zwolnienie z pracy a nasz ukochany kraj

zostalam zwolniona z pracy na dodatek dyscyplinarnie , jestem mloda, mam do placenia raty ,musze sie sama utrzymac, na dzien dzisiejszy zostalam bez pracy, i tak sie zastanawiam jak mozna do nędzy w tym kraju z********ac caly miesiec i zyc z wyplaty do wyplaty za 1500 zl ,przeciez to jest nie normalne , wiecznie sobie trzeba czegos odmawiac , na nic wiecznie nie ma , jak juz sie cos zaoczczedzi to sie akurat auto zepsuje itd itd polska zenada gdzie ja mieszkam?! i tak sobie mysle , ze tak mi sobie zycie przeleci , na wakacjach nie bylam od 10 lat , o bozeeee , tak sobie powtarzam jutro bedzie lepiej a tak naprawde obudze sie zaraz w wieku 60 lat z reka w nocniku ;o i uj. i love poland