew temu co głoszą." o właśnie, dopiero przeczytałam, czuję podobnie chociaż są i porządni księża, znam jednego, czy dwóch

Daj spokoj, Biblie czyta moze jakie ulamek procenta katolikow w tym kraju. :D Przeciez do poczytania to jest 50 twarzy Greya, a nie Biblia - ona ma ładnie na polce wygladac. :D Wiekszosc z katolikow nawet nie zgadza sie z oficjalnymi naukami KK np. pieprza sie na potege przed slubem, chociaz to wg ich religii grzech, ale jak sie spytasz to twardo mowia: "jestem katolikiem!" i co niedziela pod oltarzem psalm spiewaja. :D Oczywiscie 90% slub koscielny musi miec, bo co by powiedziala ciotka Danka z Wąchocka. :D :D Poza tym gdyby nie slub to co by zostalo z marzen katolickich panien o byciu ksiezniczka? :D

ksiezy, tak jak kazdy inny gatunek czlowieka, nalezy rozpatrywac indywidualnie ;) osobiscie znalam kilku bardzo prawych i faktycznie uduchowionych, niesamowicie pomocnych ludziom, kilku sympatycznych ale nie wiem, czy uduchowionych, a jednego (tez sympatycznego), co chodzil na d****i i handlowal pirackimi kasetami (o nie bede wpominac jakiej tresci) ;) no ale wiara jest wiara i albo ktos ja w sercu ma, albo nie. nie ma co tracic czasu, ktory mozna pswiecic na rozwoj wlasnej duchowosci lub intelektu, na sledzenie poczynan jakis innych facetow ;)

tak, żałosny obrazek "katolickiej" Polski naprawdę coraz bardziej wstyd się z nimi identyfikować

To sie nie identyfikuj.

kapitan Hastings a co Ty ich tak bronisz? jestes ich psem obronnym czy co? :D gdyby nikt nigdy nie krytykował kleru to dzis zylibysmy jak w mrocznym sredniowieczu, a oni wmawiali by wszystkim czary, gusła, sądy boże, a sami bawiliby sie na calego :O swiat bez sprzeciwu wobec kosciola nigdy nie poszedłby do przodu ;)

Bronie ich, poniewaz jestem katolikiem, a oni sa moimi kaplanami.