Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja nie chce zadnych mundurkow

CZY W SZKOLACH WASZYCH DZIECI SA MUNDURKI

Polecane posty

Gość exdebill_po_wakacjach
kluska - tak coś czułam, ze z tymi mundurkami w kraju to nie wyjdzie, pomijając kwestie 'indywidualizmu' chodzi też o organizację: ja za mundurkiem nie musiałam latać, zamówiłam część w szkole, resztę dokupiłam w pierwszym lepszym markecie, gdzie w sezonie przedszkolnym jest osobny dział z ciuchami do szkoły - czyli takie same spodnie w dwóch kolorach, spódnice, suknie też, koszulki polo białe lub niebieskie i bluzy w kilku kolorach; to jest po prostu masówka - dzieci w szkołach państwowych noszą to samo, w prywatnych i katolickich jest trochę więcej ceregieli, bo są garnitury i krawaty, ale przez to, że we wszystkich szkołach jest tak samo te rzeczy są wszędzie i są tanie, więc raczej dostępne dla wszystkich, teraz zresztą będzie wyprzedaż i za pół ceny można zawsze coś dokupić, jak komuś nie starczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfvjjbn
A ciuchy z Nike, CK, czy innego Tommy mają na codzień po szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi aby cos przykrywac mundurkiem. Niektore z was pewnie maja wyobrazenie fartucha szkolnego z lat 80-tych. Mundurek to powinien byc kolorystycznie dobrany zestaw ubran np. Biala koszula, czarne spodnie lub spodnica, czerwony sweter lub bluza. I tak dla wszystkich dzieci w szkole. Znajomej syn ma "mundurki" w szkole i jest to tshirt w jednym kolorze z emblematem szkoly, natomiast dol juz dowolny. Mozna i tak chociaz ten tshirt dziadowsko wyglada troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas niema mundurków ale za to wszyscy chodzą w jednakowym kolorze koszulek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro w polskich tesco mozna kupic f&f to szkolne ciuchy tez mogliby do polski sprowadzac a ze sa to rzeczy bardzo tanie (2-pak koszul ok 20 zl, 5-pak podkolanowek tyle samo, tyle samo zreszta sweter czy bluza -a nawet taniej mozna dostac) wiec daloby rade ten pomysl z mundurkami wprowadzic do polskich szkol - no ale komu sie chce...?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma i nie bylo i nie będzie!!! i bardzo dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem przeciwna. Niestety w polskich szkołach dla rodziców liczy się głównie cena mundurka. A co za tym idzie jego jakość jest tragiczna. Jeszcze nie widziałam porządnych mundurków. Widzę niestety nieustannie jakieś jeansowe kamizelki u chłopców a u dziewcząt niby sukienki jeansowe. To mają być mundurki? Jeśli już to ładne, z dobrych materiałów. Żeby zakupić porządną spódnicę czy spodnie plus bluzki(na zmianę powiedzmy chociaż 3) plus jakaś kamizelka to koszt ok. 400 zł. Pokażcie mi którzy rodzice się na to zgodzą. I chodzą te dzieci jak sieroty w jakichś gównianych kamizelkach a szkłoa się chwali, że ma "mundurki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mundurków mam zupełnie neutralny stosunek ,ani nie rozpatruje je w superlatywach ani także zbyt złowrogo nie jestem do nich nastawiona, histerii nie sieje w tym temacie, tylko jakoś ciężko mi się widzi aby córki w spodniczkach chodziły, już widzę ich ten bojkot, no ale nie mój problem hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscioeeczka 009
Sa i to od dobrych kilku lat. Starszy jak zaczynal sp to w 3 klasie wprowadzili obowiazek. Teraz konczy gimnazjum. Co do tematu o braku pieniedzy na ubrania to nie wiem kto takabzdure wymyslil. Obaj synowie chodza do prywatnych szkol gdzievza czesne place troche wiecej niz pensja nie jednej z uzytkowniczek czytaj srenia pensja w pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość takaona
Również mam neutralny stosunek do mundurków. U nas w szkole nie ma .Nie mam nic przeciwko by wprowadzono pod warunkiem, że będą wygodne dla dzieci a nie (jak ktoś wcześniej napisał) w stylu polarowych kamizelek które ani nosić latem ani zimą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na kazdym temacie gdzie mowa o rzeczach materialnych znajdzie sie pawian co mysli, ze jak stac go na ciuchy zary u ma 2 bluzki versace z tureckiego bazaru zakupione w osiedlowym lumpie to ma prawo innych wyzywac od biedakow :) coz.... Mundurki uwazam, ze sa jak najbardziej wskazane. Nikt w szkole nie jest wtedy lepszy, bogaty. O ile jeszcze w podstawowce dzieciaki poubierane sa normalnie to w gimnazjum I wyzej te wasze corki bardzo mocno wyrazaja swoja indywidualnosc noszac paski zamiast spudnic I dekoldy do pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestes biedna i nie masz na ladne ubrania a łachy dzieciaka chcesz przykryc mundurkiem to kup mu mundurek i niech sam nosi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mojego sa
i jestem temu przeciwna, bo syn codziennie chodzi w garniturze, a corka w garsonce (liceum). w lato to wrecz sie dusza w tych zasranych "mundurkach". szkola to nie praca biurowa, gdzie sie przyjdzie i siedzi - sa przerwy, wf, inne zajecia pozalekcyjne ;/ i wez siedz kurcze w takim worze przez kilka godzin dziennie. syn i corka, woza ze soba ubranie na zmaine, bo przeciez po lekcjach musza sie przebrac bo nie pojda na lekcje angielskiego czy tanca w "mundurku" a do domu nie zdarzyli by wrocic sie przebrac ;/ jeszcze jakby w szkolach byly porządne szatnie lub kazdy mial swoja szafke to zrozumialabym idee mundurkow, ale tak to jest glupota wedlug mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojego dziecka w szkole kazdy ma swoja szafkę:) i to super sprawa, nic nikomu nie ginie, i nie trzeba ciezkiego plecaka ciagac na wszystkie lekjce tylko dzieci sobie zeszyt , ksiazke i piornik wyjmują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mojego sa
no wlasnie ale w wiekszosci szkol nie ma szafek, tylko sa jakies baraki w podziemiach zwane szatniami ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mojego sa
aha oczywiscie w szkole nie ma prysznicow, wiec czesto dzieci upocone musza sie przebierac w te mundurki spocone ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U moich dzieci w szkole są kompletne mundurki szyte na miarę ale nie mieszkamy w Polsce (nie, nie mieszkamy w UK). Ani dzieci ani rodzice problemów z tym nie mają. Dodam, że są dwie wersje mundurka więc nie ma problemów ani zimą ani latem. Osobiście nie wiem co ma mundurek wspólnego z indywidualnością :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojej corki w szkole są szafki i mogą dzieciaki sobie chowac mundurki i ksiazki itp. Ostatnio je montowala firma http://www.zblewski.pl/ , mają dobre ceny, moze zaproponujcie w szkolach waszych dzieci zeby cos takiego zrobili? To naprawde swietne rozwiązanie, bo przeciez dźwigać te kilogramowe ksiazki to jest masakra, plecy siądą jeszcze zanim dzieci szkole skończą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szkole mojej córki jest pełen mundurek od swetra po podkolanówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie, ze jak dzieci maja mundurki, to inne nie widzą czy są ubrane biednie czy w drogie ciuchy? Nawet jeżeli wszystkie maja te same koszule, spodnie i krawaty (co w Polsce jest rzadkością), to są jeszcze buty, kurtki, plecaki, piórniki, komórki i mnóstwo innych rzeczy, które pokazują zamożność rodziców. Wystarczy, że przebiorą się na wf i jeden ma najnowszy model nike za 200 zł, a drugi buty kipsta za 60. U syna mundurki to dłuższa kamizelka, tyle że z porządnego materiału, więc jakoś wygląda. I tak widać, jaka kto ma bluzę czy spodnie. Takie mundurki nie są ani ochrona ubrania ani tego ubrania nie ukrywają. Powodują tylko, ze dzieci wyglądają w tym paskudnie. We wrześniu na zebraniu była dyskusja, wszyscy rodzice byli przeciwni, ale tak uchwaliła rada rodziców, więc dzieci w mundurkach muszą chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieciaki chodzą do amerykańskiej szkoły gdzie mundurki obowiązują. Pomysł mi się podobał od początku a dzieciaki przekonały się do nich jak zobaczyły że wszyscy chodza jednakowo ubrani poza tym ubrania są modnie uszyte nie mają tylko kamizelek a całe zestawy dzięki firmie http://hero-collection.com.pl/onas dzieciaki mają po 4 komplety ubrań mogą się przebierać do woli byleby były w mundurku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w Anglii i tu mundurki sa obowiazkowe w kazdej szkole podstawowej i gimnazjum,uwazam to za bardzo dobry pomysl dzieciaki sie nie wyrozniaja nie ma rewi mody itd...Szkoda,ze w Polsce to nie przeszlo no ale to bylo do przewidzenia.Kiedys byl obowiazek noszenia fartuszkow pamieta ktos jeszcze? :) No te fartuszki akurat nie byly fajne,ale przynajmniej mozna bylo odroznic ucznia od nauczyciela,co teraz niestety trudne jest szczegolnie w gimnazjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zesszycik
u nas w szkole - szkola niestety narzuca strój . A pani pedagog powiedziala ze jezeli mnie nie stac na polo szafirowe dla dziecka to moj syn bedzie za to karany xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U syna w gimnazjum jest tylko wymóg noszenia koszul w określonych kolorach - biała, niebieska, czarna, szara. Dziewczynki chodzą najczęściej w bluzkach koszulowych w tych samych kolorach. Bardzo jest to przestrzegane i za inna odzież są ujemne punkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×